Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Zapomniałam Wam napisać, że jak wczoraj wracałam z pracy do domu to ujrzałam lecącego boćka;) Pomyślałam, że to dobry znak i za jakiś czas to sprawdzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
pluszko chyba do mnie też przyszła @ odnotowałam jakieś brązowawe plamienie, które mam nadzieje przerodzi się w @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) i jeszcze coś cobyście się nie smuciły. Każdy z nas jest oceniany w swojej pracy. Ale nie każdy wie, co oznaczają te miłe określenia wpisane w aktach pracowniczych. Wyjaśnimy dzisiaj kilka: Bardzo dobre umiejętności prezentacyjne - cholerny, ale dobry kłamca Wysoka komunikatywność - łajza ciągle wisi na telefonie Praca jest dla niego priorytetem - ma wybitnie paskudną żonę Aktywny społecznie - pije dużo, bardzo Działa niezależnie - nikt nie wie co on właściwie robi Logicznie i racjonalnie podchodzi nawet do największych problemów - zawsze znajdzie kogoś, kto odwali za niego brudną robotę Pedantyczne wręcz podejście do detali - pedał pewnie Ma cechy przywódcy - wyższy niż reszta i ma silny głos Ma niesamowite wręcz wyczucie i ocenę danej sytuacji - cholerny farciarz Rozwinięte poczucie humoru - zna dużo sprośnych kawałów Lojalny - nie może nigdzie indziej znaleźć pracy Karierowicz - może ci wbić nóż w plecy Ma plany rozwoju firmy i i zadatki na awans - stawia alkohol wszystkim Ma duże zdolności organizacyjne - jako jeden z nielicznych, przychodzi do pracy punktualnie Spokojny charakter - śpi w czasie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juleczko no to musi być dobry znak :) Czyli któryś z naszych boćków pewnie dotrzeźwiał przynajmniej zaczął poszukiwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwyższy czas sprowadzić boćków na właściwy kierunek, hihi;) solaris spoglądaj w niebo by ujrzeć to \'cudo\":D 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha hA ha! :)))) Znaczy - zaczynają trzeźwieć :))). Dobra nasza Babeczki :). Do jesieni musi być koniec popijawy bo do Afryki trzeba będzie nowe bobasy dostarczyć :)))). W końcu do na dotrą jak wytrzeźwieją :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś w moim mieście zaczynają się Dni Morza, i już jest głośno i do tego idealna pogoda;) Najbardziej czekam na sztuczne ognie, które będą jutro przed północą i mam nadzieję, że dotrę na miejsce i zobaczę. Pokaz jest niesamowity;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahhhh... Uwielbiam sztuczen ognie :)))). Zazdroszczę Ci Juleczko. :). zauważyłyście??? Nie ma ani Genewy ani Manuela :). A potem znów będzie na nas ;))) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genewa pracuje i pewnie Manuel siedzi u niej;) a to przyniesienie kawusię, a to ciasteczko, a to uśmiechnie się, a to puści oczko;) A tu u nas cisza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jodełko my też pracujemy:) tyle że genewa zgarnęła manuela dla siebie i dlatego nie ma go u nas a przecież też by się przydał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trala trala trala, jakoś głupawkę mam;) dobry humorek mam, może ta muzyką którą słyszę za okna, choć to jest jakiś łomot;) zaczęły się Dni Morza i stąd ten hałas a mi wesoło jesttttttt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
