Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Kochane życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, samych dobrych dni, spełnienia marzeń❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka witam w Nowym Roku,mam nadzieje , że bedzie dla ans wszytkich udany i pełen wrazen i spełnieonych marzen a na naowy , pierwszy tydz nowgo roku ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Witam w nowym juz roczku!! jak tam po imprezach? Niestety ale dopiero teraz znalazlam chwilke aby tutaj usiasc na spokojnie. W krocie sylwestrowy wieczorek wygladal tak Na 21 pojechalismy taksowka na imprezke ale okoloce rynku byly juz tak poblokowane ze taxa wysadzila nas przy ul.Siennej i z tamtad na nogach przez rynek szlismy sobie na ul Jana. Przy okazji zrobilismy sobie przystanek na rynku i chwilke popatrzylismy na koncert . Akurat trafilismy na Kayah i Brodke...Nie stalismy długo bo wiatrzysko wiało maxymalne a my bylismy imprezowo ubrani a nie w zadne barchany Potem juz spacerkiem prosto do \"cafe Cynamon\" Imprezka byla bardzo fajna.Kameralna. Lokalik malutki.Moze bylo 40-50 osob. bylismy w 6 osob.Oprocz mnie i M jeszcze dwie pary znajomych. Wyskakalismy sie do 4 rano.Przy okazji na sztuczne ognie nad Rynkiem wyleglismy przed pub.Alez bylo show.,, Cieplutka noc-mozna bylo postac i popatrzec. Wogole cudem i w tamta strone i spowrotem nie bylo problemu z taxa. Rok temu jak wracalismy z imprezki to 2 godziny nie odbieralo zadne radio-taxi.W koncu odwiozla nas znajoma... Jednym słowem Sylwestra uwazam za udanego.... a u Was jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez fajniutko, bylismy na balu, znajomych to bylo nas 5 par, a w sumie to 160 ludziów, tylko troche mi bylo zal ze nie moglam sie wyskakac. Bo skoro mam zakaz jakichkolwiek ćwiczeń to w tancach tez staralam sie zachowac umiar i spokój. Przyznam sie ze kolo 1 mialam juz dosc i marzylam o łóżeczku wiec kolo drugiej zawinelismy sie do domku objedzeni jak baki;-) Jedzonko bylo przepyszne a orkiestra nawet niezla szczególnie ze to rodzina mojego M. Z taxi tez nie mielismy problemu bo stalo pod lokalem moje osobiste i tak nie pilam wiec pojechalismy wlasnym autem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, Pluszko, widze ze mialyscie udanego Sylwestra. Super. Mysle, ze reszta dziewczyn rowniez dobrze sie bawila: jedne na imprezach a inne kamerelnie w domku. Ja spedzilam ta noc w domu, ale i tak bylo milo. Pozdrawiam Was moje kochane w Nowym Roku. Aby spelnily nam sie marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,spelnienia marzen. Dzisiaj bylam u lekarza,maluszek ma sie dobrze,mierzy 46,9mm.lekarz mowi,ze lepiej byc nie moze.Dosyc ruchliwy byl i co chwile zblizal raczke do buzi,wspaniale uczucie.Lekarz powiedzial,ze jeszcze dwa tygodnie i bedzie mozna powiedziec,ze niebezpieczenstwo poronienia minelo.Mam nadzieje,ze jakos przetrwam te dwa tygodnie i wtedy zaczne tez wysylac wam fluidki.Za dwa tygodnie moge zrobic badanie na przeziernosc karku,ale nie wiem czy sie zdecyduje,bo co mi to da?Teraz nie mam uczucia strachu,ze cos jest nie w porzadku,a jak wynik bedzie watpliwy,to boje sie ,ze bede sie dolowala i to wolynie na ciaze.A tak nie mysle o tym,ze dzidzius moze miec wade.Sama nie wiem co zrobic,bo jedno wiem na pewno,nigdy nie zadecydowalabym o innym zyciu.Ale sie rozpisalam,ale chcialam sie wygadac.Po moich doswiadczeniach nie potrafie sie w 100% cieszyc i rozkoszowac moim stanem,jakies obawy zawsze sa.Chociaz moje przeczucie mowi mi,ze wszystko bedzie dobrze. Mam nadzieje,ze doczekamy sie nowych wiadomosci,ze znowu ktoras zobaczyla dwie kreski na tescie.Zycze wam wszystkim powodzenia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E C to wspaniałe nowinki .Naprawde super i jeszce raz super!!!! Gratuluje