przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

znalazłam na tej stronce którą kasiak podałaś również moje zaproszenia tu macie link http://www.mlodejparze.com/sklep_slubny/product_info.php/cPath/21/products_id/46 co o nich myślicie?? o bieliźnie jeszcze nie myślałam, dopiero zaczynam ;)

Maniusia sama wypisujesz czy oddajesz do druku?

wlasnie sie tego miejsca za mlodymi najbardziej boje, bo czesto to miejsce wyglada jak oltarzyk na Boze Cialo ;) bo zazwyczaj wiesza sie jakis obrazek Matki Boskiej itp z ta korona to u nas nie ma takiego zwyczaju, ale fajny :)

A co z samochodem? Jak dekorujecie samochód? A tablice jakie imienne, z napisem młoda para czy zwykłe? Bo ja chcę bukiet na samochow taki sam jaki bedę miała ręce tylko, ze większy i bardzo bym chciała tablice z naszymi imionami, ale nie wiem czy mój luby się na nie zgodzi :)

sama wypisuje, o druku nie słyszałam że na takich można drukować. co do samochodu to sami dekorujemy ;)

ja samochod chce przystrojony delikatnie- nie znosze jakis figurek, wielkich wiencow itp nie umiem Wam wytlumaczyc jak sobie wymyslilam, ale moze sprobuje chcialabym, zeby z kwiatow i jakiejs zieleniny ;) (kwiaty wlasnie takie jak bede miala w wiazance) byla zrobiona taka jakby liana- i tak fajnie puszczona jakby luzem na masce do tego delikatne zdobienia przy klamkach- z subtelnych kokardek i takich samych kwiatkow a co myslicie o takich sercach do powieszenia za naszym miejscem? http://www.dekoracjekrystian.com.pl/catalog/product_info.php?cPath=27&products_id=196

Serca śliczne!! A ta dekoracja na samochód widziałam taka na jednej ze stron. Bardzo mi sie to podoba, ale pozostane przy bukiecie.

ja jeszcze nie mam samochodu wiec potem bede decydowac ale podobal mi sie czyjs pomysl z forum zeby przykleic margerytki na tasmie dwustronnej nie lubie duzych dekoracji a tablice cyba mloda para ale jeszcze nie wiem

serca sliczne ale czerwone

maniusia, Kasiak--> Wasze zaproszenia nie sa w moim stylu, ale te Wasze akurat najbardziej mi sie podobaja z tej strony :) marcy, serca wzielabym albo bordowe, albo te ecru- sale bede miala strojona raczej w kolorach bordo-zloty i nie chce wiecej kolorow tam platac :)

wlasnie o bordo mi chodzilo moj blad

Witam dziewczyny, Ale sie tu od wczoraj porobilo ;)) - kasiak - pomysl z tą koroną bardzo mi sie podoba Co do przybrania sali, to tez myślę, zeby ta firma zrobila mi to w srode, no najdalej w czw. Mam dość fajnie, bo od niedzieli 10 wrzesnia (slub biore 16) mamy sale w zasadzie do dyspozycji. Mam pytanko do dziewczyn, ktore pracują: wiadomo ślub w sb, od kiedy zamierzacie wziąć urlop przed weselem??? ja tak myślalam, ze w pn i wt pojawie sie jeszcze w pracy - a od środy urlop - mam nadzieję, ze na wszystko starczy czasu. W srode poszlabym sie jeszcze probnie uczesać , wczesniej chyba nie ma sensu. Wyprobować makijaz, zgromadzic wszystkie drobiazgi... caly czas tez zastanawiam sie co zawiesic nad miejscem dla Mlodych, zeby nie wygladalo to kiczowato..... ;)) Ps. dobrze, ze mam w pracy pompke do balonow ;))

Ja też myśkle miec na samochodzie bukiet taki jak ja bede miala, tylko, ze większy oczywiście ;))

Holly urlop planuje wziąść już od poniedziałku, tylko dlateg otak wcześnie bo z kucharka mamy do czwartku pojeździć po zakupy (te już ostatnie) i chcę odpocząc od całego tego hałasu. Skoczyć na jakiś masaz relaksacyjny aromatyczna kapiel maseczka itp...

ja bede chyba brac urlop na czwartek i piatek bo po weseluczesc zanjomych i rodziny nmojego lubego wybiera sie do krakowa i zaproponowali na zebysmy sie z nimi zabrali a oni nam zaplaca swetny hotel. przynajmniej sobie odpoczniemy troche bo w podroz poslubna dopiero po 6 sierpnia - u mnie w firmie urlopy sa odgornie ustawiane

ja urlop też planuje wziąć jakoś od środy ;) na ten dzień należy nam się chyba z 2 lub 3 dni okolicznościowego ;)

