Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Co z Wami? Pospałyście się, czy co? solarisek już pewno gania po mieście za zakupami. A reszta szanownych koleżanek? Niektóre to już w ogóle o nas pomniały. juleczka dzisiaj jakaś milcząca, Czarna nie została zlokalizowana, Agatje trzeba jakoś docucić, bo biedna nie daje rady z upałem, Castopea chyba pływa w jeziorach dla ochłody, atena zamilkła na dobre przez te egzaminy, dawno nie czytałam perfumetki i pluszki, kikunia coś ostatnio zmniejszyła dostawe fluidków;) pafnucy, chcąca i jodełka trwają na posterunku:) 🌼 dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie znalazłam:) -Co mówi Janas po przylocie na mundial do pilotów? -Chłopaki nie gaście silników - my zaraz wracamy. -Co robi Polak po tym jak Polacy wygrywają Mistrzostwa? -Wyłącza PlayStation i idzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GEnewa, bardzo podoba mi się tekst odnośnie \"docucenia\". Proszę o więcej :D Dzisiaj poszłam sobie na spacerek o 10, jak wróciliśmy o 11 było 28st. Teraz 30 i nadal w górę. Wczoraj o koło 20 poszłam sobie popracować nieco nad naszymi piennymi różami. Było 33 stopnie. Więc i dzisiaj spodziewamy się paru kresek więcej. Na szczęście dzięki sprytnemu systemowi podnoszenia i opuszczania rolet, w domu mam przyjemne 25. Luksus. Genewa ty się tam nie przejmujj panią do mycia okien. Ja jestem w domu i też mam laskę, która przychodzi raz w tygodniu na 2-3 godzinki i sprząta. Nie dałabym sobie bez niej rady. Dzisiaj poczatowałam sobie z braciszkiem. Trudno mi było rozmawiać na temat dolegliwości ciążowych jego żony. Trochę jakby kłuło w sercu. życzę im z całego serca najlepiej, ale chyba się jeszcze z tą nowiną nie oswoiłam. Ciekawe czy kiedykolwiek bez bólu będę potrafiła wysłuchiwać takich opowieści i zwyczajnie cieszyć się szczęściem innych. Niedobrze mi z tym, to przecież mój brat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też nie :(. ale stwierdziłam że nie będę się tym teraz stresować. Ide jutro rano do doktorki. Mądra babka i zawsze pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewko kochana. Bardzo Ci dziękuję ale nei szukaj. Ostatnie 0,5 godziny spędziłam na analizowaniu wyników. http://klio.umcs.lublin.pl/~drumil/pio/normy.html http://www.resmedica.pl/zdart8984.html Ja jestem alergikiem więc wystarczy ze coś zakwitło i już szaleństwo. Moze dlatego. Ale pięknie dziękuję 🌻. Postanowiłam, że aktualnie mam tyle stresów że ten jeden sobie zostawię na jutro :-). Odbierz skrzynkę za chwilkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeglądałam sobie forum starania, listy do specjalisty i znalazłam ciekawą odpowiedź na pytanie, czy starać się w cyklu z hsg. Wyobraźcie sobie, ze pani doktor kazała poczekać do następnego cyklu. Moja gina kazała działać jak najszybciej, widać, ze nigdy nie miała hsg. Bardzo to ciekawe i zdziwiło mnie. Racjonalnie rzecz ujmując starania są trudne, bo wszystko boli, ale ciekawe czy były jakieś inne przesłanki tej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Na poczatek przepraszam, ze nie odzywalam sie dlugo. U mnie staranka lekko odpuszczone. Ale nie do konca wiec mam nadzieje, ze moze,moze... Ja tez ostatnio dowiaduje sie o kolejnych ciazach kolezanek. Wczoraj np. dowiedzialam sie, ze moja znajoma bedzie mama po raz drugi w listopadzie, moja najlepsza kolezanka bedzie miala tez drugie dzieciatko juz w lipcu itd. Ale nie zalamuje sie. Genewo, ja tez wyczytalam gdzies na forum kafeterii o dziewczynie, ktora w drugim cyklu po hsg zaszla w ciaze. nie wiem tylko czy starala sie tez w pierwszym i ile czasu starala sie przed hsg. Poszukam jeszcze raz tej wypowiedzi i jak znajde to dam Ci namiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfumetka, wiem o kogo chodzi, nie szukaj:) Dobrze, że się odezwałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra, konferencja miala trwac ok 2, 5 godz, po 4 pani dyrektor zamilkła, ma gadane kobitka, huuura okazalao sie ze jednak dyskoteki dla dzieci nie bedzie jutro wiec mam wolne popoludnie, moze jednak te okna???? ale niestety6 nd do pracy od 7, 30 do 14 brrrrrrruwielbiam w weekend szczegolnuie dlugi pracowac, dobrze ze niedlugo wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co sie dzieje ze mna, wyszly mi jakies wypryski, dzis mialam jakies plamienia, chyba jestem jednak przed @ , ale tak wczesnie by cos juz było??