a w sercu ciągle maj...

A nastrój też nie za bardzo, ale skoro wszystkie taki mamy, to znaczy, że to norma. Może nie przejmujmy się więc. Ja też idę dziś na imieniny, do mamy koleżanki, ale jej córce oczywiście zapomniałam kupić prezentu, a też solenizantka.

Hej Whisky, To tylko wypada się popocieszać . Idę do ogrodu, już cieplej troszkę.

No mała przerwa, a tu puściutko. Jak MM wróci pewnie przypnie się do kompa i wtedy ja nie będę mogła.:(:(:( I wcale tak dużo nie zrobiłam, chyba za dokładna jestem...i chcę przedobrzyć :(

A ja pomalowałam na szkle !!! :):):) kwiatek na szklanej miseczce i obrazek. Zauważyłam, że w ogóle nie mam białej farby (Marabu) no i tego medium, a kontur natychmiast wysycha. Musiałam robić dziurkę szpilką. I trochę trudno się to robi - ten kontur. Nie wiem czy te farby można tak ciapać, tzn. nakładać jedną na drugą, bo przedobrzyłam na obrazku i zepsułam, przypomniał mi się odpust z dzieciństwa. :D Chyba zedrę/zmyję w niektórych miejscach i poprawię. Tylko czy się da?Muszę jeszcze kupić czarny kontur i dokończyć. I teraz nie wiem czy powinnam to jeszcze czymś spryskać/zamalować? Werniks widziałam tylko do farb olejnych. Misę chyba z kolei pomalowałam za cienko. Sama nie wiem jak to naprwdę powinno być. To tak jest jak się poszło na łatwiznę - kupiłam farby w Obi, nikt mi tam nic nie doradzi. Szkoda, ze nie pojechałam dalej, do sklepu polecanego przez Ciebie Fizz. A może Fizz zorganizujesz nam warsztaty?

cześć dziewczyny!!! Co slychać? Ja przechodzę do czytania, bo mam spore zaległości :) Byłam dziś na angiografii oka w klinice i mam tak potworne zdanie o polskiej złużbie zdrowia, znaczy o jej kondycji, że sobie daruję tu wylewania moich osobistych uwag ;) Mam w sobie fuor i sikam jak pisak fluoroscencyjny :) Fajnie :)

odpowiadam na pytania i dodaję \"coś od siebie\", przepraszam, że z takim poślizgiem fizz -> obrona pod koniec czerwca, dokładnie daty jeszcze nie ma. A co potem? Myślałam o podyplomówce na Jagiellonie. To się zobaczy ;) Agosia -> ZUS zrobił \"promocję\" to prawda, płacisz prawie 280 zł jeżeli otwierasz pierwszą działalność, nie dla byłego pracodwacy, a jak mialaś działlność to nie wcześniej ją zaknęłaś niż pięć lat temu. Normalnie ZUS to ponad 700 zł, więc to się naprawdę opłaca. NIe zastanawiaj się Agosia, tylko otwieraj i kręc biznes :) moniał -> ja pamiętam deszcz w moim przedpokoju :) Sąsiadom wypadł wąż z pralki podczas prania i cała woda wypompowywała się na podłogę i wreszcie do nas to wszystko jakoś spłynęło. Mam boazerię na suficie, więc ta woda strumieniem przepływała z łazienki na przedpokój. Wyszłam z pokoju i bardzo byłam zdziwiona tym widokiem :) NO wiecie, nie każdemu zdarza się, by deszcz mu padał w domu :) Pobiegłyśmy z mamą do sąsiadki prędko i sytuację dało się opaować.

