Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

🖐️ Trochę tu szaleństwa nocnego było :D jak widzę. Nie zaspałyście dzisiaj??? Ja ledwo wstalam, spać jakoś mi się chce :O I jakaś powolna dzisiaj jestem...lenistwo czy starość??? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek. Od wczorajszego gadanie boli mnie gardło ;) Dzisiaj dzionek zapowiada się ładnie, ale póki co ciut chłodno. U mnie 2 st.C. Ale i słonecznie. Dzisiaj muszę trochę pojechać do miasta. Ojej, jak to szumnie brzmi. Oj Kurka, fajne są takie wspomnienia z dzieciństwa, a ja też pamiętam sukienki mojej mamy, gdy ja byłam jeszcze bardzo mała, kolory, fasony. No cóż, od zawsze lubiłam łaszki hihihi :D Coś naszej Anuśki nie ma. Martwię się. Albo bardzo, bardzo pracuje, albo się przestraszyła. Może za duzo czytania. Anka odezwij się ! Nie musisz czytać wszystkiego! 👄👄👄 Agosia 👄 szkoda, że wczoraj tak późno zajrzałaś, pewnie dużo pracy w pracy :( Nadal nie masz netu w domu? Whisky, Ty nocny marku, trudno z Tobą pogadać :( Dla CIebie 👄 Foletko 👄 vel Folu :D Moniał, jak Romaeo, albo Romea hihihi:D Malibu ❤️ zdążyłaś do pracy? Bo coś czarno to widzę ! To jeszcze Wam posadzę i spadam. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Whisky 👄, Moniał 👄 Witajcie kobietki :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego - to nie ma najmniejszych wątpliwości :) objawy mówią same za siebie - bezsenność, budzenie się o 5 rano, lenistwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodaj Whisky jeszcze - brak zrozumienia dla amorów Romea :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whiskasku ;) a dlaczego Ty już na nogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskas-x
Obowiązki ;) wzywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malibut
Zdażyłam do pracy, zdążyłam juz pogadać z MM i załatwić dwóch interesantów :D:D:D:D:D:D:D:D:D A w ogóle to dzień dobry dziewczynki!!!! ;););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny🌻...usmiecham sie na mysl o czytaniu . Fizz dzieki za troske brakuje mi naprawde czasu ,wracam z pracy po 21 z postanowieniem ze troszke z Wami posiedze ale niestety nie mam juz sily.To chyba przez to ze pracowalam w niedziele i nie mialam wogole wolnego dnia .Wczoraj przed poludniem nachodzilam sie za klapkami i niestety nic nie kupilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aneczko!!!!! Dobrze , że jesteś :):):):):):):) i niedobrze, że nic sobie nie kupiłaś:(:(:(:(:( A czytania współczuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fola
Witam nocne Mareczki i poranne Ptaszyny:-D Kurka,naprawdę wszystko wczoraj przeczytałaś?A tak wogóle to jak wy dacie radę funkcjonować dzisiaj po takim szaleństwie?;-) Ja dziś nie mam nastroju,moze mi się poprawi póżniej.Mam sprawe do zalatwienia u byłego szefa męża,a to nieprzyjemny typ.Mam nadzieję,że nie będzie problemu. Anka,widzę,że masz ten sam problem z butami co ja.Mam nadzieje,że jednak uda nam się cos kupić-sezon dopiero się zaczął. Fizz,udanej wyprawy do miasta.A tak na marginesie -jak tam twoja głowa?Mam nadzieję,że ok! Malibu,jak ty chcesz to wszystko pogodzić z czasem-pakowanie,wyprawę na spływ i jeszcze żagle? Oki,ja spadam zająć się domem. Miłego dzionka wszystkim🌻❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz Was troszkę zanudzę - to w nawiazaniu do tego co w nocy nam napisała Kurka. Ja pamiętam coś ze wczesnego dzieciństwa - miałam wtedy może 2-3 latka, w każdym razie jeszcze wożono mnie wózkiem. Moja ukochana cioteczka miała wtedy lat 18-19 i chodziła z facetem z Poznania - on był jakimś sportowcem wagi ciężkiej. Duży, wysoki i