przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

wpadnę pózniej fifetki do was...z napięciem czekam co napiszecie..:) bo narazie tu nudy u was straszne...wałkujecie juz godzinę jedno i to samo...:) muuuaaaabuziaczek sasetki -fafetki dla was..:)

holy...kochana z tym mózgiem masz racje niestety śliwka za duza ale pestka z mirabelki akurat...:P:)

żegnam sie z wami do poniedziału

pa tiki

pa holy....pa fafetki...do poniedziałku...:)....tylko napiszcie cos extra może jakis nowy temat rzućcie...no nie wiem...np..w jakim proszku wyprac ubrania Misia pysia żeby nie dostał uczulenia...:)..no chyba ze macie jakis inny cool temat to czekamy z matka załozycielką...muuaaaaa...:):p

widze ze nam topik pada cos dzisiaj ojjjjjjj niedobrze czakam na decyzje jakas od was albo piszemy bez cenzur nie zwracajac uwagi na innych albo sie przenosimy gdzies indziej jak mamy tu pisac tylko to co sie innym podoba to nie ma sensu a swoja droga tyle tu dziwnych topikow na kafeterii a nam sie dostal ogon...

Moderatorom, zeby zabanować Mirabelkę-pestkę? nic nowego i konstruktywnego nie wnosi na żaden z topików, a wręcz psuje wszystkie po kolei.

Marcy - nie ma sie co przejmować naprawde - niech nas przedrzeźniają - mam to gdzies :)) My jesteśmy tu od paru ladnych miesiecy - a one drugi dzien - i to co moge powiedziec, ze obserwuje u nich ekspotencjalny spadek formy - powtarzają się na te same tematy, kreca cos w kolko :)) Nie ma co nawet zagladac na ten trzepnięty topik - niech wypisują te bzdury ile chca - predzej czy pożniej im sie znudzi ..... Nie dajmy sie sprowokować i miejmy ich kąśliwe uwagi głęboko GDZIES :D :D :D

do machających lapką: ja sobie wypraszam. Nie napisałam ani słowa na waszym topicu więc stwierdzenie, że wszystkie tam wchodzimy i bluzgamy jest nieprawdą. A co do zaproszeń, to wczoraj napisałam, że robimy je sami, ale jakoś to umknęło w ferworze walki:) A sami je robimy właśnie dlatego, że nam się podobają takie całe wydrukowane. No i sama wymyśliłam, jakie mają być:P Tzn posiłkowałam się jednym wzorem, ale jest mocno przerobiony. Dzisiaj będziemy je drukować u Miśka (mirabelko- na papierze wizytówkowym koloru ecru, a czcionka podajże Monotype Cursiva kolor bordowy, bo widzę, że chłoniesz takie informacje jak gąbka). Jutro będę je kończyć. Jak skończę, to wyślę wam zdjęcie.

Jakieś grajki grają u mnie pod blokiem;) \"Hej sokoły\" chyba Nie ma to jak mieszkać na wsi:P-to tak uprzedzając komentarze pomarańczy

Czuję się zawiedziona brakiem odzewu Idę sobie cichutko popłakać w kąciku:( papatki fafetki koffane. Macham do was lapką i idę płakusiać:P

Witam wszystkich. Widzę ze od wczoraj się nic nie zmieniło choć może troszkę bo niektóre nocne wypowiedzi znikły ale to dobrze ba się nie ciekawie je czytało. Agatko 1984 Jesteś już dużą dziewczynką więc nie płacz bo szkoda by słone łzy niszczyły ci cerę. Dziś dzień matki a moja wyjechała do kliniki. Wysłałam sms-a tylko i wiecie co chyba się z nią troszkę dogadam. Pozdrawiam wszystkie wejdę później na forum

no ja to mam problem z tą sesja...dosłownie nie wiem jak ja zrobić...14 X...no to jest juz dobra jesień więc szybko robi sie ciemno...z kolei nie chciałabym się bawić w sesję zdjęciowo w jakiś dzień tygodnia...zostaje tylko przed ślubem...może zrobić msze na 18? i przed nią za dnia zrobić sesję?tylko boję się, że suknie uwale:-O Zabulinko proszę cię o rade jako osobę rozeznaną

torty... http://www.utahcakes.com/galleryone.html fool wypas

hej Ami :-D

oglądaliśmy z Krzysiem i...jest za duży wybór i ciężko się zdecydować,musze ochłonąć

Cześć dziewczyny co za pyszności tu widze mniammmm. A ja na dietce zero słodyczy.

przykre ale mam wrazenie ze przez sytuacje zaistniałe tutaj przez ostanie 2dni-cos sie skonczyło:(:(:( sponatan sie skonczył..... ja nie chce wywazac kazdego słowa,niechce tez aby TU pustki świeciły........ mam zal do Modernii. kazdy chyba wie zaco. w kazdym razie mam nadzieje ze sie myle:) i czekam. na Was dziewczynki tak czekam.

Ami Ja dziś jestem skończyłam prace i szyje ale jestem cały czas tutaj Bardzo podobało mi się te forum choć teraz juz nie jest tak jak dwa dni temu no cóż innym się nie podobało że tu tak fajnie było

jestem pod wrażeniem. że dałyscie rade. że jestescie konsekwentne. że jedna za druga by murem stanęła. może i jesteście małostkowe,może zbyt skupiacie sie na niektórych szczególach-ale TO MA BYĆ WASZ DZIEŃ!!!!! jestescie w odpowiednim czasie w odpowiednim MIEJSCU. szacuneczek.