i tak trzymaj nadal!! Moze w koncu skusisz sie na zmiane tabeleczki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Olinek, skusze sie na zmiane,ale za dwa tygodnie.Czytam twoj inny topik,wiec jestem z wami na biezaco,ale jakos nie pisze,bo wy jestescie tak zaawansowane w roznych tematach,ze trudno byloby mi sie przebic,a i tak przez te tabletki zyje na mniejszych obrotach i nic mi sie nie chce.Szkoda,ze nie moglam zobaczyc waszych zdjec,takie laski przyjemnie jest ogladac.Ja zadna laska nie jestem,pocieszam sie,ze przynajmniej moja corka podobna jest do Claudii Schifer.Mam nadzieje,ze w tym roku napiszesz,ze widzisz dwie kreski na tescie.Bardzo ci tego zycze.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie piszesz...u nas wciaz nowe i nowe osoby i kazda z szeroko otwrtymi ramionami przyjeta. Byloby szalenie miło gdybys pisala.I dziewczyn w ciazy kilka wiec i temty wspolne...:D A co do Twoich zyczen to bardzo bardzo dziekuje...Dzis zamiscilam obszerne sprawozdanie z wizyty w klinice..jakby Ci sie chcialo przeczytac. Nie wiem kiedy sie uda.....ale ufam ze sie wogole uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przeczytalam twoja relacje .U nas tez tak bylo,moj M mial ograniczona ruchliwosc plemnikow i nie za duzy procent,ale jak sie wyluzowalismy,to jednak wyszlo.Mysle,ze stres ma duzy wplyw,no i ta psychiczna presja,ze musi juz byc.Moja terapeutka powiedziala mi kiedys,ze jak dziecko bedzie mialo przyjsc,to przyjdzie,a jak nie ,to nie wiem co by sie robilo,nic nie wyjdzie.Wzielam jej slowa napowaznie,wyciszylam sie i udalo sie.Moze nasza psychika rzeczywiscie jest taka potezna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohhhh przepraszam za blisko wpisalam linka i zlał sie ze stopka:D Jeszcze raz www.ramza.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z toba.....z tych rzeczy o ktore lekarz pytal nic nie pasuja oprocz stresujacej pracy.. Mamy własny interes a wiadmo ze wtedy stresami obdzielilby pol swiata... Oby to tylko to... Tego nikt nie wie.Narazie wszstko diagnostyka a diagnoza zadna jeszce nie zapadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do zdjec,to maja dziewczyny racje mowiac o lasce.Ladne zdjecia.Juz nie musze sobie wyobrazac jak wygladasz. Glodna jestem,chyba popelnie ten grzech i o tek poznej porze cos zjem.Po ciazy bede sie odchudzac.Dobranoc Olinku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha E.C alez mi posłodzilas:):):) Zadna ze mnie laska...chyba poprostu dobrze sie fotografuje i tyle..ale dziekuje za komplementa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów.........................17.01 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów............starania zawieszone anik 31.......Ania..........31.........Mielec.................... ....20.12 E.C............Ewa..........41.........Aö/RFN........... ............15.11 KIKI13........Monika .....30.......... Sztokholm .................cały czas KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU kikunia8.......Kinga......... ....8..............................25.01.07 Chcąca bardzo.... Aga....... ..31............................28.02 pafnucy100.........Monika..... 29............................16.03 Czarna31 ......Beata............20..............................19.05 pluszka..........Beata............10.................... . .........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk hejka, Dziewczyny wypisuję się z tabelki. Życzę Wam powodzenia. Do zobaczenia za jakiś czas. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! cieszę się EC, że u Ciebie wszystko dobrze. Bardzo się cieszę! Olinek, pozwoliłam sobie obejrzeć Twoje fotki - wyobrażałam sobie, żze jesteś brunetką - ten Twój temperament mnie zmylił. Ja jestem po 3 inseminacji. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) Ano jak widac brunetka ze mnie Anetko zupelnie do bani:D Trzymam kciuki za Ciebie z calych sil!!! IFV bardzo mi sie podoba.Learz bardzo mily i konkretny a personel usmiechniety:) Cala relacje napisalam na drugim topiczku Ten topik cos podupada:( Dlatego bardzo bedzie nam milo jak dolaczysz do nas .Twoja wiedza pomoze zapewne niejednej kobietce:) A wesolo u nas na maxa.Duzo ostatnio nowych kobietek doszlo.\' Nawet moja siostra:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2066540

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam moje drogie. Ale pusto bylo ostatnio na topiku. Szkoda. Wiem, ze troche w tym mojej winy bo sama ostatnio nic nie pisywalam. Szkoda mi naszego topiku. Julk_a, przykro mi bardzo ze wypisalas sie od nas. Co sie stalo? Dziewczyny, trzymajcie sie. Ja mam miec @ w piatek i zbliza sie do mnie wielkimi krokami. Czuje juz ja. Ale w tym cyklu staranka byly kiepskie. A co slychac u naszych oczekujacych kobietek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek, naprawde super wygladasz. Ja rowniez wyobrazalam sobie Ciebie jako szatynke lub brunetke, ale napewno nie blondynke. Nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Perfumetko...dziewczynki bo sie juz rumienie;) Moje włosy to co rusz to inne ale raczej w janych tonacjach.a z tym wyobrazaniem sobie osob to jest zawsze dobre...czesto oj czesto nie trafiamy wcale:D U mnie @ ma byc 17-go...wiec jeszce 8 dni.....czekania.. M dzis odebral wynik powtornego seminogramu. Wynik o dziwo duzo lepszy niz poprzedni:) Wiec albo witaminy za miesiac cos zmienily albo gdzies jakis blad...ale nie sadze.Poprostu wyniki sa lepsze ..nie ze od razu super Smiec Alfa ;)..ale lepsze o jakies 30%..ja sie ciresze.Z tymi wynikami byl dzis u swojego urologa i dostal Androvit oraz A+E..i po 6 tyg. jaby nic to zrobic znow badanie. A ja czekam na @ jak przyjdzie to tez mam hormonki do badania-TSH ,testosteron,LH...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, od wczoraj czuje sie okropnie,nie fizycznie,ale psychicznie.Boje sie,ze stres wplynie zle na ciaze.Jutro konczy sie 12 tydz,lekarz powiedzial,ze po 13 bedzie mozna odetchnac.Balam sie powiedziec oficjalnie w pracy,ze jestem w ciazy,bo mam stuknieta kierowniczke.Mialam racje,bo w poniedzialek,po feriach powiedzialam,moja kierowniczka zamiast normalnie to przyjac,to zrobila sie prawie\"sztywna\" i powiedziala,ze mam natychmiast powiadomic szefa,bo ona nie moze,ja musze osobiscie.Zadzwonila do biura,narobila paniki,ze jak tylko szef przyjdzie,to ma zadzwonic,bo to pilne.Potem zaczela wypelniac jakies papierki,zagrozenia w miejscu pracy itd.Ja jej powiedzialam,ze lekarz chce mnie wyslac na zwolnienie juz w lutym,bo moja ciaza jest zagrozona.To ona na to,ze dlaczego nie zaraz.Szef zadzwonil,powiedzialam mu,on na to ,ze ok i musze przyniesc od lekarza zaswiadczenie,to wtedy bedzie oficjalnie.Czulam sie jak mala dziewczynka rozmawiajac z nim przez telefon,ja chcialam inaczej go poinformowac,osobiscie.Ale moja kierowniczka zawsze stawia mnie w takich sytuacjach.Nastepnego dnia kierowniczka powiedziala,ze rozmawiala z szefem i mam zaraz isc na zwolnienie,ale nie mam brac zaswiadczenia ,ze nie moge pracowac.Bylam u lekarza,powiedzialam o co chodzi i lekarz powiedzial,ze on nie moze dac mnie na zwolnienie lekarskie,bo nie jestem chora tzn ,krwawienie czy cos innego,ale z tego co widzi,to musi natychmiast zabronic mi pracowac,bo praca naraza moje dziecko,wiec dostalam zaswiadczeniana cztery tyg.W wypadku zabronienia pracy musi mi do konca placic pracodawca,a oni chcieli mnie niejako\"zmusic\",do zwolnienia lekarskiego i wtedy placiliby mi 6 tyg,a potem kasa chorych 60%.Lekarz powiedzial,ze pracodawca nie moze prawnie ze mna tak postepowac i wywierac nacisk,ale