Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Gość Inka67
1.Mam syna na studiach 2.Różnica wieku 3.śiły nie te 4.Pracy po uszy 5.Różnica wieku między mną a dzieckiem 6.Zdrowie kto wie? ale gdy jadę do koleżanki która jest rok odemnie ztarsza i ma córeczkę z września i planuje od razu jeszcze drugie dziecko to nie mam żadnych Dzięki za kawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, jesteś w tej komfortowej sytuacji, że masz już dzieci. I przez to nie masz takich problemów jak my. Tzn., czy w ogóle będziemy miały dzieci. Przynajmniej problem niepłodności Cię nie dotyczy. Jeśli masz w sobie jeszcze trochę siły i miłości, którą możesz dać, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. A róznica wieku? Coż, ona jest do przebrnięcia. Twój syn pewno wkrótce sie usamodzielni. Ja jestem niewiele młodsza od Ciebie i nie mam jeszcze dzieci, może jestem głupia, że wciąż mam nadzieję na posiadanie ich? Jeśli sytuacja materialna pozwala Ci na wychowanie kolejnego dziecka, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. Ja zawsze boleję, kiedy wiem, że ludzie mogą mieć dzieci, a nie chcą. Bądź otwarta na życie, jesli już takie pragnienie się w Tobie zrodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inko napisz jeszcze czy ta twoja koleżnaka ma tą córeczkę jako pierwszą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solarisek, uważaj, żebyś się o młoteczek nie potknęła:D Jak ja mam czas chwilkę pogadać, to wszystkie nawiewają. jodełka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, uśmiechnęłam się, chociaż myślałam, że dzisiaj już nic z tego. My zawsze byliśmy przyjaciółmi, potrafiliśmy się dogadać, teraz gdzieś jest spięcie i możemy znaleźć wspólnego języka. Genewa, to co napisałaś, to jakbym o nas czytała :) Bardzo pociesza mnie fakt, że już tak długo jesteście razem. No i jeszcze raz okazało się, że nasze forum, to miejsce na którym możemy na siebie liczyć. Serdeczne dzięki, dziewczyny❤️. Coś sobie z tego wszystkiego wykuję i wprowadzę w życie, w końcu psycholog jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo ja tez jestem :) a młot to na ciebie przytachałam. Do dzisiaj się śmieją znajomi z widoku targającej z rańca rozczapirzonej blondyny :D No i nawet dziennikarze ptróbowali ustalić co to, kto to i dlaczego ,ale zmyliłam przeciwnkia :D Młot mam w pogotowiu i będę wybijać nieładne myśli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się wybitnie przedokresowo ale @ się znów spóźnia, więc zrobię ten cholerny test dla zasady żeby się z lubością i bez skrupułów naszprycować lekami :)))). Tęsknie za polopirynką strasznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam po hsg całą masę niepokojących objawów: plamienia przed @, bardzo bolesna i obfita @. Wzięłąm ostatnio taką ilość p.bólowych, że dziwię się, że mi serce nie wysiadło. A czytałam, że wielu osobom się reguluje wszystko po hsg, mnie nie. jodełka, naszprycuj się czymś. solaris, he, he:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze biedna genewa... choć utulę ;) nie mam pojęcia co z tym hsg ci poradzić.. powinnaś zapytać giny, choćby telefonicznie. czytałam gdzieś natomiast o hsg dwie rzeczy. po pierwsze ponoć czasem przez malutki tunel się płyn wleje mimo że jajko się nie przeciśnie..to raczej martwiące..dlatego ponoć nie jest to za dokładne badanie. Ale też i to czytałam, że niekiedy hsg jako że ciśnienie płynu jest bardzo wysokie potrafi zlikidować zrosty. Może więc genewo stąd u ciebie te dziwne objawy?? może badanie pomogło?? Zmartwiłam się razem z tobą... kurcze zadzwoń do tej giny i zapytaj czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee, tych niepokojących objawów jest więcej, ale nie chciałam swoimi sprawami zawracać Wam głowy. Każdy ma przecież tyle własnych kłopotów. Coraz częściej myślę, że więcej szkody niż pożytku po tym hsg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to mój MŁOT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D -----@@@@@@@@@@@@@@@@@@----- -----@@@@@@@@@@@@@@@@@@----- -----@@@@@@@@@@@@@@@@@@---- -----@@@@@@@@@@@@@@@@@@---- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@----------------- -----------------@@@@@@-----------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo ależ co ty piszesz?1 Jak to nie chciałaś nam zawracać głowy? No chyba użyję tego młota!! Ależ oczywiście że PISZ!!!! Będę cię tulić smyra c za uszkiem, zrobię kawusi :) No..GENEWKO.... @.........................@ @@@.................@@@....................@ @@@@.....#......@@@@...................@@........................@ @@@@@...##..@@@@@...................@@@@................@@@ ..@@@@@.##.@@@@......................@@@@@.....#.....@@@@ ........@@...#..@@...........................@@@@@..##..@@@@@ .....@@@.........@@@..........................@@@@.##.@@@@@ ......@@............@@..............................@@. #..@@ .......@...............@............................