prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

kuleczka...ale z Ciebie laseczka :)) fajna kobitka jestes

Monisia - ja też chcę zdjęcia:-) asiulkapyk@o2.pl Już zapisuję sobie maila do Ciebie i zaraz wyślę swoje! Pozdrawiam

zła, te z Kanady, to ja też chcę....

ale sprawiasz wrazenie osoby mao oryginalnej... perfumy amor amor kojarza mi sie z pprzecietna polska zdzira, a takich jest na peczki w naszym kraju, niestety. Za granica ludzie dbaja o to, by byc bardziej oryginalni, a prze to ciekawsi. Poza tym nie dostalam Twoich zdjec, ale wyobrazam sobie, ze wygladasz rownie malo oryginanie. Tylko wlosy nie takie. Moze sie zrobisz na blond, na pewno swietnie bys wygladala.

do nie obraz sie yasmin-droga ,,kolezanko,,badz tak mila i przenies sie ze swoimi ,,inteligentnymi i blyskotliwymi,,wypowiedziami na inny topik bo reprezentujesz soba tak niski poziom jak te panie o ktorych piszesz w swoim poscie...poza tym nie wiem czy wiesz ze kazdy ma swoj gust,a to ze tobie te perfumy kojarza sie z tym z czym ci sie kojarza to twoj problem i twoja chora wyobraznia...nikt cie tu nie zapraszal...naprawde to jest tak zalosne co napisalas ze az brak slow...ja nie wiem jak ty wygladasz i nawet nie chce wiedziec wiem natomiast ze jestes pusta i baaaardzo malo inteligentna jesli piszesz takie bzdury...

Teraz dodam coś jeszcze... yasmin - co do kurczaka, to moja mama piecze zawsze w takim rękawie do pieczenia. On tam sobie zamknięty siedzi, piecze się we własnym sosie, a pod koniec przecina się rękaw, żeby trochę odparował i jeszcze się podpiekł. Dzięki temu nie wysycha i jest pyszny, uwielbiam takiego:-) Sama jeszcze nie piekłam, bo nie mam kiedy /brak okazji:P/ Monisia - ja też uwielbiam słodycze:-(, przez mojego faceta oczywiście ciągle je jem. On zajada jakieś wafelki i inne świństwa na moich oczach :-( zła - ale będzie imprezka :P. Mamusia nawet jak wyjdzie ze szpitala, to niewiele z tego będzie miała, może będzie karmić piersią, to już w ogóle wszystko co miłe dla podniebienia ją ominie:P aniseed - czekam na Twoje zdjęcia :-) ryżu dzikiego nie jadłam. Czasami jadam brązowy, ale za cholerę nie potrafię go ugotować, zawsze jakiś niedogotowany mi wychodzi:-( DO nie obraz sie yasmin Nie rozumiem skąd w tobie tyle jadu....?????? Po co tu przychodzisz, po co czytasz, nie masz ciekawszych zajęć???? Może prześlij nam swoje zdjęcie, powiedz jakich perfum używasz, zobaczymy, czy jesteś ORYGINALNA, CIEKAWSZA niż my:-P Myślę, że nawet gdyby yasmin była blondynką, wyglądałaby równie ślicznie jak teraz i zapewniam Cię, że chciałabyś tak wyglądać:-)

zgadzam się z KULECZKĄĄĄĄ!!!!!!

witam kobietki moje z samego rana :-) oj widze ze coraz więcej mam antyfanek:-D nie przejmujcie się sziewczynki, ja tam sobie tego w ogóle do głowy nie biore. Dobrze wiedziec ze na podstawie perfum ocenia się człowieka czy jest oryginalny czy nie. Nie wiedziałam ze takie kryterium istnieje:-) A czy wygladam równie mało oryginalnie to juz nie mnie oceniac. Poza tym....no niestety na swój wygląd nie mam juz wpływu :-) eh....no nie ma co gadac. Miałam racje prawda?? Monisia jest sliczna :-D zła......jak tylko znajde chwilkę wysle Ci te foteczki z wieczorku panienskiego:-P przepraszam ze Cie pominęłam:) Asiu......no ja tez uwielbiam mięsko z kurczaka ale ostatnio cos w ogóle nie jem mięsa. Nie mam weny do gotowania, nawet nie mam kiedy bo po przyjsciu z pracy z reguły mi się nie bardzo chce. Jestem zmęczona i jedyne o czym wtedy marze to połozyc się na pół godzinki na wyrko, zamknąć oczy i podrzemac. Ostatnio bardzo męczą mi sie oczy od komputera. Dlatego pomyslałam sobie ze w piątek albo w sobote mogłabym cos upikcić dobrego zeby połechtac podniebienie no i ....Mis byłby ze mnie dumny;-)

