prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Hej dziewczyny szwy zdjete :) ale nietety na cwiczenie intensywne bede musiala jeszcze poczekac :( ale puki co jakies lekkie cwiczonka no i duzo ruchu :) masakra z ta pogpda chyba mnie cos łapie bo cały czas przechodzą mnie dreszcze :( no ale wypiłam własnie wapno biore witaminki i mam nadzieje ze przejdzie :) pozdrawiam a teraz uciekam juz bo lecą Gotowe na wszystko :) to troche tak jak my gotowe na wszystko rzeby zrzucićić zbedne kilosy :) no nie przesadzajmy prawie wszytko :P

ja też ogladam Gotowe i marzę o figurce podobnej do Bree;)

no one to wszystkie fajne figurki maja :) tez mi sie taka marzy :) hehe

No własnie one mają wszystkie ładne figurki.Dziś jedna z nich powiedział że nosi ciuchy razem z córką,ale jaja.

własnie ta co nosi z córką wyglada jak kościotrup :P nogi ma chude jak pająk-bleee.... Już najlepszą moim zdaniem ma Bree:) Ale to oczywiście moja subiektywna opinia;) Dziewczynki-muszę się Wam pochwalić-poszłam dziś na zajęcia pilatesa i wykupiłam karnet na 3 kolejne wtorki.Nie mam za bardzo kasy,ale sobie odżałowałam;) Zajęcia super,nieźle się wynaciagałam,no i brzuchol popracował.Zastanawia mnie tylko jedna rzecz-jak poszłam kiedyś pierwszy raz (w grudniu) to brzuch mnie bolał juz po przyjściu do domu,a następnego dnia masakrycznie.Teraz na razie nic mnie jeszcze nie boli i nie wiem,czy trening był mniej wyczerpujacy czy ja mam już bardziej zahartowane miesnie brzucha?Chciałabym,żeby to był oczywiście wariant drugi;) Po drodze na pilates kupiłam pierwszy raz Shape i to naprawdę fajna gazetka (szkoda tylko,że taka droga ) i jeszcze była do niej dołaczona płyta dvd z jogą dla początkujących,więc już w ogóle super :D No i z tej radości weszłam sobie jeszcze do sklepu z ciuchami (choć od miesięcy omijam je szerokim łukiem-kasa... :O ) i wiecie co-skusiłam się na jedną bluzeczkę,ale była naprawdę tania-29.90,więc to jeszcze nie tragedia:P Ale co najlepsze-musiałam wziąść rozmiar S bo M była ciut za luźna;) Oczywiście w biuście jest dość opięta,no ale poza tym leży ok!Acha-no i już na całego chodzę w moich spodniach,które jeszcze niedawno zalegały w szafie bo mi się z nich tłuszcz wylewał-wstyd... Tak więc dziewczyny-do dzieła!Mi się od razu humor poprawił i zachęciło mnie to do dalszych starań i boju o fajną figurkę,bo jeszcze trochę mi brakuje a wiosna tuż tuż:) Za chwilkę ide robić sobie wieczór piekności-jednym z głównych punktów programu-peeling z kawy,a potem do łóżeczka i lektura Shape\'a przed snem... Całuje i życzę kolorowych snów!:)

yasmin-własnie wróciłam z łazienki gdzie miałam okazję przyjrzeć się krytycznie moim piersiom i w związku z tym mam pytanko-jak o nie dbałaś (bo pisałaś,że dbałaś;) ) w czasie odchudzania?Jakie ćwiczenia?Itp?Bo ja je szczerze mówiąc trochę zaniedbałam,stawiając na piedestale brzuch i uda i wiem,że muszę się za nie wziąść żeby nie zrobiły sie obwisłe :P Dziewczyny-jak macie jakies swoje sprawdzone sposoby to też piszcie.Ciebie yasmin zapytałam też dlatego,że miałaś duży biust,a jak wiadomo taki wymaga większej troski.A pisałaś,że masz jędrny i nie ucierpiał na tym całym odchudzaniu.Więc zdradź swój sekret jeśli możesz;) Ja oczywiście trochę na niego ćwiczę (ale niezbyt regularnie :) ),raz w tygodniu robie peeling i codziennie wklepuje krem,obecnie serum z Eveline.Ale czuję,że przydałaby się solidniejsza akcja na biust;)

