Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Olinku, mi bez leków tyle trwa @. dokładnie do 7 dni. No cóż, to są jednak \"zalety\" hormonów. Ja byłam dzisiaj na usg i są w prawym jajniku 2 pęcherzyki, ale za małe aby podać pregnyl. Jutro idę znowu na usg. Nie wiem jak mi to wszystko wypadnie, bo w czwartek jest święto. W piatek może być za późno na inseminację, a w środę za wcześnie. Nie wiem, kiedy zrobi mi zastrzyk z pregnylu. Może się okazać, że ten cykl pójdzie na straty. A do tego mąż mojej koleżanki ma cytomegalię, ona pewnie też, jeśli ja to też złapałam, to grozi mi obumarcie płodu. Robiłam we wrześniu badania i miałam kontakt z cytomegalią i nie miałam wtedy świeżego zakażenia, może się nie zarażę skoro mam przeciwciała. Boję się tego okropnie. Czytałam właśnie o tym wirusie. Wylęga się od kilku tygodni do kilku miesięcy. Oby mi się jeszcze to dziadostwo nie przyplątało, bo już całkiem mnie to zdołuje. Na dr P baaardzo chciałabym trafić, ale pewnie mi się nie uda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko u mnie krwawienie to takie 4 dni potem juz tylko plamienia- a teraz?:O ale chyba zmierzam ku koncowi tak wyczekiwanemu.... Ja teraz robilam test na cytomegalie IGe i Igm.Wyszlo Ige wysokie a Igm ponizej normy -wiec chyba tak jak Tobie.Tzn. ze mam chyba przeciwciala . Mysle ze nie masz sie czego obawiac:) A z ta inseminacja i Wszystkich Swietych to faktycznie klops.... No ale skad ja to znam? tez mi zawsze tak wszystko nie w pore wypada:O.... A moze jeszcze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymjacie mocno kciuki jutro 1.11. inseminacja. Olinku, a jednak pracują, ale tylko rano. Mam pęcherzyk 26 mm - gigant. Nie dostałam pregnylu, bo już za późno, a nie wiedziałam czy oni tam pracują i to by pokrzyżowało plany. Dzisiaj byłoby za wcześnie na inseminację, a w piatek za późno. Zobaczymy. Jeśłi się nie uda, dołączę do ciebie do in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak inseminacji nie było wczoraj, bo nie pękły pęcherzyki i zrobili ją dzisiaj. Czułam jak mi pękają bo nawet w nocy się obudziłam tak mnie bolał jajnik. Były 2 pęcherzyki i oba pękły. Robił to szef. Olinku widziałam tam dzisiaj dr P, no ale nie trafiłam na niego z zabiegiem. Dzisiaj mam 14 dc, bałam się, że pęcherzyki nie pękną bo nie dostałam, pregnylu, no ale jednak się udało. Od poniedziałku luteina i cudowne czekanie. Jak się nie uda to in vitro, bo nie bardzo chciałabym powtarzać laparoskopię i znowu poddawać się inseminacji w nieskończoność jak i tak się nie udaje. Olinku a Ty po co dostajesz tabl. antyk.? Na wyciszenie cyklu, czy żebyś nie zaszła w ciążę? Ja mam naturalną antykoncepcję i się zastanawiam czy też musiałabym je zażywać? Normalnie od 1 dc je bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko--super ze juz po... mowisz ze byly az dwa dojrzale ...:)To chyba super!!moze szansa jest wieksza...:) Teraz tylko znow to czekanie....:OAle tak juz musi byc. Aneciu ja mam Marvelon bo mam tzw. dlugi protokol.Czyli \"wyciszanie\" pracy jajnikow zaczyna sie wczesniej antykiem.Z racji tego ze przy laparo znalazy sie te ogniska endometrialne mam dluzszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, też tak myślę, że skoro były dwa to może jest większa szansa. Mam tylko nadzieję, że jednak jajowody są drożne jeszcze i jest szansa, że komórki się spotkają. Wczoraj było bardzo dużo ludzi.Jeszcze tylu nie widziałam tam, ale może to dlatego, że 1.11 było święto.Dużo osób stało, bo już krzeseł brakło. Olinku, od kiedy zażywasz Marvelon, od 1 dc? Przypuszczam, że ja też będę miała długi protokół, bo też miałam malutkie ogniska endometriozy. Pytam Cię o to, bo czas szybko leci i jak mi test wyjdzie negatywny, to