Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

cześć kwiatuszki:) 🌼 właśnie dzwoniłam do mojej siostrzyczki, chyba juz dzis wyjdzie. Wczoraj u niej byłam, czuła sie bardzo dobrze tylko była troszkę wystraszona po tym incydencie z lekami, miała oczy jak 5 zł. Alesmiała się, żartowała, blokada moczu puściła, tylko bierze tyle antybiotyków, że dostała grzybicy w jamie ustnej, nawet nie dali jej żadnych leków osłonowych:( kupiliśmy jej pałeczki mlekowe, bierze sobie sama skoro w szpitalu nie potrafią o to zadbać.Aż szlag człowieka trafia. Jeśli dzis wyjdzie......będę najszczęśliwsza na swiecie:) dzowniłam z samego rana, miała dobry humor, juz planuje wizytę u fryzjera, kosmetyczki i solarium:) wariatka;) wczoraj też miałam poważna rozmową z moim Miskiem....ostatnio mam bardzo trudny okres i nawzajem działamy sobie na newy, awantury wybuchają bez powodu, głównie z mojej winy. Ciągle coś.Juz prawie myslałam ze się rozstaniemy.....po 5 latach..... Nie wiem co się z nami dzieje...on tez to wszystko przeżywa, ale ja jestem jak uśpion wulkan.....5 min jest dobrze a za następne 5 wybucham i krzywdzę tych których kocham:( Rozmowa dużo pomogła, troche sie otworzyłam, wyrzuciłam wszelkie smutki, popłakałam sobie.......trochę lżej na duszy się zrobiło. mam nadzieję ze to wszystko sie uspokoi bo dłuzej nie wytrzymam, chcę troche spokoju, najlepiej poszłabym na urlop......zeby pobyc ze swoimi myslami, spać do 15..........nie miec zadnych trosk. czy tak się da?????? z moim guzkiem nie byłam u lekarza bo nie miałam kiedy. Wczoraj ogladała to pielęgniarka na oddziale gdzie moja siostra leży i mówiła ze to chyba węzły. Powinno samo zejść ale jesli nie to mam isc do lekarza zeby to obejrzał. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa do góry yasmin.Miłaś tyle na głowie,zmartwień i kłopotów,wieć sytuacja była pewnie dosć napieta i nerwowa i wtedy nie trudno o kłótnie i awantury z błachych powodów.Jak siostra wyjdzie ze szpitala to powoli wszystko zacznie sie stabilizowac,wszyscy odpoczniecie i ochłoniecie. Jak narazie kiepsko z dietą,muszę pożądnie wziąć się za sibie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margit84
Witam dziewczynki!! widzę że u was sie jakoś układa ze zdrówkiem cieszę sie trzymajcie tak dalej!!!:) u mnie niestety nie za fajnie,bo chyba mam zapalenie pęcherza, pierwszy raz dlatego piszę że chyba, bo nie jestem pewna, boli mnie z lewej strony w okolicy jajnika tak jakbym miała skórcze, nie moge wykonywać żadnych ćwiczeń bo ból się nasila nawet dzisiaj chodznie po schodach sprawiało mi ból muszę wam powiedzieć że nie ćwiczę ostatnio bo nie mam czasu a teraz jeszcze to zapalenie, ale za to chodzę po schodach w pracy zamiast jeździć windą, staram się wysiadać na przystanku wcześniejszym niż zawsze, poza tym czasami oglądając film na komputerze jeźdzę na rowerku, staram się jakoś zastępować ten brak ćwiczeń, np. pracując w kawiarni jak nie ma zamówień to sprzątam w dość szybkim tempie, te wszystkie drobnostki dużo daja bo nie przybieram dzięki temu na wadze, a ostatnio znowu więcej jem trzymajcie się kobietki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!! moja siostra juz wyszła ze szpitala, jest juz u siebie w domku. Wczoraj plakałam pół wieczoru ze pojechała, smutno mi było. Wiem ze powinnam się cieszyć, że juz wraca do zdrowia, ze wyszła ze szpitala........ale jak się żegnałyśmy....rozryczałam sie