Rozumiem. Kasiak - ja na szczescie nie muszę kompletowac jedzonka, myślę , ze w nd przed weselem wybiorę menu, ciasta wczesniej zamowie, ale tym zajmie sie moja mama, tortem też. Wiec myśle, ze te 3 dni spokojnie nam wystarczy ;))

u mnie wszystkie zakupy robią kucharki z sali (oczywiście za drobną opłatą ;)) , a potem się rozliczają z nami. więc zakupy mamy z głowy :) wróce jeszcze do tematu pierwszego tańca - powiedźcie mi co myślicie o walcu z nocy i dni?

Maniusia, ja prawdopodobnie zdecyduje sie na walc z Nocy i Dni - jest on w miarę rytmiczny , no i bardzo ładny ;)) Tylko nie wiem, czy ma mi go zagrac orkiestra, czy z plyty. No bo jak to bedzie wyglądalo - muzyka bedzie grala, a oni bedą stali jak slupy soli???? Sama juz nie wiem

z poodu slubu przysluguja 2 dni urlopu okolicznosciowego ja tez nie musze robic zakupow na szczescie chyba tylko alkohol, ciasta sa juz amowieone wiec tylko je trzeba odebrac ja najpierw musze nauczyc mojego lubego tanczyc a potem ewentualnie zdecydowac na jaka melodie sie porywamy - powinna byc prosta zeby to jakos wyszlo

no ja wczoraj właśnie spotkałam się z kolegą, który ma nas uczyć, on zaproponował nam walce, ja słyszałam że ten z nocy i dni jest bardzo ładny i możliwe że to właśnie jego będziemy tańczyć. kolega powiedział, że lepiej jak walc poleci z płytki, bo orkiestra nigdy go tak ładnie nie zagra, choćby najlepsza. facet z orkiestry też był zdania, żeby pierwszy taniec tańczyć z płyty, żeby kroki się za bardzo nie myliły - to i tak dla nas duży stres ;)

ja tez jestem za plyta co original to ariginal i orkiestra na pewno mu nie dorowna jak tu sie nauczyc tanczyc?

Zaczyna sie \"taniec z gwiazdami\" - poćwiczymy przed telewizorem ;)) :)) :;))

może masz kogoś kto kiedyś tańczył i mógłby Was nauczyć? dowiadywałam się jakiś czas temu o kursy, i tak: kurs tańca kosztuje 90 zł od osoby, jest to 5 spotkań 1,5 godzinnych, raz w tygodniu - to jest pierwszy stopień. takie ceny są u nas. wiem że jest też specjalny kurs dla narzeczonych, taki przedślubny, ale ile kosztuje to nie wiem.

maniusia- walc jest bardzo ladny i tak dostojnie wychodzi :) my tez sie nad walcem zastanawialismy, ale zdecydowalismy sie na piosenke, bo to bedzie takie bardziej nasze- no ja jakos takie odczucia mam :)

problem polega na tym ze nie mam telewizora, he he he znam osoby ktore potrafia tanczyc do weselnej muzyki ale zadna z nich nie jest po kursie mysle ze sprobuje znalezc specjalny kurs przedslubny problem bardziej z czasem niz z pieniedzmi

no to co, my też mieliśmy mieć piosenkę, jeszcze się do końca nie zdecydowaliśmy, najwyzej jak nie będziemy tańczyć walca, to weźmiemy piosenkę z taką melodią, żeby móc walca zatańczyć przy tym ;) holly, taniec z gwiazdami to też dobry pomysł, ale nie wyobrażam sobie jak mój M. miałby się zgodzić żebytańczyć z tv.w ogóle jestem w szou że zgodził się uczyć tańczyć ;)

Ja sobie obejrze \"taniec z gwiazdami\" - beda tanczyc walca w pierwszym odcinku, moze poleci jakas ciekawa melodia ;)) Ja w sumie jestem przerazona tancem mojego przyszlego męza........Nie wiem co to bedzie, ani jak to wyjdzie. Szkoda, ze to nie z moim tata mam tanczyć - on umie walca i nie tylko :))

widze ze cisza zmykam do domciu powoli do zobaczenia jutro

dzien dobry wszystkim :) ide wlasnie na rozmowe do Pani Prezes zobaczymy co bedzie z ta moja praca ;)