Witaj Kurka wodna :) Nie ma to jak młodość i energia :D Whisky, pisałam, że malowanie na szkle jest trudniejsze niż na porcelanie i wymaga większej wprawy. Ale może narazie wymaż te farby, tak żeby trenować. Jak to się stało, że wymazałaś cały czarny kontur???? Znam te tubki i nie są takie malutkie. Faktycznie malowanie konturem też wymaga wprawy. Werniks do farb olejnych się nie nadaje, on jest bazie oleju lnianego. Tu musi być na takiej, na jakiej są farby. Nie sądzę, żeby był w Obi, raczej w profesjonalnych sklepach. Jeżeli te farby, jak pisałaś są na bazie wody, możesz spróbować nakładać farbę na farbę /?/, gdyby były na bazie rozpuszczalnika nie wolno, bo spodnia warstwa się rozpuszcza. Jeśli nie jesteś zadowolona, po prostu wszystko zmyj, możesz szorować. Częściowo nie sądzę, żeby udało się zmyć, bo elementy obok uszkodzą się. Życzę wytrwałości. To nie jest takie trudne, tylko trzeba próbować. A jesli chodzi o warsztaty nie ma problemu. Możemy sobie zrobić.:) A gdzie reszta pań????????

fizz jak to fajnie znów tu siedzieć :) w weekend byłam na wycieczce na Górze Żar, zapłaciliśmy 10 zł za bilet, by wjechać kolejką na szczyt i... jechaliśy może ze 2 minuty. A ja się nastawiłam na conajmniej 20 minutową przejażdzkę :) Ale i tak było fajnie :) mimo tej mgły, deszczu, tej kolejki minutowej po dychę :) było fajnie i już ;)

No bo to o to chodzi, żeby było fajnie, niezależnie gdzie, czy to trwa długo, czy krótko. Liczy sie idea. A swoją drogą 10 zł za 2 minuty, to ktoś niezłą kasę zarabia. Polskie Koleje Linowe ? Czy dzierżawca ? Ja lekko zmęczona jestem, a jeszcze mam paznokcie do remontu na dziś, może przy MjM, tym bardziej, że MM już marudził coś o jakichś tabelkach. Będę wspaniałomyślna ;) i na trochę go dopuszczę, ....do kompa oczywiście. Malibucie, gdzie jesteś? I Anka się dzisiaj nie odezwała. Pewnie pracowała i bardzo zmęczona. :(

kolejka linowa, ale nie wiem kto zbija taką kasę za to. Wagoniki jadą zawsze z konkretną ilością turystów, więc to naprawdę jest niezła kasa! Jak na górze było koło 50 osób, to niech połowa jechała kolejką ( w co nie wierzę, bo, jak pisałam, padał czasem deszcz i byłą mgła) to nawet nie chcę liczyć ile na dzień zgarną.

Kurka, a już myślałam, że uznałaś nas za nudziary i zrezygnowałaś z naszego towarzystwa. Cieszę się, że jednak nie! I widzę, że główka pracuje - to dobrze :), że masz jeszcze zapał i wiarę. na ile jest ten niższy ZUS, 2 lata? Co później jeśli zrezygnujesz z działalności? Nie każą przypadkiem zwracać? Fizz, ja nie wymazałam całego konturu, w dodatku srebrnego, ale dokupiłam już czarny też. Czy zostawiasz pod obrazkiem spód?

nie będzie zwrotów, a ZUS niski przez dwa lata. A co potem? NIe chcę zamykać firmy. Jak już się zabrałam za to, to pociągnę ile się da :) A jeżeli przyjdziemi wyjechać, to biznes internetowy mogę prowadzić z każdego miejsca na ziemi. No, jakie nudziary, skąd taka myśl??? Nie mów tak nawet :) Ja poprostu mam dość bujne weekendy i chcę to wykorzystać ile wlezie, bo kiedy jak nie teraz?? Potem jak będą dzieci to będą festyny, karuzele, 20.00 i do domu ;) więc trzeba teraz dać czadu :)