mam stres,bo nie wiem jak zareaguja,a ja niestety nie potrafie o tym nie myslec.Tak sie boje o maluszka. Napisalam strasznie duzo,ale musialam sie wygadac.Pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EC - głowa do góry. Ja nie znam się aż tak dobrze na przepisach, ale nie może zmusić Cię pracodawca do L-4. Dziewczyny chętnie biorą zwolnienia lekarskie jak praca nie służy ich ciąży z jakichś powodów, ale jak chcesz pracować i nic Ci nie dolega , nie ma przeciwskazań przecież. Może jak jest u Ciebie taka atmosfera to nie warto tam się męczyć psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja idę jutro zrobić badanie bo znowu mnie zaatakaowały grzyby i nie wiem skąd się wzięły. Jestem zła jak cholera. Akurat teraz musiało mnie dopaść jak jestem po inseminacji i nie mogę wziąźć nic dopochwowo! Kiedy można najwcześniej zrobić betę tak żeby coś pokazała? Pewnie najlepeij poczekać tak długo jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta,musisz sie troche pomeczyc,a jak sie okaze,ze jestes w ciazy,to w pierwszych tygodniach tez nic nie jest wskazane.A moze cos z ziol na zlagodzenie objawow? A co do mnie ,to chyba chaotycznie napisalam,bo mnie zle zrozumialas.Ja od wczoraj juz nie pracuje,bo mam zabronione przez lekarza.Nie wiem jak to sie nazywa po polsku.I jezeli mam zakaz pracy,to przechodze pod ochrone macierzynska i w takim wypadku do konca ciazy pracodawca musi mi placic normalna wyplate.A jesli bylabym na zwolnieniu lekarskim,to placiliby mi tylko do 6 tyg i potem dostawalabym tylko 60% mojej wyplaty z kasy chorych.Po prostu pracodawca chce zaoszczedzic.Ale juz sie wyjasnilo,rozmawialam z szefem i okazalo sie,ze moja kierowniczka chciala na wlasna reke przypodobac sie pracodawcy i nie powiedziala mi tego co szef jej powiedzial,tylko sama mnie postraszyla ,ze bede miala klopoty.A szef jej powiedzial,ze jezeli sie da uniknac zakazu pracy,ale jak nie to nic nie moga zrobic ,bo najwazniejsze jest moje i dziecka zdrowie,bo on nic nie chcialby miec sobie do zarzucenia,gdyby przez niego cos nie stalo.A jej bylo to obojetne,niestety.Myslala,ze wszyscy beda robic ,jak ona chce,nawet lekarz.Nie udalo sie .Do konca ciazy bede w domu i ciesze sie,ze nie bede musiala stresowac sie przez moja kierowniczke.Mam nadzieje,ze teraz bedzie juz wszystko ok,we wtorek mam nastepna wizyte,to bedzie koniec 13 tyg. Tobie Aneto zycze powodzenia,zeby tym razem sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
zaktualizujcie tabelkę, co prawda mało nas tu zostało, ale tabela jest dowodem na to, że jednak wcześniej czy później się udaje!!!!! NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów.........................17.01 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów............starania zawieszone anik 31.......Ania..........31.........Mielec.................... ....20.12 E.C............Ewa..........41.........Aö/RFN........... ............15.11 KIKI13........Monika .....30.......... Sztokholm .................cały czas KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU kikunia8.......Kinga......... ....8..............................25.01.07 Chcąca bardzo.... Aga....... ..31............................28.02 pafnucy100.........Monika..... 31............................16.03 Czarna31 ......Beata............20..............................19.05 pluszka..........Beata............10.................... . .........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E.C trzymaj sie Mycha!!! Napewno bedzie dobrze .a praca praca ..jeszce moze byc nie ta jako ostatnia.Najwazniejsza jestes Ty i maly dzidziek!!!!! Aaaa..gdzies trafilam ze Kiki tez w ciazy...wiec mamy bajzel w tabelkach maxymalny....:( Anik tez w ciazy i tez niepoprawila......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×