jak bóbr. I tak do późnego wieczoru. Wczoraj jeszcze przed wyjazdem wylądowałyśmy w Mc Donaldzie, zjadłyśmy po wielkiej bułce i frytkach. Ach......te kalorie:) Ale co tam.....dla niej jestem w stanie zrobić wszystko:) magrit-----na zapalenie pęcherza najlepszy jest Furagin. Jesli bedzie Ci sie ból dawał we znaki i bedziesz miała problemy z siusianiem.....idz do lekarza. Furagin jest na receptę. Ja mam w domu zawsze dodatkowe opakowanie w razie W. Zawsze pomaga. Po kilku tabletkach juz poczułam ulgę. I wszystko wróciło do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hann
Hello Yasmin ciesze sie ze z siostra juz ok:) Ja mam doła nic mi si enie chce i na dodatek nei moge schudnac, nie hcce mi si e"dietowac" nie wiem czym to jest spowodowane. Na cwiczenia tez nie mam zbytnio czasu.Bu co ja mam robic? juz sama nic nie wiem? Wyzalilam sie troche lepiej ale dalej nei hcce mi sie cwiczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zjadłąm trochę słodyczy przed obiadkiem.Ale już póżniej było oki.Czyli mało jadłam i w końcu ćwiczyłam.Poszłam pobiegać do parku,jak sie już zacznie ćwiczyć to jest lepiej ,jak wróciłam do domku to jeszcze miałam ochotę na brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak0071
Yasmin 🌻 :*:*:* mówiłyśmy Ci że będzie dobrze - teraz zadbaj o siebie... :* 🌻 a ja teraz wogle w sumie nie ćwicze ale za to praktycznie codziennie robie jakies 20 km po miescie... ;/ w tę i spowrotem.....bo tak akurat wypada = totalny przypadek i jak juz jestem w domQ to nawet nie śni mi sie żeby ruszyc dupe za pas i powyginac sie troszke bo po prostu nie mam sily :( ale diety przestrzegam....tyle dobrego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki:) wczoraj bylam z moim M na pysznym jedzonku po pracy, chciał mi poprawic humor i pojechalismy na frytki, filet z kurczaka z grilla plus fura surówek. tak sie objadłam ze potem w domu dostałam rozstroju żołądka. Myslałam ze nie wyrobie z tym lataniem do toalety:( no tak.....mój Macius jest odzwyczajony od takich porcji dosc sporych wiec chyba po zjedzeniu nie wiedział co z tym zrobic:( od 11 zaczyna nam sie impreza w firmie, Dni Otwarte, bedzie piwko, kiełbaski i karkóweczka z grilla......dyro nas zwalnia chyba i jedziemy grillować:) ale ja z chęcią bym pojechała do domu......bo jakaś zmęczona jestem. Po wczorajszym wole dam odpocząć zołądkowi:) bo znowu nie daj Boże odmówi posłuszeństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam :) ja w tym tyg. znowu nie ćwiczyłam :( ale od dzisiaj znowu ćwiczę! miałam zaliczenia, obronę projektu ale już koniec na ten tydzień z nauka :P biorę się za siebie. ostatni exam mam 27 i po nim zaczynam dietkę south beach :) ostre ćwiczenia na hula hopie i biegi po lesie no i steper :) muszę wyglądać szczupło i sportowo :) dobija mnie ten mój brzuch!! czemu ja nie jestem genetycznie tak iukształatowana, zeby mieć płąski brzuch???? buuuu 😭 yasmin, to twoje zgrubienie po pachą to może rzeczywiście być węzeł, ja też tak miałam, nic poważnego :) ale dla świętego spokoju można się przebadac, żeby wykluczyć coś niedobrego :) cieszy mnie fakt, że z Twoja siostrą jest wszystko dobrze :) na pewnie za kilka tyg wróci już do świetnej formy i zapomni o chorobie :) fuck, 12 a ja juz z browarka wróciłam, no ale na dziś już koniec z alkoholem :)...w tym tyg, zjadąłm troszke słodyczy, wczoraj placyszki, bo mama urodziny miała, ale juz