Fajnie, podoba mi się to co mówisz Kurka :D

Witajcie Dziewczynki !!! Bardzo jestem zaganiana. Dzisiaj wprowadzałam moją ciocię w arkana prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów, kadr i płac i składania deklaracji ZUS. Moze przejmie po mnie prowadzenie księgowości tym kolegom MM. Ona całe życie pracowała w banku - ale może sobie poradzi. Chociaż dziś po 4 godzinach \"kursu\" wyszła z mętlikiem w głowie. Ale jest już na wcześniejszej emeryturze, ma w domu studentkę to chętnie by sobie dorobiła parę groszy. Damy radę!!! Moniał okropne to co Wam się przydarzyło!!! Dobrze chociaż, że TM był na miejscu, bo coś byś Ty biedna zrobiła? Agosiu nie umiem Ci doradzić z tym kioskiem - jednak stała praca na etacie to jest teraz u nas jedna z wyższych wartości. Nie wiem jaki miałabyś mieć tam towar, jak wyglądałyby rozliczenia z kontrahentami, czy ktoś prowadziłby Ci księgowość i za ile - bo uwierz mi - biurokracja jest okropna ( no chyba, że byłabyś na ryczałcie - chociaż nie orientuję się czy to jeszcze funkcjonuje ).Ja bym się w to nie pakowała - no chyba, że nie miałabym innej pracy. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Whisky a te warsztaty to bardzo dobry pomysł - jakkolwiek by się miało nazywać nasze spotkanie hihihihihihi . Ja bardzo chętnie przytargam jakąś filiżankę i bedę zawzięcie malować a potem wszystie złożycie mi na niej autografy i będę miała oryginalną pamiątkę!!!! Fizz Foleta Anka Kurka wodna To by było na tyle - uciekam spać. P.S. Wysyłam do Was e-maila. Papatki!!!

Dopiero prze chwilą się dopchałam, ale widzę, że pora zbyt późna. Ja też ledwie żyję. Whisky, jeśli obrazek na ścianę, a nie na okno pdklejam czymś. po prostu daję tło. Malibu, to Ty teraz zajmujesz się szkoleniem :D A ja też pójdę spać. Whisky Malibu Foleta Moniał Anka Agosia Kurka Wodna Dobranoc !!!!

No a ja zaczynam życie ;) Żartuję, ale mam jeszcze coś do zrobienia. Trochę dziś zdezorganizowany dzień - i radosna twórczość i rozrywki. :) A robota w lesie. Byłam na imieninach, zjadłam coś pysznego, m.in. tort, wyjątkowo dobry, chociaż za tortami nie przepadam. Tak myślałam Malibu, że będziesz miała podobne zdanie w sprawie działalności gospodarczej. Mamy swoje doświadczenia. Jeszcze istotna bardzo rzecz - dlaczego ten kiosk się zwalnia, bo chyba funkcjonował wcześniej? Nie wiem co Wy o tym wszystkim myślicie, staram się nie denerwować, unikam oglądania pewnych programów, ale tego nie mogę już słuchać. Otóż okazuje się, że chodzimy \"za darmo\" do lekarza, a przepraszam co ze składkami na ZUS? No ale nie o tym chciałam pisać i w końcu zapomniałam.. Aha! miałaś rację Agosia, synuś faktycznie już umiał ;) dobrze mu poszło z angielskim ...ale mogło jeszcze lepiej!

Witam wszystkie kobietki Whisky kwiat]. Gratulacje dla synusia. Dlaczego mamy nie do końca są zadowolone ze swoich dzieci? :D Jak dawno, dawno temu zamiast piątki, przyniosłam do domu czwórkę, to też było rozczarowanie, a bywał jeszcze komentarz w rodzaju..\"znowu przez ciebie będzie ojca bolał żołądek\" A potem niektórzy się dziwią, że jest tak....a nie inaczej. A ja myślałam, że Ty wymazałaś już cały jeden relief.....:D Dzisiaj miałam znowu marną noc W dodatku krzyczałam przez sen, a teraz ciupie mnie w głowie, ale mam nadzieję rozejdzie się po kościach :D Ciupanie oczywiście. Malibucie maila dostałam /oj dużo tego bylo / i to rzeczywiście Anka i Agosia powinny ustaklić termin konferencji. :) Foletka Moniał Agosia Anka Kurka Lecę się dobudzić, bo mi się troszkę buźka \"drze\" Miłego dnia i słoneczka /choć pewnie na zachodzie juz zachmurzone/ :)

