Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Jeśli chcesz otworzyć działalność, to kombinuj w kierunku żarcia. Butiki to przeżytek:( Ja oglądam kontenery na allegro gastronomiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest taki mały sklep: wiejski smak. Soki ekologiczne, dżemy, wędlina, kasze, ciastka, miód itd, Wszystko bez konserwantów od niszowych producentów. 2 lata tamu zaczynali a dzisiaj już mają 5 sklepów!!! Przede wszystkim jest niedrogo i sok malinowy jest autentycznie bardzo dobry. Co najważniejsze zawsze mają klientów i zawsze czekam w kolejce. Kupuję tam raz w tygodniu i wiele osób polubiło ich produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam wszystkie Panie do nowego butiku Little Black we Wrocławiu ! Little Black jest nowością na rynku!. Jest to butik znajdujący się we Wrocławiu, w którym są tylko czarne sukienki mojego projektu z włoskich tkanin. Dla Klientów, którzy uwielbiają kolory projektuję także wg upodobania. Little Black szyje sukienki na zamówienie. Butik sprosta wymaganiom wszystkich osób, które chcą być oryginalne i wiedzą czego chcą od życia! Zapraszam na ul. Wandy Rutkiewicz 28 we Wrocławiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam tam i kupiłam sobie piękną sukieneczkę .Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorskieeee
jak tam u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie
U mnie kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoslaskie
i u mnie bida:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowieckie
A ja zmieniłam hurtownika i jakoś idzie :) nawet troche lepiej niz w poprzednich miesiacach ;) stwierdzilam, ze nie ma co czekac az towar dojedzie po X dniach, jak to mowia pod latarnia najciemniej. Pojechalam na wolke kosowska, pochodzilam tam caly dzien i ugadałam sie z przedstawicielami onlinehurt.pl. Poki co super i co najwazniejsze towar mam czesto jeszcze tego samego dnia :))) glowy do gory u Was też bedzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź już przestań z tą kryptoreklamą. lepiej napisz, że prowadzisz hurtownię i zapraszasz do zapoznania się z ofertą. Jak ja czytam takie pseudopolecenia to śmiać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto powiększyć asortyment o biżuterię, panie zawsze chętniej kupią korale z bluzką. Można eksponować na wystawie to przyciągnie nowych klientów. Kobiety robią takie zakupy pod wpływem impulsu. Zapraszamy do współpracy. Nowa hurtownia internetowa http://www.alana.pl. z biżuterią artystyczną, która powstaje według własnych projektów. Wystarczy zalogować się jako firma i otrzymuje się 50% rabatu od cen detalicznych. Sukcesywnie będą pojawiać się nowe wzory. Hurtownia biżuterii htpp://www.alana.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martess
Witajcie drodzy forumowicze, obserwuję ten wątek od jakiegoś czasu i zdecydowałam się wreszcie napisać coś od siebie. Prowadzę butik od 3,5 m-ca. Miejscowość do 9000 mieszkańców - wszelkie galerie i centra handlowe są w odległosci 40 km. Opłaty mam niewielkie - ZUS (mały), prąd i ksiegowa, podatek też niewielki bo dochody jednak maleńkie. Lokal mam swój - malutki, bo zaledwie 13 metrów, ubrania w typie odzieży eleganckiej, wizytowej dla kobiet (ok 180 sztuk łącznie). Zaczęłam w połowie grudnia (było baaardzo średnio, ale wyszłam przynajmniej na czysto z ZUSem, z prądem i z księgową), styczeń (wystarczyło mi już tylko na połowę ZUSu), luty (przepiękny, udało mi się mieć 500 zł do przodu), ale marzec to jest jakiś koszmar...w tym miesiącu sprzedałam tylko 2 rzeczy (w całym miesiącu!) Nie wiem co się dzieje, fakt dość późno weszłam z wiosną, bo nie do końca miałam