Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość wampirzycaa
witam od jakiegos tygodnia jajnikiki mnie pobolewaja raz prawy raz lewy ale nie ez przerwy ale ból sie powtarza nie jest jakis mocny ale czasem odczuwam dosyc pracuje @ mam miec 1 luty2011 czy mozliwe zeby to byla ciążą? nigdy mnie tak nie bolaly ale staram sie nie nakrecac i nie robie sobie zadnej nadzieji staram sie juz 2 lata slaba ruchliowsc plemników meza jaks tydzien temu zaczol sie dopiero leczyc brac witaminki albo ten bole na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynkakr30
5g-gratulacje, dla pewności powtórz test za kilka dni ale jak dla mnie to wczesna ciąża. Ja po 10 dniach spóźniającego się okresu miałam bledziutką kreseczkę....niestety pierwsza ciąża skończyła się u mnie poronieniem, teraz mam nadzieję ze teraz będzie wyraźna i różowiutka. Dbaj o siebie teraz i pamiętaj że nic nie jest ważniejesze teraz od Ciebie i dziecka:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 g słuchaj 5 miesięcy temu spóźniał mi się okres , więc jak prawie każda dziewczyna zrobiłam test .... wyszła jedna bardzo czerwona kreska a druga mniej wyraźna okazało się ze byłam w 5 tyg ciązy ale pare dni poźniej wylądowałam w szpitalu bo poroniłam :/ Wczoraj byłam u lekarza , widać już pęcherzyk ciążowy- ma 2mm :):) co prawda maleństwo ale już się cieszę, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze !!!:) Wam życzę dużo kreseczek dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa@@@
Hej,jestem w 32 dniu cyklu,mam niereguralne miesiączki, pierwsza ciaza pozamacziczna , druga poronilam, teraz pobolewa mnie brzuch, wczesniej jajniki na zmiane, dotego przeszkadza mi zapach miesa, robilam test dzis rano , ale wyszedł negatywnie nie wiem co robic?? Prosze pomozcie, mieszkam w anglii, wiec do ginekologa ak szybko sie nie dostane dopiero w 12 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa@@@
A dodam jeszcze, że okres mam tak co 27 do 31 dni, choc ostanio mialam po 34 dniach , dotego boli mnie kregosłup, i sutki sa wrażliwe, piersi nie bola, zrobilam test clearblue i wyszło not pregnant, tak bardzo bym chciala dzidze staramy sie juz 2 lata od ostatniego poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka87
Witam wszystkich . U mnie już powolusiu zaokrogla się brzuszek :) . Bez żadnych objawów tylko kręgosłup dokucza . Pozdrawiam wszystkie mamy i trzymam kciuki za te starające się napewno się wam uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a7lesi7a
Fajnie mamuśki :) Ja to jestem w ogóle niepoważna.. Znalazłam sie w ciąży dopiero w 14m tygodniu. I to wszystko przez niektórych bardzo niepoważnych pań na forach. Miałam miesiączki ostatnio bardzo nieregularne.. Baaardzo, po 6 miesięcy. Potem nawet myślałam że sie nie doczekam (już myślałam że to amenorea - kiedy miesiączka znika i sie nie zjawia). Nie wiem czemu. Kiedy byłam młodsza, to wszystko było spoko, każdy miesiąc. Mówią że to sie zmienia od hormonów lub stresów. Hormony byli git, a stres? Jaki trzeba dostać żeby miesiączki po pól roku nie było? No to wot. Jakoś nie myślałam że mogę zajść w ciąży, nawet więcej myślałam że jestem na coś bardzo chora i nie mogę mieć dzieci i bałam sie iść do lekarza. Powodem do myślenia stały dwa omdlenia w ciągu tygodnia. Ale znowu polazłam w internet, a tam kobitki piszą że jak maż nieregularny okres, to test może być pozytywny pomyłkowo. I wot zrobiłam test, był pozytywny i ewidentny. Ale nie wierzyłam przez tyje głupie porady. Musiałam czekać na usg dość długo, a żadnych dolegliwości nie miałam (da i nie mam po dziś po za tym że mi cycki sie zmieniają i już powoli brzuszek rośnie). Potem zrobiłam test digital i tylko to już mi dało do rozumienia ze żadna choroba nie podwyży hcg na tyle żeby było +5 tygodni ciąży. Dla tego nie musicie sie martwic i czytać głupoty w internecie. Każda kobieta jest inna. Ktoś jest zdrowy, nie pali, nie pije, młody, to skąd musza być dolegliwości? A ktoś ich ma tylko z tego ze bardzo czeka na dzidziusia. Pierwsza moja porada - nie żałujcie pieniądze na testy. Kupujcie to co jest drogie, sprawdzone, bo potem pójdziecie kupować jeszcze 150 testów i wydacie wiele więcej. Druga - nie słuchajcie nikogo, po za swoja mama, bo wasza ciąża będzie podobna do tych którzy byli w waszej rodzinie, wiec do ciąży mamy (chociasz i nie zawsze), ale na pewno nie do przyjaciółki lub nieznajomej kobiety. Trzecia - nie