Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

niech zyja platnicy podatkow,ktorzy na to parza w ciszy i dalej placa....i placza ze na podatki nie zarabiaja....! Skoro dzieje sie to w bialy dzien-w wielkiej hali na oczach wszystkich-wow! jak to ktos wczesniej napisal ZENADA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lagriffeoutlet
niektorzy hurtownicy sprzedajacy w detalu tazke oczywiscie maja kase fiskalna - uzywana chyba tylko podczas spodziewanej kontroli - prawa jest niestety taka, ze im sie bardziej oplaca zaplacic kare jak ich us zlapie niz byc uczciwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Widzisz - to jest tak: Założenie jest takie, że jestem vatowcem, a sprzedający nie jest. Jak dalej sprzedaję z Vatem. I interesująca jest tylko cena zakupu, bo: 1. Od nievatowca mogę dostać powiedzmy bluzkę za 50 PLN (to jest dla mnie cena netto, bo nie ma na nią VAT - nievatowiec). Dla uproszczenia narzucam 100% (marża 50%) - więc cena zbycia powinna wynosić 122PLN. 50PLN narzutu i do tego dołożyć muszę podatek VAT (22PLN). Mój zysk - 50PLN, bo VAT w całości idzie do skarbowego - nic nie odliczam. 2. Vatowiec tę samą bluzkę mi sprzeda za 50PLN + VAT, czyli 61PLN, z czego odliczyć mogę 11 PLN VAT. Sprzedaje jak wyżej za 122PLN. Vatu naliczyłem 22PLN, odliczam 11PLN, 11PLN idzie do skarbowego. Mój zysk dalej 50PLN - nic się nie zmienia. To jest oczywiście przy założeniu że kupuję od nievatowca w cenie takiej jak od Vatowca cena netto. Bo jeśli nievatowiec chce mi to sprzedać za 61PLN to niech się pałuje. Ale cała Wólka, Tuszyn, Ptak, Maximus to równe ceny netto - zarówno od vatowców jak i nie. Dlatego piszę że nia ma znaczenia od kogo kupię. Podobnie jest z nabyciem wewnątrzwspólnotowym - fakture dostajesz z nienaliczonym VAT - jak u nievatowca. Natomiast różnica w byciu vatovcem lub nie to kwestia tylko obrotu i marży od niego. W przykładzie wyżej (zakładamy, że cena rynkowa bluzki w sklepach to 122PLN, po tyle się sprzedaje i nie ma znaczenia czy robi to vatowiec czy nie) U vatowca zysk jak wyżej. U nievatowca: 1. Kupił u nievatowca za 50PLN - sprzedał za 122 - zarobił 72PLN (marża 59,01%) 2. Kupił u vatovca za 61PLN (50PLN+VAT) - sprzedał za 122 - zarobił 61PLN - marża 50% (jak u Vatowca), ale zysk większy bo marża liczona jest od ceny sprzedaży brutto, nie netto. Natomiast nie ma co się łudzić że jakikolwiek butik nie przekroczy obrotów uprawniających do zwolnienia z VAT. Tak rzeźbić to można na bazarach i innych rynkach, gdzie nie idzie skontrolować przychodów. Osobną kwestią jest także możliwość odliczania VAT od najmu lokalu, mediów itp. Każdy sobie musi rozważyć co mu się bardziej opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mało jest hurtowników, które w cenie sprzedaży mają zawarty Vat. Ja nie spotkałam się jeszcze z takim importerem, zdarza się to tylko czasami u polskich producentów. Wtedy czy chcesz, czy nie chcesz faktury - płacisz tyle samo. Ale częściej zdarza się zaniżanie na fakturze cen zakupu lub doliczanie vat - często u polskich producentów 11% - czyli pół na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do meeja Jeśli interesuje cię odzież turecka to jak wjedziesz do Wólki szukaj hal EACC - centrum tureckie.Najlepiej będzie jeśli spojrzysz w google na zdjęcia satelitarne Wólki,hala przy ulicy Marii Świątkiewicz to właśnie centrum tureckie,na parking wjeżdżasz od ulicy Nadrzecznej. Co do cen...fajne bluzki na sylwestra kupisz już od 35 zł,sukienki od 65zł,swetry od 45zł,oczywiście są też tańsze rzeczy,droższe również,jeżeli chcesz fakturę,to musisz doliczyć VAT. Wólka to przeważnie odzież młodzieżowa,małe rozmiary,zaniżone rozmiarówki,ale można tam zawsze coś ciekawego wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy firmy kurierskie
ciekawe czy firmy kurierskie i transportowe beda płacić odszkodowania to już kpina dwa tygodnie opóźnień dostaw, i dzwonią dzisiaj a możemy przywieźć jutro bo śnieg sypie, no straszne że śnieg sypie w zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszcie proszę jak u was sprzedaż. U mnie katastrofa. Normalnie nie mogę uwierzyć, że jest grudzień. A miało być tak pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