koniec! jakby ta czekolade wycofali ze sklepów, to bym była taka szczęśliwa :D dziewczeta macie jakieś fajne przepisy na letnie sałatki???jakby co, to napiszcie tutaj :) w ogole ostatnio nie mam ochoty na jedzenie...jem, tyle o ile...ale może jakas dobrą sałatkę bym przekąsiła. zła, to fajnie, że zdrowa jesteś :) nerwice masz?? zdiagnozowaną? czy to tylko Twoje przypuszczenia??? fuck, ja nadal ma te zawroty głowy ale staram sie nie zrywać gwałtownie z łozka, tylko tak na spokojnie, poza tym ja mięsa prawie wcale nie jem, więc może mi tam czegoś brakuje...no ale da sie żyć, więc spox. pozdrawiam 🌻 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diety sie dziś pilnuje,jeszcze nie ćwiczyłam ale jak sie nie rozpada to pójdę biegać. Zła.....?Możesz mi coś więcej powiedziec na temat tej nerwicy,jakie masz objawy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane Yasmin cieszę się razem z Tobą, że stan Twojej siostry już jest dobry, pozdrawiam serdecznie:) a u mnie dieta to tak różnie, staram się nie objadać za bardzo, jem w sumie wszystko, unikam chleba i ziemniaków, ale wczoraj musiałam zjeść jedego młodego ziemniaczka bo mi slina ciekła. Waga z 65 spadła do 63 ale co najważniejsze, że po ciązy juz mi wchodzą niektóre dzinsy a było tak że każde zatrzymywały się na udach i koniec. Także chyba centymetry mi ubywają, brzuch co prawda wisi i to jest okropne, ale może pomalutku sie jakos wchlonie, Noszę w domu i na noc takie majtki wyszczuplające i to troche pomaga, ale nie jest łatwo, skóra jest rozciągnieta niestety :( no cóż takie uroki ciąży. Nie ćwiczę jeszcze bo uważam że jeszcze troszkę za wcześnie 6 tyg po cesarce, ale dużo chodzę, bo sporo spraw mam do załatwiania, to tyle u mnie, pozdrawiam Was mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:)dawno mnie tu nie bylo ale niestety nie mam zbyt wiele wolnego czasu...u mnie dieta idzie tak sobie..mimo to chudne:),odkad odstawilam hormony waga sama idzie w dol:Ddziwne ale prawdziwe,juz nigdy wiecej tablatek antykoncepcyjnych:P,ide zaraz pocwicze bo dawno tego nie robilam,jutro ide na wesele z moim misiem:Di mam zamiar sie wybawic za wszystkie czasy bo dawno juz nigdzie nie bylam,tyle egz i praca ehh...buzka dziewczyny,bede tu do was zagladac:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła, no co ty, nikt Cię tu za dziwaka nie będzie brał :) ja mam trochę obiawów podobnych do Twoich, poza bólami brzucha i mdleniem... wieczormi ciągle mam wrażenie, że ktoś chodzi po mieszkaniu i słyszę różne odłgosy, których poza mną nikt nie słyszy :( poza tym mam dziwne odczucia jeśli chodzi o śmierć, swego czasu w nocy chodziłam i sprawdzałam, czy moja mam oddycha, teraz juz tak czesto tego nie robie... ręce też mi się czasami pocą, ale bardziej pocę się pod pachami, jak mam nerwy to jestem cała mokra, do furii też mnie może doprowadzić byle co, jak mnie ktoś wkurza to mam niekontrolowane odruchy i mogę zrobić komuś krzywde, raz nawet złapałam koleżanke za szyję i ją troche przydusiłam, denerwowała mnie a ja zareagowałam chyba zbyt impulsywnie i nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego co zrobiłam :( nie kontrolowałam się, po tym zdarzeniu na zmianę robiło mi sie gorąco i zimno. czasami boli mnie serce, nawet wtedy kiedy jestem spokojna, jak się zdenerwuje, to mi wszystkei zyły wychodza na wierzch, poza tym w sytuacjach stresowych mam paskudny nawyk drapania się po