Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

kasiak moja siostra jest dwa lata po ślubie i do tego w 7 miesiącu w ciąży a dwa tygodnie temu byliśmy na weselu a ona świadkowała, nie było zadnych problemów, a zabawianiem się gośćmi zajęła się siostra panny młodej, a ja mam dwóch świadków i starostów którzy są kilka lat po ślubie i nie znam takiego przesądu że starsi powinni być stanu wolnego?? :P sala jest całkiem jasna, ale zdjęcia jakoś tak ciemno wyszły, ja właśnie myślałam o połączeniu jasnych kolorów z odrobiną bordowego, bo balon strzelający będzie bordowy:) dzięki za odpowiedzi🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak będziecie sie już ubierać w sukienkę, to będzie wam ktoś pomagał? U nas tak jest że pomaga jedna osoba, ale nie koniecznie musi to byc świadek Świadek właściwie potrzebny jest tylko w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wi82 - ja bym nie mieszała złota ze srebrem, ale to kwestia gustu. A nie myślałaś o złotych dodatkach? Wiem że to kosztowne, ale przecież nie musisz kupować, bo na ślub trzeba mieć też coś pożyczonego prawda? Jak to sie mówi: coś pożyczonego, coś starego, coś niebieskiego i coś nowego! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi we wszystkim bedzie pomagala moja swiadkowa, czyli ukochana siostrzyczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam o zlotych dodatkach, ale ceny mnie odstraszaja. Moje znajome nosza przewaznie srebro, wiec nie mam od kogo pozyczyc. A moze jest jakas bizuteria zlotopodobna i tansza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ja niestety nie mam siostry, ale poproszę bratówkę albo przyszłą szwagierką - czyli siostrę Misia, która z resztą też ma być moją świadkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wi82 - jasne jest tego masa i ślicznie sie prezentuje. I jest o wiele tańsza od złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie wiem kto mógłby mi pomóc, moja siostra będzie już mieć małego dzidziusia wtedy, młodsza siostra jest za bardzo roztrzepana, kuzynki przyjadą od razu pod kościół, więc zostaję sama:( mogę jeszcze poprosić przyjaciółkę, ale pewnie sama będzie chciała się przygotować:P wi ja nie mam problemu bo zawsze nosiłam złoto i też myślę, że może się to troszkę gryźć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dana--wyslalam Ci moja sukienke, bo chyba nie widzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka_u - jeśli ślicznie poprosisz przyjaciółkę to na pewno sie zgodzi. Może sie troszke szybciej wyszykować a potem przyjeschać do ciebie. Z resztą miło jest jak ktoś pomaga bo tak to można czegoś zapomnieć ubrać ;-) Tak tak ja ubierałam moja bratówke do ślubu. Jak przyjechałam to miała ubraną dolna część sukni i ... ja zauważyłam że zapomniała założyć rajstopki. Niby drobiazg ale zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Wi82! A o twoja fotkę mogę prosić bo też nie mam. Ja ci prześlę moją ( chyba też tego nie zrobiłam)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wi82 - śliczna sukienka, ja ci juz też posłałam fotkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dana--fajna z Ciebie dziewuszka! Dziekuje za rady odnosnie bizuterii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy - jak mój kumpel mówi \" jak cos trzeba to al jak w dym, to pomogę\"! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upsss! Miało być \"wal jak w dym\" - uciekają te literki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane fafeterki. długo mnie nie było, ale postaram się nadrobić ;) senioritka - również proszę o zdjęcie z przymiarki ;) marcela - ja robię kotyliony sama, w pasmanterii powiedziałam że na ok. 80 kotylionów, i pani dała mi 8 m tasiemki białej. jak dobrze pamiętam, kolorowej, trochę mniej wyjdzie, kupiłam też szpileczki z oczkami perłowymi ;) kiedyś - nazwisko biorę mojego M., bo moje jest długie (10 liter) , a M.niewiele mniej. więc zostaję przy jednym, mimo że moje mi się podoba ;) katka - bukiet zamawiam sama, kase mamy wspólną, więc zapłacimy jakby razem. sala bardzo ładna, mimo że zdjęcia wyszły ciemno ;) tiki, kasiak - my również kupiliśmy garnitur, za cały komplet, razem z kamizelką i musznikiem zapłaciliśmy ok. 400 zł. aha, i byliśmy w piątek u księdza, jakoś parę dni przed ślubem mamy przyjść, żeby nam pokazał jak ma cała uroczystość wyglądać od strony technicznej. fajny ten nasz ksiądz, poprosiliśmy go też, żeby to on nam udzielał ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tikusiu kochany, starsznie mi przykro z powodu tego przeklętego zęba, bardzo współczuje, trzymam kciuki żeby przestał choć trochę boleć 👄 kasiaczku, ja też sie niedawno dowiedziałam, że moja świadkowa jest w ciąży, jest też mężatką, ale to raczej w niczym