Do ann291111 Nie martw sie. Nie jestes sama. Ja dzisiaj mialam moze 5 osob na sklepie , z czego nikt nawet nic nie mierzyl- a co dopiero zeby kupil. Totalnie nic sie nie dzieje ale kogo sie nie pytam to kazdy twierdzi,ze ma podobnie. Tez nie moge uwierzyc,ze to grudzien... co w takim razie bedzie w styczniu, lutym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy firmy kurierskie
u mnie dobrze, tylko musiałabym paczki sama dowozić przez dwa tygodnie wyżebrałam wysyłkę czterech paczek , reszta stoi i leży, czeka , bo śnieżek pada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
Ja prowadze tylko sprzedaz stacjonarna,wiec nie potrzebuje wysylac paczek- chociaz z drugiej strony z pewnoscia wiele osob robi zakupy przez internet w taka pogode a nie meczy sie chodzac po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakiś koszmar. Nie było jeszcze takiego miesiąca żebym codziennie przychodziła do domu z pustym portfelem. I to jeszcze taki miesiąc, w którym robi się podobno prezenty pod choinkę. Jak się mają te wszystkie sondaże, które mydlą nam oczy, że Polacy w tym roku wydadzą na prezenty więcej niż przed rokiem. Ciekawe gdzie? Jestem w dołku. Miło kiedy ma się oparcie na duchu w innych. Dzięki bardzo Biedronka99. Ile masz kropeczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na razie zawiedziona grudniem
Ja też narazie jestem troszkę zawiedziona grudniem od 3-4 dni w necie sprzedaz mi troszke siadła, myslałam że bedzie się rozkręcać a tu niespodzianka wczesniej sprzedaż przez internet oscylowała 20-50 sztuk dzienknie a o kilku dni 8-20 sztuk cos tu nie tak z tymgrudniem a świeta coraz bliżej. Do tego przesyłka z anglii szła do mnie 9 czy nawet 10 dni wczesniej przeważnie 4-5 dni, teraz nstępna idzie 3 dzień a nawet z anglii jeszcze nie wyjechała pewnie znowu bedzie to długo trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
Do ann291111 Dzisiaj to mi wszystkie kropeczki ...za przeproszeniem... szlag trafil od tego zamartwiania sie, wiec nie mam ani jednej:) A tak na serio, naprawde obawiam sie czy dam rade zapracowac na czynsz, ktory place w przyszlym tyg (a raczej powinnam zaplacic). Szwendam sie po pustym w sklepie w nadziei,ze moze cos "wychodze" , a tu nic- zywej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja też mam doła dużego jak już pisałam wcześniej przenoszę się z hali targowej do sklepu miałam przenieść się dzisiaj i zacząć od jutra ale podobno w piątek zły początek :( przenoszę się więc od poniedziałku , ale martwię się czy będę mieć klientki na hali zawsze ktoś się przewija , ale miasto małe 50 tys mieszkańców a tam gdzie sklep 120 tys i sklep z boku głównej ulicy handlowej i do tej pory był tam butik od prawie 10 lat może mi się uda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy firmy kurierskie
mnie została godzina liczenia na cud że dostawa dojedzie, i pójdzie dziś dalej jak nie to koniec wszystkiego, bo zwroty wyniosą tyle że ich nie spłacę do końca życia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
Do betina110 Najwazniejsze to sie nie zalamywac. Ja tez zaczynalam w grudniu i teraz zaluje bo po "niby" dobrym miesiacu przyszly 3 miesiace totalnego bezruchu. Gdybym miala otwierac biznes jeszcze raz to w marcu lub kwietniu ale oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, mysle,ze dobrze wszystko przemyslalas zanim sie jednak zdecydowalas otworzyc. P.S. Tak czytam to pierwsze zdanie o niezałamywaniu sie , a tu czarna rozpacz mnie sama ogarnia jak widze co sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie przez internet idzie
chyba najlepiej odkad pamietam, najgorszy dla mnie byl lipiec i sierpien, od polowy listopada ludzie szaleja z zakupami, na pewno styczen bedzie kiepski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh jesli uwazasz
ze vat 22% w kwocie 122zł to 22 zł to chyba musisz to sobie jeszcze raz przeliczyc ;) Vat w 122 zł to 26,84 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym handlujesz?
