Gość gość Napisano Marzec 19, 2014 nie dawaj im tylko schabowego i bigosu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 19, 2014 i grochówki też nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 20, 2014 Malo klientów- nie ma złotych myśli :( jak tam u Was z ruchem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie Napisano Marzec 21, 2014 Niby się trochę ruszyło ale bez szału.Jak sobie przypominam marzec w tamtym roku to było gorzej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 21, 2014 Zapraszam wszystkie Panie :)!!!!!!!!!! Little Black jest nowością na rynku!. Jest to butik znajdujący się we Wrocławiu, w którym są tylko czarne sukienki mojego projektu z włoskich tkanin. Dla Klientów, którzy uwielbiają kolory projektuję także wg upodobania. Little Black szyje sukienki na zamówienie. Butik sprosta wymaganiom wszystkich osób, które chcą być oryginalne i wiedzą czego chcą od życia! Zapraszam na ul. Wandy Rutkiewicz 28 we Wrocławiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 21, 2014 włoskich tkanin? chyba od chinczyków z Prato.Ale ładne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 21, 2014 na lato sam kolor czarny??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 21, 2014 Wandy Rutkiewicz-ulica zupełnie nie handlowa,duzo punktów zaliczyło padaczke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca z kryzysem Napisano Marzec 21, 2014 dodałabym czerwony. ten czarny jest dobry marketingowo, można przyciągnąć klientki, ale czerwonym warto je zaskoczyć. :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 22, 2014 otworzylam swoj wlasny butik 3 lata temu i jakos mi sie wiedzie. Wiadomo, raz jest lepiej raz gorzej. Pamietam jednak na samym poczatku przedsiewziecia jaki byl problem z lokalizacja, urzadzeniem i hurtowaniami odziezy. Nie mialam duzo pieniedzy na urzedzenie, a chcialam zeby bylo fajnie i nowoczesnie wiec po prostu wybralam meble z ikei, a scianki dzialowe na przymierzalnie z sanipolu http://sanipol.pl/ Do tego storczyki i wzorki na scianach. Dzieki temu tanim kosztem udalo mi sie fajnie urzadzic butik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 24, 2014 Hej dziewczyny ja otwarłam swój butik w tamtym roku i jest kiepsko starcza mi na rachunki i towar ale nie mam nic dla siebie:(.Butik mam w małym miasteczku,może któraś z was ma podobny problem jak ja?Ceny mam takie jak wszędzie a może jeszcze taniej ale jestem przy markecie w blokach.Niby przewija się tu mnóstwo osób ale do mnie na sto osób wejdą dwie:(.Już sama nie wiem co jest nie tak:(.W tym miesiącu już zaczełam dokładać ponieważ nie było mnie stać na wiosenny towar:(.Dziewczyny a jak to u Was jest?pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 24, 2014 ja postanowiłam już zlikwidować swój 'biznes":o Nie warto się dłużej łudzić... zastanawiam się nad tostami. cy to może wypalić? Ma ktoś doświadczenie? Tosty, zapiekanki, może też kurczzak z rożna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 24, 2014 a może zastanówcie się kobiety nad sklepem z ozdobami. wiecie takie lampiony, poduszki, trochę wiosennych kwiatów, doniczki. U nas jest jeden taki większy sklep i jest to doskonałe miejsce aby zrobić tam prezenty dla innych. Pełno takich rzeczy typu home sweet home. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 24, 2014 Dzis dzien na straty....nawet na koszty nie było.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie Napisano Marzec 24, 2014 U mnie niestety też kiepsko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 Co do tostów itd... tak myślę,że moze sie udać jeśli mieszkasz w wiekszym miescie i wkoło nie masz konkurencji.Ja mam butik w małym miasteczku kiepsko mi idzie,15km dalej jest wieksze miasteczko i taka Pani ma małą budke tylko z frytkami kiedykolwiek bym tam nie zajechała to zawsze jest kolejka.Bo jest szybko tanio i smacznie.Myśle że też lokal ma swój bo teraz to najbardziej dobijaja nas czynsze:(.Ja też już staje na głowie co otworzyć żeby zarobić ale już nie mam pomysłu:(,mam tylko mały butik a mam przez niego tyle nerwów od samego początku że spać po nocach nieumie już:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 