dziewczyny a ktoś kiedyś wklejał taką linkę z tabelkami odnośnie płci dziecka, ma ktoś pod ręką, bo nie mogę odnaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..........................23.06 Czarna31......Beata..... .31.........N.Sącz.........odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz.......starania zawieszone atena32........Aneta......32.........R-sko.......................30.05. Agatje.......Agnieszka...32.........Wellen....................... 06.07 Castopea.......Kasia......34........Mazury...................... 27.05 solaris...........maja......32.........wrocław.................czerwiec jodełka30......Kasia......30.........Kraków............czerwiec/lipiec pafnucy100....Monika....30.........Kraków..................lipiec pluszka........ .Beata.....31.........R-in........... ... ...........10.06. Chcąca bardzo..Aga......30.......Małopolska....................21.06. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU majka74......Majka............13..............................21.12 . kikunia8.......Kinga.........?(może drugi)...................jakoś w lutym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, buuu nade mna to chyba jakies fatum , w3yladowałam dzis znow u lekarza tym razem z powikłaniami po grypie, nie doleczone gardło rzuciło sie na ucho, w zyciu mnie jesczez ucho nie bolało, ale teraz juz wiem to masakryczny ból, szcyka , boli , mam stan podgoraczkowy i w sumie leze, przyszłam sie tu tylko pozalic na chwilke do was, mam nadzieje ze to szybko minie, dostałam antybiotyk, a jak fasolka sie zaqgniezdza???? ojoj jak nie urok to..... , milego weekendziku, pewno tu jeszcze zajrze zseby poczytac co piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ściągnęłam do domu, ledwo żyję. Rodzice wołają mnie na mecz, więc chyba pójdę, może potem coś naskrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja nawet przez weekend nie moge pospac , budze sie tak jak do pracy, z uchem lepiej, ale to nic, wy widziałyście tą kichęęęęęęęęę wczoraj 2:0 masakra, szkoda gadac , mijej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca bardzo, ja też obudziłam się wczesnie rano i nie mogłam spać. Ładnie wczoraj narozrabiałyście, nie ma mnie jeden dzień i takie rzeczy się dzieją. Otóż muszę Was rozczarować: nie korzystałam wczoraj z pomocy Manuela:) Obawiam się, że w mojej pracy zrobiłby więcej szkód niż pożytku. Szukałam go wieczorem, ale też go nie było. Wygląda na to, że on nawiał, bo męczyłyście go i nie mógł biedaczek już wytrzymać;) A Wy paskudy jesteście, tęskniłyście za nim, a nie za mną. Ładnie, ładnie:D Pozdrawiam wszystkie chorowitki, wracajcie do zdrowia🌼 kikunia, pisz, co u lekarza, bo umieram z niepokoju i ciekawości!!!!!! julk_a🌼 Czarna31🌼 atena32🌼 Agatje🌼 Castopea🌼 solaris🌼 jodełka30🌼 pafnucy100🌼 pluszka🌼 Chcąca bardzo🌼 majka74🌼 kikunia8🌼 perfumetka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wywiad na temat zagadnień problemu niepłodności z Dr Yoną Barak, konsultantem Europejskiego Centrum Macierzyństwa InviMed, ex przewodniczącą Międzynarodowej Organizacji Embriologów ALPHA Marta Ciosmak: Problem niepłodności dotyczy 15-20 proc. par starających się o dziecko. W związku z rosnącą skalą zjawiska Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała niepłodność za chorobę społeczną. Niepłodność staje się więc problemem masowym. Z czego to wynika? Dr Yona Barak, Konsultant Europejskiego Centrum Macierzyństwa InviMed., byłą przewodniczącą Międzynarodowej Organizacji Embriologów ALPHA: Tak do końca nie jestem pewna, czy to jest nowy masowy problem. Myślę, że główną różnicą między tym, co dzieje się teraz a kiedyś, jest otwartość ludzi, aby na ten temat rozmawiać. Pary wiedzą, że istnieją możliwości zapobieżenia części przyczyn niepłodności. Częściowo niepłodność może być spowodowana czynnikami środowiskowymi, ale nie sądzę, żeby to był aż tak wysoki procent. M.C.: Jakie są przyczyny niepłodności? Dr Yona Barak: Przyczyn niepłodności jest bardzo wiele. Wyróżnić trzeba dwa główne rodzaje: czynnik kobiecy i czynnik męki. Metoda in vitro stosowana jest wtedy, gdy jajowody są niedrożne a plemniki nie mogą się przedostać do miejsca, w którym mogą zapłodnić komórkę jajową. Pierwsze zapłodnienie in vitro miało miejsce w Wielkiej Brytanii. Specjaliści pobrali komórkę jajową, w laboratorium połączyli ją z plemnikiem i powstały zarodek został podany do jamy macicy kobiety. Poprzez lata doświadczeń przekonaliśmy się, że metoda zapłodnienia pozaustrojowego może rozwiązywać również inne problemy będące przyczyną niepłodności. Jest jeszcze zjawisko, które nazywamy niepłodnością nieznanego pochodzenia. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, a dana para nie może począć dziecka. Jest również endometrioza, choroba związana z obecnością ognisk endometrium (błony śluzowej macicy) poza jamą macicy. Od 1992 roku ta metoda jest również rozwiązaniem męskiego czynnika niepłodności. Teraz jesteśmy w stanie wyjąć kilka plemników bezpośrednio z jądra i wprowadzić je do cytoplazmy komórki jajowej. Jest jeszcze tzw. wtórna niepłodność, kiedy para ma już dziecko, a nie może mieć następnego. M.C.: Problem niepłodności dotyczy obojga partnerów. Dlatego diagnostyką należy objąć zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Jakie badania powinny zostać wykonane w celu zdiagnozowania niepłodności? Dr Yona Barak: Sprawdzamy poziom hormonów u kobiety: LH, FSH, poziom estrogenów, poziom progesteronu oraz długość cyklu. Musi być przeprowadzone także badanie ginekologiczne. U mężczyzn przeprowadzane jest badanie nasienia. Ze względu na bezpieczeństwo przyszłego potomstwa wykonujemy także badanie w kierunku HIV żółtaczek zakażnych i kiły. M.C.: Co dzieje się, kiedy te badania nie wykażą przyczyny niepłodności? Dr Yona Barak: Wtedy zaczynamy od początku. Jeżeli nie znajdziemy przyczyny niepłodności spowodowanej czynnikiem kobiecym, indywidualnie rozważamy wykonanie histeroskopii. Możemy mieć do czynienia z niepłodnością niewiadomego pochodzenia. Niepłodność ma duży związek z wiekiem kobiety. U kobiet poniżej 35. roku życia nie musimy robić takich inwazyjnych badań. Ale kiedy kobieta osiąga 37-40 lat, aby znaleźć odpowiednie rozwiązania, musimy przeprowadzać bardziej szczegółowe badania. M.C: Niektóre pary wymagają pomocy specjalistycznej. Jeśli te metody nie przynoszą efektu, można zastosować techniki wspomagające zapłodnienie. Dr Yona Barak: Jeżeli plemnik nie może spotkać się z komórką jajową w warunkach naturalnych, doprowadzamy do zapłodnienia laboratorium. Proces ten jest całkowicie naturalny, sztuczne jest jedynie środowisko. M.C.: Na czym polega metoda IVM? I czym różni się od metody in vitro? Dr Yona Barak: Metodę IVM wprowadzimy dopiero w marcu, ponieważ trzeba poczynić pewne przygotowania. InviMed będzie jedną z kilku klinki na świecie, która wdroży tę metodę. Metoda IVM nakierowana jest na specjalną grupę pacjentów. Jeżeli wykonujemy normalne zapłodnienie in vitro, podajemy pacjentce leki hormonalne mające na celu stymulację jajeczkowania, co wymaga jednoczasowego monitorowania jej cyklu. Pod wpływem hormonów komórka jajowa dojrzewa. Dojrzałe komórki pobieramy z jajnika i zapładniamy w laboratorium. Teraz jest nowa metoda, która polega na pobraniu komórek jajowych z jajnika bez podawania leków hormonalnych. Komórki nie są wtedy gotowe do zapłodnienia, bo są niedojrzałe. Musimy więc spowodować ich dojrzewanie w laboratorium. Trwa to około dwóch dni. I dopiero potem możemy je zapłodnić. Kiedy powstanie zarodek, podajemy go do macicy. Mam nadzieję, że metoda IVM rozwinie się. M.C.: Powiedziała pani, że metoda IVM nakierowana jest na specjalną grupę pacjentów. Jaka to grupa? Dr Yona Barak: Są dwie grupy pacjentów, którzy z tego powodu odniosą korzyści. Pierwsza grupa – pacjentki w grupie ryzyka hiperstymulacji hormonalnej. U tych osób powstaje bardzo dużo komórek jajowych, które można pobrać. Zaletą jest to, iż pacjentki nie muszą już brać hormonów. Nie jesteśmy jednak w stanie obiecać im, że ilość ciąż będzie taka sama, jak przy metodzie, w której stosuje się hormony. Druga grupa to osoby, które słabo reagują na podawane