Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość aloszka
zgadzam się, na moich bluzkach mexxa kupionych w oryginalnym by się wydawało sklepie również made in china jednak teraz jest chiiiiinska odzież i CHIŃSKA odzież, trzeba szukać tej lepszej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurolifestyle
są ładne rzeczy chińskie znam hurtownie w Niemczech mają takie sukienki że oko staje, fakt nie tanie, ale też made in china, podobnie buty maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinskie nie znaczy gorsze
mieszkam w UK.W sklepie River Island wiekszosc ciuchow produkowana jest w Chinach.Mimo to sa to ciuchy naprawde dobrej jakosci i nie tanie,bo jedne spodnie kosztuja 46.Mimo cen ludzie tam kupuja,bo maja pewnosc,ze to sie nie rozwali po kilku miesiacach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinskie nie znaczy gorsze
46 mialo byc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinskie nie znaczy gorsze
no kurcze 46f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę przesadziłaś ALOSZKA
trochę przesadziłaś ALOSZKA, na jakiej podstawie twierdzisz, że gro z nas ma w sklepach bazarowy szmelc? A Mexx to niby co? Tak samo średnio-dolna półka jak Esprit czy Zara. Radzę porzucić myśl o butiku bo brakuje Ci szacunku do ludzi i ich ciężkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIOTR SS
DROGA aloszka MASZ NAPRAWDĘ MGLISTE POJECIE O PROWADZENIU SKLEPU TO CO WYPISUJESZ TO TYPOWE GADANIE OSOBY ZACZYNAJĄCEJ RACZKOWAĆ W TEJ BRANŻY ŻE NIBY NIE MA FAJNYCH CIUCHÓW A JA BĘDĘ MIAŁA INNE LEPSZE ALE TO RYNEK WERYFIKUJE CO BĘDZIESZ SPRZEDAWAĆ W TWOIM MAŁYM MIEŚCIE MYŚLISZ ZE WIĘKSZOŚĆ TWOICH PRZYSZŁYCH KLIENTEK WIE CO TO MEXX LUB INNE TEGO TYPU FIRMY? HE HE HE HE . POWIEM TAK WIĘKSZOŚĆ Z LUDZI KTÓRZY MAJĄ SKLEPY CHCE MIEĆ NIEPOWTARZALNY TOWAR I TYLKO W SWOIM SKLEPIE! ALE ŻYCIE WERYFIKUJE TO BRUTALNIE BO PRZYWOŻĄC CHIŃSKĄ-WŁOSKO-FRANCUSKĄ BLUZECZKĘ TO MOŻESZ NA NIE ZAROBIĆ A NA TYCH SUPER WYPASIONYCH TO JUŻ NIE KONIECZNIE (NO CHYBA ŻE PRZECENISZ ALBO PO KOSZTACH SPRZEDAŻ) TU NA FORUM KOLEŻANKI alamakota1123456 I missy08 TRAFIAJĄ W SEDNO SPRAWY!!! I WIDAĆ ŻE ZNAJĄ TĄ BRANŻE CZUJĘ ŻE I TAK MUSISZ PUPĘ PRZYPALIĆ BY SIĘ SAMA PRZEKONAĆ CO I JAK A TERAZ BRUTALNA PRAWDA NASZA KOCHANA POLSKA JEST W MODZIE ZACOFANA OK 2LATA ZA EUROPĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missy08
Odnioslam wrazenie ze metka odgrywa najwazniejsza role lepiej kupic cos z np mexxa czy jakiejs innej firmy . Czy metka daje nam gwarancje ze spodnie ponosze 2 lata a takie nie firmowe pol roku? totalna bzdura... Chyba ze ktos naprawde kupuje typowo chinska odziez typu bluzki za 5zl czy 10zl... to moze i one sa kiebskie choc nie wiem nie mialam z nimi do czynienia. Ja w moim sklepie mam i firmowe i normalne ciuszki i uwierzcie malo kto spoglada na metke... ludzie kupuja to co im sie podoba... Jesli chca miec cos "orginalnego" ida do tego sklepu bo ich na to stac a nie kupuja z poprzednich kolekcji .... Takze wg mnie nie metka odgrywa tu role a wyglad i jakos oferowanego towaru... Nie zrozumie tego nikt kto nie ma wlasnego sklepu Pozdrawiam Dzis musze wam sie pochwalic popoludniu mialam ruch hihi :) zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Prowadzę sklep od 5 mc, jest jak większośc pisze, czyli bardzo źle. Towar jest nie najgorszy bo klientki chwalą i mam bradzo dobrych doradców przy wyborze towaru :) Miejsce jest dobre, bardzo ruchliwe. Oczywiście nie wszystko w moim sklepie jest doskonałe, bo to dopiero początek i tak naprawdę po roku człowiek wyczuje rynek i jakoś przyzwyczai do siebie klientów, ale nawet jak na początek to jest mizernie. Ciągle dokłada się. Jest kryzys i to nie nie podlega wątpliwości. Hurtownicy to potwierdzają. Niedawno niedaleko mojego sklepu padł ciucholand. Inny sklep (jakieś końcówki kolekcji itp) zaszalał i wyprzedaje bluzki od 5 zł (chyba też szykuje sie do zamknięcia, albo nie ma już funduszy by pokryć rachunki więc desperacko sprzedaje). Jak ktoś chce handlować odzieżą to tylko na bazarach, chociaż od znajomych też wiem że jest nie za wesoło. Ale przynajmniej są niższe koszta stałe. Pakowanie się w sklep stacjonarny to obecnie zbyt duże ryzyko. Osobiście nie polecam. Jeszcze jest internet, można próbować ze względu na niskie koszra stałe, ale tam jest bardzo duża konkurencja i pochłania dużo czasu (robienie zdjęć, opisy, wstawianie, pakowanie, wysyłka, itp) Ale kto nie ryzykuje ten nie wie co traci. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloszka
nie chciałam nikogo urazić, jak ktoś nie ma szmelcu to o tym wie i nie czuje się urażony, trudno się zrozumieć tak na forum więc nie będę nikomu super tłumaczyć co mam na myśli... wiem tylko jako klient ten z mglistym pojęciem czego w sklepach często brakuje i nie chodzi mi o ciuchy z wybiegów mody, ale o styl w dobrym tego słowa znaczeniu. zostałam odebrana jako ta która chce mieć i otworzyć sklep z luksusem i zarobić krocie.... wcale nie , zdaję sobie sprawę jakie są możliwości klientek , jednak są tuniki, bluzki, sukienki wśród tzw. średniej półeczki , które mają coś w sobie co przyciąga i tyle i są takie ciuchy , które mogą być za 15zł a i tak 99% kobiet przejdzie obok tego obojętnie - tylko to mam na myśli. nie ważne czy ja będę miała ten sklep czy nie... mam nadzieję, że są osoby które wiedzą o co mi chodzi... tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missy08
Piotr - dziekuje masz racje absolutna racja ,ja na forum zagladalam zanim otworzylam sklep czytalam i siedzialam ciuchutko ,myslalam co i jak zrobic by bylo dobrze. Mam naprawde ladny towar ale trzeba pamietac o jednym sa gusta i gusciki... wczoraj weszla do mnie babka ok 50 lat z kolezanka przymierzala bluzke brudny roz z delikatnym kolniezem wygladala bardzo ladnie a kolezanka do niej na to "za mala ci ta bluzka i za mlodziezowa no nie pani niech pani powie" na to ja "uwazam ze bardzo ladnie wyglada pani w niej i wieksza by ie mogla byc bo wtedy i pod pacha by byla wieksza i widac by bylo stanik...." na to jej kolezanka "pfff za mala ,ich sie rozbierz" Biora nastepna wg mnie o wiele bardziej mlodziezowy fason niz tamten w ktorym bez obaw by mogla sie wszedzie pokazac kolezanka " to taka jak moja tylko inny kolor zobacz 43zl a ja kupilam na targu za 20" zdjely odlozyly i poszly.... Trzeba pamietac jedno ze to co wg ciebie jest piekne boskie itp dla inych moze byc brzydkie Ja jednka nie poddaje sie i sprowadzam tylko rzeczy ktore wg mojego gustu sa ok i sprawdza sie to Takze widzicie a przykladzie powyzej lepiej isc na rynek kupic za 20zl niz u mnie za 43 i moge sie zalozyc ze napewno nie ten material i ten wzor no ale cos... klient to klient...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloszka
missy 08 gratuluję udanego dnia. nie mam sklepu, pewnie wielu spraw nie rozumiem, nie znam się, macie rację!!!! ale nie jestem też z kosmosu, mam znajomych z Waszej branży i widzę jak różnie prosperują.. jedni lepiej inni gorzej, a to że ogólnie gorzej to wszyscy mówią... ale jeśli Ty myślisz, że jak ktoś kupuje poprzednie kolekcje to świadczy że nie ma kasy, to myślę ze jesteś w błędzie... świadczy to o zdrowym rozsądku, ponieważ kolekcje w takich sklepach to pojęcie względne, jak napiszą tak masy uznają , że jest. ceny wymyślane na poczekaniu 299zł na 99zł.... ale widzę , że się rozumiemy co do marki a jakości, nie chodzi mi o wszytą metkę niech będzie sobie srexx bexx ale niech to ma fajny krój, styl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. Mam wlasny sklep z biżuterią sztuczną obok gosc ma punkt kredytowy (stanowiska mieszczą się w jednym centrum handlowym)- zaproponował mi prace... za udzielenie kredytu prowizję. Jemu sie nie opłaca zatrudniać pracownika do obslugi ale ja sobie nie bardzo wyobrażam prace na dwa fronty... Przeciez jak ktoś podejdzie do jednego stanowiska to ja musze sie oderwac od drugiego. z drugiej strony może zarobilabym na czynsz ??? bo w handlu raz jest lepiej raz gorzej ..a ja dopiero zaczynam więc kokosów nie zbijam na własnym interesie.Co myslicie o takiej propozycji. Moze jest ktoś kto mi coś doradzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozaa
To idealne rozwiązanie ale zawsze można jeszcze pracować. Pracę można wygrać na przykład w konkursie na stronie www.energa.pl/konkurs gdzie wystarczy przedstawić jak najlepszy plan rozwoju eBOK lub można wygrać voucher na wakacje o wartości 3000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIOTR SS
ŻÓŁTA FREZJO -PIENIĄDZE NIE SMIERDZĄ DZIAŁAJ !!! NA DRUGĄ NOGĘ! aloszka- PRÓBUJ DZIAŁAJ MOŻE SIĘ UDA NIE DENERWUJ SIĘ missy08- PRZEGNAJ TEGO OBRZYDLIWEGO BABSZTYLA CO BZDURY GADA "za mala ci ta bluzka i za mlodziezowa no nie pani niech pani powie" NA STOS Z CZAROWNICĄ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arti55.
Zapraszam na aukcję allegro numer 1169745942. Sprzedaję ładne zestawy 120 par kolczyków + 4 sztuki bransoletek gratis. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alter
słabo mi się robi jak kolejny raz czytam lub słysze o tych "niebanalnych, orginalnych, stylowych ciuszkach" stawianych w opozycji do '"bazarowego szmelcu" taaaa... i tylko wybrani wiedza gdzie je dostać i jeszcze żeby nie były chińskie i kosztowały 19.9 w detalu i żeby były najlepiej z jedwabiu i z najnowszej kolekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich zainteresowanych Sprzedam tanio spódnice - dwa atrakcyjne modele w czterech kolorach : panterka odcień brazu i szarości oraz fiolet i bordo , materiał to poliester - wiskoza , pełna rozmiarówka od 36-44 Ilośc ograniczona : 170 szt. w cenie 20 zł/szt Cena do negocjacji przy zakupie od 25 szt. ! Więcej zdjęć zainteresowanym wysyłam na e-mail Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurolifestyle
alter ja mam po 16 brutto i nie chińskie ;) angielskie markówki można jak się chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia 417
Do żółtej frezji.Jeśli masz taką propozycję to nie odmawiaj.Przecież nie masz własnych klijentów non stop.Myślę że wszystko da się pogodzić.Ja załatwiłam sobie chałupnictwo i w pomieszczeniu obok[mam sklep we własnym domu] szyję daszki do czapek,czasu jest tyle że spokojnie sobie trochę dorobię,przecież trzeba jakoś przetrwać ten cholerny kryzys.Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Teoretycznie fajnie by było gdybyś ŻÓŁTA FREZJO mogła sobie dorobić, ale w praktyce nie wyobrażam sobie jak dasz radę obsługiwać 2 punkty mimo ich bliskości. Przecież udzielenie kredytu nie trwa 5 min, a ponadto wiąże się to ze sporą odpowiedzialnością!!! Musisz się skupić na dokumentach, a nie myśleć co się dzieje obok. Jeśli będziesz miała klientów i tu i tu to nie dasz rady fizycznie się rozdwoić. Zwłaszcza, że musisz też przypilnować towar, aby Ci więcej nie ukradli niż zarobisz i klientki które chcą kupić np: kolczyki też przeważnie marudzą przez kilka albo nawet kilkanaście minut. Moim zdaniem udzielenia kredytów nie ma co porównywać do szycia daszków w czapkach.... Decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaPOCZĄTKUJĄCA
dziwczyny szukam jakiejs marki ale zeby była troche ekegancka troche soć błyszczacego znacie ROSSODISERA tylko strasznie droga ale super dopiero raczkuje w tym biznesie i szykam co doradzacie? w tyszynie jeszcze nie byłam znajde tam cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie z innej beczki