Dziewczyny a może problemem jest u was brak jednoznacznego kierunku. Chodzi mi o to, że wasze sklepy nie są skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Wiem, że zaraz ktoś może powiedzieć , że jego sklep jest dla młodzieży, ale czy na pewno jest tam interesujący towar dla tej grupy? A może warto zrezygnować z całościowego asortymentu a być najlepszym, albo mieć największy wybór bluzek dzianinowych i sweterków. Wiecie mieć taki punk gdzie jedna kobietka powie drugiej, że ktoś tam ma się udać do was bo u was na pewno coś znajdzie. A może wybrać jako grupę docelową emerytki? Tak sobie tylko piszę. Może kogoś to nakieruje. Tylko nie bluzgajcie na mnie dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 wiem o czym mowisz,ja postawiłam na odziez XXL i jest lepiej,wczesniej miałam wszystkie rozmiary,ale "anoreksja" wisi a XL schdziły na pniu,trzeba pomyslec dla jakiej grupy klientek jest sklep i wtedy zainwestowac w towar i sklep sie obroni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 Też tak myślę żeby wyłącznie przerzucić się na duże rozmiary może to mi pomoże uratować interes.Mam już połowę towaru w dużych rozmiarach to znów klientki narzekają że drogo bo na targu taniej.A w gruncie rzeczy mam taniej niż na targu.Jestem już wykończona nerwowo bo u mnie jest miasteczko gdzie panują lumpexy i markety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 oj to należy im uświadomić, że ceny są adekwatne do metrów zużytego materiału :) a co do targu, to jak im tam jest taniej to niech mierzą w zimnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 ale ten tostowy temat warto podtrzymać:) To może być dla nas alternatywa, w końcu jak kryzys, to żre się nadal:) Zaśmiewałam się mocno gdy pani z grona moich klientek zadeklarowała otwarcie sklepu dla ciężarnych w pipidówce bezrobotnych :D Już widzę jaki biznes kręci ... Te ciężarne takie kasiaste, że szok...:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 26, 2014 niewątpliwie ludzie będą zawsze jedli :-) znajomi prowadzą coś takiego z 7 lat i bardzo dobrze im idzie, ale mają naprawdę dobre jedzenie, mimo, że to fast food Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 26, 2014 popatrzcie same, bieda niby w społeczeństwie a co druga osoba ma już nadwagę. za dużo jemy a za mało dbamy o siebie. moje postanowienie sprzed kilku dni: jem mniej za to więcej kupię ubrań, dodatków. wyjdzie mi to tylko na zdrowie. patrząc na koszyki z zakupami w hipermarketach mam wrażenie, że chcemy zjeść cały świat :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 26, 2014 Miałam sklep na pasażu w jednym z marketów. Sklep naprzeciwko kas. Miałam podglad na klientów i ich koszyki. Najbardziej podobał mi sie widok 10 letniego chłopca z 20 kg nadwagą, jego mamusi z 30 kg. nadwagą i ich koszyk pełen chipsów, napojów gaz., ciastek, ciasteczek. Kasjerka była w połowie kasowania a ten mały juz otwierał torebke z chrupkami. Żenada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 26, 2014 Jeżeli chodzi o sprzedaż, tez się przezuciłam na xxl. idzie trochę lepiej , ale bez rewelacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 26, 2014 ja na XXL wychodze niezle i to był strzal w dziesiatke.Małe rozmiary wisza wszedzie a duze znikaja jak kamfora-przynajmniej u mnie ..prowasze SH. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 27, 2014 a może jest ktoś zainteresowany zakupem MIXU odzieży XXL?? Bluzki, sukienki,żakiety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 27, 2014 kto wam takich glupot naopowiadał ze xxl schodzi, chyba ze mowicie o xxl czyli o 46 rozmiarze he grubasy nie kupuja bo na rzaecie wydaja, a ze ciulowo wygladaja we wszystkim to im nie dogodzicie no bo cena dwa razy większa od xs ale czemu pytają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 27, 2014 Większe rozmiary, bardzo dobra jakość, sprawdzona firma: http://moon-kielce.com/galeria-10.html Do 48 rozmiaru najlepiej kupować. Reszta to ... mhmhmhmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość siarkawa Napisano Marzec 27, 2014 ja też chcę otworzyć własną działalność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach