Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Każdy niezależny powinien to przeczytać: http://bizmatica.pl/czy-sklepy-niezalezne-musza-przegrac-z-sieciowkami/

Witam, Poszukuje dostawców sukienek damskich - którzy dadzą towar w komis. Znacie kogos takiego ? mysz_85@wp.pl

bobesh artykuł przeczytałam, dobry jest, ale od jakiegoś czasu w miejscowej galerii, w holu rozbija stragan zorganizowana/spokrewniona grupa handlowców. pojawiają się co dwa tygodnie, od piątku do niedzieli. zero reklamy, tanie wyposażenie itp. sprzedają jedzonko przepyszne, smaki które pamiętam z dzieciństwa, wszystko z małych, domowych, wiejskich wytwórni. coraz większe kolejki przed ich stoiskiem, mimo sporych cen coraz więcej produkują i sprzedają. są bardzo zadowoleni, nie liczyli na takie powodzenie. są spod Łodzi, więc chyba blisko ciebie. handel odzieżą w sklepikach przyulicznych to marny kawałek chleba. pchanie się do galerii ze szmatami, też bez większego sensu. lepiej tę dziedzinę zostawić tym z najdłuższym stażem, tym zaprawionym w boju. każdy kto z własnego biznesu wyciąga tyle ile wyda na utrzymanie domu, kto nie zarobi na inwestycje, kto nie może odłożyć, ten powinien zmienić profil działalności...bo szkoda marnować zdrowia i czasu, pomysłów jest bardzo dużo, trzeba się tylko rozejrzeć. czas na robienie biznesu jest bardzo dobry. pozdrawiam

Ale to jest dokładnie potwierdzenie tez z artykułu :} Model "na hienę" - podpinają się pod ruch galeryjny, oferując brakujący asortyment - biznesowe marzenie :} Ja zresztą generalnie widzę duże ssanie na rynku na żywność mało przetworzoną czy też tradycyjną - rzecz w tym, że nie ma producentów, a Ci co są (i są w tym dobrzy) mają braki w podaży, w sensie że cała produkcja jest już sprzedana zanim de facto powstanie :} Co do reszty to zgoda - biznes ma nie tyle dawać pensje co dawać pensje plus zwrot z inwestycji - taki model powinien być podstawą, tyle, że w dzisiejszej rzeczywistości większość się cieszy, że ma tę pensję, bo wybór jest nierzadko albo ta pensja alb bezrobocie.

jak tam macie już jesień w sklepach? żyje ktoś tu jeszcze?:( u mnie narazie średniawa... jak u was?Jest już jakiś większy ruch?

skąd bierzecie towar? Handluje ktoś modą dla babek 30+?Skąd dla nich towar?

Bierze ktoś od was towar z hurtowni ptakmoda?

Towar biorę z towarowni - proste, nie? :}}} W weekend w ptaku są targi mody - jedźcie, zobaczcie, po to są. I wystawiają się tam nie tylko "ptakowcy" ale producenci i importerzy z całej Polski, których normalnie na ptaku nie ma - zatem jechać, zobaczyć, obwąchać i nie pisać durnych ostów typu "skąd bierzecie towar"? Sierpień na razie rewelacyjny, zanosi się na rekord obrotów miesięcznych w tym roku.

Ma ktoś doświadczenie w wyborze kasy fiskalnej? Zastanwaim się nad którąś dostępna tutaj: http://ksbiuro.pl/index.php/oferta-urzadzen/urzadzenia-fiskalne/kasy-fiskalne/44-kasy-fiskalne potrafiłby mi ktoś doradzić coś dobrego i sprawdzonego?

u nich kasy dwa razy drożej niż u konkurencji.

gość 2014.08.26 Towar biorę z towarowni - proste, nie? :}}} W weekend w ptaku są targi mody - jedźcie, zobaczcie, po to są. I wystawiają się tam nie tylko "ptakowcy" ale producenci i importerzy z całej Polski, których normalnie na ptaku nie ma - zatem jechać, zobaczyć, obwąchać i nie pisać durnych ostów typu "skąd bierzecie towar"? Sierpień na razie rewelacyjny, zanosi się na rekord obrotów miesięcznych w tym roku. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to proponuje nie wypowiadać się nie każdego satysfakcjonują utargi rzedu 2tyś dziennie. To że targi są w ptaku to każdy wie nie musisz się wywyższać jako to wieka znawczyni jesteś w temacie, bo jeśli sie jest w tej branży to każdy takimi rzeczami się interesuje. A że bierzesz ubrania z towarowni to tekst rzędu pierwszoklasisty. Miałam na myśli czy z hurtowni czy może jakieś kontraktacje import jeśli import to jakie kraje, czy może krajowi producenci. Nikt nie jest palcem robiony i wie że nie podaje się swoich dostawców. Po to jest forum żeby sobie pomagać a nie krytykować. pozdrawiam