muszę wiedzieć kiedy mam się tam udać na jakąś rozmowę. Nie chce tracić czasu. Muszę się też zapytać, czy prowadzić mnie będą do IVF w klinice, czy moja lekarka? Czy w tym cyklu z tabl. antyk. włączyłaś jeszcze jakieś inne leki, zastrzyki, czy dopiero później? Napisz mi jak rozkładają się koszty, bo co prawda mam już odłożoną kasę na ivf, ale w połowie. Muszę jeszcze zacisnąć pasa, żeby uskładać resztę. Czytałam , że udało Ci się znaleźć tańsze zastrzyki, gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że pytam Cię o to wszystko trochę na wyrost, bo nie wiem jeszcze co ten cykl przyniesie, ale wolę się już nastawić na to wszystko, bo tak jest mi łatwiej się do tego psychicznie przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje z tymi ludzmi . Marvelon dostalam bo tak jak ci napisalam mialam te ogniska endo i dr. P powiedzial ze w takich przypadkach idzie sie tym dluzszym protokolem .Roznie zapisuja ...na 1 cykl na 2 i 3 to zalezy. Powiedzial ze ja jestem swierzo po laparoskopii wiec profilaktycznie zapisze na 1 cykl .Wiec moze gdyby minelo wiecej czasu od laparo dalby np. na 2 cykle lub 3...ale tego nie wiem z cala pewnoscia. W 17 dniu cyklu czyli teraz od wtorku wlaczam wyciszacz w formie decapeptylu .To takie malutkie ampolkostrzykaweczki 0,1. Wiem ze czesto podaje sie tylko 1 zastrzyk z Diphereline i dzialanie jest takie samo.Ale co to bedzie decyduje ginek. W kolejnym cyklu jak sie zacznie mam zrobic badanie estradiolu i Lh-zadzwonic do kliniki-jaki wynik i pewnie mnie umowia na usg.I od 3 dc. właczyc juz Menopur i brac i Jego i decapetyl az do odwolania. Co do kosztow juz Ci napisze.. Dr. wszystko nam powiedzial co i ile... usg -40 zł(nie pamietam ile wizytka ) pobral mi wymazy: z pochwy-60zł uraplazma,mycoplazma-40 zł chlamydia-40zł musialam zrobic badanka anty HIV-35 zł Cytomegalie igg-25 zł cytomegalieigm-25zł pisalas ze robilas wiec masz z glowy . wiem ze bral ode mnie tez wyniki z laparo takie jak: any hbs i antygen hbs oraz grupe krwi. Teraz zakupilam sobie ten Decapeptyl Recepta byla na 3 opakowania po 7 sztuk .Za calosc zaplacilam 803 zł. W klinice dostalam aders apteki gdzie te leki sa najtaniej to kolo almy na os. Pilotow. Aha -jeszcze opakowaanie Marvelonu jakies 2 kilka złotych ... Potem dojdzie Menopur .Mam narazie 30 ampolek -to bedzie jakies 2 400 zł Mysle ze dotad to bedzie jakies 3 500zł A co potem okaze sie .w cenniku jest napisane ze koszt ISCI to 4200 zł wiec robi sie juz ponad 7 tys.do tego pewnie dojdzie jeszcze jakies mrozenie(jak bedzie co) moze to naciecie komorki ..wiec znow jakies 500 zł. Dr. nam powiedzial ze koszt calkowity to mniej wiecej 10 tys.i my sie z tym liczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, bardzo Ci dziękuję. Ja mam na razie coś ponad 4 tyś. Faktycznie większość badań mam, bo we wrześniu powtórzyłam nawet ueroplazmę, chlamydię, zrobiłam toxo, różyczkę i cytomegalię. A jka to wszystko rozkłada się w czasie? Ile to trwa misięcy od pierwszego cyklu kiedy zaczyna się brać tabl. antyk. do samego transferu? Olinku kiedy Ty będziesz miała transfer? Zastrzyki robić sobie będziesz sama? Mi szef ivf mówił, że całkowity koszt to ok. 6-7 tyś, ale może to zależy od protokołu? Olinku, może uda nam się zakończyć te starania w tym roku z pozytywnym skutkiem? Jeśłi faktycznie będę miała ivf to ja chyba nie zdążę, ale Tobie życzę tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneciu-jesli wszystko pojdzie dobrze to transfer powinien byc gdzies w polowie grdnia chyba. Gdyby nie antyki caly proces in vitro -ten krotki trwa jakies poltora cyklu.to jest tak samo jak normalnie tylko tak jakbys w poprzedzajacym cyklu wlaczyla sobie w 22 dniu wyciszac ...a potem od