Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość netka35W
Pamietam 15 grudnia roku ubiegłego - Ludzie połowe sklepu sprzedałam:) Tak po cichutku liczyłam, ze jednak historia lubi sie powtarzac - ale sie przeliczyałm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka99
U mnie tak samo. Tak czekalysmy na ta polowe grudnia, a tu prosze... Dla mnie grudzien gorszy od listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youli
Czy ktoś wie jak pozbyć się ubrań z likwidacji sklepu? Właśnie zamykam sklep, a towaru jeszcze mi zostało trochę. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA w tym temacie
youli mi możesz podesłać swoją ofertę, tylko napisz jakie masz marki, bo jak masz zara albo cos w tym stylu to nie bedę zainteresowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeja
u mnie też niewielki ruch, sprzadałam jedną rzecz ale generalnie jest lipa. Co zrobić musimy to przeczekać, tylko kiedy się ruszy?? Czy kobitki nie chodzą na zakupy?! kurcze, co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA w tym temacie
Właśnie przed chwila zajrzały dwie klientki:) tylko zajrzały;/ ale jakaś nadzieja jest bo z jedną umówiłam się na sobotę przyjdzie z córką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA w tym temacie
meeja chodzą tylko wolą iść do galerii (co z tego, że zapłacą tam za bluzkę 280 zł która ja moge sprzedać za 150 zł). Od jednej klientki usłyszałam, że była wczoraj w Sileisi (to takie duże centrum handlowe w moim mieście) i zrezygnowała z zakupów bo masa ludzi i nie chciała się przepychać:) Zresztą zawsze jak wracam z mojego sklepiku przejeżdżam obok tego centrum i jak widzę jakie kolumny samochodów tam jadą to mnie szlak trafia://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA w tym temacie
A jeszcze jako ciekawostkę Wam powiem, ze znam dziewczynę, która ma butik z włoską odzieżą typu Rinascimento, Justor, Lunatic itp. i właśnie przymierza się do otwierania drugiego butiku, ma klientki które potrafią zostawić u niej jednorazowo 1000-2000 zł :) , a do mnie przychodzą takie fladry, które chcą markową odzież z górnej półki najlepiej po 10 zł:/ albo pytają o Zarę i w tym momencie mnie krew zalewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missy08Nowa
w tym temacie.... Napisalas ze masz zajoma co ma ekskluzywiejsza odziez ...i jedna klienta zostawia 1000-2000zł... tez mam znajoma ktora ma taka odziez... i duzo ludzi zapomina o tym ze oni j amusza kupic i nie za 30zł jak my bluzeczke a za 300zł.... tak naprawde nie wiele wiecej zarabiaja.... ty na sztuki soprzedajac odziez nadrobisz tym co ona sprzeda jedna rzecz.... o tym trzeba pamietac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lordzik
do "NOWA w tym temacie": to ja tez ci cos powiem. Mam butik z RINASCIMENTO, JUSTORem, ROSSODISERA, WAGGON, GUARAPO itp. I powiem jedno - LIPA NA MAKSA. Moze po prostu miasto nie te - 50tys. ludzi. Sa takie klienki, ze jak widza bluzke z JUSTORa za 250zl to mowia ze to prawie polowa ich emerytury i z kim tu rozmawiac? Spodnie ROSSO 550zl to sie za glowy lapia.Mam wrazenie, ze sami nedzarze dookola nie obrazajac ludzi. A co do klientek, ktore zostawiaja jednorazowo 1000-2000zl to powiem ci, ze sa to wyjatki wykatkow i cos takiego sie zdarza MOZE raz w miesiacu. Nie licz, ze na drogich markach teraz zarobisz. Z tego co ja widze to w moim miescie wlasnie butiki z tansza odzieza zarabiaja...... Poza tym allegro strasznie psuje rynek. Ale byc moze to kwestia miasta. Jak jestes z duzego np. 100-200tys. ludnosci i masz lokal na ZAJEBISTEJ ulicy to sobie mozesz posprzedawac JUSTORA i RINE i zarobic. Ale zdziwilabys sie jak maly jest krag klientow kupujacych takie rzeczy a rotacje w sklepie trzeba miec bo jak nie masz towaru co tydzien, dwa nowego to te wyuzdane pannice-ksiezniczki nie przyjda po raz drugi... Acha i jeszcze jedna rzecz. Zatowarowanie sklepu 50mkw tego typu towarem ok. 60tys. zl i nastepne 40tys. na dokupowanie na poczatku na rozkrecenie. I nie mysl, ze przy takich firmach to tyle towaru, ze sie wieszaki uginaja hehe Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA w tym temacie
