Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

"do aleksa m i kto tu ma pogardę do klientów chyba wy , bo wam się wydaje że kupicie za grosze apotem sprzedajecie z narzutem 150 proc, zysku i jesteście najcwańsze" Po pierwsze, to już pisałam, że mam narzut 30-40%, a nie 100-150%, po drugie i ostatnie, to ty jesteś tu przecież najcwańsza :) Nam jeszcze duuuuuuużo brakuje do tego poziomu.

ech! allegro jest pelne takich pseudohurtownikow ktorzy za smiesznie niskie ceny sprzedaja w detalu :o czarodziejko jakas kretynka Ci sie trafila na allegro,powinna wreszcie zauwazyc ze winy twojej w tym nie bylo ,ze pomylone byly numery kont przez nia a nie przez ciebie przeciez,wez jej odpisz stosownie

''do aleksa m i kto tu ma pogardę do klientów chyba wy , bo wam się wydaje że kupicie za grosze apotem sprzedajecie z narzutem 150 proc, zysku i jesteście najcwańsze, ale niedługo to się skończy wielkie sieci was wykończą d- punkty i outlety z takimi narzutami '' No widzisz, a ja mam mały sklepik i sprzedaję także rzeczy sieciówek, które mam od hurtownika co sprowadza je z UK :) I co, mnie też sieciówki wykończą? Bo ja im jestem wdzięczna za te kolekcje- ja także mam z nich zysk. Co do tego że 'niedługo to się skończy' - ok, to daj sobie próg 5tys zł - po co nam ciągle o tym biadolisz? No dawaj, wykończ nas! Oj, aż mam rozpalone policzki z podniecenia, nie mogę się doczekać aż ja i reszta koleżanek będziemy na kolanach płakać pod bramą twojej hurtowni i błagać abyś nam coś sprzedała ! :D :D :D

p.s. Marzy mi się marża 150%...

xxyyy - Siamese to Ty? Dobrze powiedziane, baba myśli, że ma jedyną hurtownię na świecie. I to jeszcze "hurtownię" w dużym cudzysłowiu.

No pewnie że to jest Pani z Euro... , myśli chyba że z ciemnota ma do czynienia, że ktoś jak czyta od pewnego czasu to się nie domyśli że to ona, zmiana nicku nic nie pomoże, ja jestem tu od niedawna ale jak czytam posty tej Pani to za przeproszeniem krew mnie zalewa że tacy ludzi istnieją, jak chce przetrwać jak nie ma szacunku za grosz do swych klientów, parę stron wcześniej czytałam przypadek betiny, i wcale tu nie chodzi że się paczka zapodziała, tylko o stosunek do sprawy olewający "ja wysłałam i walcie się" , a potwierdzenia niet, a co pare postów o tym jak się wymądarza o hurtownikach, każdy szuka hurtowni takiej jak mu pasuje hurtowni jest teraz masa , i ja u tej Pani nie kupiłabym nawet jakby miała nawet rewelacyjne ceny i towary, bo jako człowiek jest u mnie skończona, sorki za długi post ale musiałam bo nie lubię ludzi mądrzących się a mało wiedzących.

ja tam zawsze pisze na swoim nicku i nie widzę powodów zmieniać, i nie pisałam tu bo nie widzę potrzebę, a przy okazji ściemniacie od początku tu czytam i każda się chwaliła 100-150 proc. wystarczy przejrzeć parę stron przed , ja niestety nie mam czasu wypisywać, w ogóle sie wycofałam z odzieży, jak się samo sprzeda to sprzeda , są święta i ciekawsze rzeczy do sprzedawania, odzież w ogóle nie idzie

rozdwojenie jaźni coś mi się wydaje...

do ale hurtownik nie napisałam walcie sie wypraszam, sobie przedstawiłam tylko prawną sytuację ,niestety może się to wszystkim nie podobać, ale tak to już jest cóż life is brutal, prawo chroni sprzedających a ja nei widzę powodów żebym to ja miała tracić , każdy kupujący akceptuje regulamin ustanowiony przez polski system prawny, i pretensje to może sobie miec i nic więcej z tym nie może zrobić

:-)

Ale mam ubaw, naprawdę wciągnęło mnie to forum, chyba się uzależniłam:)

aleksa.m- tak. Ocho, nagle się pojawiła osoba zainteresowana aby się wybronić że to nie ona :) Już wiem gdzie nie robić zakupów... Zginie każdy kto nie ma szacunku do klientów.