Asiorkkku- 1 sprawa- nie muszą Cię juz wcale bolec mięśnie jesli troche ostrzej poćwiczysz:-) Masz juz pewnie zahartowane mięśnie! to bardzo dobrze! tylko się cieszyć!!!:-) A jesli chodzi o piersi- smarowałam je balsamem na ujędrnienie przeznaczonym specjalnie do pielęgnacji biustu- tym z Avonu- no i cwiczyłam. Np. mozesz wykorzystać 1 proste cwiczenie- złóż dłonie jak do modlitwy:-) tylko ze łokcie musisz mieć pod kątem prostym- wiesz o co mi chodzi? i zaciskasz dłonie jak najsilniej możesz.Bardzo skuteczne cwiczonko. No i jeszcze jedno- robisz wymachy rękoma do tyłu, kurcze nie wiem jak ci to dokładnie opisać:-)Rąk bynajmniej nie unosisz za głowę tylko stajesz tak jak do wykonywania skłonów- lewa ręka do prawej nogi itd- ręce wyprostowane na boki- i tylko ja ciągniesz za siebie:-) To powoduje ze napinasz mocno mięśnie biustu i biust podnosi się do góry. Uf.........jakoś wytłumaczyłam.......jest to w miare zrozumiałe? niektóre cwiczenia ciężko słownie przekazać.:-) Wczoraj byłam na spacerku- 1,5 godziny.........potem zjadłam pół kanapki z pomidorem i cebulką która za mną chodziła jak cień od dłuższego czasu i poszłam spać.:-)

8 min na brzuch pupę i nogi i odrazu sie lepiej czuje :) tym bardziej ze dawno tak nie pocwiczylam :) a na obiad zaszalalam i zjadlam knedle z truskawkami ale bylo pycha :P

8 min na brzuch pupę i nogi i odrazu sie lepiej czuje :) tym bardziej ze dawno tak nie pocwiczylam :) a na obiad zaszalalam i zjadlam knedle z truskawkami ale bylo pycha :P

Cześć dziewczyny! Przeczytałam większość waszych postów i jestem pod wrażeniem. Mam nadzieję na Wasze wsparcie, bo do pełnego szcześcia brakuje mi dokładnie 11 kg mniej :) Staram się nie jeść po 18, unikać słodyczy, białego pieczywa i jeździć na rowerku treningowym. Nie chcę za wszelką cenę pozbyć się w jak najkrótszym tempie tych kilogramów, bo boję się obwisłego biustu itp. Wystarczy mi 1 kg tygodniowo.

czesc,dzis sobie troszkie dłuzej pospałam,teraz popijem kawke,a za chwile wpadam w wir sobotnich porządków,od tego tez sie spalaja kalorie/musze sie jakos pocieszyc/. dwa dni z rzedu nie byłam na moim spacerku/cwiczyłam po pół godzinki/,bo raz mi sie nie chciało/tak sie przeciez tez zdarza/,a od wczoraj moj młodszy synek jest chory/heh chłopisko 10 lat,a dla mnie ciagle "mały"/a ze moi panowie tak zadko choruja wiec sama jestem w szoku. tym razem postanowiłam wziąść tydzien opieki,jeszcze nigdy nie brałam i nigdy nie byłam na chorobowym,wiec nie mam zadnych wyrzutów sumienia,no moze troszeczke...taka juz jestem/lubie swoja prace/ .ha,ale dzieki temu cały przyszły tydzien zaliczam z rana bieg i po powrocie ćwiczonka,ale bede laska!heheeh mała malutka,wiesz jak tez swietnie sie czuje jak sobie pocwicze,doskonale znam to uczucie,sztama! malinka,witaj,mysle,ze wiosna to najlepsza pora roku do ćwizceń i dlatego teraz najłatwiej bedzie ci pozbyc sie tych zbednych kilogramów.a w jaki sposób?poczytaj nasze posty,a na pewno cos wybierzesz dla siebie.co do rowerku to ja swój sprzedaje,u mnie sie specjalnie nie sprawdził,a ja nie zmuszam sie do czegos co mi nie podchodzi.latem,owszem uwielbiam jezdzic na rowerze,ale po lesie. wiecie co,mój towarzysz biegania,czyli mój piesek,pozarł w drobny mak pilota od kina domowego.wiecie jaki koszt przede mna??????porazka miedzy grubo ponad stówe jak nie trzy,buuuuuu.a zeby było smiesznie kino mamy dopiero 2 miesiace.jak sie okazuje musze kupic orginalny,bo nie ma żadnych uniwersalnych.na razie szukam na alegro,w ostatecznosci zamówie przez serwis. co do"gotowe na wszystko"to jedyny serial jaki ogladam,powaga!kobietki sa zajefajne! dziewczyny,dajcie znac co u was,nie bede wywoływac po niku,bo mam zaawansowana skleroze i nie pamietam wszystkich,a nie che nikogo urazic. pozdrawiam,.yo!

