prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Mogę się do was przyłączyć? Jeśli nie macie nic przeciwko to mam pytanko. A zatem co myślicie o brzuszkach? Czy one poprawiają figurę?

Padam ze zmęczenia... Mam już skakankę i powiem wam, że to świetna zabawa :D Na przemian skaczę i kręcę :) Czuję się super .... Co do brzuszków to pomagają... tylko trzeba robic je systematycznie :)

zła:) czytałam ten tekst i jakis trudny to on mi sie nie wydawał:) ja lubiłam interpretację textów, lepiej mi to wychodziło niz pisanie wypracowan...mysmy sie przygotowywali do pisania nowej matury dlatego na polskim przerabialismy rozne takie teksty ...ale niestety tak sie stalo, ze mature pisalam stara:) ech... ale kiedy to było :P kida:) witamy brzuszki poprawiaja figure ale trzeba cwiczyc dluuugo [no chyba, ze akurat na brzuchu nie odklada Ci się tłuszcz], systematycznie i prawidlow - czyli robis spiecia, a nie machac glowa:) Ana:) ja to dzisiaj nie mam sily na cwiczenia, czuje sie troche slabo, po tym glodowaniu i oczyszczaniu...ale pojezdziłamm troche na orbitreku no i spacerowalam 2 h z psem po lesie:) mam nadzieje, ze jutro juz wszystko wróci do normy i znowu z ranca posmigam na hulahopie:D :D pozdrawiam papapa

Ja też czytałam testy... dla mnie to było bardzo proste, no ale studiuję polonistykę więc raczej moje zdanie nie jest obiektywne :) Gorzej jest ze sprawdzaniem, bo przecież wg klucza, a są w nich różne pułapki... Na pewno będzie dobrze. 3majcie się papapa :D

Witam:)moze tutaj ktos bedzie wiedzial cos na temat orbitreka?:) zamierzam kupic ale niestety nie mam pojecia jakie musi miec parametry aby służył mi do gubienia tłuszczyku i modelowania sylwetki a nie do robienia miesni ala Pudzian:P slyszalam ze najlepiej magnnetyczny bo nie trzeba co chwile dokrecac srubek no i pracuje ciszej:) co myslicie o takim? http://www.allegro.pl/item189770486_orbitrek_magnetyczny_z_pulsem_yk_ct54_gwarancja.html jesli ktoras z Was ma orbitreka albo wie cos o ty sprzecie to prosze napisac:) Pozdrawiam

ooo witaj myszka:) na temat orbitka odpisałam na naszym topiku:P jakby co, to pytaj dalej:) pozdrawiam

No dziewczyny... zawzięłam się strasznie :) Kupiłam sobie dzisiaj profesjonalną skakankę i daję czadu :P Nóżki troszkę bolą, ale warto. Kółeczkiem też kręcę... Dalej oczyszczam organizm i jem same warzywka i czasami jakiś owoc się trafi... Choć dzisiaj wszamałam wielkiego loda, ale bez zadnych wyrzutów, to była nagroda :) Kupiłam spodnie znów o rozmiar mniejsze :D Pozdrawiam, lecę kręcić :P

Dzisiaj miałam przerwe w skakance i kółeczku, bo aż chodzić nie mogłam... taki ból w nogach :) Jutro już jadę... znów trzeba się wbić w rytm studenckiego życia... Więc do następnego razu :) Papa

wez zła głupot nie gadaj! juz Ci o tym kiedyś mówilam! nie wmawiaj sobie czegos co nie jest prawdą! przeciez to nie Ty zawiniłas, ze nie slyszalas! mysmy tez z tym mieli problem [ja tez pisalam probna z angola w nowym systemie] i tez na koncu sali nic nie bylo slychac...ale of kors szanowną komisję to nic nie interesowalo, bo siedzieli z przudu i nikt nawet nie raczyl przejsc sie na koniec sali, zeby sprawdzic jak tam slychac, no cóz sa ludzie i parapety:( a co do polskiego to wiesz, inaczej sie odbiera text jak sie na luza siedzi w domu, a inaczej jak sie siedzi zestresowanym na examinie:) będzie dobrze:) Ania:) ale szalejesz hehehehe :D cwicz, cwicz:) a gdzie reszta dziewczynek???? gdzie nasze młode mężatki???? czekam na Was i na foteczki:) pozdro

Przepraszam was okropnie, że nie pisałam, ale aż był mi głupio... Bo schudłam pare kilo i ZNOWU przytyłam... Masakra :( Nie mogę się za bardzo dzisaj rozpisywać, ale czemu Asia i Agutex nic nie piszą?? Aż tak ciężkie to życie z mężem u boku :P??