/ do tego z braku czekolady w domu wymieszlam sobie 2 łyzeczki kako z 8 cukru i wpieprzam jak małpa kit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WAS , ale sie stęskniłam za wami a wy za mną? Egzaminy poszły jak po maśle , już mam to za soba , nareszcie , staranka w toku , choc nie wiem czy coś z tego będzie , bo ten cykl jakiś dziwny ,dzisiaj 14 dc a ja nic nie czuje , czulam jajniki w 9dc coś poszło nie tak , pewnie nie trafiłam na owu , ale mniejsza o to , wczoraj była moja 13 rocznica ślubu i dostałam od męża piękny bukiet róż i było miło . Sorki że się nie odzywałam tak długo ale jakoś zeszło. Wiecie co mi się przytrafiło ostatnio; moja koleżanka z pracy jest w ciązy , przyszła podac zwolnienie , a wcześniej się z nią nie widziałam bo ja byłam na urlopie i jak wróciłam to ona na zwolnienie poszła i do czego zmieżam ,że ma już fajny brzuszek , i jak chce się miec dzidiusia tak bardzo tak jak my to trzeba pokłaskac brzuszek ciężarnej , taki zabobon ale może podziała , jak sie o tym dowiedziałam to ją tak wygłaskałam że ho ho , musicie spróbowac . to taka śmieszna historia , ale czego się nie robi , nawet w takie żeczy człowiek wieży , ale z drugiej strony nie zaszkodzi a może pomoże. No to pa teraz będe częsciej zaglądac , obiecuje , papapapapapapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wsztystkie laseczki w srodowy poraneczek, jeny jak manuel dzis zmysłowo wyglada, posłużyło mu to wolne atena- gratulacje zdanych egzaminow, w koncu troche odetchniesz, ale zobaczysz za jakis czas bedzie ci brakowalo nauki dzis mam niemiła rozmowe z matka jednego z dzieci, bo maie wydaje sie ze jak dziecko chodzi do klasy integracyjnej to jest chronione i nie moze nie przejsc, ach zycie milego dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie się dzisiaj nie wyspałam, ale to pewno przez to, że piję ostatnio więcej kawy. No i atena nam się znalazłam, gratulacje, możesz już możesz świętować i odpoczywać. A co teraz? solarisek, jak się udały zakupy? Ciekawe, czy Manuel cucił dzisiaj Agatje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe manuel bardzo wypoczęty i faktycznie wygląda bosko :) Pędzi niczym strzała z wiadrem kawy... Bo ja dzisiaj padnę chyba.. Zakupy...poszłąm szukac butów innych i normalnych i oczywiście na moją stopę (stópkę hehehe)wszystko za duże...tzn za szerokie.. całkowicie niepocieszona i zła kupiłam sobie spodnie i bluzeczkę.. przytuptałam w nowych ciuszkach do pracy i przynamniej nie miałam rano min pt co ja na siebie włożę?! Przytuptałam, bo ja jestem tuptuś albo tuptek w dodatku pracowity tuptuś. A tak mnie woła czasem moje słonko :D Ciekawe dlaczego?!?!? Czyżby z powodu moich stópek? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam...to przez niewyspanie.. Ateno wielkie gratulacje!!!!!!!!!! Wielkie wielkie!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki Anenko - GRATULACJE 🌼 ja dzis odbieram moja prolaktyne i juz mnie boli zołądek, jakie wyniki prolaktyny sa w normie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny Ateno, serdeczne gratulacje!!! Niestety co do Manuela, to nie spisał się za dobrze, jestem nieprzytomna, jakbym wczoraj jekieś środki nasenne połknęła. Przydałoby mi się porządne orzeźwienie. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy przyjęłam dziecko, które tak wcześnie przychodzi (czyt. 6.40), dni robią mi się za długie i jestem stale wykończona. No ale jak już będę miała wyrobioną opinię, to mogę narzucać zasady i jak ktoś bardzo będzie chciał u mnie umieścić dziecko, to musi się dostosować. Na dzisiaj zapowiadają chłodniej i deszcz, do soboty w granicach 21 stopni, potem znów upały. Trochę się ochłodzimy mam nadzieję, bo zgłupieć można. Na razie chłodzę sobie piwko w lodówce na wieczorny mecz, bo pewnie sporo tego mi będzie trzeba, żeby przełknąć szykujące się nam wieczorem lanie. Jeszcze 5 tyg. do urlopu. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to zależy od norm danego laboratorium. Poza tym laboratoria podają PRL w różnych jednostkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×