Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość gość
tak dokładnie miałam przy otwarci obroty rzedu 60 ponad tysiecy wiec dla mnie wejscie na vat i tak byłoby konieczne... chyba że ty jak i koleżanka chce otworzyć ,,ala biznes" i mieć 1200zł miesiecznie z biznesu to bardzo proszę ..ale takie myślenie nie rozwinie biznesu i skazane jest na porażke .. a no i gratuluje ci utargów, jak przez rok nie jesteś wstanie 150000tyś zrobić obrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vat rozliczam kwartalnie...zawsze robie duże inwestycje...dokupuje towar, takie myślenie sprawia że przez 6 lat które prowadze biznes , pozwala mi z tego żyć i istnieś..bo takie biutiki co maja 20 tyś towaru na sklepie i mysla że beda istnieć to niestety ale polegną wciągu pół roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilaF
Gratuluję :) Ja o średnim dziennym utargu 2.000zł to mogę pomarzyć jedynie przed Wigilią. A towar też dokupuję. Przynajmniej raz w tygodniu mam w sklepie coś nowego. A sklep utrzymuje mnie już 3 lata, więc nie jestem tu laikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co roku na tymforum pojawia sie ktos kto chce miec sklep za darmo. Daja mi dotacje a wy mi powiedzcie gdzie kupowac towar. A wez sprobuj sama do tego dojsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dlatego jak masz mieć sklep za 20 tysi to sobie lepiej dać spokój. Żeby sklep się utrzymał to potrzebujesz z 60 tysięcy. Lokal musi być spory, przynajmniej 3 przymierzalnie. A za 20 tysięcy lepiej otworzyć zapiekanki albo sklep z biżuterią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
Butik94 zalozyla sklep z dotacji zapytajcie jejo zdanie ona wie sama najlepiej jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość modaxxl
Tak jestem pewna ,że te cyganki nic nie ukradły, jednej czasami cos specjanie przywożę,więc się jej nie opłaca kraść. Raz faktycznie przyszły jakieś dziwne,wzieły pierwszą lepszą bluzkę z przeceny i mi dają 200zł-ale od razu do nich mowię,że nie mam wydać,więc nawet nie dyskutowały tylko obróciły się na pięcie i poszły-podejrzewałam że albo podrobiony banknot,albo ja bedę wydawać a ta druga zaraz coś mi zwinie,więc nie ryzykowałam,ale to tylko jeden taki incydent,ogólnie mam dobre zdanie. Ja tam nie będę się wypowiadać na temat otwierania z dotacji,bo sama otwierałam ze swojej kieszeni. Wiem jedno,że w obecnych czasach nie oplaca się zaczynać-szkoda czasu i nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
Dla mnie otwieranie bo daja dotacje to pomylka. Dotacja nie pomoze. Jezeli jest dobry lokal i przeplyw ludzi to miejsce od lat zajete. A jak stoi wolny lokal to znaczy ze nie idzie w tym miejscu. Ale kazdy ma swoj rozum i sam walczy kazdego dnia. Czy butik94 zrezygnowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie dziewczyny jak Cyganka bierze coś za 20-30 zł i daje 200 zł to trzeba mówić, że nie ma jak wydać. Mnie tak zrobiły, aż się mój mąż śmiał jak mogłam się tak nabrać. Wydałam im, a one zaczęły coś kręcić nosem, że chcą inaczej, to całą stówe, to 20 na pół. I wyobraźcie sobie w końcu zrezygnowały i wyszły. Ja patrzę, a tam brakuję 40 zł! Najlepsze jest to, ze ja cały czas patrzyłam na te pieniądze, a one to zrobiły jak iluzjonista w cyrku! A ja nie miałam uprzedzeń i nie podziękowałam im od razu. Ale nie powiem, sama też widziałam uczciwą Cygankę, pracującą w opiece społecznej. Pomagała innym Cyganom wyrwać się z ich świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
butik94 jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butik94
