Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

lagri a no trzeba miec jakiegos asa w rekawie tylko jakiego??? Oto jest zagadka. hmmm nale wydaje mi sie ze trzeba zastosowac metode kontrastu. Tam drogo i markowo to u mnie tanio i przystepnie. Tam wytwornie u mnie codziennie. Chopciaz wydajke mi sie ze jesli zarobila na czynsz na przeciwko galerii to i tak jest dobrze:D

Jesli nie wejdziesz w sprzedaż internetową, to bym w ogole nie ryzykowała. Odzież na allegro sprzedaje sie zakladam lepiej. Wlasny sklep internetowy - chyba nie ma sensu zbyt duzo pieniedzy potrzebowalabys na promocję. Silne.pl - rozmawiamy o biznesach

ja chyba zaloze sklep stacjonarny dla rozrywki , prawie 14 ta ami sie nie chce nawet z lozka wstać ;)

no ladnie ladnie-taka to pozyje ;-)

a tak swoja droga...jestem ciekawa...gdzie podziala sie Pani,ktora zapoczatkowala ten watek...czy nadal prowadzi dzialalnosc-czy ja otworzyla? Ciekawa jestem...czy jeszcze tu zaglada czasem.

wiesz jakie to męczące jak czlowiekowi nawet sie ubrac nie chce ;) i nie ma co robić , zamówienia jeden klik, przelew drugi klik i koniec roboty ;)

kup sobie albo przygarnij jakieś zwierzątko, to będziesz miała obowiązek hehe

a poważnie mówiąc myślę o sklepie z lego , cały czas mi chodzi to po głowie, ;) żeby połaczyć to co już dobrze idzie w hurcie ze sprzedażą w detalu

miałam , Kubi odszedł prawie rok temu i nic go nie zastąpi, przynajmniej nieprędko , za duży stres przeżyłam

a czy obowiązek nie wiem Kubi spał ze mną w łózku aż wstałam, siedział nocami tak jak ja, jadł ze mną z jednje miski to co ja , mało kłopotliwe właśnie ;)

euro...ty jestes poprostu...niesamowita...

ja spadam...mam niestety obowiazki...dwa-jedna ma na imie Milena i jedna Melita ;-) nie jedza ze mna z jednej miski i spia we wlasnych lozkach,ale obowiazkow z nimi mam sporo ;-)

no z innej planety wiem wszyscy mi to mowią ;)

"eurolifestyle a poważnie mówiąc myślę o sklepie z lego , cały czas mi chodzi to po głowie, żeby połaczyć to co już dobrze idzie w hurcie ze sprzedażą w detalu " uważam ,że to bardzo dobry pomysł...sama też tak mam od jakiegoś czasu.

a sprzedajesz już? czy tylko planujesz, ?

tak ,już sprzedaję , ja zaczynałam od sklepów , później hurtownia , czyli odwrotnie niż ty

opłaca sie bawić w detal?

to zależy na jaki zysk się nastawiasz zależy czym handlujesz i od wielu innych czynników. wg mojego rozeznania , dobry sklep może wygenerować podobny zysk do hurtowni handlujacej tym samym. w sklepie przy mniejszym obrocie,wieksza marza , a w hurtowni jest odwrotnie , ale generalnie może wyjść podobnie , po prostu inny rodzaj handlu. to trochę tak jak masz np sklep przy ulicy i w centrum handlowym , zysk jesdt podobny , inne sa koszty i inny wkład pracy i zdrowia

Witam Was dziewczyny;-) jestem tu nowa, butik prowadze od prawie 3 lat. Generalnie sprzedaż była wzrostowa, ale teraz w marcu kicha totalna. Prosze napiszcie czy u Was również czy ja cos robię nie tak...

ja robię w dużej ilości branży , jeśli o lego to była by raczej pasja niż nastawianie się na zysk , ale wypadałoby zarobić na czynsz chociaż ;) myśle nad lokalizacją na razie ale ponieważ łaczyłabym to z internetowym sklepem to lokalizacja i tak by się sama reklamowała , mam tu pod domem lokal wolny i tak sie zastanawiam czy nie wziąść dzielnica nie jest jakas wypasiona ale zaraz obok jest szkoła , przedszkole, takie mini centrum handlowe osiedla , i tak srednio się nastawiam na zysk ze staconarnej działalności, ale myślałam zeby wynajac cos na magazyn wiec w sumie jedeen czort jak juz mam płacić to mogę coś otworzyc przy okazji ;) mam trzech dostawców już teraz na lego , więc może by co z tego wyszło ;)

dobrym pomysłem dla ciebie byłoby wydzierżawić lokal wiekszy i wygospodarować w nim miejsce na sklep detaliczny , takie sklepy przy hurtowni dobrze prosperuja , ale nie nakładaj zbyt wielkiej marzy detalicznej. taki lokal nie musi być w najlepszym miejscu w mieście , istotne by był duży i żeby można trwale oddzielić hurtownię od sklepu. no i na uboczu lokale są tańsze , klienci moga podjechać autem itd.

smutaszek...zima długa i ludzie wyprztykali sie z kasy na ogrzewanie , ogólny kryzys ,zwiększine bezrobocie , święta przesunięte maksymalnie w czasie-najważniejszy powód na mniejsze obroty w marcu. u ciebie dodatowo pesymizm...zacznij od zmiany nastawienia , skoro do tej pory dobrze ci się działo to przetrzymasz jeszcze troche...zmień nick na bardziej optymistyczny, uśmiech od rana do rana i będzie dobrze

no właśnie o tym myśl już mam to przed oczami , jak by to wyglądało dodatkowo na wyposażeniu były by poskładane zestawy do wypróbowania przez dzieciaki a wiadomo że wtedy by rodziców na więcej naciągnęły ;) plus duży sklep internetowy z tym połączony i hurtownia oczywiście też cały czas

jeżeli uwazasz ,że pomysł masz dobry , to nie zastanawiaj sie za długo bo wymyślisz sobie powody , które cię rozgrzeszą z wycofania sie z pomysłu

jak nie wyjdzie tragedii nie będzie hurtownia i tak działa, sprzedaż hurtowa leci, magazyn się przyda , a jak wyjdzie to drugie dobrze będzie więcej kasy ;)

jaka masz hurtownię? stacjonarną czy internetową , czym handlujesz?zatrudniasz ludzi ,czy sama tyrasz?

internetową, w 99 proc samach , mam kilka z odzieżą, z zabawkami , z upominkami, oulet, hurtownie odzieży dziecięcej, plus hurtowwnie sukienke ślubnych i wieczorowych na europjeksim portalu, plus realizuje zamówienia pod klienta z chin

masz to gdzieś wystawione? jakiś namiar/y

mam owszem http://zabawkihurt.otwarte24.pl http://markowyoutlet.otwarte24.pl/ http://eurolifestyle.otwarte24.pl/ http://disney-hurt.otwarte24.pl/

http://swiateczny-hurt.otwarte24.pl/