Zgadzam się z wami, i zgadzam się z tym, że allegro bardzo psuje rynek, ale zdaję sobie również sprawę z tego po ile w hurcie można kupić taka odzież bo sama mam u siebie Rinascimento, Guarapo itp., także nie mówcie mi, ze bluzka w hurcie takiej marki kosztuje 300 zł bo tak nie jest. Zwiedziłam chyba pół Polski po hurtowniach handlujących taką odzieżą i kupuje odzież w cenach 75-150 zł właśnie takich marek (oczywiście nie mówię o kurtkach skórzanych itp.) tylko o odzieży typu bluzki, koszule, tuniki, swetry, sukienki, żakiety, spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka35W
Ide do domu. Jak zwykle na wieczór sie rozkręciło:). Chyba bede otwierac o 15 :). Przez 2 godz zarobi sie tyle co czasami przez cały dzien siedzenia :) Podsumowujac dzien - nie było żle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alegro to wina sprzedawców
alegro to wina sprzedawców że tak psuje rynek puszczają za grosze biorać dwadzieścia zeta na wysyłce itak potem jest ze nikt nie chce drogich kupować , wystarczyo by zeby kazdy zbojkotował alegro przez miesiac nie wystawial tam i sytaucja sie by zmieniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam sklep z odzieza
U mnie wczoraj i dzis jako tako, ale na pewno nie ma szalu... Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklepowa
no missy powodzenia w nowej branży, oby poszło lepiej niż z ciuchami! ja muszę jechać po towar i nie wiem czy jechać do Łodzi (gdzie byłam 2 tygodnie temu) czy do Wólki tym razem. czy ktoś był ostatnio w Wólce, co mają ciekawego? dla zainteresowanych, w Łodzi aktualnie jest masa sukienek wieczorowych, niestety dosyć sporo starych modeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youli
@sklepowa Jak byłem ostatnio na Wólce to u moich dostawców nic nowego się nie pojawiło. Szykują sią na wione. Weź pod uwagę, że sezon zimowy już się kończy, po świętach bedzie posucha az do marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
( Do youli ) Podaj e-mail to podpowiem ci gdzie możesz się wyprzedać ( jeśli masz jakieś końcówki serii itp itd czy polskich producentów ) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeja
Dziewczyny czy w styczniu i lutym kupujecie jakiś towar?? Bo ja myślę żeby przeczekać, pozbierać troszkę pieniążków i dopiero na marzec kupić suuper wiosnę. Narazie wydaje mi się że mam sporo ciuszków, jak to jest u was?? Ja mam nie duży sklepik 18m i ok. 350 sztuk odzieży na sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youli
@ Muflon82 Nie to nie końcówki serii. Ubrania różne, polskie (min. Wadima), tureckie (jak MISS BERGE) i oczywiście chińszczyzna. Dużo zostało z letniej kolekcji. Dużo też piżamek i ubrań dziecięcych bardzo dobry gatunek, producent Polski. Wystawie fakturę. Zrobiłem przecene 50 % i narazie towar się rozchodzi, ale na pewno jeszcze sporo zostanie. Mam jeszcze do sprzedania: - torsy damskie 7 sztuk - stojok z torsem - elementy systemu Variant (bardzo prosty, funkcjonalny i tani: wieszaki, półki itp) - stojak - kosze wyprzedażowe - lada - inne duperele Wszystko bardzo dobry stan. Cena atrakcyjna. Do zobaczenia w Warszawie tylko dziś. kontakt: youliren(małpa)ymail(kropka)pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja szukam w dobrej cenie manekina krawieckego z mozliwoscia ustawiania rozmiaru od polskiego 40 w zwyz-czy podpowiecie gdzie mozna takowe znalezc w rozsadnej cenie-potrzebny mi takowy do zdjec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - mam wielką prośbę. Czy któraś z was kupuje w Giovanni - hala G 66 i ma do nich telefon? Źle mi policzyli wczorajszy towar i muszę do nich zadzwonić, a nie mam numeru. Będę wdzięczna za pomoc, może być na forum lub na priv: magnoliasklep@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frogs wife
meeja mamy sklepiki podobnej wielkości - ja ok.20 m.kw. :) Również myślę o tym, żeby przeczekac co najmniej styczeń i zrobic w tym czasie jakieś promocje czy wyprzedaże. A jaką odzieżą handlujesz? aleksa m. jutro będę w Ptaku i jeśli uda mi się dojśc do hali G to wezmę od nich nr tel., ale nie obiecuję na 100%, bo zaczynam zazwyczaj od hali A i przeważnie nie wyrabiam z czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frogs wife