jestem. czego chcesz do chvja wafla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pracuję w sklepie ale mialam kiedy też taką sytuację z Cyganką. podeszla do mnie na ulicy, że chce mi powróżyć i żebym jej dala z 5 zł, to ja głupia wyciagnelam portfel, żeby jej dac te 5 zł; a ona mi nie wiem kiedy jak iluzjonista magik jakis szybko wyrwala z reki ten portfel i wyjela mi z niego 70zl i pieniadze zniknely doslownie w jej rekawie.. ja bylam w szoku. A mialam wtedy chyba z 16 lat i to byla dla mnie trauma, bylam zla na siebie bo to byly pieniadze od rodzicow - kieszonkowe za ktore sobie chcialam cos potrzebnego kupic. I jeszcze te Cyganka mnie straszyla i grozila mi, że jak zaczne krzyczeć czy komus o tym powiem to ona zaczaruje i nagle stanę się naga bez ubrania na ulicy i na twarzy wyskoczą mi pryszcze. Wtedy bardzo sie przestraszylam i dalam spokoj, poszlam sobie, ale byla to przykra sytuacja. Teraz bym inaczej postapila, bym krowe po ryju zlala i zaczela krzyczec, wolac pomocy. Dlatego ostrzegam wszystkich przed Cygankami, jak jakas do was podchodzi to od razu uciekac, nie wdawac sie w żadne dyskusje, bo zabierze wam kase i nawet sie nie skapniecie kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
butik94 cóż za powitanie:) Sorry za zakłócanie spokoju, ale czy mogłabyś w kilku zdaniach dać znać czy polecasz te dotacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej likwiduję sklep. Czy ktoś może podpowiedzieć co zrobić z towarem, który się nie sprzedał? Nie mam kompletnie pomysłu co z nim zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kiedy masz sklep? Zrób wyprzedaż w sklepie. I wystaw cały pakiet na Allegro. Tylko ceny muszą być niższe od tych co kupowałaś. Nikt za stary towar nie da tej samej ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mogę odkupić po 20-25 zł. za kilogram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
Zrob wyprzedaz po 10 zeta za sztuke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez robiłam takie wyprzedaże za 10zl.pozbywalam się staroci ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Grudziądza
Morze zmień szyld na wszystko po pińć złotych i se tak spszedarz pozostałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za pomoc:) Sklep jeszcze może z miesiąc pociągnie. Zrobię najpierw wyprzedaż w sklepie, a później to co zostało wystawię na allegro jako pakiet za połowę ceny zakupu:) Tak będzie chyba najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ruszyło cos u Was ??? U mnie dalej cienko-pogoda ładna a ludzie nawet nie wchodza, sklep przy głównej ulicy, a sprzedaz na poziomie stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka ma być sprzedaż jak lidl ostatnio puścił wszystkie tekstylia po 10 zł za sztukę. Podobno bili się ludzie o te szmaty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lidlu ubrania po 10zl? przecież tam są akurat drogie szmaty, bluzki, swetry za 40zl wiec co ty piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
Widzicie 10 zeta za sztuke i sie bija o szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobili wyprzedaż zaległych tekstylii. To było chyba w srode, a w czwartek normalnie nowy towar w zwykłych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ania 74
Witam wszystkich.ja przywiozłam mnóstwo sukienek i przychodzą mierzą mówią jakie piękne jaki wybór.ale tylko mierzą i pytają kiedy będą jeszcze jakieś.Ja juz tracę cierpliwość co robić dalej.mysle ze w tym roku będzie słabo z sukienkami w sprzedaży ceny są dość wysokie a klientki najchętniej kupowały by do 100zl.ale z kąd to wziąść.Dzis juz po zamknięciu weszły mi dwie babki napalone na zakup sukienek zmierzyly chyba z 30 i tak cudowały tak modziły ze nic nie kupiły a ja przestałam godzinę dłużej w pracy na darmo.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa, że postoimy po zamknięciu, bo paniusie mają czas do busa. I pisze się wziąć. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przecinek czasem dla ozdoby, coby nie było, że jak butik, to pustak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nicky
U mnie dzisiaj jedna prawie kupila wiosenna pikowana kurtke na podszewce. Sie jej wydawalo, ze kosztuje 35 zl. Popatrzyla na cene szaliczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość modaxxl
Haha Nicky dobre, prawie kupila. Kiedy teraz wyruszasz po towar? Jak czesto dowozicie cos nowego? U mnie tez nieciekawie, strasznie malo ludzi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×