@@@......@@@ .....................................................@@@.........@@@ .....................................................@@.............@@ .....................................................@.................@ To motylki dla ciebie. Uskrzydlają i niosa jeszcze całe mnóstwo całusów, ciumasów i uścisków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ty mnie nie podpuszczaj bo za chwilę to tu będzie taki na całą stronę aż wam się znudzi przewijanie myszką ;) No a tak w ogóle to on jest czarodziejski, albo to jka jestem czarownicą..upss.. no i wygląda przez to na mniejszy. Ale jest wielgachny!!!! I mocno trzepie po łbie!!! A wiem bo kurcze zawadziłam krzesłem no i..i...i spadł na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, bardzo źle się fizycznie czuję i tyle, po co zaraz robić tyle hałasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solarisku, a mamusia ostrzegała, żeby niunia uważała? No i cio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solaris , Ty forumowy artysto :-)) Genewa biedactwo:-((( Ja sie czuję bez zmian ,nic nadzwyczjnego się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikunia, tzn., że dobrze się dzieje. 2 w 1, to stan dla Ciebie. 🌼 dla Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wiesz... bęc po głowie oberwałam.. Ale nauka kosztuje :D odtsawiłam go tak bardziej bezpiecznie.. Hej kikunia :) Po prostu super że się czujesz dobrze!!! A mój śluz mnie wkurza... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Genewa:-)) Czasami takie mysli mnie nachodza głupie , ze skoro nic nie dczuwam to znaczy że nie jestem . Wiem ze to głupie , ale teraz wsłuchuje sie w swoje ciało , bardziej niż zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możę przesadziłaś z tym wiesiołkiem. Bierze się go tylko do owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i zapomniałam wam powiedziec jakie cudne nowiny mam..oczywiście w przenośni.. Moje słoneczko rozchorzało się totalnie no i ze staranek na najbliżesze dwa miesiące chyba nici. Po pierwsze dostał jakąś końską dawkę antybiotyku, po skończeniu przez półtora (!!!!) miesiąca będzie brał sterydy... I tak mi się coś zdaje że ze staranek wielkie g będzie, że nawet nie powinniśmy próbować. Jestem że tak powiem w kropce, bo moje pco nie pozwala na odczekanie bez tabsów.. Albo te na dzidziusia albo antyki tzw. No właśnie takie cudne mam wieści. No i jeszcze tylko dodam, że moje kochanie to ma w gardle paskudną bakterię, więc dzisiaj z rana oddałam swój wymaz i czekam na wyniki. jeszcze się może okazać że i ja się będę leczyć. To już w ogóle porażka.. Normalnie 😠 ja nie wiem. Fatum jakieś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, z wiesiołkiem nie przesadziłam. pamiętałam że tylko do wou, a ponieważ jak zwykle wiedza moja nie była pełna to nie wiedziałam czy do owu to znaczy do dni płodnych (jest ich kilka) czy az do pęknięcia (czy skoku tempki jak ktos mierzy).. więc żeby właśnie nie przesadzić to zakończyłam brać zaraz po wizycie w czwartek, a pęcherzyk miał zaledwie 14,3. Tak więc nie mogłam przesadzić..ale też w trakcie tych niby płodnych tego śluzu nie było...😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikunia, czytałam, że ten początkowy okres jest bardzo trudny dla kobiety. Otrzymuje informację, że nosi nowe życie, ale nic nie widzi, czasem nie ma oznak ciąży, jak u Ciebie. Trudno to wszystko sobie uświadomić, przywyknąć. Dopiero rozsnący brzuszek, widok dziecka na usg pozwala inaczej popatrzeć na swoją sytuację. Niepewność ustępuje innym uczuciom. kikunia, trzymaj się kochana, na pewno wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie kikunia genewa bardzo ładnie to napisała. Już za kilka dni pójdziesz do gina i sama zobaczysz na własne oczka :) No ale przede wszystkim @ nie ma!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka , genewo- wielki cmokas dla ciebie, nie mam takiej wiedzy jak ty i reszta dziewczym wiec nie wiem co ci porzadzic, moge tylko serduchem byc z toba , witam wszystkie nowe dziewczynki- betula i inka - sama nie dawno bylam nowa, wiec powiem wam tylko tyle ze tu super jest , milo mnie przyjeto i czuje sie juz jak stad, inka- popieram genewe, jesli masz siely w sobietyle materialnie tez spoko to probuj- zachecam goraco, agatje- genewa ma racje z nimi trza łopatologicznie, własnie popstrykałam sie z moim, obeszlam juz 3 sklepy wstawilam parnie obralam ziemnieki umyslam podlogi a on siedzie wiec w nerw wpadlam starszny , ale jak zawsze dusze tow sobie , w koncu zaskoczyl i sam mi powiedzial wiesz kocvhanie ze mnie trzeba wyraznie poeidziec co i jak, nieraz sie domysle ale wiesz e ja facet jestem, czy to ze on facet to go zwalnie, no ale coz onio sa z marsa to zcego chceic, ale wiem ze i twk jest dobry i kochany, tez sie zle czuje ma goraczke, ale faktycznie musze mu mowic i bedzie ok- powodzenia z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×