"a mnie przez internet idzie chyba najlepiej odkad pamietam, najgorszy dla mnie byl lipiec i sierpien, od polowy listopada ludzie szaleja z zakupami , na pewno styczen bedzie kiepski"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy firmy kurierskie
chyba tez sie złamie i zaloze alegro to jedyne sensowne miejsce sprzedazy tam idzie wszystko bez względu na porę roku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Biedronki99 Nie zrzucaj kropeczek bo nie będziesz Biedronką. Pozostaje nam tylko poprawiać sobie humor w taki sposób. Najwyraźniej nie tylko u nas takie pustki. Ale chyba właśnie od tego tu jesteśmy, żeby o tym pogadać i rozładować złości. Ja wczoraj prawie rwałam włosy z głowy. Nic to nie da. A podobno złe przyciąga złe więc nie dajmy się zwariować i myślmy pozytywnie. Do innych strapionych. Piszcie jak sobie z tym bezruchem radzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy firmy kurierskie
ja w najgłupszy z możliwych sposobów całe dnie śpię i liczę na cud chyba że samo się rozwiąże :O taa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
do ann291111 Od razu lepiej na duszy:) ... bo reszta bez zmian:P Czekam z niecierpliwoscia na wypowiedzi iinych osob w tym temacie. Moze jednak nie wszedzie jest zle i ta milczaca czesc sprzedaje wlasnie pelna para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedaje
troche bielizny, odziezy bizuterii, dodatkow tak wszystkiego po trochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butik1
Dziewczyny ja się nie odzywam, bo u mnie też dooopa totalna:( nie wiem czy to w ogóle ruszy...myślałam,że Mikołaj taż będzie lepszy, ale mam nadzieję, że nie wszyscy pojadą do galerii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
Ja liczylam na Andrzejki - nic, na Mikolaja-nic, nie wiem czy jest sens czekac na Swieta... a sukienki na sylwestra niby sie kupuje z wyprzedzeniem ,a tu nawet 1 osoba sie nie zapytala o nie w ostatnich kilku dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
"Vat w 122 zł to 26,84 zł" Skoro cena netto to 100PLN, a brutto (22% VAT) to kwota 122 PLN, zatem podatek VAT wynosi 22 PLN. I nawet całkując i różniczkując to po trzykroć tego nie zmienisz. To że 22PLN to nie jest 22% ze 122 PLN wynika zupełnie z czego innego. Nie lubię być nieuprzejmy, ale sugeruję powrót do II klasy gimnazjum - tam się uczą o procentach i ich obliczaniu. Zarówno o powiększaniu jakiś sumy o dany procent jak i obliczanie zawartości procentowej w czymś (czykolwiek). :}}}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butik1
A u mnie pytają, ale jeszcze nie mam i nie wiem co mam zrobić, przywieźć czy dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh z której
bobesh z której strony by nie patrzeć to ja też uważam że to jest 26,84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×