ja chodze do szkoły...dzis zaczynam sie odchudzac!! wiem ze mozna skoro tak napisałas i to aż tyle w 3miesiace! postaram sie nic nie jest w szkole,połowa odiadu i malutka kolacja do 19 poniewaz ucze sie długo no i cwiczenia...na poczatek 100brzuszkow pozniej cosraz wiecej!!musze spalic sadło do wakacjii!mysle ze zle nie bedzie bo mam skłonnosc do odchudzania ...jak i do tycia:( ale dam rade a motywuje sie tym ze chce jechac na duze zakupy za 2 miesiace i chce mniejsze ubranka wcisnać...ja chce na poczatek zrzucic 5kg:)trzymajcie kciuki ...kocham Was;*

Madzia... Sorry ale z takiego czegos to nic nie wyjdzie.... Moze to glupio brzmi ale zeby schudnac trzeba normalnie jesc.... A nie sie glodzic.. Wszyscy tutaj Ci to powiedza... Znow tylko na chwile bo zaraz jade do Opola po skuterka... Pozdrawiam Was... Zla trzymaj sie. I jesli tylko to pismo do OKE moze cos dac to napisz. W koncu wyniki z matury beda isc za Toba przez cale zycie... Ja tez wiem ze na wiele Cie stac

Witam wszystkich:-) Jestem....ja, szczęliwa mężatka:-) Tylko na chwilę, ale melduję się:-) Zdjęć mam troszkę na razie...postaram się wysłać Było cudownie....w kościele ksiądz nas pochwalił, że dawno takiej pary nie widział, zero stresu:-) cały czas byliśmy uśmiechnięci....mogłabym to powtórzyć:-) Wkrótce będę we Wrocławiu, to napiszę więcej:-) Pozdrawiam

Asinku, czekamy na relacje :DD napisz przy okazji, jak to jest być mężatką- duże zmiany zaszły :DD dziewczyny, co za pogodę mamy za oknme- masakra...mnie się nic nie chce... już nie mówię, ze sesja się zbliża...brrr a ja mam nawet dwie sesyje..naprawdę ten maj jak wytrzymam to chyba cud się zdarzy... korzyść z tego taka, ze nawet na jedzenie nie mam siły :P buzia

Hej Dziewczyny, Satia - no stress. Ja tez po urlopie przybrałam kilka kilo, ale nie mam zamiaru sie tym dołować - jestem (każda z nas jest) czyms więcej niż tylko swoim ciałem. Najwazniejsze, że odpoczęłam. Nie myslałam o pracy, ani o odchudzaniu. Na szczęście też nie wysłuchiwałam od męża nie jedz tego czy owego, bo bedziesz gruba... A teraz wracam do pracy, także nad sobą. Zapisałam się na taniec, kontynuuje aerobik, a niebawem zapisuje sie na aquaaerobik. Niestety nie znosze monotonii, więc musze kombinować. W pracy zaczęłam wychodzic na normalny (zdrowy, nie fast food) lunch :) - i wytrzymuję bez podjadania do kolacji Do tego zmasowany atak na cellulit: balsam, peeleng, masaże, witaminy Na efekty pewnie trzeba bedzie poczekac, ale same cwiczenia poprawiaja mi samopoczucie Ps: polecam nivea summer beauty - banalne, ale poprawia humor :) Pozdrawiam młode mężatki - zdjątka mile widziane :) Jak samopoczucie \"po\"? Pozdrawiam naszą maturzystkę - walcz o swoje, postaraj się może zebrac wieksza grupe osób równie niezadowowlnych, być może to odniesie wiekszy skutek Pozdrawiam studentki, ktore czeka sesja - pamiętajcie, że intensywana nauka to także wydatek energetyczny, tak więc jesli macie zamiar zarywac nocki to mozecie cos zjesc, byle nie pozniej niz kilka godzin przed snem ho ho, ale sie późno zrobiło... :)

Kobietki Kochane! Ja już nie mogę :\'( Mam 19 lat. Zawsze miałam problemy z wagą - już jako dziecko wyglądałam pulchniutko. Później przyszedł ciężki czas... Wpadłam w anoreksję i bulimię. Udało mi się to jakoś uśpić, choć do dziś \"śpię na tykającej bombie\". Po przybraniu na wadze, dojściu do czterdziestu paru kilogramów, mój licznik unormował się. Jestem malutka, więc wyglądałam w-sam-raz. Do czasu kiedy zaczęłam brać pigułki, przepisane przez lekarza bardziej w celach leczniczych niż antykoncepcyjnych. No, i zaczęło się... Cicho... Powoli... Niepostrzeżenie... Przestałam mieścić się w jedne spodnie... W drugie... Tutaj wałeczek... Tam oponka... Odstawiłam tabletki. To jednak nie pomogło. Wciąż tyłam! I tak jest do teraz... :\'( Dodam, że wcale nie wsuwam dużych ilości jedzenia. Od prawie czterech lat jestem wegetarianką. Nie jem tłusto ani niezdrowo. Ruszam się niemało. Codziennie ćwiczę i biegam po schodach. A waga wciąż idzie do góry! Jak to możliwe? Co mam zrobić? Gdzie popełniam błędy? Co się dzieje? Błagam, pomóżcie!!!