bo wiadomo kryzys i te sprawy ale... co myślicie o sklepie z mieszankami herbat i wspaniałą kawą ? na głównej ulicy gdzie tylko sklepy z ciuchami, puby i galerie? miasto ok 120 tys mieszkańców..dziękuję za opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odzew. Sama nie wiem co robić. Basia dodatkowo zajmuje się chaupnictwem ale może to robic w wolnym czasie a jak zauwazyła czarodziejka_mała udzielanie kredytu nie trwa 5 minut. i mimo iż stanowiska sa kolo siebie to musiałabym się rozdwoic chyba gdyby zrobil sie tłok i w jednym i w drugim . Kasa dodatkowa kusi ale ...wlasnie chyba jest wiecej minusów niż plusów. Znajomy radzi mi spróbować ale to jest chyba za duże ryzyko. Moge stracić klientki które przyjda do mnie i beda musiały czekac aż ja udzielę kredytu lub przyjme płatnosci- dodatkowo to jeszcze wchodziłoby w zakres obowiazków.Miasteczko nie jest duże i zainteresowania wielkiego te kredyty nie mają - dlatego zaczełam sie zastanawiać nad tym. ale co jak zainteresowanie wzrośnie a i u mnie ruch bedzie większy po wakacjach . Podjełybyscie takie ryzyko . gościu bylby na plusie bo nie musiałby zatrudniac pracownika i płacić mu skladek a ja byłabym na miejscu. Jemu to byłoby na rekę. a mnie "zastrzelil "propozycją" Co myslicie dac sobie spokój ? Pozdrowionka i dużych utargów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Nie sądzę, aby ktoś chciał czekać aż udzielisz kredytu np: 10 czy 15 min, z drugiej strony byłoby to nie w porządku zostawiać kredytobiorcę i biec pokazać np: gumki do włosów. Ja sobie tego nie wyobrażam, ale nie znam Cię i nie wiem jak ta sprzedaż naprawdę u Ciebie wygląda. Ile osób dziennie u Ciebie kupuje? Miałam raz sytuację, że mało sprzedaliśmy więc mój mąż poszedł się przejść, dosłownie za 5 min zjawiło się ze 30 klientek, takiego tłumu u nas jeszcze nie wiedziałam, w parę minut sprzedałam pewnie z 60 par, myślałam, że uduszę męża jak wróci, za to że mnie zostawił samą. Możesz spróbować, być może nie zwiększy Ci się sprzedaż po wakacjach. Decyzję musisz podjąć sama. A co do kawy, w moim mieście powstała w tym roku kawiarenka gdzie glównie sprzedają kawę na miejscu do wypicia, nie byłam tam jeszcze, ale podobno kawa jest rewelacyjna i z tego co wiem to mają sporo klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Mi się marzy takie miejsce: z gorącą czekoladą, herbatą, goframi, lodami i innymi deserami, urządzone w starym stylu. U nas coś takiego już jest więc trzecie takie miejsce nie wchodzi w grę. Ostatnio oglądałam galerię restauracji Miód i Malina z Krakowa po prostu bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie z innej beczki
chodzi mi bardziej o sklep niż o kawiarenkę, z kawiarnią, herbaciarnią trzeba pomyśleć o sanepidzie o innych wymogach i na to trzeba więcej nakładów finansowych, więc może z tym pcozekam,a na razie myślę o klimatycznym sklepie z pysznymi mieszankami herbat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello czy moze mi ktos odpowie
wiem ze to konkurencja i wogóle ale to forum chyba jest po to aby sie wymieniac i sobie pomagać poszukuje czegoś z błyskotkami (odzież)jak by jeszcze byla strona www to było by super bardzo prosze o pomoc i licze na wasze doświadczenie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifajka
Witam! daaawno mnie tu nie było ..... dzisiaj w chwili wolnego czasu poczytałam ..... i stwierdzam (oczywiście) z doświadczenia, że w usługach mają lepiej.Więc, gdybym miała jeszcze raz zaczynać napewno nie otwierałabym butiku . Obecnie jeszcze sprzedaje odzież, dbam o klienta aaaaale czasami mam już serdecznie dosyć " klientek" które jak jest zielone to " oj ale mogłoby być niebieskie" i odwrotnie , ktore od października 2010 tylko przychodzą i ....nic itd itp .Siedząc czasami (lub przewaznie) 8 h na czterech literach i patrząc we własną wystawę żebraczym wzrokiem POSTANOWIŁAM rozszerzyć swoją działalność . Majac juz lokal kupiłam maszyny do szycia mała modernizacja iiiiiii od 01.08.2010r zaczynam dodatkowo USŁUGI KRAWIECKIE- narazie PRZERÓBKI z braku czasu bo jeszcze pracujemy z mężem zawodowo . Jak nie odezwę się za jakiś czas by przekazać swoje doświadczenie tzn ŻE POLEGŁAM... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeróbki krawieckie to dobra sprawa jak ma się dobry punkt lokalizację można wyjść na swoje ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×