I kontraktuję, i importuję, i biorę z hurtowni jak i bezpośrednio od producenta - zależy co i w jakim okresie, do którego sklepu. Ponieważ nie jestem palcem robiony to nie daję kontaktów - zresztą nikt tego jak widać nie oczekuje. Napisałem coś ciekawego tudzież wniosłem coś do tematu? Bo odpowiedź na to co miałaś na myśli masz. Swoją drogą, gdybym nie dostał zaproszenia to nie wiedziałbym, że są w ptaku targi, więc nie jest to dla mnie oczywiste :} Ale pewnie dlatego, że ze Rzgowem nigdy nie miałem nic wspólnego i zamierzam tak trzymać dalej :}

kontraktacje trochę mnie przerażają ponieważ sprzedawcy są nieuczciwa(przeciągają termin dostawy, zmieniają fasony) i wiele razy się już nacięłam, moim zdaniem lepie jest jechać i wybrać towar z hurtowni i tyle. A co do Rzgowa to spotkałam wiele firm które rzekomo nie sprzedają w Rzgowie a okazywało się że jednak kłamią to wielka jedna banda...a.. zaproszenia..ostatnio dostałam z Berlina i Poznania;) życze dobrego handlu:)

Nieuczciwa to za dużo powiedziane - po prostu wszędzie zdarzają się wpadki i obsuwy. Bywa, że kontener się spóźni o tydzień-dwa, bywa, że szwalnia coś zawali, albo materiał nie dojedzie na czas. Taki biznes po prostu. Nie spotkałem się z niezapowiedzianą zmianą wzorów - raczej na kontraktacjach były wywieszki, że np. coś tam zostanie zmienione, tudzież dany model będzie występował jeszcze w innej kolorystyce i przykłady (w sensie kolorówki materiałów z jakich jest szyty). O tym, e coś tam nie wejdzie do produkcji (wolumen zamówień kontraktacyjnych był za mały, aby opłacało się uszyć czy wyprodukować dany model) też zazwyczaj wiedziałem wcześniej, więc generalnie nie widzę problemu. Raczej z kontraktacjami na produkty wschodnie to widzę inny problem - jest coś co mam zakontraktowane w ilości przeciętnej, okazuje się hitem... ale już nie domówie bo nie ma. Ilość produkcji była ograniczona do zamówień kontraktacyjnych plus górka 20% aby się nie zastokować i ewentualnie następna dostawa za trzy miesiące - jak już często będzie po przysłowiowych "ptokach". Nie zdarzyła mi się również maniana materiałowa, w sensie kontraktujesz bluzkę 100% bawełny, a potem przychodzi wiskoza, albo jakaś mieszanka - o tym też zazwyczaj była informacja przy modelu. No i kwestia terminu kontraktacji - czym innym są kontraktacje z półrocznym co najmniej wyprzedzeniem, gdzie producent jest jeszcze w stanie zmienić wolumen wielkości produkcji jak i modeli, a co innego tuż przed sezonem, gdy towar jest już zrobiony i tylko za dwa-trzy miesiące pojawi się w sprzedaży. Wtedy istotnie można się "nie złapać" na jakieś modele, bo najpierw wysyłka idzie do tych co biorą najwięcej (za kilkaset tysięcy). W Rzgowie często bywa, że hurtownik sprzedaje towar - nie producent. Producent nierzadko nawet nie wie, że jego towar jest tam dostępny i bywa zdziwiony, bo tak naprawdę jak sprzeda go do Pana Zenka, co to ma hurtownię w Lublinie, to myśli że on tam działa lokalnie. A Pan Zenek oprócz hali w Lublinie ma stoiska w Rzgowie, Nadarzynie, Poznaniu i gdzie tam jeszcze się da :}}} Nierzadko formalnie Pan Zenek faktycznie nie ma nic oprócz hali w Lublinie, bo stoiska są na słupów, działają z rok albo i nie(VAT!!!) i potem wchodzi następny słup. A towar krąży i się pojawia to tu to tam. A producent nie ma z tym nic wspólnego.