zła........nie wnikajmy juz kto się bawi w dokuczanie mi:) to naprawde mało istotne. bawi ją to----proszę bardzo. Na zdrowie:-) wysłałam Ci foteczki mam nadzieje ze dotarły:-D i ze się za bardzo nie zgorszysz :-P a przeciez nie bede tak naprawde wysyłac wszystkim swoich zdjęć pierwszej lepszej osobie która wejdzie na to forum, bez przesady:-) WY to co innego :-D

hm.....a czy ja dostałam Twoje zdjęcia z Kanady zła?? oj.....bo tez zaczynam czuc sie pominięta :-) czy tez moge o nie poprosic?? :-D

Witam Słoneczka,co tamu Was slychac?? prosze mi nie prawić tyle komplemtow bo w samouwilebienie wpadne ;) co do tego czegos co napisalo o yasmin to szkoda znizac sie do jej poziomu,popieram tutaj dziewczyny. A tak wogole to ktos chyba nie wyslal mi swoich zdjęc?? ja komu nie wyslslam to jeszce wysle i czekam na rewanzyk... :( zaraz sie zbieram na uczelnie blee Milego dnia wam zycze,buziaczek

http://100lat.pl/PoprawaNastroju Wysyłam Wam coś na poprawę nastroju:-) Pozdrawiam

Jezu dziewczyny no co z tym moim uchem??? :-( boli mnie nadal!! czy to mozliwe zeby to było od mojego aparaciku...moze gdzies tam uciska, ząbki sie przesuwają i promieniuje na ucho?? martwie sie:( :( w razie co jak bede musiała isc do laryngologa to sie zalamie......strasznie sie boje:(

Monisia - śliczna jesteś, zgadzam się w 100% z dziewczynami :-) :-) :-) Bardzo ładnie wyglądasz na tym zdjęciu, gdzie kucasz za psem/ktoś już to pisał:P/, pasuje Ci taka fryzurka, no a pies.....cuuudo prostu:-) :-) :-) yasmin - myślę, że wizyta u laryngologa nie jest jakaś straszna :-( może najpierw spytaj w aptece, co może Ci pomóc. Właściwie nie wiadomo, czy to od aparatu, czy Cię przewiało, teraz jest taka pogoda, że łatwo o przeziębienie:-(

cuudo po prostu - miało być :P

Same laseczki na tym forum ;) pozdrawiam

hej ja jestem dzisiaj taka zła, ze zaraz chyba komuś przywale albo cos rozwale..... nie załapałam się na jedne zajecia dzisiaj i musze na nie chodzic w innym terminie, ktory mi w ogole nie pasuje :( fuuuuck...bede chyba nocowała na tej zapyziałej uczelni :) fuck fuck jutro bede musiala wracac z zajec innym transportem i potem przemaszerowac sie do chaty 7 km!!!! fuuuck.... no zła jestem ja cholera...ide zaraz cwiczyc bo sie musze wyładowac.......niech to ...$%%##&&^**(&!!!!!!! Asia :) ja tez nie jadłam ryzu dzikiego ale widziałam go w sklepie :) poza tym czytałam, ze dobry jest i ma posmak lekko orzechowy :) no nie wiem, musze wypróbowac :) a ryż brązowy uwielbiam :) mieszam go zawsze z warzywkami, jogurtem naturalnym i masą ziól, przypraw i co tamm jeszcze znajde :) co za pomarańczka sieje zamęt na forum?? hmmm....lepiej idź na spacer...! Wyluzuj :D kur....kolejna sprawa przez któą jestem zła....nie mam zdjęc! ale mysle, ze do konca tygodnai je dostane!!! bo juz sie zaczynam lekko stresowac tym wrrr... zreszta jak patrze na Wasze foty to się będę wstydziła wysłac swoje, bo ja wyglądam jak kupa :( a Wy wszystkie takie ładne :) Monisia :) dzięki za fotki :) potwierdzam zdanie dziewczyn :) jestes naprawde bardzo ładna, dziewczęca :) i pewnie strasznie sympatyczna :) no i pięęękny ten piesiu :D pozdrawiam