no nie mogę się powstrzymać "prawo chroni sprzedających " - pewnie bo nie muszą wysyłać zapłaconego towaru i zbierają kasę pozdrawiam

chyba dostała Pani kwitek na e-mail więc proszę bez pomówień z łaski swojej , ja do tego i tak już dołożyłam, bo przez to że się kłóciłam o Pani paczkę, kolporter mnie ukarał kradzieżą następnych dwóch paczek , taki z tego efekt, mówiłam że z nimi nikt nie wygra i nie wolno dyskutować, oni też mają rację i zawsze przewagę

siamense dlaczego nie piszesz pod swoim nickiem? no prosze od razu sie zjawia zainteresowana euro..... zawsze obecna :D

ja klientów szanuje aż za bardzo, jeśli i mnie szanują, ale akurat Pani Betina jest niewychowana bo tak krzyczała przez telefon że aż moja mama była zbulwersowana kto taki chamsko krzyczy dzwoni i krzyczy przez telefon że aż słychać, więc sobie można wyobrazić ten szacunek

to ja mam propozycję w związku z tym ,że Pani Eurolifestyle jest taka pokrzywdzona przez firmę kurierską i ciągle ją wszyscy okradają zróbmy dla niej zrzutkę :) tak trochę na pokrycie strat

sama widziała Pani kwitek, a Kolporter powedział że nie bedzie ze mną rozmawiał, wiec ja sie juz nie kłocę, po co , i tak wiadomo ze oni mają rację , mają tysiące negatywów na necie nikt nigdy z nimi nie wygrał , a policja, sąd i tak nic im nie zrobi

o teraz Pani przesadziła oprócz zgłoszenia o wyłudzenie będzie jeszcze o szkalowanie publicznie

a tak w ogóle forum jest interesujące i pomocne dopóki Euro nie przylezie i mąci pod różnymi nickami

najpierw niech Pani poczyta co to jest wyłudzenie zanim pójdzie się ośmieszyć do sądu , z prawnego punktu widzenia nie ma Pani żadnych szans, prawo polskie jest po strnie kupującego

"a Kolporter powedział że nie bedzie ze mną rozmawiał, wiec ja sie juz nie kłocę, po co , i tak wiadomo ze oni mają rację " A jeszcze nie tak dawno odgrażałaś się, że pracownica kolportera (niby koleżanka Betiny), która ośmieliła się zadzwonić do Ciebie z pytaniem o jej paczkę, będzie sobie musiała szukać nowej pracy, bo jej to "załatwiłaś" u kierownika.

aż mi sie ze smiechu pomyliło oczywiście tylko wylacznie po stronie sprzedającego ;)

właśnie tak załatwilam że powiedzieli po moich awanturach ze nie zycza sobie ze mna rozmawiac, i spasowałam wiecej sie nie bede klocic szkoda mojego zdrowia, kwitek w domu mam ,nikt mi nic i tak nie zrobi, po co ja sie szarpie , jak nie musze

wyłudzenie zgłasza się na policji a nie w sądzie

"właśnie tak załatwilam że powiedzieli po moich awanturach ze nie zycza sobie ze mna rozmawiac" No widzisz, nie lepiej być miłym i załatwiać sprawy polubownie? Ucz sie na własnych błędach:):):)

wyłudzenie czego? paczka nadana, kwitek Pani dostała na e-maila nadania? co chce Pani zgłosić i Panu polcijantowi powiedziec? mam kwitek paczka nie doszła i co dalej , i pan policjant od razu sprawe umorzy do kosza :D

współpraca z panią jest niezwykle zajmująca , chyba jeszcze coś zamówię albo nie zamówię , tylko od razu wpłacę na Pani konto pieniądze to na to samo wychodzi

Ja współpracuje z hurtownią która wysyła kolporterem i nigdy nie miałam z nimi problemu, hurtowania jak wyśle towar to ja go ma, a nie lobię jak ktoś się wypiera ze nie używa innych nicków jak czytamy posty i nie trzeba być super inteligentnym żeby wiedzieć że jest to ta sama osoba, ja sprzedaje w necie od długiego czasu ale nigdy bym nie śmiała pomyśleć nawet żeby tak traktować klientów, a zresztą dawno bym już nie istniała:), prawo prawem a człowieczeństwo i etyka gdzie? W biznesie też trzeba być człowiekiem!!!

tak polubownie, wysłałam 50 emaili do koportera nie odpisali, na dwie rozmowy teledoniczne , rzucali mi sluchawką w pół zdania, co tu można zrobić polubownie, nic oni są potęgą , mają władzę, i nci im nikt nie zrobi, maja setki negatywow , i jakos zadnej sprawy sądowej ani na policję nikt nie poszedl, ludzie sie boja, to co ja mam sama z nimi walczyc?