głowie :( do tego wszystkiego dochodzi moja minusowa samoocena, ogromny samokrytycyzm, zero wiary we własne możliwości, w moich oczach jestem brzydka jak kupa słonia i do niczego się nie nadaję :( matka mnie do psychologa wysyłała kilka razy ale ani raz nie poszłam tam. bardzo się denerwowałam tym, że ona mnie namawia na wizytę i w końcu przestała. uspokajająco działa na mnie spacer po lesie i muza metalowa, goth :D no to tyle ode mnie pozdrawiam kuleczkaaa miłej zabawy na weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margit84
dziekli dziewczynki za wskazówki co do mojego pęcherza:) dostałam furagin od koleżanki ale jak dotąd go nie brałam bo jakoś nie mogę się przekonać do leków które przepisane są komuś innemu:( dzisiaj rzeczywiście mnie bardziej boli bo się narobiłam w pracy i powinnam iść spać ale robię pranie i chcem trochę poogladać mecz trzymajcie się dziewczynki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciłam się zapytać co do tej nerwicy.Bo mi kiedyś ktoś powiedził że mogę mieć.Jestem wybuchowa to prawda,najbardziej nie panuję nad sobą w rozmowach z moją mamą,ale pracuję nad tym.Odczówam ból w klatce piersiowej dokładnie w mostku, dokładnie to nie wiem od czego czy to oby na pewno od nerwów.No i czasem jak sie zdenerwuje to cięzko mi się oddycha. Dziś tylko rowerek no i kibicowanie naszym piłkarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zla_dzieffczyna -> ja swego czasu brałam coś na uspokojenie i jakies kropelki na serce ale teraz już nic z tych rzeczy nie łykam, mam drgawki na widok leków :) ja jestem niestety osobą bardzo wrażliwą, łatwo mnie zdenerwowac a niektorzy to wykorzystują w paskudny sposób, to się wszystko tak kumuluje we mnie, do tego dochodzą stresy i mamy mieszankę wybuchową :( żeby sobie ulżyć to albo idę pobiegać do lasu albo w domku sobię ćwicze, jak dla mnie, to chyba nie ma lepszego leku. może dzisiaj już będę miała naprawiony stepper, więc sobie w końcu na nim poćwiczę :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zla....co się przejmujesz,ubierz coś w czym dibrze będzieszs ie czuła i heja baw się dobrze Ja bym chętnie gdzieś poszłą w sobotę a nie ciągle siedzę w domu. Dziś 1,5 h rowerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie na stepperze cwicze, w koncu naprawiony zostal, ciekawe tylko jak dlugo podziala? no ale musze orbitrek kupic i tak!dzisiaj nawet troche pobiegalam sobie z tych nudow, exam mam we wtorek a uczyc mi sie nei chce...sciage mam wiec moze uda sie sciagnac :P heh ja tez moze bym na jakas impre wyskoczyla, bo normalnie dzikus sie robie, nawet nie pamietam kiedy ostatnio balowalam...ja piernicze mloda jestem, zamiast sie bawic to ja dzien w dzien w chacie sama siedze jak ten klocek... :( buuu dobrze, ze mam psa, bo tak to juz bym w chacie zgnila na amen :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peg
falnie ze bede mogla wam pomóc kiedys do moich rąk trafiła książka która bardzo sobie cenie i tej kiązce jest o odchudzaniu miłe panie znam ten ból i fragment ksiązki szczupła sylwetka -żaden problem dla amerykańskich ekspertów w dziedzinie przemiany materii mało zrozumiały jest fakt ze w europie jeszcze tyle mówi sie o dietach odchudzających teraz pytanie czy chcecje zawsze miec szczupłą sylwetke czekam na odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margit84