Whisky Jak słyszę o ZUS-ie, skaładkach, emeryturach i łaskawości państwa, to mnie trzęsie i telepie. Ja już teraz chodząc do specjalisty płacę za wizytę./niewiele, ale jednak/ Nie dlatego, ze wybieram gabinet prywatny, tylko dlatego, że gdybym czekała na darmową wizytę, czekałabym kilka tygodni.

Cześć Czy u Was tez dzisiaj taka wstrętna pogoda? Zimno, szaro i na deszcz chyba się zanosi. A ja oczywiście muszę wybyć z domu i sprawy pozałatwiać :O Malibuś---maila dostałam. Jestem ZA!!!! Calkowicie. Bardzo bym chciała, aby ten nasz pomysł wypalił. Fizz---trzymaj się i nie poddawaj. Ja dzisiaj też miałam kiepską noc - śniła mi się osoba, której bardzo nie lubię i przez to się nie wyspałam :O Kurka wodna---masz rację....korzystaj z życia i wolnych dni, póki nie masz dzieci. Ja tam zawsze wspominam moje szaleństwa londyńskie....sama, nie obarczona rodziną i odpowiedzialnością za innych. Whisky---gratulacja dla syna!! Foleta Agosia Anka

Dziewczynki, dzięki Fizz, to nie jest tak, mógł skorzystać z pytań, które dzieciaki zamieszczały w necie (te które już zdawały), mógł sie trochę przygotować, a każdy punkt się liczy. Tym bardziej, że prawie w ogóle się nie uczył. Tak, jeśli już szłam do lekarza, to prywatnie, bo pierwszy kontakt to ewentualnie tylko recepta. Żeby bliskie osoby mogły jako tako funkcjonować w szpitalu była niekończąca się ilość \"prezentów\", dla salowych pieniędzy. I tak ciągle słyszałam, że rodzina musi się zajmować, bo oni nie mają czau. Koszmar. I nie sądzę, że na dopłatach się skończy. Tych niewielkich. No ale nie denerwujmy się . A najlepiej nie chorujmy. Moniał, co to z tymi snami? Malibu, maila w nocy przeczytałam i myślałam, że dwie panie A. mają ustalić inny termin. Ten drugi. Fizz, już nic nie robiłam z tym obrazkiem, pociągnęłam tylko konturem. Wiadomo, metoda prób i błędów.

Dziewczynki, dzięki Fizz, to nie jest tak, mógł skorzystać z pytań, które dzieciaki zamieszczały w necie (te które już zdawały), mógł sie trochę przygotować, a każdy punkt się liczy. Tym bardziej, że prawie w ogóle się nie uczył. Tak, jeśli już szłam do lekarza, to prywatnie, bo pierwszy kontakt to ewentualnie tylko recepta. Żeby bliskie osoby mogły jako tako funkcjonować w szpitalu była niekończąca się ilość \"prezentów\", dla salowych pieniędzy. I tak ciągle słyszałam, że rodzina musi się zajmować, bo oni nie mają czau. Koszmar. I nie sądzę, że na dopłatach się skończy. Tych niewielkich. No ale nie denerwujmy się . A najlepiej nie chorujmy. Moniał, co to z tymi snami? Malibu, maila w nocy przeczytałam i myślałam, że dwie panie A. mają ustalić inny termin. Ten drugi. Fizz, już nic nie robiłam z tym obrazkiem, pociągnęłam tylko konturem. Wiadomo, metoda prób i błędów.