Nieuczciwa to za dużo powiedziane - po prostu wszędzie zdarzają się wpadki i obsuwy. Bywa, że kontener się spóźni o tydzień-dwa, bywa, że szwalnia coś zawali, albo materiał nie dojedzie na czas. Taki biznes po prostu. Nie spotkałem się z niezapowiedzianą zmianą wzorów - raczej na kontraktacjach były wywieszki, że np. coś tam zostanie zmienione, tudzież dany model będzie występował jeszcze w innej kolorystyce i przykłady (w sensie kolorówki materiałów z jakich jest szyty). O tym, e coś tam nie wejdzie do produkcji (wolumen zamówień kontraktacyjnych był za mały, aby opłacało się uszyć czy wyprodukować dany model) też zazwyczaj wiedziałem wcześniej, więc generalnie nie widzę problemu. Raczej z kontraktacjami na produkty wschodnie to widzę inny problem - jest coś co mam zakontraktowane w ilości przeciętnej, okazuje się hitem... ale już nie domówie bo nie ma. Ilość produkcji była ograniczona do zamówień kontraktacyjnych plus górka 20% aby się nie zastokować i ewentualnie następna dostawa za trzy miesiące - jak już często będzie po przysłowiowych "ptokach". Nie zdarzyła mi się również maniana materiałowa, w sensie kontraktujesz bluzkę 100% bawełny, a potem przychodzi wiskoza, albo jakaś mieszanka - o tym też zazwyczaj była informacja przy modelu. No i kwestia terminu kontraktacji - czym innym są kontraktacje z półrocznym co najmniej wyprzedzeniem, gdzie producent jest jeszcze w stanie zmienić wolumen wielkości produkcji jak i modeli, a co innego tuż przed sezonem, gdy towar jest już zrobiony i tylko za dwa-trzy miesiące pojawi się w sprzedaży. Wtedy istotnie można się "nie złapać" na jakieś modele, bo najpierw wysyłka idzie do tych co biorą najwięcej (za kilkaset tysięcy). W Rzgowie często bywa, że hurtownik sprzedaje towar - nie producent. Producent nierzadko nawet nie wie, że jego towar jest tam dostępny i bywa zdziwiony, bo tak naprawdę jak sprzeda go do Pana Zenka, co to ma hurtownię w Lublinie, to myśli że on tam działa lokalnie. A Pan Zenek oprócz hali w Lublinie ma stoiska w Rzgowie, Nadarzynie, Poznaniu i gdzie tam jeszcze się da :}}} Nierzadko formalnie Pan Zenek faktycznie nie ma nic oprócz hali w Lublinie, bo stoiska są na słupów, działają z rok albo i nie(VAT!!!) i potem wchodzi następny słup. A towar krąży i się pojawia to tu to tam. A producent nie ma z tym nic wspólnego.

100 % prawdy :)

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

Ja mam kasę posnet i jestem mega zadowolona. Zapłaciłam 1400 zł około

Otworzyłam działalność z bizuteria i perfumami od 1sierpnia. nie prowadze jej jeszcze nawet miesiac a wyszlam JUŻ bardzo ładnie, mysle nad otworzeniem swojego sklepu z odzieza, bizuteria i dodatkami. planuje tez wyjazd we wrzesniu do francji po towar, ktos chetny jechac ze mna ? moze zachaczymy o wlochy ? dodam ze mam dopiero 21 lat, ale glowa pelna pomyslow ;) jak u Was?

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

Kiedyś była tutaj na forum taka dziewczyna, która musiała palić w piecu zimą. Czy też zbankrutowała czy dalej ma sklep?

Myśle ze połowa "gosci" juz zamknęła interesy a druga połowa ledwo przedzie.

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

ja mam second hand, wszystko elegancko wystawione na regałach http://e-regaly.pl/regal-magazynowy-standard-180x90x45-4-polki-800kg.html, ale ostatnio coś miejsca nie mam.. ktoś ma może na sprzedaż coś taniego i ciekawego?:P:)

To moze zamiast reklamowac regały napisz czy masz juz kurtki,sweterki,przejsciówke i moze mix sport???Czy towar w hurtowni jest dostepny cały czas ???Czy juz wprowadziłąs polary???Ja tez mam SH i bardziej mnie ciekawi co dalej z dostępnoscia towaru a nie z jakimis regałami!!!!!

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

Co to znaczy wyszłaś bardzo ładnie ? Przez okno? Po miesiącu się nie wychodzi, napisz jakie maszm koszty, ile zaiwestowałaś w sklep , towar, a zobaczysz że wyszłaś ale przez okno. Bo na początku całą kasę się miele i ciągle domawia kolejny towar A sklepu za darmo się też nie otwiera i nie wyposaża

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.

Hello! Very good job(this site)! Thank you man.