Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

No już jestem - uffff Byliśmy na naukach :)) Dzisiaj mieliśmy z 2 osobami cywilnymi - planowanie rodziny itp. Jeszcze tylko 2 x i koniec. Jutro moj misiek idzie umowić nas do poradni. Zabulina - fajnie, ze imprezka sie udala i ze jutro odwiedzasz Krakow :)) Nie wiem dlaczego, ale ostatnio to miasto kojarzy mi się wyłącznie z pracą....... Boze jutro znow poniedzialek :O Dobrze ze za tydzien już swieta :)) W sumie to nie wiem z czego sie ciesze, bo ja tak naprawde nie lubie swiąt :P Dziewczyny jak to jest z tą spowiedzią: -Moze to glupie pytania, ale czy trzeba sie na nią umowić??? - na czym ksiądz przybije mi te pieczątke???? - czy ksiądz trzema pieczątke w konfesjonale??? a moze nosi w kieszeni??? To stanowczo przekracza moj fizyczny umysl :P Dopijam piwko i lece spać :))) Jutro bedziemy dalej klepać :))) buźka pa! PS. agatka - jak wesele , to lepiej w zamku, niz stodole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly - nie trzeba się umawiać - ksiądz najpewniej pieczątkę ma przy sobie, a jak nie, to da parafkę i też będize dobrze Papa!:) PS A mi Kraków, od kiedy tam nie mieszkam, strasznie się \"ckni\", choć kiedy tam już przyjeżdżam, to tylko tak galopem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, aha - a na czym - na naukach dostajesz taki blankiecik. Strasznie to głupie moim zdaniem, ale tak juz niestety jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo dziewczynki zaczynamy nowy tydzien? probowalam przeczytac co natworzylyscie ale po 3 stronach sie na razie poddalam, za duzo mam dzis niestety roboty agatka - to kiedy sie wprowadzasz? sabotazystko nasza kofana doszlam do wniosku ze zmieniam koncepcje bukietu znalazlam jeden rewelacyjny na linku do senioritki zaczelismy juz zapraszac gosci w ten weekend a jutro mam zamiar wyslac zaproszenia zagraniczne o ile uda mi sie dotrzec na poczte bo z czasem straszna lippa buziaczki dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny 🌼 nie wiem od czego zacząć, dawno mnie nie było, ale oczywiście nikt nie zauważył i do tego jakoś nie czuję się już fafeterką:(:(:( nie mogę niestety odwiedzać forum tak często jak bym chciała, bo w pracy na ręcę wszyscy patrzą, a wogóle to w końcu w pracy jestem i pracować muszę, a ostatnio jeszcze mój Misiek strzaskał w pracy palucha-bardzo poważnie, no i opiekowac się nim musiałam:) ale to nic, dalej będę tu do Was czasem zaglądać i zanudzać ja się nie maluję na co dzień, więc została mi kosmetyczka, co z paznokciami to się jeszcze zastanowię ja mieszkam koło Katowic, czyli kolejna dziewucha ze śląska:P lipiec... lipiec dlatego, że moja rodzina z Niemiec akurat wtedy ma przymusowy urlop 6 tygodniowy, a to był jedyny wolny termin, zresztą bardzo chcę żeby oni byli u mnie na weselu, bo prosimy wujka o zaśpiewanie czegos na weselu(śpiewa w operze), poza tym tak właśnie chieliśmy, żeby było cieplutko i wogóle:) jejku nie wiem co jeszcze napisać, bo tyle tematów było:(, jakby co to mam troche luźniej dzisiaj, więc jakby co to pytać acha no i zdjęcia prześlę dzisiaj, bo przez paluch mojego Miska nie miałam czasu 🌼 miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka_u nie zapomnialysmy tylko tak jakos nam to umknelo w ferworze dyskusji biedny ten twoj misiek - ale opieka takiego mielgo stworzonka jak ty powinna wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy 🌼 wiem, wiem, ale jakoś wogóle dziwnie mi było wogóle znowu coś napisać:( przeczytałam wszystko, więc dużo znowu o Was wiem, a Wy nic, to tak jakbym nie była fafetka:( :( jakiegos doła chyba mam przez tą pogodę dobra rozchmurzam się, w koncu mam się z czego cieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy pamiętasz marcy, przypuszczalnie nie bo kto by spamiętał, ale pisałam jakiś czas temu, że kończę obecną pracę, bo jestem tu na zastępstwo dziewczyny która była na macieżyńskim, miałam być do końca marca, a jest 10 kwietnia i rozmawiałam z tą dziewczyną i na rok idzie jeszcze na wychowawczy, więc nie muszę sie martwić pracą do wesela, a tego się obawiałam poza tym jest pełno dobrych rzeczy, jak wiecie(bo pisłam) moja siostra spodziewa się dzidziusia (mój chrześniak lub