przystojny facet - a w ogóle dla takiej dzidzi. I kiedyś zebrało nam sie na wspominki a ja powiedziałam, że pamietam Romana.Ciocia usiłowała mi wmówic, że to niemożliwe, że mogę Go pamietać tylko z opowiadań. Zaproponowałam, żeby pokazała mi zdjęcia kilku różnych facetów a ja Jej powiem , który to jest. Wskazałam bezbłędnie - a ciocia była niesamowicie zaskoczona. Sama tego nie rozumiem - ale tak było. A mamy sukienki też pamietam - ale nie wiem czy ze zdjeć, czy z buszowania po strychu....:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Fola, leniuszku jeden, hasełka nie chce się pisać ! Głowa..jeszcze jest :D A do miasta muszem, chociaż nie chcem :(, ale pojadę, jak się obrobię, bo po wczorajszym dniu mam zaleglości. I może zrobię fotkę skalniaczka, to Wam wyślę. Tak sobie robię i...dopadam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że od rana na wspominki nas bierze :D Ja pamietam swoje dzieciństwo...gdzieś tak od 4 roku życia. Wtedy do przedszkola szłam i pamiętam jak tata mi mówil jak to fajnie będzie z dziećmi itp. Potem za noge go w przedszkolu trzymałam (jak mnie odprowadzał) i wyłam w niebogłosy \"tatusiuuuuuu nie zostawiaj mnie tuuuuu!!!!\" :D :D Tata jeszcze dzisiaj jak to sobie wspomina to mówi, że przeżywał najgorsze chwile swojego życia :O Dziecko uczepione nogi i odrywające je na siłę przedszkolanki....A mój wrzask słyszał jeszcze po zamknięciu drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak byłam uczepiona nogi od łóżka, gdzy mnie brali do szpitala, bo zachorowałam na dyfteryt, miałam 4 lata. Strasznie wyłam i pamiętam jak mnie na siłę ubierano w czerwony zapinany sweterek, taki trochę grubszy, robiony chyba ryżem z ostrej mało przyjemnej w dotyku włóczki.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fola
To jak wam się zebralo na wspominki to ja tez cos dorzucę. Mialam niecale dwa latka jak zmarł mój dziadek-tata mamy.Musialo to byc mimo wszystko dla mnie jakies przezycie skoro to pamiętam.To zdarzenie mialo chyba miejsce krótko po śmierci dziadka.Spalam ze starszą kuzynką w pokoju u babci.Pod oknem stal duży kwiat.Kuzynka mnie straszyla,że pod tym kwiatem siedzi dziadek.Pamiętam,że wyszlam z łóżka i poszłam do mamy do kuchni.Mama mi nie wierzyla jak jej to opowiedzialam po latach.Dopiero jak jej oposalam układ pomieszczeń,co stało w pokoju,kuchni to uwierzyla.Nigdy tam już nie bylam jko starszy człowieczek bo babcia po roku się z tamtąd wyprowadzila.Coś w tym musi być,że dzieci zapamiętują jakieś wydarzenia ze swojego wczesnego dzieciństwa. Mam jedno pytanko-czy pamiętacie twarz waszej mamy jak byłyście małe?Nie ze zdjęć ale z jakiegoś wspomnienia?Ja jej nie pamiętam!Iczasami jest mi przykro z tego powodu.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebrnelam wreszcie przez wszystkie wpisy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje, że pamiętam twarz mamy... i taty...ale może to zdjęcia nakładają się na moje wspomnienia. Mama była zawsze dla mnie takim ideałem - prawdziwa dama...ale nie w sensie \"och i ach\" tylko zawsze jej zachowanie było takie inne, nie dzisiejsze, spokojne, wyważone i dystyngowane. Ja to taki pędziwiatr po rodzinie taty jestem. To taka rodzina artystów - schizy, depresje..... W sumie odziedziczyłam po nich tylko te szare cechy....talentu niestety nie!