jeszcze rozeznanie i długawo u mnie wisiała zima, zanim zaopatrzyłam się w jasne kolorki i krótsze rękawy. No i popełniłam błąd, ze myślałam sobie, ze jedna wielka dostawa, za większą sumę 1 raz w m-cu jest lepsza niz np mniej a częściej (pewnie dlatego nie zorientowałam sie w porę, aby szybciej kupić wiosenne ubrania) Jestem trochę zmartwiona, ale nie tracę nadziei. Teraz planuję robić mniejsze dostawy, ale częściej (min raz na 2 tyg) i trochę blefować - zdejmować z wieszaka, potem za jakiś czas powiesić z powrotem - żeby się klientowi nie opatrzyło i ciągle było wrażenie nowości. Myślę też nad wprowadzeniem dodatków - małe torebki wizytowe, kopertówki, apaszki, może biżuteria (tylko mam problem z miejscem, bo metraż lokalu jest niewielki) Podpowiedzcie mi proszę, w jakich miesiącach powinnam już zacząć szykować się do zakupu ubrań na sezon wiosenny i jesienny. Za wszelkie rady i podpowiedzi będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadzieja wazna rzecz,ale nie w biznesie.Cienko to wyglada niestety.Wybacz,ale predzej czy pozniej odpuscisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś już prowadzi własny biznes lub zamierza go otworzyć to uważam, że niezbędnym zakupem jest nasz super nowoczesny kombajn. Tylko teraz gratis brony, niezbędne tej wiosny. HIT!!! SERDECZNIE POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ale się uśmiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zainwestowałą w urzadzenie do produkcji klientów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten watek jest o czym innym niz narzedzia na Polskiej roli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martess
Przeglądając ten wątek od miliarda stron wstecz i przeglądając daty, widzę że najlepiej za wiosenną kolekcją zacząć rozglądać się już w połowie lutego, by na początku marca mieć koniecznie na stanie ubrania lżejsze i w letnich kolorach. Natomiast poszukiwania na sezon zimowy zacząć już trzeba w połowie sierpnia. Jak z tą marżą? Na początku zakładałam, że sto procent to przyzwoity poziom. Jednak ostatnio zwyczajnie boję się kupować sukni, które musiałabym sprzedawać za np dwieście złotych. Jeżeli kupuję odzież, dajmy na to sukienkę w cenie ok sto złotych w hurcie, to jaka marża jest ceną ludzką i dla klienta i dla mnie? Ostatnio po marcowym przestoju zeszłam z cen naprawdę mocno i potrafię kieckę sprzedać tylko za sto trzydzieści złotych (w sklepach internetowych takie same modele stoją np po 220 - 240 zł), co też nie jest dobre, bo zaczynam mieć sukienki w cenie niższej niż dużo gorsza jakość podobnego (lecz dużo tańszego w hurcie) produktu u konkurencji. Tym samym obawiam się, że klienci - dokładnie Ci do których skierowana jest moja oferta odzieży biznesowej - po prostu nie przyjdą, bo pomyślą, że to jest to samo co u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
martes najlepszymi klientkami jeżeli chodzi o sukienki sa panie z zusu, us i innych instytucji państwowych. Tylko czy 9 tys mieście są takie instytucje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le, kolejna reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam wyszedł wam marzec?? Bo u mnie gorzej niż luty :/ wogóle ostatnimi dniami jest strasznie kiepsko mimo że pogoda lepsza już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym 9000 tys miasteczku są wszystkie ważniejsze instytucje, ponieważ to miejscowość powiatowa: US, ZUS, wszelkie banki, stowarzyszenia, gmina, starostwo, prokuratura, przychodnie lekarskie, szpital, siedziby poselskie, szkoły (podst, gimnazjum,liceum, zespół szkół), biblioteki, dużo stanowisk na budżetówce. Dlatego celuję w ładną odzież klasy business line, odzież wizytową (święta, komunie, wesela, chrzciny, pogrzeby, sylwester, studniówki, karnawał, zakończenia/rozpoczęcia roku szkolnego, egzaminy). Jednak marcem jestem zaniepokojona. I to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martess