hann nie łam się że nic ci się nie chce , mi dietować też się nie chce bo to zajmuje tak naprawdę dużo czasu, którego ja nie mam staram się znajdować zdrowe pokarmy i mało kaloryczne, a co do ćwiczeń jeśli ci się nie chce poprostu w domku się poruszać to wyjdz na spacer, na zakupy nie koniecznie by coś kupić tylko tak by połazic może to spowoduje że z chęcią zaczniesz ćwiczyć :) powodzenia! aniseed ja uwielbiam sałatke zrobioną z kapusty pekińskiej drobno pokrojonej, kukurydzy, papryki pokrojonej z małą kosteczke, zielonej sałaty karbowanej, czerwonj też może byc odrobina ( ja jej nie lubię), marchewki startej, do tego można dodać oliwki jak ktos lubi, zalewam to jogurtem bądz sosoem z torebki do sałatek i jedzonko gotowe:) ale tak naprawdę jak robię jakieś ważywne cudo to dodaje to co mam w domku co w miarę do siebie pasuje, cały sekret tych wiosennych sałatek:) ja uwielbiam surówki np. z gotowanych buraczków, albo z pomidora, ogórka kiszonego i cebulki, badz kapusty czerwonej i grejfruta, jest sałatka która bardzo lubie i nie jest ona wiosenna i chyba przez to tucząca: kukurydza, ananas, feta i joigurt badz majonez mówie wam jest tak pyszna że ja się nie mogę opanować jak ja mam zrobiona:P aniseed mam nadzieje że moje propozycje ci pomogą bo moze sama coś wykombinujesz co do nerwicy to teraz jest duzo osób znericowanych ja nie wiem czy mam nerwicę ale z cała pewności są chwile że chcę wybić całą ludzkość bo dookoła wszyscy na mnie działaja jak płachta na byka chodzę wtedy tak zestresowana i wściekla że do mnie można podejść tylko z kijem bo inaczej zamorduję, sa sytuacje i tematy które doprowadzaja mnie do furii i to takij że czasami siebie nie poznaje nie wiem czy to nerwica czy tylko taki mam charakter:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margit84
zła skoro miałabyś się źle czuc na imprezie to dobrze że nie poszłaś ja tez nie lubie jak ktoś mnie zmusza do czegoś czego nie chcem, fakt ze czasami trzeba wyjść z domu ale nie zawsze są pozytywne tego skutki:) peg oczywiście że zawsze chcemy mieć szczupła sylwetkę:) tylko że trzeba wpierw do niej dojść:P a mi jak na razie nie idzie zbyt dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki margit :) na pewno coś wypróbuje :) odchudzala się któras z was dietką zgodną z grupą krwi? ja mam 0 i tak sobie czytałam ta diete juz wiele razy i wychodzi na to, ze musialabym zrezygnowac z jogurtow, mleka serków no i pieczywa jasnego...no i tak sobie mysle, co ja bym wtedy jadla? jak ja sie zywię glównie jogurtami i serkami.... na south beach jak byłam, nie jadłam nic chleba i schudlam...no ale czasami musze zjesc, jadam głownie razowy, no i od czasu do czasu krązki ryżowe z biedronki :P pamiętam jak nam baba na aerobiku mówiła, ze fajna jest ta dieta zgodna z grupą krwi... no ale jak ja mam jesć czerwone mięso? a feeeeeeeee no baaa...pewnie że bym chciała być szczupła i to przez cały czas...kurde wczoraj pod prysznicem złapałam sie za brzuchol i te boczki wstrętne....ueeee kiedy mi to w końcu zniknie??? po co mi ten tluszcz, nooooo????.... no dzisiaj taka piękna pogoda i u mnie depresja juz gotowa...:( buu no nic, ide pospacerowac po lesie... buźka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak0071
a mi sie zaczyna okres i wlączyl sie pozeracz ;( i cwiczyc tez nie mam ochoty bo wszystko mnie boli.... ;( a Skarbek zabrania mi ketonalu wzaic ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hann