Witam wszystkie Majówki z deszczowego \"człuchówka\" Miałam wczoraj ciężki dzień i dziś też mi się taki zapowiada. Malibu,wyprzedziłaś mnie tym meilem.Zgadzam się całkowicie.Dobrze by było byśmy jeszcze przed tą konfą poszukały jakiegos hoteliku,łatwiej będzie nam ustalić wtedy gdzie to spotkanie się odbędzie.Mówiłam moim dzieciaczkom,że mama wyjedzie na 2dni to zaraz był płacz i lament.Przekupiłam je prezentami,które im przywiozę.Mali materialiści:-D Kurka,bardzo mi się podoba twoje podejście do życia.Czytając twoje posty,wnioskuję,że jesteś mądrą odpowiedzialną osóbką.Gratulacje dla twoich rodziców,za to ,że tak cię wychowali. Whisky,ciesz się z sukcesów syna.Dobrze mu idzie i to też jest wasza zasługa. Ja zaraz spadam,bo proza życia mnie dogania.:-)

Sorki, nacisnęłam dwa razy. Foletka

Whisky, sorki nie chciałam Cię urazić, ale tak z reguły jest, że rodzice zawsze chcą więcej... Dla Ciebie Nie chodzi o inny termin spotkania, tylko o termin konfe, kiedy Anka i Agosia będą mogły pogadać. Foletko mamy z Malibu pewne pomysły, ale to już tak wolimy bardziej w \"cztery oczy\" :D Moniał, takie jak my mają głupie sny :D I nawet do rymu.To chyba kwestia psychiki. :(

Coś Ty Fizz, wcale nie mnie nie uraziłaś. A zrozumiałam, że mają ustalić termin spotkania, nie konfy. Chyba trochę nieprzytomna byłam. Aha, moja róża, do której codziennie zaglądam i przemawiam czule - puszcza nowe gałązki, na razie bardzo malutkie, ale są!!! To ta, która tak przemarzła.

Mnie też nie ;)

jak migłowa nawala dziś!!!!!!!!!!!!! Teraz nie wiem, czy to po tym fluorze i badaniach oka, czy to od tego dnia zmarnowanego w państwowej klinice :) więcej nie pójdę, nie, szkoda życia, zdrowia i wogóle wszystkiego :) Ale przynajmniej poznałam fajnych ludzi, któzy też cały dzień uwięzieni byli w Klinice :) Normalnie czułam się, jak bym jakiś wyrok miała i musiała odsiedzieć :) Potem żałowałam, że nie zabrałam ze sobą kart, czy jakiejś innej \"rozwrywki\", bo przynajmniej z innymi by się jakoś czas zabiło :) Bo oczywiście tam telewizorów nie ma, nie ma radia... Jaka ja naiwna byłam myśląc, że nasza klinika znana w całym kraju, do której zjeżdzają ludzie ze wszystkich miast całej Polski - będzie na poziomie :) Nic, tylko puknąć się w czółko, które i tak już boli :) Jaka piękna dziś pogoda za oknem! A ja muszę trochę popracować, bo znów mam plecy. Co jest tego przyczyną? :) A jak że, wspaniała organizacja służby zdrowia :P

z tego wszystkiego zapomniałam powiedzieć DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!!!! :D

co jest z kwiatkiem??

Witaj Kurka. Ja już wróciłam do domu.Miałam przymusowy spacerek w ten paskudny dzień.Lało jak niewiem,i do tego musialam iść z dzieciakami.Przebrałam je zaraz,zapakowałam do łóżek i zaaplikowałam polopirynkę.Mam nadzieję,że nierozwinie się żadne choróbsko. Kurka,współczuję ci tej wizyty w klinice.Chyba wszystkie nie mamy najlepszego zdania o polskiej służbie zdrowia.To jest dobry temat na dyskusję,tylko co ona by nam dała?Nic! Oki,dziewczyny,ja biorę się za obiad.Maluchy zażyczyły sobie naleśniki z twarogiem.