panikujcie, nie ma powodu. A jak coś was martwi, to nie na forum, a do lekarza, lepiej jak by znaleźliście położna która mogła by być wasza przyjacelką. Wtedy sie da dzwonić 24 godziny. I nie żałujcie pieniądze na książki, tylko nie kupujcie to co od baby Dany, a lepiej te, co wydane medycznym instytutem. Chodźcie na USG tak, jak przepisana, 3 razy (więcej tylko wtedy, kiedy jest ciąża zagrożona). Ja właśnie znalazłam dużo powodów żeby cieszyć sie tym, ze odnalazłam swoja ciąża troche później. Wiec nikt mnie nie stresował, nikt nie straszył, a dzidzia sobie rosła i jest już szczęśliwą piękną dziewczynką. Pozdrawiam wszystkie mamuśki ;) Trzymajcie sie ciepło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , jestem tu nowa . Wczoraj dowiedziałam się , że jestem w ciąży , wczesnej bardzo jak określiła to lekarka ale nie widać echa zarodka .... bardzo się martwię ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a7lesi7a
zona31 nie martw sie :) jeszcze nie ma czym. dla tego wlasnie lekarzy nie wysylaja na usg wczesniej, bo nawet dopochwowo nie da zobaczyc dzidziusia. wszystko bedzie dobrze, trymaj sie cieplo, poczekaj troche na usg i uwazaj, dbaj o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a7lesi7a dziękuję za słowa otuchy ... kochana jesteś , do ponownego USG jeszcze trochę czasu heh zawsze pod górkę ... wrrrr to moja druga ciąża , syn ma juz 14 lat :) buziaki kochane ... coś mało aktywny ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejkamalutka
czesc wszystkim mam takie pytanko moze ktos mial tak samo: J+10 dzien burczenie w brzuchu bole brzucha ogolnie raz z lewej raz z prawej strony pociaga moj brzuch bo tak czuje jak bym sie duzo powietrza najadla zmeczenie no tak jak zawsze ale od 3 dni to wsaje wczesniej tzn. moj biologiczny zegarek budzi mnie raz o 4 raz o5 godzinie rano a normalnie spie przewaznie 7 do 8 godzin. piersi chyba normalnie nie bola ale temperaturka codziennie 73,1 tak prosto jakbym linijke polkla za 5 dni powinnam dostac.... no zobaczymy , a tak naprawde nie chce jej wcale dostac co myslicie otym? prosze o od powiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciolka
witam moje panie, widze, że dobrze trafiłam z moim pytaniem ;) otóż chciałam sie dowiedziec od kobiet które juz zaciążyły czy jeśli okres spóźnia mi sie 5 dzień, strasznie bola mnie piersi od rana do późnego popołudnia, czasem do wieczora mam straszne mdłości, zdarzyło sie nawet że wymiotowałam,to czy w związku z tym może być to ciąża? czy Wy też tak miałyscie na poczatku ciąży? ogólnie powiem, że staramy się z moim facetem o dziecko , ale od 3 miesięcy robie test i nic, ostatni robiłam ponad miesiąc temu. Dlatego zanim zrobie kolejny i się mam zawieść wolę Was zapytac :) Prosze o odpowiedz, gorąco pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka87
marciolka- myślę że to może być ciąża jak okres się spóżnia ,ale mogą być to objawy okresu radze poczekać . Ja zrobiłam 6 dni po spóżnionej miesiączce i wyszły 2 kreski . Teraz mam 3 miesiąc :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciolka
sylwka87- zrobiłam test po 7 dniach od dnia w którym powinnam dostać okres i wczoraj wyszły dwie kreski :) jeju, nawet nie wiedziałam , że to bd takie szczęście dla mojego faceta :) teraz tylko do lekarza dowiedzieć się, który to tydzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIUKA
Witam wszystkie PANIE:) ja dzisiaj zrobilam sobie test i wyszly 2 kreski!!! dzisiaj jest termin mojej @ dodam ze staramy sie o dziecko od 3 miesiecy. 2 dni przed @ bolal mnie bardzo brzuch poza tym powiekszone mam piersi i pobolewanie w podbrzuszu ale z tego co piszecie to jest normalne. w nastep tyg ide do gina zeby potwierdzic:) mam dylemat gdyz biore CASTAGNUS i nie wiem czy powinnam ostawic:( brala ktoras z was to w ciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka87
U mnie 17 tydzień ciąży słyszałam bijące serduszko co za radośc !!! To moja 3 dzidzia będzie . Co u was moje drogie ?. Jest ktoś o w podobnym tygodniu ? . I trzymam kciuki za starające się mamusie :) . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciolka
ja byłam u lekarza i to prawie 7 tydzien :) mało widać,ale wiem ze to moje malenstwo tam jest :) nie moge sie doczekac kiedy bd wiekszy bobas i wiecej sie o nim dowiem, a to sie tak ciagnie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka87
