zachodzimy w ciaze- od teraz mamy nadzieje i przestajemy sie dolowac!

hej ja wczoraj bylam u gina robilam usg i dostalam fotke maluszek ma tylko 5 mm mala kropeczka:) musze brac tabletki dufaston na podtrzymanie ciąży lekarz sie boi po ostatnim poronieniu

do poprzedniczki: serdecznie Ci życzę,aby Ci się powiodło,na pewno będziesz się cieszyć tak samo z chłopca jak i dziewczynki:) wydaje mi się,że przynajmniej w moim i moje go męża przypadku,ale też i pewnie w przypadku pozostałych dziewczyn tu piszących, jest nam jeszcze daleko do obsesji...Po prostu bardzo chcemu mieć dzicko,a to co tu piszemy to tylko fragment naszego życia. nie widzę nic złego w pisaniu o przytulaniu się z mężem-wydaje mi się to być rozkosznym stwierdzeniem,podczas gdy uprawianie sexu jest troszkę wyprute z uczuć i delikatności... co do fasolki,domyślam się że drażni Cię porównywanie dziecka do warzywa...cóż masz do tego prawo,powinnaś jednak wiedzieć,że w naszych \"ustach\" jest to rodzaj zdrobnienia,rozczulenia się nad tym małym,bezbronnym człowieczkiem który może kiedyś być w nas...i nie ma tu żadnego negatywnego wydźwięku,ani nic podobnego:) daj znać czy udało Ci się zajść w ciążę,życzę nadal bezstresowego podejścia do sprawy-napisz jak to robisz,że jesteśą taka \"wyluzowania\" pozdrawiam

bo dopiero od niedawna zaczęłam myslec o dziecku a starania sie zaplanowalismy na za kilka tygodni. Jednak ostatnio kochalismy sie z mezem w "chlopczykowe" dni plodne i tak sobie pomyslalam, ze fajnie byloby miec tez synka. Wiesz, we mnie nie ma jakiegoś ogromnego pragnienia bycia mama, mam po drodze rozne sprawy i wydaje mi sie, ze ta ciaza moze juz byc ale nie musi. Ze mogę poczekac (może dlatego spokojnie i na luzie podchodze tego). Ale wiem, ze jak juz bedziemy mieli dzieciatko, to bedziemy bardzo szczesliwymi i, głęboko wierzę, że dobrymi, rodzicami. Oczywiscie nie wiem, ile mi przyjdzie starac sie o dziecko. Piszac o obsesji, nie zamierzalam nikogo obrazic ani urazic, tylko tak mysle sobie, ze skoro fizycznie wszystko jest okey to moze to tylko kwestia psychiki. Ale nie jestem fachowcem. pozdrawiam cieplutko i życze powodzenia w staraniach. Bede wpadac na ten topik, mam nadzieje, ze wkrotce wszystkie bedziemy mamusiami ;-)

No wlaśnie wszystkie nasze określenia są takie bardzo czule i mi sie bardzo podobają, zresztą dziewczyny często określają sex, ciąże i dziecko po swojemu. Kazdy pisze jak lubi. Ten topik ma na celu zachęcić dzieewczyny do optymizmu, bo każda z nas reaguje inaczej, jedne się wszystkim bardzo przejmują inne są bardziej wyluzowane. Dlatego mamy się tu wspierać i oczywiście cieszyć z kazdego nowego życia:)

cześć dziewczyny, od 2 miesięcy nie biorę tabletek i własnie zaczynam się starać. Mam nadzieję, że uda nam się wszystkim mieć upragnioną dzidzie pozdrawiam

taki piękny dzień;) a będzie ich coraz więcej-więc do roboty kobiety-przy takiej pogodznie i radosnym trzepotaniu skrzydeł bocianich musi się udać!!!

Uda się jestem pewna na 200%

Czesc Slonka :) My poki co starac sie nie mozemy, ale za Was trzmam kciukasy i mam nadzieje, ze za 3-4 miesiace juz bede mogla byc pelnoprawna uczestniczka tego topicu :D Bez dolowania sie jest duzo milej i przyjemniej wiec dzieki za taki temacik :) No i zycze wszystkim udanych przytulanek (bo mnie tez sie podoba to okreslenie :D takie slodziutkie- choc od samego przytulania sie w ciaze nie zajdzie :D:D:D ) przypadajacych na plodne dni :D

a mi się w tym cyklu uda-i tyle:)))

Mi tez:):):):) Zobaczycie:)

to jest podnoszenie spadającego topiku:)

:):):) z okazji Dnia Kobiet:)

kwiatek] :)a jak nie w tym to w przyszłym:)

uda się w tym cyklu na pewno

Czesc :) Czyzby znow Was jakies doly dopadly... Skad taka cisza?? :) Trzymajcie sie dzielnie:)

Faqkt topik podupadl pewnie wszystkie ciężko się starają a potem nas zasypią informacjami o fasolkach:)

no cóż-@ przyszła,ale uda się w następnym cyklu-postanowiłam się nie przejmować:) hehe-łatwo mówić,ale bedzie ok

oj coś widzę że z optymizmem u nas nienajlepiej....ale ja nie pozwolę,żeby ten topik upadł,bo on jest po to,żebyśmy wierzyły,że będzie dobrze-a ja wierzę:) uda się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no to ładnie spadłyśmy... rozumiem,że wiosny ciągle brak,ale czy to oznacza wygaśnięcie najoptymistyczniejszego topiku na tym forum?? ja nadal mam nadzieję,że tym razem się uda:)

Czytam wasz topik z podziwem.Jak tam fasolki?