leki do stymulacji hormonalnej, bądź tez mają cech przedwczesnego wygasania funkcji jajków. W tej grupie uzyskuje się małą liczbę komórek jajowych, a tym samym szansa zajścia w ciążę jest mniejsza. M.C.: Zaznaczmy, że ze statystyk wynika, że leczenie niepłodności nie zwiększa ryzyka wystąpienia wad genetycznych ani anatomicznych. Czy oznacza to, że metody in vitro i IVM nie powodują działań ubocznych? Dr Yona Barak: W „New England Journal of Medicines” dwa lata temu umieszczono publikację, dowodzącą, że zaobserwowano minimalny wzrost wad. Jest to tak mały procent, że można to zignorować. Nie sądzę, żaby występowanie wad genetycznych wzrosło, gdyż pobieramy ten sam materiał genetyczny, stosujemy te same procedury, ale unikamy hormonów. Ale potrzebujemy kilku lat, by dać pewną odpowiedź na to pytanie. M.C.: Metoda in vitro cieszy się dużą popularnością. Jaka jest jej skuteczność? Dr Yona Barak: Skuteczność tej metody w klinice InviMed wynosi 39 proc. To bardzo dobra statystyka. Skuteczność w dużym stopniu uzależniona jest od wieku pacjentek. Jak przyjrzymy się pacjentkom, które mają około 40 lat, szanse maleją. M.C.: Dziękuję za rozmowę. Dr Yona Barak: Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M.C.: Powiedziała pani, że metoda IVM nakierowana jest na specjalną grupę pacjentów. Jaka to grupa? Dr Yona Barak: Są dwie grupy pacjentów, którzy z tego powodu odniosą korzyści. Pierwsza grupa – pacjentki w grupie ryzyka hiperstymulacji hormonalnej. U tych osób powstaje bardzo dużo komórek jajowych, które można pobrać. Zaletą jest to, iż pacjentki nie muszą już brać hormonów. Nie jesteśmy jednak w stanie obiecać im, że ilość ciąż będzie taka sama, jak przy metodzie, w której stosuje się hormony. Druga grupa to osoby, które słabo reagują na podawane leki do stymulacji hormonalnej, bądź tez mają cech przedwczesnego wygasania funkcji jajków. W tej grupie uzyskuje się małą liczbę komórek jajowych, a tym samym szansa zajścia w ciążę jest mniejsza. M.C.: Zaznaczmy, że ze statystyk wynika, że leczenie niepłodności nie zwiększa ryzyka wystąpienia wad genetycznych ani anatomicznych. Czy oznacza to, że metody in vitro i IVM nie powodują działań ubocznych? Dr Yona Barak: W „New England Journal of Medicines” dwa lata temu umieszczono publikację, dowodzącą, że zaobserwowano minimalny wzrost wad. Jest to tak mały procent, że można to zignorować. Nie sądzę, żaby występowanie wad genetycznych wzrosło, gdyż pobieramy ten sam materiał genetyczny, stosujemy te same procedury, ale unikamy hormonów. Ale potrzebujemy kilku lat, by dać pewną odpowiedź na to pytanie. M.C.: Metoda in vitro cieszy się dużą popularnością. Jaka jest jej skuteczność? Dr Yona Barak: Skuteczność tej metody w klinice InviMed wynosi 39 proc. To bardzo dobra statystyka. Skuteczność w dużym stopniu uzależniona jest od wieku pacjentek. Jak przyjrzymy się pacjentkom, które mają około 40 lat, szanse maleją. M.C.: Dziękuję za rozmowę. Dr Yona Barak: Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z Was paskudy, wczoraj to pytlowały, że aż huczało, a dzisiaj trusie-cichusie!!! Co mówi kobieta, a co słyszy mężczyzna Co mówi kobieta: To miejsce to śmietnik! Do roboty, Ty i Ja musimy posprzątać. Twoje rzeczy leżą na podłodze, I jeśli nie zrobimy teraz prania To szafa będzie bez ubrań. Co słyszy mężczyzna: Ble ble ble, DO ROBOTY, Ble ble ble ble, TY I JA Ble ble, NA PODŁODZE Ble ble ble, TERAZ Ble ble ble ble ble BEZ UBRAŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Student medycyny na egzaminie Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: Po pierwsze: - Jest w 100% naturalne. Po drugie: - Jest ciepłe, nie trzeba podgrzewać. I w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł. Po trzecie: - Ma rewelacyjne opakowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×