:-D

dziewczyny, Wy chyba zartujecie, ze ta sytuacja cos zmieni? ja zamierzam tu dalej zagladac- ze za czesto nie moge to inna sprawa rozumiem, ze niektorych wchodzacych tu nagle z doskoku moga pewne wypowiedzi smieszyc- mnie tez czasem smiesza jakies topiki, ale nie wiem jak smutne i nudne trzeba miec zycie, zeby tak angazowac sie w malpowanie kogos :) tacy ludzie zwyczajnie wywoluja u mnie usmiech politowania, ot co generalnie- nie zaglebiam sie w temat i wali mnie to czy mnie ktos skopiuje dodajac swoje 3 grosze co do pretensji do moderatorow i checi wyniesienia sie stad- nie ma zapewne idealnego forum- na kazdym forum spotyka sie roznych ludzi- to tak jak w realu, sa ludzie i parapety, nie ma sie co przejmowac kafe lubie za przejrzystosc- ze robi sie tu coraz gorzej to fakt, ale niestety czasem regula, ze im forum bardziej popularne tym wiekszy syf, sprawdza sie- ze 3-4 lata temu udzielalam sie na o2- pozniej zrobilo sie tam bagno totalne, kafe tez ma szanse na to, jakby nie bylo jest czescia o2 choc szkoda, bo samo zalozenie tego forum jest fajne dobra, zmykam odpoczywac po ciezkim dniu nie stresujcie sie dziewczyny pozdrowienia i milego weekendu

Dobranoc dziewczyny noski do góry. Do usłyszenia w niedziele.

mamy to gdziess.... gora ten topik!:)

góra fafetki!...hehhe..:p

kolejna ciezka noc :-O

zajmij się w końcu swoim nędznym życiem, w którym najwidoczniej nie ma nic ciekawego, nic co mogłoby cie zainteresować. Jedyna rozrywka to wpieprzanie się tam, gdzie cie nie chcą. Nikt cie nie lubi, każdy krzywi się na widok twojego nicka. Boze, chroń mnie przed takim zyciem, oby nigdy nie było tak pasjonujące, jak zycie mirabelki...

:)

Witam dziewczynki!! Zabulinko- -mam zdjecie fryzurki, ale tylko takie robione komórka , więc prawie nic na nim nie widać. I tak ogólnie , to jestem średnio zadowolona z mojej fryury, chyba muszę nadi inną pomyśleć, ta była troszke przesadzona. Nie wiem czy pójdę na inną próbną czy od razu na tą właściwą. Ale jakoć Ci je potem przeslę to sama zobaczysz. Holly - mam już w domu moją suknie , od 2dni, jest piekna. Duzo nie miałam przerabiane, bo nie było potrzeby, bo miałam zamowiona 6 a nie tak jak myslalam 8 (sama nie wiem co mi się pomylilo). Lekko zwezono mi tylko gorset, zeby mocniej trzymal, bo suknia trzymala mi sie raczej na ramiaczkach, ale to tak doslownie o 1 cm. atak ogólnie to mam problem z tym , gdzie ja trzymać. Nie chce jej wkładać do szafy, bo sie pognie.W salonie zapakowali mi ja w pokrowiec i pani tam powiedziala , ze w nim sie nie pognie, ale na cale szczescie wyjełam ją zeby pooglądac, bo zaczynala się gniesc. Wiec trzymam ją na wieszaku,wiszącą na szafie, cała rozprostowana i pozakrywaną przescieradełakami , żeby mój misio-pysio nie widział.. WIęc rada na przyszłość, wyjmij ja z pokrowca:) Wiecie co dziewczynki, martwię sie okropnie o pogode. W internecie pokazuja na nasz dzien 16 stopni i deszczyk, ale mam nadzieję, ze się nie spełni. do mirabelki-pestki - do tej pory nie udzielalam się w tej twojej nedznej dyskusji i nie mam zamiaru tego więcej robić, chce tylko napisać jedno - znam takie typy jak Ty - zgorzkniałe i zadrosne - takie które nie mają komu upiec torcika, zapalic świeczulek, wiec ze złości obrzydzaja to innym; takie które nie mają swojego misia -pysia - więc wyśmiewają szczęśćie innych; takie którym żal, że mamy piękne suknie, że szykujemy fryzury, makijaże, paznokcie itp - bo same są \"na nic\" (jesli wiesz o czym mówię) i nie mogą nic z tym zrobić i wreszcie takie , które ze swojej zgorzkniałości i obrzydliwego zazdrosnego charakteru prawdopodobnie nigdy nie będą uczestniczyły w przygotowaniach ślubnych - bo kto zechce poślubic taką osobę. Nie możesz patrzeć jekie jesteśmy szczęśliwe i podekscytowane, bo sama jestes nieszczęsliwą osobą. i nie wiesz nawet, ze się tylko w tym pogrąząsz, bo robisz sobie tylko wrogów i powodujesz, że nikt cię nie polubi, bo odsłaniasz swoje prawdziwe ja. Ale wiesz co, życzę ci, zeby ci sie odmienilo, zebys stala się normalna osobą, zebys mogla kiedys tez przezywac takie przygotowania, bo tylko wtedy zobaczysz ile szczescia daje torcik, swieczulka, misio-pysio, fryzurka i inne nasze \"zdrobnienia\" buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich fafeteczek (tych zgorzkniałych też, bo one są nieszczęśliwe i nie wiedzą co robią, pozostało nam tylko ich żałować)

a ja weszłam na stronke i poczytałam sobie o porodach...od tak:-p