Komentarz wyżej -> Martess

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz za mało sztuk, naprawdę tylko 180 ? może postaw na 1 asortyment np: bluzki. w sumie masz wszystko i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martess
Mam bardzo małą powierzchnię - 13 metrów kwadratowych (to mieści razem ok 4 metrów rurki na wieszaki i 3 manekiny stojące), razem z powierzchnią ekspozycyjną, gdzie udało mi się umieścić 4 manekiny stojące i 3 połówki na ścianie). Na razie głównym asortymentem są sukienki, przy poprzedniej dostawie dodałam trochę żakietów, spódnic i koszul, Myślę o apaszkach, biżuterii, torebkach kopertówkach, ale właśnie z powierzchnią jest problem, dlatego przede wszystkim chciałam się skupić na tych sukienkach. Przy ostatniej dostawie (3 dni temu) wpadłam na pomysł, aby od każdego producenta (który ma) brać katalogi z aktualną kolekcją (i starsze też, a niech Panie oglądają) i gdy nie możemy wraz z klientką znaleźć koloru/modelu/rozmiaru danej rzeczy w sklepie, lub gdy klientka pyta o coś czego akurat nie mam, to od razu pokazuję katalog (w środku ładne zdjęcia, zgrabne modelki - wszystko wygląda bardzo profesjonalnie). Pani sobie siada, przegląda i pokazuje co by chciała i w jakim kolorze albo konkretnie w jakim typie szuka sukienki i wówczas proszę o telefon i obiecuję, że w dniu dostawy poinformuję ją smsem, czy udało mi się znaleźć coś dla niej w hurtowni, czy nie i kiedy ewentualnie może zajrzeć zobaczyć nową kolekcję (dostawę). Moment kiedy ta Pani siada i przegląda fotografie wykorzystuję na konwersację o kolorach w których ona czuje się najlepiej, o okazji na jaką potrzebuje daną kreację, itp - to stwarza ogólnie bardzo miłą atmosferę i klimat wyłączności dla danej Pani (i tak ludzi nie ma, wiec sobie chociaż pogadam :) ). Dziś udało mi się dzięki temu załatwić 2 zamówienia (i 1 takie trochę niepewne, ale spróbuję). Czekam też na jedną klientkę, która zamówiła tydzień temu sukienkę i po informacji telefonicznej (że już jej kreacja jest w sklepie) obiecała przyjechać po odbiór w tym tygodniu - zobaczymy czy przyjedzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja się wypowiem. Fajna jest taka opcja tylko jaka masz pewność, że klientka coś sobie wymyśli i później to odbierze albo przymierzy i stwierdzi, że jednak to nie jest to. Stracisz kasę na pojedynczy egzemplarz. Wiesz jak to jest z ludźmi, łatwo się zamawia ale coś może się wydarzyć w ciągu tygodnia i klientka nie przyjdzie bo kasy już nie będzie miała. Niestety ale handel to ciężki kawałek chleba. Sklep masz krótko, zaczekaj az się ludzie przyzwyczają. a co do mnie to ja zawsze uważam to podstawą sprzedaży jest świadomość ludzi, że w ogóle istniejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie zrozumiec prosta zasade zeby sprzedawac.jest taka ze klient z zasady jest idiota i trzeba dac mu to czego chce.Czyli albo tanio albo dobrze albo to czego nie ma gdzie indziej.Nie chce rozwijac tej tezy i niech kazdy odniesie to do swojego biznesu.A swoja droga chcialem nadmienic ze na tym forum moga byc rowniez mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kliencie nigdy się nie mówi, że jest idiota. Może nie posiadać wiedzy w danym temacie, bywają róźne osoby ale nigdy nie należy mówić, że do naszego sklepu przychodzą idioci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli przychodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×