zrob sobie badania, moze masz jakies zaburzenia taryczyc? niedoczynnosc???

Ciągle nie jestem u siebie:-), ale może od jutra. Moje szkolenie zakończyło się, od poniedziałku ruszam do pracy:-) Mam nadzieję, że tak jak było napisane w horoskopie chińskim, wreszcie do mnie uśmiechnie się los. Zaczęło sie układać, najpierw długo odkładany ślub, teraz praca, no i mam nadzieję, że mieszkanko jakieś:-) Zdjęcia ze ślubu oczywiście Wam powysyłam, ale muszę wybrać. Mam kilka na swoim aparacie, mama mojego W. robiła też (tych jeszcze nie widziałam), mój wujek jest zachwycony tymi, które on pstrykał, jeszcze fotograf....będzie tego trochę:-) Pozdrawiam Was cieplutko i życzę powodzenia na wszystkich możliwych egzaminach:-)

Hej, Madzieńka - jedno możesz zastosować bez obaw - jak najwiecej ruchu :) Co do reszty to proponuję zrób najpierw badania Miałas wczesniej zaburzenia odżywiania, więc z odżywianiem lepiej nie eksperymentuj, zasiegnij opinii fachowców - endokrynolog - dietetyk Powodzenia

Cześć dziewczynki :) W końcu dopadłam sie do netu :) Wróciłam dzisiaj do domku... Nie mogłam się powstrzymac i od razu weszłam na wagę, choć zawsze ważę się rano, ale spotkała mnie miła niespodzianka... Jestem lżejsza o 2 kg :) Jedyne co mnie martwi to... nie mam okresu od lutego :( Chyba czas się wybrać do lekarza :( A wam jak idzie walka z kg? Pozdrawiam :P

witajcie Ana:) b. ładny wynik :) oby tak dalej:) ja na razie nic nie chudnę, waga mi się zatrzymała...więc chyba taka juz będzie moja optymalna waga...no nie wiem :) dzisiaj jestem na głodówce:) obiecałam sobie, ze w kazdy piątek będe robiła taką głodóweczkę :) Asia:) czekamy, czkeamy na porządną relację i fotki:) Zła:) jak było na biologii?? piszecie do OKE??? mogą Wam przez takie cos uniewaznic egzamin i co wtedy??? Mysia:) co u Ciebie?? Agutexx:) a Ty gdzie??? w podrózy poślubnej???? Rtd:) jak po urlopie??? zregenerowana?? kg szybko zrzucisz, jak się tylko porządnie za cwiczenia wezmiesz i nie bedziesz podjadała ukradkiem słodkości, czipsów, orzeszków, itp. :) trzymam kciuki:) Satia:) a co Ty tak chudniesz i znowu przybierasz na wadze?? pewnie jak troche schudniesz, to sobie folgujesz i jesz co popadnie.... pozdrawiam

chciałam sie troche nad soba pouzalać bo ogólnie jest mi cięzko ćwicze naprawde dosyć duzo robie te cholerne brzuszki (pełne, nie tam jakies szyjki), wcieran w niego kreny masuję szorsktą rekawicą podczas kąpieli a jego wygląg moim zdaniem się nie poprawił od ok2miesiecy, oprócz tego jeszcze biegam. kurcze i to mnie doprawdy frustruje :( przepraszam ze dzis tak mało optymistycznie ale naprawde jest mi z tym faktem a raczej brzuchem źle :(

chodzi oczywiście o stan mojego brzucha -przepraszam ale post powyżej napisałam w straszny zarówno pod wzgleden granatycznym, ortograficznym, stylistycznym i wszelakim innym poprostu tragicznie, ale przynajmniej dobitnie odzwierciedla mój stan psycho-fizyczny :(