yasmin :) nie boj sie wizyty u laryngologa :) moze masz zapalenie ucha :) lepiej isc się zbadac, a nie później ponosić konsekwencje choroby :) laryngolog pewnie zajrzy go ucha, podotyka Cię tu i tam i może jakies krople przepisze :) albo coś w tym stylu :)

Monisia20 ja też bym bardzo chciała Twoje fotki:) wyślesz mi?:) kinkinka@buziaczek.pl Yasmin ta fotka z wieczorku panieńskiego jest super!!:) dziekuje że mi ją przysłałaś:) buzi:*

Gdzie jesteście???? Ja się chyba jednak zaraziłam będąc w domku u rodziców i mam ochydny katar, boli mnie głowa A w ogóle to jestem taka przemarznięta, że szok! Ludzie chodzą sobie w krótkich rękawkach, a ja w swetrze i jest mi ciągle zimno!!! Margit- gdzie zniknęłaś? yasmin - ucho już Cię nie boli? zła i kuleczka - jak się czujecie biorąc adipex? Dla wszystkich

czesc Asiu i reszta kobitek ucho mnie niestety dalej boli ale na piątek zapisałam sie juz do lekarza po pracy wiec obejrzy i oceni...ale ja podejrzewam ze to od zębów. Zresztą wczoraj grzebalam wieczorem po necie i znalazłam strone gdzie mozna napisac z problemem do stomatologa wiec napisałam mu maila. Dzis juz dostałam odp ze ból ucha spowodowany jest prawdopodobnie od ucisku i przemieszczania się zębów. Byc moze dosc mocno po ostatniej wizycie mi podkręcił łuk i stąd ten ucisk. Kolejną wizyte mam 4 listopada ale zobaczymy jeszcze co powie rodzinny lekarz:-)

no to zła-----czekam na foteczki:-) maila zapewne masz juz zakodowanego wiec podawac chyba nie musze?? :-P buźka!!! ps. coś tu pusto dzisiaj.........co z wami kobitki???? ćwiczycie tak ostro czy co??? :-D

dostałam:-D zła.....cholera masz ładne zęby:-) pięknie sie usmiechasz i strasznie zazdroszcze Ci tego delfinka, tez bym chciała poglaskac, dotknąć..........:-) dzięki Ci śliczne kochana!!!!!

hej dziewczynki, hej Yasmin - przepraszam ze sie nie odzywam, nie jestem niewdziecznica ;) Obiecuje i Wam powysylac - obiecuje!!! Tyle ze w tej chwili pisze prace (wlasciwie dwie), ktore mam oddac na poczatku przyszlego tygodnia + egzamin 23 pazdziernika do ktorego teraz sie dopiero zabieram (okropna jestem, co?). I nowe zajecie w pracy, czyli mnoooostwo roboty. Ale wysylajcie mi tez, tak bym sie ucieszyla!!!! A obiecuje, ze po tym wszytskim tez Wam wysle, macie moje slowo!!!! Jestem strasznie ciekawa jak wygladacie!! Az mnie skreca jak widze komentarze, a nie moge nic dodac. To moj adres: sylwial20@yahoo.de A jak z dietka dziewczyny? u mnie nie za dobrze. Ze wzgledu na brak czasu nie moge sobie pozwolic na cwiczenia :( Boje sie ze mi kondycja siadzie. Jedyne co to wbiegam po schodach. Ale zaraz po tym wpadne znowu w wir cwiczeniowy:) 'Pozdrawiam i czekam na zdjecia z niecierpliwoscia!!