wczoraj mialam dzień słabości cały czas głodna byam :/ najgorsze jest to ze wieczorem zjadlam batonika i slone orzeszki zajadalam przed tv :/ dziś boli mnie brzuch bo mam okres wiec nie bede mogla zabardzo pocwiczyc :( i zrzucic choc troche wczorajszego obrzarstwa :( no ale juz sie nie dołuje tylko szybko przywołuje się do porzadku :) pozdro

Ostatnio mi jakoś tak wychodzi że ćiwczę co drugi dzień.Jak jest łądnei to biegam około 20 min,potem skacze na skakance 15 min no i robie brzuszki,na nogi i inne.Mam pytanko bo robię takie ćwiczenie że wchodze prawą noga na schodek i lewe kolano ciągnę do góry ,czy to jest dobre na uda?Uda to moja zmora.

Witam serdecznie :) niestety nie udalo mi się przeczytać coałego topicu, ale licze, że odpowiesz mi yasmin na męczące mnie pytania :) Na początku napisze, że nigdy nie byłam gruba i nadal się za taką nie uważam, jednak zaczęły się moje problemy z olnymi partiami ciała... bardzo chciałabym wyszczuplić wewnętrzną stronę ud i wogóle uda, bo zrobiły mi się taki bułeczki, w najwyższym punkcie ud, powoli zmnejsza mi się przerwa między nogami... bardzo mi to przeszkadza... zrobiła mi się też troszkę za duża pupa i bioderka, a ponieważ jestem raczej szczupłą to wygląda bardzo nieproporcjonalnie w stosunku do górnej części ciała... Zaczęłam chodzić na aerobik 3 razy w tygodniu... chciałam Cie prosić o porade jakie ćwiczenia stosować, aby nie wyrobiły mi się mocno widoczne mięśnie, tylko żebym mogła przede wszystkim wyszczuplić uda i pupę... chciałam się zapytać jescze o biust, czy Ci się nie zmniejszył, bo mój nie jest za wielki i boje się go stracić...

halo!! czy ktos sie jeszcze tu odchudza :P czy sama zostałam :( dziewczyny co u was??

yasmin wklejalas gdzies moze swoje fotki z przed- i po- ???

czesc i czołem! chciałam tylko napisac,ze sie nie obijam,powoli czuc wiosne i nie ma czasu na lenistwo. przepraszam laseczki,ale opuszczam ten topik/z róznych powodów/,prosze nie miec mi to za złe.zreszta mysle,że nawet tego nie zauwazycie,ale musicie mi obiecac,że wasz zapał nie minie i chec dobrego wygladu i samopoczucia przewycięzy wszelkie załamania.trzymam kciuki!paaaaaaaaa!

Kobity!Nieodchudzajcie się na siłe!Przejdzcie na diete Oświecimska i po sprawie!

A ja po braniu hormonów przytyłam przy wzroście 170 i waże 76 kg.O rany jak to teraz zrzucic z siebie.Zawsze byłam szczupla a tu teraz tyle kilogramów udzwigać .Polećcie mi coś.BLAGAM:)

Witajcie, podczytuję was od dłuższego czasu i postanowiłam sie przyłączyć. Jestem wysoka - 180 cm, nie jestem gruba, ani też super chuda. Podejrzewam że ważę ok 70-75 kg -m to dużo jak na mnie, ponieważ były czasy gdzie ważyłam i 60 kg - to znowu za mało - wyglądałam jak anorektyczka. Powiem tak, schudnąć chcę niewiele - jakieś 5 kg, ale chce pozbyć się nieszczesnej oponki i poprawić swoją sprawność ruchową. Cwiczę ostatnio ok 15 min rano i 15 min wieczorem, tak mi wygodniej niż na 30-40 min naraz. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona. Yasmin a teraz do Ciebie - nie obraź się bo niechcę podważać Twojego autorytetu i doświadczenia, ale pod pewnymi wzgledami nie będę się z Tobą zgadzała, ale postaram się nie negować tego co Ty piszesz, chyba że faktycznie coś mnie bardzo będzie raziło, ale musze też przyznać że w wiekszości masz rację i mam nadzieję że dalej będziesz. Ah agratuluje umowy na stałe A teraz pytanko czy dacie mi wysłac te 8 min abs, u mnie się to nie sciaga, jakiś błąd serwera. Pozdrawiam i dla wszystkich