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pamietam twarze rodzicow ,moja mama byla bardzo piekna...pamietam jak kolezanki przed blokiem mi zazdroscily i czasem czekaly ze mna przed klatka jak wracala z pracy zeby na nia popatrzec.Charaktre mam po mamie i nawet w rodzinie mi mowia ze identyczny glos.Gdy zyl jeszcze moj tata opowiadalam mu jak wygladal nasz dom zanim przeprowadzilismy sie do blokow .Pamietalam jak staly meble i inne szczegoly a nawet w ktorym miejscu w ogrodzie rosla leszczyna.Tata byl bardzo zdziwiony ,poniewaz przprowadzilismy sie gdy mialam skonczone 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też pamiętam zdarzenia kiedy miałam 2-3 lata, pamiętam swój płaszczyk z misia, taki jak eleganckie futerko, jaśniutki, ale co ciekawe nie pamiętam jaką miałam pod nim sukienkę. To taka pamięć wzrokowa.Mamę też pamiętam i jej ubrania. Muszę się zabrać za obiad, bo później jadę po syna, a korki straszliwe, jeszcze jakieś objazdy. Klapki wyciągnę zeszłoroczne, ale przydałyby się jakieś wygodne. Muszę mieć naprawdę wygodne buty i to od zawsze, nie tylko na starość. :) Oglądam trochę Pytanie na śniadanie, lubię tę parę prowadzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i poszły.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skopiowałam dla Was :) Co robimy jak złapiemy gumę ? Kobieta 1. Poczuć szarpnięcie 2. Zatrzymać się na poboczu, włączyć awaryjne 3. Wyjrzeć przez okno 4. Zauważyć przebite koło 5. Wyjąć z torebki komórkę 6. Zadzwonić po męża, przyjaciela albo po pomoc drogową. Mężczyzna 1. Poczuć szarpnięcie 2. Przejechać jeszcze około 1 km nasłuchując i obserwując przejeżdżające samochody, czy któryś nie złapał gumy 3. Zatrzymać się na środku jezdni, wysiąść i obejrzeć wszystkie koła 4. Zakląć i pokazać palec omijającym i trąbiącym kierowcom 5. Zjechać na pobocze i wysiąść 6. Wsiąść z powrotem do odjeżdżającego samochodu 7. Zaciągnąć ręczny i włączyć światła awaryjne 8. Wysiąść wprost w głęboką kałużę 9. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom 10. Wyjąć z bagażnika skrzynkę z narzędziami, teczkę, zakupy, jakieś papiery, szmaty, blachy, kawałek deski i inne śmieci 11. Wyjąć lewarek, klucz do kół i zapasowe koło 12.Zakląć na bud i smary, pokazać palec przejeżdżającej i trąbiącej ciężarówce 13. Zdjąć marynarkę, założyć rękawice 14. Wyjaśnić kierowcy ciężarówki, że to nie było do niego i że może schować swoją wielką łyżkę do opon i jechać dalej. 15. Podłożyć lewarek ukradkiem pokazując palec odjeżdżającej ciężarówce 16. Zacząć podnosić samochód 17. Zakląć na wgnieciony próg 18. Opuścić samochód, ustawić lewarek poprawnie 19. Podnieść samochód 20. Spróbować odkręcić koło 21. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom 22. Opuścić samochód 23. Poluzować śruby trzymające koło 24. Podnieść samochód 25. Odkręcić koło i zrzucić je na jezdnię 26. Dogonić toczące się koło i przewrócić je na pobocze 27. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom 28. Spróbować założyć zapasówkę 29. Rzucić wiązankę na pęknięte spodnie i pokazać palec przejeżdżającym samochodom 30. Założyć zapasówkę, przykręcić śruby 31. Wrzucić lewarek, klucz do kół, teczkę, narzędzia, rękawice i resztę śmieci do bagażnika 32. Z triumfem na twarzy pomachać przejeżdżającym samochodom, a potem i tak pokazać im palec 33. Wsiąść do samochodu, zwolnić ręczny, wyłączyć awaryjne, ruszyć 34. Przejechać 200 m, zatrzymać się, cofnąć 35. Wrzucić przebite koło do bagażnika 36. Zakląć na brak rękawic na rękach, pokazać palec przejeżdżającym samochodom 37. Wsiąść, ruszyć, po 5 km usłyszeć dziwny dźwięk, zatrzymać się 38. Wysiąść, przejść z powrotem ok. 500 m 39. Znaleźć odkręconą śrubę 40. Wrócić do samochodu, dokręcić wszystkie śruby we wszystkich kołach 41. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom 42. Wsiąść, ruszyć, przejechać 10 km, złapać następną gumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×