natepnego sie stymulujesz jak do inseminecji i bach -punkcja to pobranie dojrzalej komoreczki jak przy owulaxji-zaplodnienie i po 3-5 dni transfer komorki do macicy i jestes w ciazy-przynajmniej w tym momencie ...a czy ciaza sie utrzyma to juz inna bajka.Duzo zalezy od organizmu. u mnie ten proces sie wydluza o 1 cykl przez antyki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli trzeba liczyć 2,5 miesiąca. Olinku a jak oni pobierają to komórki? Wyjmują je z pęcherzyków, czy jak one już pękną? Przez brzuch, nakłówają przy znieczuleniu miejscowym? Boję się trochę tej stymulacji, bo mnie teraz normalnie tak bolą jajniki jak jest owulacja, że ciężko mi wytrzymać, nawet nie chcę wtedy się przytulać bo tak boli. Jak do ivf dojdzie ta stymulacja i jajniki będą jeszcze intensywniej pracować to ja chyba nie wytrzymam z bólu. A kiedy musi być ze mną M, przy punkcji? W tym dniu oni zapładniają komórki?O punkcji dowiesz się z dnia na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko-takie dokladne dane to ci podam jak juz sama bede wiedziala co i jak.ale przy punkcji M chyba musi oddac nasienie do pozaustrojowego zaplodnienia no i przez narkoze tez musi byc ktos z toba. To trwa tylko kilka minut ale narkoza jest pelna... Punkcja nie jest przez brzuch-tylko normalnie przez drogi rodne...wprowadzaja taka sonde i pobieraja komorki ..ja mysle ze skoro podaje sie pregnyl to juz pobieraja jak pecherzyki sa pekniete i komorka uwolniona-ale tego nie wiem na 100 %. A potem z tego co widzialam pacjetki normalnie wychodza do domu . Co do bolu przy stymulacji to nie wiem ...wiem ze na takim topku ktory poczytuje gdzie jest sporo kobiet po i w trakcie to zadna sie nie skarzyla na jakis bol-wrecz przeciwnie jedna panikowala ze jej nie rozna pecherzyki bo nic nie czuje... To chyba indywidulana sprawa-nie wiem .Nie myslalam nad tym.Ja tez przy naturalnych cyklach czuje owu-a jak teraz bedzie to zobacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Olinku jeszcze raz dziękuję Ci za informacje. Przynajmniej teraz wiem jak to wygląda. Zmykam na razie, bo już pół dnia minęło, a ja nie zabrałam się za sprzątanie. Olinku trzymam kciuki , aby udało Ci się za 1 podejściem, choć jesszcze trochę musisz poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nawijam caly czas na szmacie:P dziekuje ANETKO tez bym sobie tego zyczyla..ale coz ja moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dzisiaj zaczęłam brać luteinę. Niecierpliwie czekam na moment kiedy będę mogła testować. Chcąca, E.C., Aniczku, Jodełko - odzywajcie się do nas. Przeszłyście na inne fora? Jak Wasz edzieciaczki? Aniczku jak się czujesz? Zażywasz jakieś leki? O Olinka nie pytam, bo jesteśmy tu na bieżąco ze swoimi starankami. Olinku, ale i tak Cię ściskam i gorąco pozdrawiam! I cały czas myślę o tym, aby Ci się udało za 1 razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko a ja trzymam za Ciebie...!! nie wiem ...mam tyle w glowie mysli napchane ze az sama sie czasem siebie boje.... Albo taki dzis mam dzien do bani....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze ze wpadasz na tamten topik ...bo jak widzisz ...same tu zostalysmy .a tam takich jak my tyle...wiec ciut razniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Obserwuję Wasze starania i jestem z Wami całym sercem. Czekam na radosne wieści, które niebawem zaczniecie ogłaszać. A ja mam 20 DC i właśnie zaczęły boleć mnie sutki i pieką, jak nigdy.. W poprzednich cyklach miałam o tej porze bolesność całych piersi, że nie mogłam chodzić, a teraz tylko te sutki.. oby to było TO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenko, mnie nie zawsze bolą piersi przed @, ale jak byłam w ciąży to zaczęły mnie