Dzięki za pelling z kawy - jest rewelacyjny. Teraz wykorzystuje to że mam pierwszy dzień neta w domu i...przegladam stronki które polecacie. Niektóre są bardzo fajnie - hihihi. Pozdrawiam

Przeczytalam caly topic i musze przyznac ze jestem pod duzym wrazeniem .Wczoraj rozstalam sie z chlopakiem i chce zaczac nowe zycie nowa mnie. OD wczoraj rowniez sie oschudzam i cwicze. Mam 175 87/65/97 te biodra mnie dobiaja i pas tez bym chciala miec mneijszy, pozatym chce bcyc piekna i juz

witam kobietki-te \"stare\" i te nowe:) Ja już jestem po serii na brzuszek-dzis ostry trening,bo sobie troche pofolgowałam przy obiadku (jak to w weekend,kiedy gotuje tata;) )A więc 15 minut energicznego tańca,8 minut abs na brzuch,pół godziny z filmem Ja też chcę mieć taki brzuch a potem 20 minut pilatesa na brzuch.No więc brzuch dzis się pogimnastykował:) No a jutro znowu idą w ruch uda i tyłek;) Musze przyznać,że ten system naprzemienny jest dla mnie idealny,bo ćwiczenia się nie nudzą a i ciałko ma kiedy odpocząć.Poza tym cały czas codziennie szoruję się rękawicami i moje uda pierwszy raz w życiu są takie gładkie a cellulit bez porównania mniejszy:)

Emilia S ja też jestem wysoka. Mam 178 cm i ważę 75-76 kg. Moje marzenie to 65. Mniej przy mojej budowie to by laby przesada, wiem, że są dziewczyny, które przy naszym wzroście twierdzą, że ich idealna waga to 55 kg albo i mniej, ale mnie się coś takiego nie podoba. Dlatego przez najbliższe 2 miesiące chciałabym zjechać o te 10 kg. Mam nadzieję, że mi się uda :)

Wutaj malinka 123. wiesz ta waga 65 kg to jest dobra waga przy naszym wzroście - tak mi się wydaje - jesteśmy wtedy \"w sam raz\". A te 55 Kg - to przecież same kości i skóra - aż mi skóra scierpła. Dziewczyny co uważacie na temat aerobiku?? Ja sie zapisałam i od jutra raz w tygodniu będe chodziła. Aż się boje - nigdy nie chodziłam na aerobik. Pozdrawiam

witam wszystkie kobietki!:) hej yasmin-gdzie się podziewasz??? Kupiłam dziś tą herbatkę z Herbapolu-krok pierwszy czyli spalanie.Chyba ją miałaś,no nie?;) Na razie wypiłam jedną filiżankę i nie wiem czy pić ja faktycznie 3 razy dziennie czy raz wystarczy?Ja i tak wypijam jeszcze ze dwie zilonej i 3 czerwonej dziennie,więc sama już nie wiem.Zanim ją kupiłam to patrzyłam na skład,bo nie chciałam niczego z senesem ani tego typu ziółkami,bo się boję,że potem bez takiej herbatki to ani rusz i jelita sie rozleniwią.Ale ta chyba nie ma działania przeczyszczającego,w składzie nie ma nic niepokojącego,choć się na tym nie znam tak do konca;)

Siemka :) Od razu mówię całego topiku nie zdążyłam przeczytać jestem dopiero na 6 stronce więc może to pytanie które chce zadac już gdzieś padło.. A więc przechodzę do konkretów moim problemem są uda.. Są wstrętne i grube i stanowią najszerszą część mojego ciała, tyłek mam mniejszy od ud i szczerze powiedziawszy nie wiem co mam zrobić z tym fantem.. Już od niedawna staram się chodzić jak najwięcej- zamiast podróżować autobusem chodzę pieszo, ale rezultatów nie widzę .. Może macie jakieś ćwiczenia na tę partię ciała.. Z góry thx za pomoc :*

hmmm

witam....ja strasznie przytylam po ciązy..a potem to wiecie jak jest,teraz poszłam do pracy zeszło mi ponad 10 kg bo praca fizyczna stoje całe 8 godz,ale nagle sie zatrzymało i koniec wiecej nie chciala waga isc w doł a powiem ze jadłam to na co mialam ochote ..mineło pól roku i niestety umowa mi sie skonczyła i siedze w domu boje sie przytyć....wiec dietuje sie/....2 dni mam za sobą....zobaczymy co bedzie moj cel to nastepne 10 kg