nie przeszkadza żeby była moją swiadkową dalej. ja słyszałam jedynie, że kobieta w ciąży nie powinna trzymać dziecka do chrztu (czemu nie pytajcie bo niewiem ;)) tak tylko słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jak ja już się pojawię, to dziwnym trafem wszyscy znikają, hmmm... tiki, jeszcze tylko godzinka, dasz radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Maniusia - tutaj jest tak od rana cichutko. Nie zauważyłaś że tylko ja tu urzęduję? Troche mi Wi82 dotrzymywała towarzystwa, ale też juz jej nie ma. Chyba że sie pojawią jak widzieli że ty tu zajrzałaś, bo to chyba tylko przez moja obecność nikt sie tu nie udziela 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! jestem od czasu do czasu. Pisze prace mgr, w miedzy czasie robie obiad i czasem zagladam do Was. Na razie znikam. Ide zjesc obiadek, bo juz zglodnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fafetki ja mam duzo pracy dlatego nie pisze - moze to i lepiej bo nie mysle o zębie przeklętym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dana no co Ty wypisujesz, przez jaką Twoją obecność. domyślam się że wszystkie zapracowane, tiki walczy z bólem zęba, pewnie wszystkie pojawią się później. a jak tam Twoje przygotowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff! Ulżylo mi, jednak ktos mnie jeszcze lubi. Wiem że wszystkie pracuja ale zawsze było tutaj tłumnie a dziś ... jak makiem zasiał. A u mnie wszystko stoi w miejscu, czekam aż Luby wróci zza morza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czytam was czytam........ mx powiem ci ze NIEŹLE a w zasadzie rewelacyjnie, tez bym chciała tak gubic kologramy, ale czy to nie za szybie tępo??? co później jak odstawisz??? kasiaku a ty jaka dietke stosujesz ze kg leca??? czy to stres przedslubny tak na ciebie działa??????:P bo wiecie ja wczoraj byłam na przymiarce kreacji na poprawiny - hi hi pani jak uszyła to sie zastanawiała czy troche nie poszerzyc bo na nia jakos tak wąsko było (a my podobnej budowy:P) a tu sie okazało, że trzeba dobre 2 - 3 cm zebrac bo wisaiało wszystko na mnie:) i zakazał mi chudnąć już!!! a ja nie wiem jak to sie stało, bo na wadze to mini mini mniej.......? smiała sie ze ze slubna kiecka jeszcze na 4 dni przed slubem do niej polece:) no własnie w czwartek mam przymiarke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wszystko załatwione mamy świadków!!!! Zgodziła się być moją śdwiadkową koleżanka z narzeczonym. Nie wiem czy pamiętacie mówiłam kiedyś że jedna z moich nalepszych koleżanek mi odmówiła bo twierdziła, że jak będzie za świadków z narzeczonym to się rozstaną :O zapytałam się w desperacji dziś jeszcze raz i się zgodziła :D głupio jej było jak mi odmówiła i przeprosiła mnie. Jest OK!!!!! A tak na marginesie gdzie się podziewa NO TO CO?????? Gdzie jest MARCY??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to juz jest. Stres przedślubny może do takiego stanu doprowadzić, że szok. Mam kumpelkę która zawsze trochę ciałka miała, a przed ślubem wyglądała jak kościotrupek! Ja mam nadzieje że już więcej nie schudnę. Muszę się pilnować, bo do ślubu to mój cień pójdzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaczku - to fajnie:) tylko czemu szukałas odrazu kompletnej pary na swiadków?? przeciez swiadkowie nawet sie nie musza znac u mnie swiadkową jest moja naj naj ( 1 z 3 bo mam trzy najlepsze psiapsióły od dziecka rzec mozna) przyjaciółka , która ma faceta i sami niedługo sie pobiorą, a świadkiem brat mojego Jacka tez sparowany juz zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie Kasiaczku że juz po sprawie. Szybciutko to załatwiłaś! Zorganizowana z ciebie babeczka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, jestem, ale piszę kilka maili i praca.. wiadomo. Tiki, z tego, co mówi siostra, to jej koleżanka nie wróciła do dawnej wagi po odstawieniu... mam nadzieję, że mnie to nie spotka. A inna rzecz, że najtrudniej zawsze mi było się przestawić, na brak smażonego i malutkie porcje :D teraz już pójdzie z górki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana wpadłam w szok i w szał ;) a jak jestem w transie szoku to potrafię wszystko załatwić, a najlepij mi sie załatwia jak mam nóż na gardle :D Koleżanka (ta w ciąży) jest załamana. Dzwoniła do mnie że jest po rozmowie z mamą, która jej powiedziała że się na nej zawiodła ale nie zostawi jej w potrzebie. Będzie jej pomagać. Nawet spoko gorzej będzie z ojcem bo on (warjat tak to tylko ująć można) jest w stanie rzucić się na nią i ją pobić. Nie raz już podniósł na nią ręke i boję się o nią. Njlepiej jakby przy tej rozmowie był jej narzeczony aby ją ewentualnie obronić przed szalonym ojcem!!!! Boję się bardzo o nią i o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×