to mój pierwszy grudzien z odzieżą polskich producentów dlatego chciałam zapytac, co się najlepiej sprzedaje w tym czasie? jaki towar zazwyczaj bierzecie w tym przedświątecznym okresie? ja jeżdżę tylko do Ptaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak tam dziś u was? u mnie masakra jakaś prawie nikt nie wchodzi sprzedałam jeden sweterek :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youli
W grudniu też mi słobo schodziło. Ale jak zrobiłme wyprzedaż liwidacyją to w przeciągu 6 godzin zeszło mi ponad 40 pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youli
@ frogs wife a) podpytać producentów, większość jest rzetelna i kitu nie wcziska b) obserwować: - co inni kupują w hurtowniach - co inne sklepy sprzedają oraz bazarki - podpatrzeć centra handlowe H&M i w hurtowniach szukać podobnych Iść z prądem, tj sprzedawać co większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis zlapalam nerwa...na tzw cwanego klenta...ktory od tygodnia usiluje mnie za nos ciagac i opowiada bajki a to ze wyslal przelw,a to ze nie dojechal do biura ,zeby mi przeslac potwierdzenie,a to ze nie udalo mu sie dostac do banku....dzis dostalam...bialej goraczki prawie,bo dalam mu prawie 60 dni,czego nie robie poniewaz stoki-ja musze placic gotowka i niestety,ale platnosci przyjmuje tylko gotowkowe-i na takich wlasnie doswiadczeniach-po raz kolejny ucze sie,ze....nie ma mozliwosci odstepowania od zasad....dla nikogo-bo jak widac z dobrej woli stakjesz sie kims-kogo mozna wodzic za nos-cale szczescie,ze mam jako taka gwarancje bo suma nie jest mala-a i mnie blokuje to w zakupie nowego stoku.A Pan w miedzycasie kupuje inny towar i rozwija swoja dzialalnosc-ciekawe podejscie do wspolpracy. Jeszczew jeden,ktory mysli,ze jak ja jestem grzeczna,ukladna,natychmiast grzeje jak dzwoni,ze towar potrzebny to moze mi na glowe wejsc....ale sie przeliczyl...bo jak to sie mowi,nawet jesli moj styl pracu jest taki...to kazdy medal ma dwie strony...ale jak zawsze,gorzki smak w ustach zostaje-nienawidze cwaniactwa...uwazam,ze jest to najnizsza klasa handlowcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missy08
lordzik i nowa w tym temacie;) Nie doczytaliscie chyba albo pomyliliscie moja wypowiedz z kims jeszcze... Ja wcale nie chce otwierac butiku z takowa odzieza...ktos wyzej nap ze jej znajoma handkluje i jest klient ktory zostawia nawet 1000zł to nie sa moje slowa a przytoczone z innej wypowiedzi forumowicza. ja rowniez uwazam, ze tego typu owszym maja swoich klientow ale niestety ktos kto zarabia 1500zł nie przyjdzie po bluzke za 400zł bo go poprostu na to nie stac... Co do cen to ktos napisal ze wcale nie jest po 300zł ja podalam przyklad ze my kupujemy za 30zł a wy markowe za 300zł chodzilo mi o rozbieznosc cen.... Ja mam butik z odzieza w cenach przystepnych mysle ze dla wszytskich i ja zalozmy sprzedam 3 golfiki po 60zł ( przy np 100% marzy) ,a ktos majacy ekskluzywny butikiku sprzeda jedna rzecz na ktorej zarobi tyle samo co my na 3szt... tylko roznica jest jedna u nas moze kupic klient z roznych klas spolecznych a w takowych butikach nietety tylko wybrani... My nadrobimy sztukami sprzedawanym... No i moze sie myle ale z moich obserwacji zauwazam ze takowe butiki to tylko w wiekszych miejscowosciach... =----------------------------------------------------------- Co do ruchu mam promocje świateczna a zarazem cicha wyprzedaz poniewaz nie oznajmiam ze niedlugo mnie nie bedzie i hm nie narzekam od 3 dni klienci chodza i kupuja... teraz mam przerwe cos pustki sa od 2 godz no ale coz ciesze sie ze i tak sprzedaje:) probuje tez na allegro i sukienki mi ladnie poschodzily takze jestem zadowolona jak narazie... Zycze wysokich utargow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missy08
co do allegro niestety ale macie racje.... pamietam jak moja mama miala ogromny sklep z jakies 10lat temu to w soboty i przed swietami to tłumy staly miala 5 pracownikow i uczennice nie dawaly rady z obsluga sama szlam stac i pilnowac ... ahh to byly czasy.... teraz tak nie jest niestety i juz nie bedzie.... sama powiem ze duzo zamawiam przez allegro bo poprostu lubie...Ale nie powiem zloszcza mnie te niektore ceny producentow badz hurtoni ktorzy odbieraja nam klientow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×