Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Gość ami27
niewiem,,,czasem mi sie wydaje ze to jakis koszmar...gro naszych znajomych jest juz po slubie,całą rodzinka sie dopytuje a wy długo tak jesczcze bedziecie bez slubu etc... qrwa jesli wybieram z nim posciel do domu podaje apiryne jak jest przeziebiony to dlaczego nie moge miec obraczki-która dlamnie jest jednoznaczym potwierdzeniem ze podaje aspiryne własciwemu facetowi,mojemu mezowi. na rodziców nie mamy co liczyc-sami cieniutko przedą... ja upieram sie przy kredycie ok.25tys,na wesele(mój Mis wyliczył(on wyliczył!!!)ze bedzie ok 90 osób... od czego zaczynałyscie przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotowanie nzacznij od zanlezienia miejsca, orkierstry i zarezerwowania ich to jest najwazniejsze potem kosciol fotrograf, kamerzysta stroje no a potem juz dogrywanie szczegolow jak musicie robic sami wesele to moze zrobcie tylko przyjecie weselna dla najblizszej rodziny? wtedy wychodzi dizo taniej i nie trzeba brac kredytow i w kazdej restauracji mozecie taki obiad zorganiziwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami27
nie nie...on bardzo nalega na wesele....zreszta mnie tez sie marzy welon,najblizsza rodzina w domu błogosławienstwo,zabawa weselna oczepiny.... ale chiałbym juz to zrobic.. zapytam:ile macie lat kobietki? bo czasem ja juz sie czuje staro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula- milej powtorki z dnia kobiet :) ami27, witam :) przygotowania najlepiej zacznij od tego, co wlasnie wymienila marcy jesli chodzi o finansowanie naszego wesela, to wiekszosc rodzice, ale sporo kupujemy tez sami a lat mam 24 (jeszcze nieskonczone;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami- nie bede sie powtarzala za dziewczynami, ale przygotowania powinnas zacząc wlasnie w takiej kolejności jak napisala marcy. My z moim misiem staramy sie jak najwięcej rzeczy sami zalatiwć, przyjęcie bedą pokrywac rodzice, sukienkę ślubną sama sobie kupuje....Staramy sie jakoś rozlożyć koszty. Ja mam juz skonczone 26 latek :)) Powodzonka w zalatwianiu spraw!!! ;)) Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję bardzo za walca. ja mam 26 lat. wesele opłacają rodzice, my orkiestrę i fotografa. no i sukienkę sama kupiłam. rodzice jedzenie, alkohol, sala i napoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami27
kobietki!!!!czy któras mogłaby mi przesłac linaka bądz cokolwiek z melodia,piosenką-cudownych rodziców mam?? wazne to dlamnie jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!!! Dwa dni mnie nie było i widzę, że bardzo dużo się \"wypisało\" :) Widzę kobietki, że Nasz dzień upłynoł pod znakiem kwiatuszków 🌻 i ja również otrzymałam od kolegów z pracy piękne tulipanki. A od mojego Misia przepiękna bordową różę :) Wiatm ami podaj maila prześlę Ci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula proszę prześlji mi zdjęcie sukni :) holly miom zdaniem welon pierwszy będzue bardziej pasował do sukni. Swój welon zamawiałam ze strony www.welony.pl marcy buty śliczne! Ja wybrałam sobie inne buciki. Oto link do nich: http://marketon.pl/bialebuty/index.php?m=ass&s=sxru3wqfwskreo5os0jk482bdwke2j20&id_ass=27445 Pozdrawiam!!! Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami 27