chrześniaczka)jestem bardzo szczęśliwa, bo miała jakies komplikacje, ale już czuje się dużo lepiej:) czeka nas też radość dalszych przygotowań do wesela, mam wrażenie, że jakoś nas to jeszcze bardziej do siebie zbliżyło:D no i tak jakoś wszystko dzięki Bogu się układa, z teściami też nie mamy problemu, są bardzo mili i pomocni, na rodziców zawsze mogłam liczyć, ojejku jak mi cieplutko na sercu sie zrobiło do tego jeszcze mam Was, bo nikt juz nie chce słuchac o tym naszym ślubie, a tu jak sobie nic nie napiszę, to chociaż poczytam na jeden i ten sam temat:) czyli ślub i wesele 🌼 - marcy myślisz że to wystarczy, żeby byc szczęśliwym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle gdzie reszta dziewczyn?? bo jeszcze pomyślę, że jak ja jestem to nikt nie pisze😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) przebrnełam przez wekkedowe opowieści! kobiety tyle tworzycie, że 1,5 h mi zajeło przeczytanie Was. katko nikt tu o nikim nie zapomina, zobacz ze ja kopoowałam twoja spiske naszych dat!:) ja nie pytam nigdy o nikogo, gadam z tymi co akurat sa, bo ja tez mam zawsze wekkednowe przerwy z dostepem do Was, rozne sa powody naszych nieobecności, ciesze sie ze sie odezwałas, nie opuszczaj juz nas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczescie jak dla mnie to wartosc zupelnie subiektywna bo jeden nie ma nic i jest szczesliwy a drugi ma wszystko i jeszcze mu czegos do szczescia brakuje ale wg moich kryteriow masz wszelkie podstawy zeby byc szczesliwa - reszta zalezy do ciebie najwazniejsze jest to ze kochamy i jestesmy kochane usciskaj mocno siostre od kafetek, niech jej dzidzia zdrowo rosnie a z praca fajnie - przynajmniej jedno zm,artwienie z glowy zaczeliscie juz zapraszac gosci? my tak, w zeszlym tygodniu przypomnij mi jeszce katka jaka masz sytuacje z twoje sukienka bo nie pamietam cos mi sie tlucze po glowie ze mialas wypozyczac ale nie jestem pewna czy mi pamiec nie robi psikusow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - ja sie poddalam i ominelam 3 str bo musze pracowac kafe to jednak straszny nalog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy - okropny!!! ale przynajmniej dzieki temu chce mi sie w poniedzialek do pracy isc - NAPRAWDE! a to juz swiadczy o tym, że to nienormalne:P katko - szczescie jest wtedy kiedy masz przy sobie ukochaną osobe - tego sie trzymam i ja!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki tak 🌼 ja tak sobie tylko troszkę pomarudziłam marcy, moja sukienka będzie szyta od przyszłego tygodniu u mojej dobrej znajomej, alink według której będzie szyła już pokazałam, taka sobie skromna sukieneczka:) dzięki za uściski dla siostry, napewno przekażę:) marcy my już do Niemiec wysłaliśmy i do Anglii, w czwartek jedziemy z pierwszymi zaproszeniami tu w Polsce, mam nadzieję, że zdążymy, bo mój Misiek na zmiany pracuje, ale teraz ma L4 wię, chcemy to wykozystać na załatwienie jeszcze kilku spraw, na tyle ile będziemy mogli z jego chorym paluchem:P jestem naprawde szczęśliwa:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc jestem.... Ale muszę sie wziać za robote , jej nie moglam dzisiaj wstać, jak ja nie lubie poniedziałkow 😠 brrrr :O Katka - nie zapomniałyśmu o Tobie :-))) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie zdazycie katka jak zaproszenia rozwieziemy do konca maja to powinno spokojnie wystarczyc bo 6 tyg przed to chyba logiczny termin i tak wiekszosc gosci o weselu wie - moze nie dokladna date i godzine ale miesiac na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej fafetki :D Weekend mnie nie było na kafe, proszę o wybaczenie. Za pokutę przeczytałam wszystkie strony nowo zapisane ;) Odnośnie cery, mam tak straszną, że reaguje na każdą zmianię fazy cyklu babskiego... najgorzej jest na tydzień przed kulminacją... szok, zapryszczony ryj i tona cekolu, bez tego nie ruszam do pracy a nawet do sklepu po bułeczki. Cekol we fluidzie używam I.Eris... a matowy w kamieniu Yardley. W weekend byliśmy u znajomych miśka z pracy, fantastyczni ludzie, mam poznać całą ekipę za dwa tygodnie... (na razie jeden współpracownik i jego prawie żona bez terminu - o co się wścieka, wybudowali dom w techn. bunkrowej (jak się śmieję).. i