Zła:) to fajnie, ze biola dobrze Ci poszła:) ciesze sie:) a z tym ang, to jak? chcesz powtarzac za rok?? czy teraz jeszcze bedzie taka mozliwosc??? ja tam jakos rewelacyjnie matury nie zdałam ale nie ponoszę tego zadnych konsekwencji...na studia dostałam się z pkt. za maturę i ocen na swiadectwie...ledwo się zmiesciłam w limicie ale się udało :P zresztą powiedz mi jakie oceny na maturze sa sprawiedliwe??? na ustnym akurat jak się nie poszcześci, to człowiek wylosuje pytania, te któych sie akurat nie nauczył [ja tak mialam] i co? ledwo zdałam...a moja kolezanka takie banaly wylosowala, odpowiedzialabym w minute na 5, a ona sie meczyla... na studiach jest to samo na examach....takie zycie....:( cindy:) to ja Cie pociesze;) bo z brzuchem jest najtrudniej, ja mam to samo....wszedzie pozlatywało szybciutko, a na brzuchu troche zostało i minimalne boczki...ale są...i cięzko sie tego pozbyc... trzeba wytrwale cwiczyc i sie nie poddawac...masuj się jakims masazerem jak masz, tak do czerwonosci:) ok...musze jutro kupic zarodki pszenne i bede od niedzieli robila sobie koktajle z maslanki, kefiru...owocow i roznych dodatkow w postaci slonecznika, sezamu, zarodkow, otrębów :D lubicie takie koktajle??? bo ja UWIELBIAM! syyyyycące są bardzo :) dobra ide spac, bood tej glodowki głowa mnie rozbolała...wszystko byłoby ok, bo jesc mi sie nei chce, tylko ta głowa mnie tak dziwnie boli ale to pewnie znak, zeorganizm się oczyszcza:P milej nocki

Cindy grunt to sie nie załamywać. Każdy organizm jest inny, dlatego jeden zobaczy efekty wczesniej inny troche później. Proponuje Ci zastosowanie kilka metod na ten brzuszek np. hula hop, skręty tułowia, stosowanie różnych olejków, kremów i owijanie się folią. Jeśli chcesz wyrzeźbić mięśnie to proponuje 6 Weidera. Przede wszystkim nie poddawaj sie:)

Kasiooolka coż to jest 6 Weidera? a jesli chpodzi o tą folię to mam owinać nia posmarowany kremem brzuch?

Zła:) spokojnie, najpierw sie skup na ustnych a potem się zobaczy...zdecydowałaś się juz na jakies studia? cindy:) to aerobiczna szósta weidera- zestaw kilku cwiczen na brzuch, dość monotone i nawet cięzkie [opis kazdego z nich znajdziesz w necie, wystarczy w google wpisac A6W]...ale podobno ładnie mięsnie brzucha kształtują, tyle, ze zeby je było widać najpierw trzeba sie pozbyć tłuszczyku:) ja to troche cwiczyłam...ale sie znudziłam...pozatym, trzeba cw wykonywac codziennie.... jak się nudzisz szybko przy cwiczeniach, to ja polecam te 8 min filmiki, tez dają wycisk:) masuj brzuszek, rób peelingi z kawy...moze zrezygnuj na razie z jedzenia chleba, ziemniaków, makaronów...albo je ogranicz... dobrze wyszczuplająco działają algi:) moze kup jakis balsam, albo peeling algowy. no i jak mozesz to BIEGAJ! zajebiscie brzuch podczas biegania ginie:P poza tym musisz byc cierpliwa, bo u bab brzuch najwolniej ginie, no niestety, taką mamy budowę ciała:( ale nie poddawaj się! pozdro

Hey czy ktos z was ma skuteczny plan odchudzania aby do wakacji schudnac ok 15kg albo 10 ??

odchudzam sie, odchudzam i ciagle nic z tego... 17 lat, 162 cm, 83kg... perspektyw zero... czy ktos moze mi pomoc? tutaj opisuje swoje katusze www.szczuplej.pl

Zła:) no zabawna historyjka:) wiec moze jak się lepiej poznacie, to zamieszkasz u niehttp://ekologiczny.pl/x_C_Dz__P2_136010004.htmlj, chocaz na początku studiów??? wiesz, nie warto rezygnować z marzeń....ja sie przemeczyłam 5 lat na studiach, kótre mnie nie interesują, teraz męćze się z magisterks:( nic mi nie wychodzi:) i kazdego dnia załuje coraz bardziej, ze nie przeniosam się na inne studia, zje***łam sprawę na całej linii :( a z tego co mi widomo, to na dowodzie jest taka cyferka, ktora oznacza liczbę osób o takim samym imieniu i nazwisku w kraju:) zuza:) napisz co więcej o sobie, z czym masz problemy? nagminnie słodycze jesz? moze tluste potrawy? podjadasz? malo cwiczysz??? szybko się zniechęcasz???