marta1222@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny jak co rano zapraszam na poranną kawkę ;) kasiak. buty śliczne, też będę szukać czegoś podobnego. witam nową koelżankę ami. mam nadzieję że będziesz do nas wpadać częściej ;) ja mam nieskończone 24 lata, wesele finansują po części rodzice, my mamy się sami ubrać, kupić obrączki, itp. a kolejność załatwiania tak jak piszą dziewczyny, najważniejsza sala i orkiestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula, sukienka śliczna, niewiem czemu masz wątpliwości czy dobrze wyglądasz. będę mieć podobny welon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kolejnego dnia przy kawce, leci to jak nie wiem, aż strach pomyśleć🌼 :D:D:D:D:D:D ach te koszty wesele:( spędzają mi sen z oczu:( kasiu śliczne butki, acha czy też mogłabym prosić o cudownych rodziców mam?? ami ja mam rocznikowo 23 lata pozdrawiam dziewczyny i życze miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no to pijemy kawke maniusia :) my tak samo sami sie ubieramy, kupilismy obraczki, oplacimy fotografa i wszelkie pierdolki typu dekorowanie sali, zaproszenia, reszte rodzice kasiak, buty bardzo ladne, ja tez pewnie bede miala podobny fason, ale obcas chcialabym ciut nizszy (ok. 5 cm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tylko przelotem bo mam dzis w pracy pieklo wpadna moze potem jak sie uspokoi widze ze wiekszosc ma tak samo jak my - czyli rodzice przyjecie a my reszte buty bardzo ladne - ja tylko nie moge miec butow do szpica bo mam bardzo duzy numer nogi 41 i wtedy to wyglada jakbuym jezdzila na nartach a poza tym ja nie jestem nauczona chodzic w butach na obacssie i musze miec bardzo wygodne nuty - dlatego potrzebuje polokragle katka-jestesmy w tym samym wieku - w kwietniu skoncze 23 lata milego dnia dziwczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy:) ja mam urodzinki dopiero we wrześniu, ale rocznikowo będzie 23, to super, bo mamy już też datę naszego ślubu taką samą:) co do butów to ja będę mieć problem z wytrzymaniem na obcasikach nawet do pólnocy:( unikam obcasów jak tylko mogę, a jednocześnie zazdroszczę dziewczynom, które mogą chodzić w szpilkach bo to dodaje to im uroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie kataka ja mam pomysl zeby sobie kupic tzw baleriny i w nich mozna tanczyc jak juz nie bedziesz dala rady na obacasach a te buty nie sa bardzo drogi no i mozna w nich gdzies jeszcze wyjsc jesli kupisz z np jakimis ozdobami z przodu typu kryształki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami27
no czesc-miło tu...yez sie kawki z expresu napije:) w pracy dzis huk roboty,jutro takze praca....ciezko jest wygospodarowac czas na co innego niz odsypianie... dzis kupuje winko-i czeka mnie powazna rozmowa z Misiem. kurcze cos on ostanio nie w sosie chodzi-w pracy ktos fuszerke odwala-a on nie znosi niedoróbek.. pozdrawiam. p.s w czoraj któras z was podełała mi link z orkiestrami-wiec sie powtórze-jestem z zachodnipomorskiego-gdyby któras znała fajną orkiestre... p.s2 bede miec porównanie-w kwietniu idziemy na wesele kuzynki ,w maju kolegi mojego,w czerwcu koleznki a sierpniu kuzynki Misia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki!!! :) Przyłanczam się do porannej kawki :) Anula proszę o zdjęcie sukni :) Dziewczyny mam zdjęcia swojej sukni i mogę je przesłać na maila :) więc kto chcę? Zaraz wysyłam piosenkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu ja chętnie zobaczę twoją sukienkę:) marcy obowiązkowo będę musiała wziąść sobie buty na przebranie żeby tego dnia ból nóg jeszcze mi nie dokuczał, bo i tak tego na głowie dużo będzie:( a zakup drugich butków może przydać się na poprawiny, więc nie ma co oszczędzać na dodatkowej parze;) ami chyba każdy ma tak w pracy, że robota wrze, ale dla mnie i tak jest