Och margarit84 dziekuje za slowa otuchy , powiem szczerze , ze myślałam, ze juz nikt mi nie odpowie czy tez napisze. Bo zawsze jak pisze to najwyzej Yasmin mi odpisze. Dziekuje Kwiatuszek dla Ciebie ( tylko nie umiem go zrobic:)) Nio ale od jutra postanowilam znowu sie dietowac:) Apropos diety aniseed mozesz mi napisac skad wziac south beach bo jestem nia bardzo zainteresowana, ale tylko jej opisy znajduje a nie wiem skad wziac te obliczenia? Pozdrawiam wszystkich gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoczek18
hej Przede wszytskim chciałam wam powiedzieć dziewczyny że zaimponowałyście mnie... Pomimo wielu przeciwnosci wy dalej do celu dążycie.. I dzięki wam ja tez postanowiłam zmienic nawyki zywieniowe chociaz do odchudzania sie zabieralam juz od miesiecy.. Kiedys bylam szczuplutką osoba ale noga w gipie pokazala swoje i teraz na 163 waże 62 kilo czyli tak mniej wiecej o 10 za duzo, dlatego juz jest postanowione zaczynam się odchudzac..zaczynam od jutra co nie oznacza ze dzisiaj sie bede jesze objadac, ale chce jutro bo jutro mnie czeka bardzo nieprzyjemne badanie w szpitalu na ktorym bede musiala byc na czczo wiec bede zmuszona nic nie jesc po badaniu kilka godzin tez nie bede mogla jesc wiec mysle sobie ze jutro sobie zrobie taka malutka glodoweczke oczyszczajaca i zaczynam pelna para.. cwiczyc juz cwicze.. i w zwiazku z tym mam pytanie bo przrewijalo sie tutaj wiele propozycji cwiczen a ja znalazlam dosc dobre cwiczenia rozciagajace - pilates i dotego pisza ze jest to na rzezbe ciala czy myslicie ze moge je wykonywac?? juz je kilka razy robilam i powiem wam ze straszne mialam zakwasy ale juz po kilku dniach odczulam efekty, ktore znowu niestety zniszczylam bo bardzo lubie slodycze.. No ale nie poddaję się NIGDY W ŻYCIU pomimo tego że nie będe na specjalnych dietkach to trzymam się zasady MŻ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hann, jakie obliczenia???? nie bardzo wiem, o co Ci chodzi:) ja diete znalazlam na necie i jadłam to, co było tam napisane :) smoczek, pewnie że możesz wykonywać :) ważne żeby wykonywać dobrze :) ja tez niestety lubie slodycze ale po woli walcze z tym moim nałogiem, czekolady już nie jadłam długo :P dzisiaj sobie wypiłam jakiś napoj light w kartonie firmy hortex...i czym slodzony? aspartamem, fuuuck....cholera czy oni zawsze musza takie świństwo sypać do tych napojów? mogliby tego ogóle nie słodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hann
aniseed moze zle to sformułowałam wiem że w tej diecie jet jakis miernik tzn ze np gruszka ma 60 czegos tam. i trzeba znac wszystkie te " mierniki" i kiedy mozna dana ilosc jedzenia jesc. i ja wlasnie nei wiem gdzie ten " miernik" znalezc Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a juz wiem, tobie chodzi o index glikemiczny....no to nie mozna w tej diecie jesc rzeczy powyzej jakiejs wartosci [ o ile pamietam to warzywa maja mieć mniej niż 60 IG] na necie trzeba znalezc spis, wiem, ze marchewek nie mozna jesc, zadnych owocow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć czy u Was tez tak pięknie jak u mnie.Dziś sie troszkę na słońcu spaliłam.A wieczorkiem spalałam kalorie na rowerku 1,5 h.Jutro chyba muszę w końcu pobiegać może będzie lepszy efekt.Pozwoliłam sobie na lody przy tem upale i kilka ciasteczek ,takie dobre z orzechami.Mam zamiar jeść coś słodkiego tylko w niedzielę,raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×