ciągle coś im wyłazi.. a budowa trwała 2 lata i dalej trwa... ). Nasze obrączki niestety nie widnieją nigdzie w necie, bo sama je zaprojektowałam :D Zdjęcie próbowałam zrobić przez godzinę i cholerstwo tak się świeci, że nijak mi wychodzą... nie mogę więc wam pokazać :D Zabulinko, pewnie Ty jako ekspert wiedziałabyś co mam wcisnąć i jak ustawić... noga ze mnie :D Mam dzisiaj trochę roboty, więc na trochę znikam... Całuski i 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy też tak myślę:), w końcu trąbimy o tym już od dawna:P holly🌼 wyszłam na marudę straszną:P przez to, że się o samą siebie upominam:P mx3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, zapomniałam się wam pochwalić. W sobotę kupiłam sobie dwie pary butków: jedne cichobiegi, brązowe płaskie do latania po sklepach, zakupach... na weekendziki - za 19.99, a 2, czarne szpilki do pracy z celikatnym szarym wzorem kwiatowym - ledwo widocznym - za 39.99... w sklepach Inblu była promocja w całym chyba woj. pomorskim... nawet męskie buty były w tych cenach - choć moje kochanie marudne i nic mu nie podeszło.. a mi się tak kilka par podobało dla niego... ech uparty osioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach kupilam w sobote buciki ślubne:) w szoku jestem jesli idzie o cene! w daichmanie były poprzeceniane:) upatrzyłam sobie Ryłke ale wiecie co ja mam szeroka stopę ( płetwe normalnie, czesto mam problem z kobiecymi butami) i one mnie gniotyły, moze by sie rozeszły - musiałabym je rozchodzic, tylko na studniówke tez sobie ryłke kupowałam i nie rozbiły sie nigdy - ta skórka byla podwójnie szyta i za chiny sie nie rozczłapały i studniówka była koszmarna stopowo, po 4 godz juz latałam na bosaka, a buty potem moze z 5 razy załozylam - mamie oddałam:) wiec stwierdzilam po tym wszystkim ze nie wrato skoro mnie gniota i tanie nie sa, tym bardziej, ze ja pozniej nie bede ich nosiła, bo ja nie lubuje sie w takim obuwiu, wiec wyobrażdzie sobie za nabyłam buty za 29 zł, wygodne cholernie a obcas jak dla mnie wysoki - 8 cm, miekka \"ala skórka\" no i stopy bokiem mi nie wypływają\", no szok a naprawde nie wygladają tandetnie, spoko są i jestem zadowolona bo spokojnie przetancze w nich wesele i poprawiny a potem to nawet na smiecie moge wyniesc bo moze takie tanie to szybko sie rozwala? ale przynajmniej nie bedzie żal, tylko nie wiem jak moje stopy zniosą nie skóre w środku buta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno, na facetów i ich gust nie ma rady ja tylko odnosnie mieszkania jestem w satnie przeprowadzic rewolucje - i zawsze sie efekt koncowy podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Z tymi butkami to wam się udało. Ja też właśnie chcę skorzystać z jakiejś przeceny, więc co jakiś czas zaglądam do deichmanna i ccc:) Widzę teraz, że moja strategia ma sens, więc się nie zniechęcam. Katka słońce, ja myślę o was wszystkich, bo co parę dni przeglądam zdjęcia, żeby was sobie przypomnieć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki słodkie:) A kafe uzależnia jak cholera, aż się czasem sama siebie boję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano, uzależnia, robota na biurku, ciągle liczę i piszę, ale tu zaglądam... ech - co za nałóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka 🌼 ach te buty, w tym tygodniu sama jadę coś kupić, bo 22 kwietnia na wesele do kuzynki idę i muszę kupić jakieś jasne, moje pierwsze, bo zwykle w ciemnych chodziłam, no i jakieś na obcasiku muszą być, a to też moja zmora:( ale muszę wreszcie sobie coś kobiecego dobrać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie- kilka z was pisało, że jak pójdziecie do spowiedzi to zakładacie szlaban na seks do ślubu. Co to znaczy według was szlaban na seks, celibat tak zwany? Czy nic w ogóle, tylko buzi, czy dpouszczacie pieszczoty, ale wyrzekanie się samego(to bardzo brzydko zabrzmi, ale chcę, żebyście wiedziały o co mi chodzi;) ) wkładania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mie sie na szczescie z butami tez udalo - kupilam takie jak chcialam - a anglii - a poniewaz dostalam je jako prezent od mojej omc tesciowej wiec koszy mi wyszly rewelacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×