Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna31

Jak dlugo staracie się o dziecko? Potrzebuję wsparcia.

Polecane posty

Hej wszytskim kobietko starającym się o dziecko. Ja mam 31 lat i od 4 miesięcy staramy się z męzem o dziecko. I nic. Jestem zmęczona ciąglym mierzeniem tempki i roczarowaniami przy kojejnej @ :(:( Proszę o wsparcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia nie przejmuj sie ja sie staralam 3 lata a mam 26 lat i od 5 mc jestem w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aluniaa ale Ci zazdroszcze. Ja nie wytrzymalabym tak dlugo jak Ty a poza tym nie mam tyle czasu, swoje latka już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aluniaa- mam pytanie. Leczyłaś się, czy po prostu odblokowała Ci się psychika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ..wejdzcie na topik : Czy są wśrod Was kobietki....\" tam napewno znajdziecie odpowiedz;) jest tam duzo fajnych dziewczyn:) i na bieżąco odpowiadają na pytania:) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja szwagierka starała się przez 10 lat .Teraz jest w 5 miesiącu ciąży,a ma 35 lat.Więc nigdy nie jest za pózno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliwinka24
my staramy sie 6 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe73
Mi po 3 mies się udało a miałam skończone 30lat i było to moje pierwsze dziecko .Trzeba wyluzować 2 mies bardzo chciałam i nic , a jak mój mąż stracił 3 mies. pracę to od razu zaszłam , bo już nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesienią skończę 30 lat, więc już czas najwyższy na dziecko... zastanawiam się, ile muszę czekać po dostawieniu pigułek? chyba w ogóle powinnam skontaktować się z ginekologiem w tej sprawie... do tego chyba warto zrobić jakieś badania (jakie?), łykać witaminki... przyznam się, ze mam sporo obaw- boję się, czy dziecko będzie zdrowe (w końcu nie jestem już taka młoda), czy nadaję się na matkę, czy poradzimy sobie finansowo i tp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe73
joka miałam te same problemy co ty. A z badań to robiłam na przeciwciała różyczki , toksoplazmozy , hormony , folik 6 mies przed zajściem codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj nawet się posprzeczaliśmy z tego powodu, bo mój facet stwierdził, że ja wszystko widzę w czarnych barwach i niepotrzebnie kraczę.... co poradzić- taki mam charekter.... zajrzę tu jeszcze wieczorkiem- teraz muszę wracać do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my staralismy się od 8 miesięcy.Teraz mam prawie 5 m. malucha Niestety to nie takie łatwe jak sięmówi.Trzymam kciuki. Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za wspisy. Cztery miesiące to niedlugo, wiem i mam nadzieję ze za dlugo nie będę musiala czekać. Wlaśnie odstawialm mierzenie tempki i innych taki, postanowilam się wyluzować i zdać na nature :) Wam też życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Czarna31.ja mam juz 32 lata i od 1,5 roku staralismy sie z mezem o dziecko. juz na badaniach pierwsza bylam ja czyli hormony i ginekolog i usg itd a pozniej zaciagnelam mojego meza. a badania dla meza oprocz oddania spermy to tez bolesne badanie kiedy wsadzaja mu do ...... taka jakby szpile na 10 cm zeby pobrac bakterie . i wyniki wyszly dobre wiec czemu nie bylo??? kazdy mowil psychika , nie mysl o tym ... tak tak.. ale wez tak zrob... w koncu uwierzylam ze nic z tego nie wyjdzie bo przeciez juz tak dlugo nic i zacelam z mezem zastanawiac sie nad inseminacja lub adopcja. i tak sie nastawilam juz na to ze przestalam wierzyc i czekac ze zajde. nawet przestalam czekac na dni plodne itd... no i ostatnio pojechalam na urlop i zaczelam sei rano zle czuc... piwo mi smierdzialo i wiekszosc jedzenia tez... no i zrobilam test... no i jestem w ciazy... tak ze jako rade mysle ze psychika jednak ma duzo do powiedzenia i jesli bedzesz juz bardzo zdesperowana to tez pomysl nad innym rozwiazaniem i skup na nim mysli i moze wtedy.......... bardzo ci tego zycze bo wiem jak to jest jak sie czeka i czeka..... pozdrawiam cieplutko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
4 miesiace to krótko, wyluzuj się i nie mysl o tym, że "robisz dziecko", bo całe to napięcie spowoduje, że nic z tej ciąży nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Mam niecałe 24 lata i nie jestem w ciąży i jak na razie też nie staramy się o dziecko, ale chciałam podzielić się entucjazmem. Za dwa tygodnie wychodzę za mąż i jak na razie myślę o planowaniu dziecka i o staraniu się o nie, jako o radości bycia razem. Może kwestia napięcia psychicznego robi tutaj swoje?? Może spróbuj się rozluźnic (wiem, że nie jest to łatwe) i poprostu kochać się z mężem tak jak dotychczas, tylko że bez żadego zabezpieczenia, bez myślenia o staraniach i bez presji na ciążę. Poprostu radosny seks bez zabezpieczenia, może wówczas się uda?? Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31, cieszę się, że dałaś jakiś znak życia. Jesteś młodą kobietą, 4 miesiące starań to niedługo. Wiesz, że możesz liczyć na nasze wsparcie. Spróbuj odzyskać wiarę w to, że się uda. A jak na to wszystko patrzy Twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zobaczyłam, że topik jest odgrzebany, tak, czy inaczej: Czarna: wspieramy Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna1- może trzeba zwolnić tepo bo wtedy psychika się blokuje.Nam się udało po 9 miesiącach,nie powiem łatwo nie było.Też były łzy itd dlatego trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość op
cześc ja starałam się ok czterech miesięcy mam 35 lat 13 letnią córkę i jestem chyba w ciąży test wyszedł pozytywny w poniedziałek idę do gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olooo
op! Gratulacje! Ja mam 34 lata, starałam się 5 lat (!), jestem w 9 tygodniu i bardzo to przeżywam. Czarna 31 - pojedźcie na wakacj i nie myślcie o terminach, owulacjach, i takich tam. Ja po 5 latach starań miałam...wpadkę, kiedy po raz pierwszy przestałam liczyć. W dodatku to był 7 dzień cyklu. Trzymaj się, będzie dobrze, nie myśl za dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewww
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość op
olooo dzięki za gratulacje moja cora jeszcze nic nie wie troche się boje jak ona to przyjmie i swieta racja jak sie duzo mysli to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość op
ps.tobie tez sie naleza gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olooo
:) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olooo
Jak spojrzałam na datę pierwszego postu, to doszłam do wniosku, że Czarna31 już dawno zaszła w ciążę i zmieniła topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×