Śliczne te zdjęcia! zła - jeju, ale Ty ładna jesteś...to mało powiedziane...SUPER! Twoja twarz przyciąga uwagę, te oczy, no i zęby /jak już yasmin wspomniała/:-) Zdjęcia śliczne, jakość powalająca! Co to za aparat?

hej kobitki :-D co tam słychac dobrego? kuleczka a Ty gdzie wsiąkłaś? Superblume.....Ty mi podawałas tez inny adres mailowy: sylwial20@gmx.de. Czy on jest aktualny czy teraz tylko ten co podałas powyzej? jutro piątek..........mój ulubiony dzien tygodnia:-) niestety w week czeka mnie konczenie pisania pracy mgr wiec zapowiada sie pracowicie:-) ale zamierzam troszke pokucharzyc, zrobic cos dobrego na obiadek, nastawiłam sie na zrobienie tego kurczaka w ziołach wiec musze dotrzymac słowa. Zwłaszcza ze mój Mis sie juz nastawił :-) Wczoraj jak szłam na zakupy do Berti widzialam najpiękniejszego psa na świecie......bokserek, malutki, miał moze 10 tygodni. Najsłodsza morda pod słońcem, jak go zobaczyłam zupełnie zapomniałam o Bozym świecie :-D tak cudnie machał tym swoim ogonkiem-kikutkiem, myslałam ze oszaleję z miłosci :-D tez bym tak bardzo chciała pieska...ale zjadłby mi wszystko w domu :-O moze kiedys..........:)

zła zdjątka odebrałam:) dołączyłam do kolekcji, wielkie dzięki złociutka:) ja wlasnie zaraz zabieram sie za wpałaszowanie sałatki sledziowej którą sobie przyniosłam dzis do pracy. Oczywiscie nie własnej roboty, taka kupna. Ale całkiem niezła :) a od jakiegos czasu chodzi za mną lasagne wegetarianska:) czasami mam takie zachciewajki....jak np, ostatnio na jajka w majonezie ze szczypiorkiem:-)

dzieffczynki jestem jestem;)cwicze zawziecie a popoludniami biegam do szkolki, wieczorem jestem tak padnieta ze lece prosto do wyrka;) moje cwiczenia oplacaja sie;)juz -7 kg;):D,adipexu na razie nie biore nie chce sobie wysadzic zdrowka,zoladek mi sie skurczul nie odczuwam juz wiekszego glodu wiec jestem w stanie poradzic sobie bez wspomagacza:) zla dzieki za fotki,podzielam zdanie dziewczyn sliczna z ciebie dzieffczyna i masz sliczny usmiech, a swoja droga to wiem cos o tym usmiechu heh sama nosilam aparat ortodontyczny i tez mialam usuwane dwa zabki,ale nie zaluje poniewaz mam rowne i ladne zeby;) buziaki dziewczyny zycze wam milego dnia a ja zmykam na orbitka a potem do szkoly:)db ze dzis juz ostatni dzien i weekend:D:D:D papapapa:)

kuleczko moje gratulacje!!!!! 7 kg to baaaardzo duzo!!!!! ja pamietam ze pierwsze utracone kg zobaczyłam na wadze u lekarza. Wiedziałam ile wazyłam ale lekarz postanowił mnie zmierzyc i zwazyc no i wlasnie wtedy dowiedzialam sie ze z 63kg zleciało do 58:) alez sie cieszyłam!!! od razu dostalam powera do dalszych cwiczen:)

hej a ja nie dostałam zadnej fotki od złej ani od yasmin :( no ja mam jutro wooolne wiec w koncu sobie odpocznę :) wlasnie na obiad zrobilam cannellonii z nadzieniem własnego pomysłu, czyli ser biały chudy, serek naturalny zmieszany z pokrojonymi brokułami lekko ugotowanymi, papryka, ogórkami kiszonymi i rozmaitymi przyprawami :) nadzienie pyyycha mi wyszło :) do tego co zostało, dodałam makrelke wędzoną i teraz sobie zajadam coś w rodzaju sałatki :P kuleczka :) gratuluje zrzuconych :) ale mam takie pytanko, czy nie boisz sie powrotu kg, po tym jak odstawisz prochy??? kupiłam sobie dzisiaj ryż z szoczewicą i ryz dziki :) zobaczymy czy to dobre :P pozdrawiam