pocieszenie że zajrzę sobie od czasu do czasu na nasz topic (dzięki no to co🌼 ) i się od wszystkiego oderwę, żeby pogadać o ślubie, to mnie tu chyba jedynie trzyma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak ja tez poprosze przypomnij mi ty odkupilas sukienke czy tylko moja pamiec szwankuje ami - witaj i nie martw sie. jakbym byla na twoim miejscu to bym z ta rozmowa poczekala do jutra. w piatek najpierw trzeba zapomniec o pracy a w sobote to juz luz a gdyby twoj luby nadal nie chcial slubu po romowie dlaczego mus ie w zartach sama nie oswidczysz? mysle ze mu to da do myslenia ale to oczywiscie tylko sugestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami27
haloo!!! marcy--------> mysmy sie juz zareczyli(juz!!!???!!!)25.12.2005 nie wiem.czasem mi sie wydaje ze jemu jest obojetne....u was tez tak bywa ze faceci angazują sie very mało w przygotowania? albo nie bardzo chcą suchac o TYM WSZYSTKIM/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami a może on ma jakies problemy i nie chcę Cię nimi zasmucać i dlatego jest taki obojetny?? Pogadaj z nim o co chodzi, że nie widzisz u niego entuzjzmu ślubem itp.. zagadaj może sie otworzy :) Marcy zdjęcia już powinny dojść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami ->mój nie ma wyjścia i musi mi pomagać (dlatego, że sami sobie organizujemy, a sama nie dałabym rady, zresztą nie chcemy wciągać w to nikogo), ale nie widzę też żeby miał z tym problem:) jestem zaskoczona, że tyle na te tematy rozmawiamy:):):) główkę twojego misia może jakie kłopoty zawracają i jakos nie umie mysleć o weselu, ale wystarczy chyba tylko porozmawiać:) trzymamy kciuki🌼 kasiu mam email, ale bez załączników nie wiem czemu, znowu nie mogłam się zalogować:( mogę prosić o jeszcze jedną próbę?? dzieki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaczku, email doszedł. ale wkleiłaś tylko skróty do zdjęc i nie otwieraja się. spróbuj jeszcze raz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami to rzeczywiscie mmusisz pogadac moj luby nie jest obojetny ale ja sie duzo bardziej wszystkim zajmuje chociazby z powodu bariery jezykowej ale ogolnie nie moge powiedziec zeby olewal przygotowania na jego glowie byly obroczki, duzo rzeczy wybieramy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami27
tak tak On ma wiecznie problemy....jak nie praca w pracy to praca w domu(komp) ostanio postawiłam sprawe ostro,dostalismy kolejne zapeoszenie na slub-kuzynki mojej ma 21lat ślub w kwietniu,nie chodzi o jakąs zazdrosc czy chcec przezycia tego dnia...(wiecie kobiety co mam na mysli..) jestesmy ze soba juuuuz very duzo lat.przeszlismy bardzo wiele,kompletny brak kasy,mieszkanie razem na studiach,jego wojsko bardzo daleko od szczcecina,smierc bliskich nam osób...etc...przeszlismy pomyslnie wiele prób.nigdy (taka mam nadzieje)nie doszło do zdrady lub kłamstwa.owszem pamietam jedno lato-kiedy Go chciałam zostawic-ale to nie dla kogos-tylko przez jego chcarakter i brak zaufania domnie...aah dobrze ze to byo 4 lata temu:) to dobry człowiek-ale bardzo ambitny-On chce odłozyc pieniądze-nie brac kredytu(jak wspominałam rodzice bardzo niewiele nam pomogą) ostanio spotkałam znajoma z wózkiem:) a ona pyta:ooooo to ty jeszcze obraczki niemasz? generalnie mam to w dupie,nie musze miec wesela-chce wziąc ślub poprostu. a ze mój Mis upiera sie przy weselu to juz inna sprawa... ufffffffff.ale sie rozpisałam.dzieki za posłuch kobietki. p.s z kim chodziłyscie wybierac sukienke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×