boleć dosłownie kilka dni przed terminem @ i też bolały same sutki. Mam nadzieję, że to dobry znak. Trzymam kciuki, aby się udało. Kiedy będziesz testować? Olinku kupiłaś ten Marvelon? Ja dzisiaj zapytałam z ciekawości w jednej aptece czy go mają i też niestety nie.A o tym Decaptylu to nawet babka nie słyszała. Może nazwę przekręciłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey anetko mam zamowiony .Apteka przy dobrego Pasterza ma mi sciagnac z kilku oddzialow tej samej hurtowni bo wszedzie maja po kilka sztuk opakowan a ja musze miec 6. ech no taki pech ze akurat teraz musi byc problem -przez co kupimy za wyzsza cene niz apteka na Bajana gdzie maja najtaniej to dziadostwo . a to drugie to Decapetyl 0,1 bo jest jeszcze jakis Decapeptyl Depot i to jest cos zupelnie innego... No 1 szy za mna ...ale to nic fajnego a mam ich jeszcze 20:O...i na tym pewnie nie koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko test robię 30 dc, za tydzień w czwartek, nie chcę wcześniej - wolę mieć dłużej nadzieję.. no chyba, że wcześniej przyjdzie @, a może przyjść najwcześniej w niedzielę, za 4 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,pozdarwaiam was wszytkie serdecznie, trzymam kciouki za was mocno , anetko - biźka duza ciekawe czy mnie pamietacie jeszcze, teraz zupełnie nie mam na nic czasu , obecnie jestem na L 45 na mała wiec sobie właczam kompa normalnie nie mam kiedy trzymajcie sie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, a ta na Bajana nie mogła śćiągnąć skądś z Polski po niższej cenie? Załamałaś mnie, bo jak wykupiłaś wszystkie to dla mnie nic nie zostanie ;-) Podziwiam cię, że sama robisz zastrzyki. Wiem, że to cieniutka, krótka igła, ale ja nie dałabym rady. Wolę jak mnie ktoś inny kłuje. Marlenko - trzymam kciuki, aby @ nie przyszła. Ja będę testować w przyszłym tygodniu w środę, o ile ciekawość nie weźmie góry i nie zrobię w weekend. Kupiłam już testy - 2 szt. Tym bardziej mnie korci. Chcąca - oczywiście Słoneczko, że Cię pamiętamy. Co z Małgosią? Na co choruje? Zaszczepiłaś już ją na wszystko? Niedługo pewnie zacznie chodzić. Przesypiasz już całe noce? Karmisz dalej piersią, czy już nie? Bo chyba już może jeść jakieś jabłuszka i zupki ze słoiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenko - a co do mojej nadziei, ja jednak wolę wiedzieć wcześniej i się nastawić na @, niż żyć nadzieją i z zaskoczeniem zobaczyć plamki krwi. Dzisiaj masz 23 dc? A wiesz kiedy miałaś owulację? Mam nadzieję, że zobaczysz 2 kreseczki i dołaczysz do zaciążonego Aniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta30 - hej teraz ma przeziebienie,ale wiwi na mnie cały czas przy tym katarze wiec nie chcaiałam dziadkow nia obciąząć i poszłam na L4, piersia nie karmie, mloda sama odmóiła współpracy 3 sierpnia, raczkuje, a tearz zaczyna samodzielnie tuptac przy meblach, wszedzie jejpełno, wszystko chcewiedziec i widziec, i chyba ma upart charaktarek jak jej tatuś ;) co do szczepien , szcepilismy tylkko na to co wszytkie dzieic, nic dodatkowego , tak zadecydowalismy, ja mam mieszane uczucia co do tylu szcepionek, a co do jedzonka to wsuwa juz i jabłuszka i bananki i jedzonko ze słoiczkow, i zółteczko i kurczaczki, chlebus, chrupki kukurydziane, ale oczywiscie narazie wszytkoi w małych ilościach,ale próbujemy solrais- masz juz butki na zime? ciekawa jestem czy solaris jescze sie pojawia, a genewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ja tez poczytuje tylko ze jak mam juz cos napisac to czasu brak, trzymam kciuki u nas tak sobie, pediatra sie dosluchala a kardiolog wczoraj potwierdzil ze maly ma jakis szmery na serduszku;-( czeka nas ekg i echo serca;-( ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×