Hej mam pytanko mam umowe na czas nieokreślony do 23 maja i mam się stawić do pracy ,teraz jestem w 4 miesiącu ciązy orjentujecie czy mogą mnie zwolnić ,może ktoś się na tym zna ? Proszę o odpowiedz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_27
Sylwka87 nikt Cię w ciąży nie może zwolnić. Zanosisz zwolnienie i odpoczywasz w domku, a firma Ci płaci. Pisałam na tym forum od 2009 roku kiedy starałam się o dzidzię. I udało się 20 maja 2010 urodziłam śliczną córeczkę. Parę dni przed zrobieniem testu dostałam wypowiedzenie i nic z tym nie zrobiłam, bo nie wiedziałam ,że jestem w ciąży. Teraz byłabym mądrzejsza i od razu dałabym zwolnienie. Zawsze możesz zadzwonić do Inspekcji pracy jeśli dobrze pamiętam. Oni Ci wszystko powiedzą. Pozdrawiam i gratuluję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti28
Sylwka87, piszesz, że masz umowę na czas nieokreślony do 23 maja? Może chodzi Ci o czas określony? W takim przypadku, zgodnie z kodeksem pracy okres, na jaki umowa jest zawarta, automatycznie przedłuża się do dnia porodu. Jednym słowem, do dnia porodu nikt Cię nie zwolni. Jeżeli chodziło Ci o umowę na czas nieokreślony, to też oczywiście jesteś bezpieczna przez czas ciąży, urlopu macierzyńskiego i ew. wychowawczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was pytanko. Cykle mam 27 dniowe - regularne. Chcę mieć dziecko. Kupiłam nawet testy owulacyjne i postąpiliśmy z narzeczonym zgodnie z "instrukcją obsługi". Kiedy test pokazał dwie kreski (testowa ciemniejsza), było przytulanko, potem dzień przerwy i znów przytulanko. Zastanawiam się, czy mam szansę na zajście w ciążę. Minęło dopiero kilka dni od owulacji i nie wiem, czy te objawy, które mam, mogą świadczyć o ciąży. Nie chcę się nakręcać. Ale zauważyłam u siebie wzmożony apetyt rano a potem jego brak, lekkie powiększenie piersi, wzdęcia i zaparcia, swędzenie skóry, mrowienie w stopach, wahania nastroju (raz miła, raz wkurzona), katar i nawet kaszel suchy, kicham często i czuję ciągły ból na dole podbrzusza - kłucie, ciągnięcie, raz czuję słabiej, raz silniej. Raz mi jest za gorąco, potem za zimno. No i zwykle po owulacji śluz był taki gęstszy, nieprzezroczysty. A teraz jest przezroczysty ale jest go mało. Co o tym myślicie? Kurczę, tak bym chciała, żeby @ nie nadeszła. Nie wiem, co myśleć o tym, bo brałam kilka lat tabletki anty... Nie biorę od 4 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkowy
witam, Jestem w 7 tygodniu ciąży, staraliśmy się o dzidziusia, a jednak ciąża była zaskoczeniem, jeden lekarz mnie już wysyłał do kliniki leczenia niepłodności, ale ja postanowiłam zmienić lekarza, bo uznałam, że za wcześnie na specjalistyczną klinikę. Od maja się staraliśmy, na dodatek nie miałam wszystkich porobionych badań, więc wybrałam innego lekarza, i to on zaczął mnie kierować na rożne badania itp. Poprzedni tylko gdybał co może mi być i tyle, a był to podobno znakomity i uznany specjalista, sama wiele lat do niego chodziłam, leczył mnie na niepłodność, nie znając moich wyników. Więc po jego ostatniej diagnozie wybrałam innego. I wiecie co? w pierwszym cyklu u innego lekarza zaszłam w ciąże!! Samo nastawienie, że nowy lekarz i że mam robić te badania pewnie mi pomogło. Fakt, badanie nie były dobre, okazało się, ze mam przeciwciała przeciw plemnikowe, więc szok , ze udało się zajść w ciążę. Jest to co prawda ciąża ryzyka, ale wierze , że będzie wszystko dobrze, Za tydzień idę na pierwsze USG. Jedynie co mnie trochę martwi, to mój brak objawów, nie mam tylko okresu, czasami bolała mnie głowa, a nigdy raczej nie miałam problemów, troszkę mnie mdliło i tyle. Mam nadzieję, że nie jest to żaden zły objaw. Może któraś też tak miała? Może ktoś doda mi otuchy? I kochane, nie wierzcie do końca lekarzowi, ze mówi Wam, ze nie macie szans, ja też tak usłyszałam, i co? cud? chyba tak, więc jak widać cuda się zdarzają, może zmieńcie lekarza, otoczenie, mi to pomogło, jestem tego pewna. Wszystkim starającym życzę takiego cudu, a zaciążonym cudownego, zdrowego maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik_27
Kwiatkowy witaj kochana. Ja miałam tak samo. Żadnych objawów oprócz spóźniającej się miesiączki. Nawet nie przypuszczałam, że nam się udało :-), ale z ciekawości zrobiłam test i co.... dwie grube krechy :-). Dopiero po wizycie w lekarki zaczęły mnie męczyć nudności. Byłam wtedy w 6 tygodniu ciąży. Teraz mam śliczną córeczkę, która za dwa dni kończy 10 miesięcy :-). Dobrze, że zmieniłaś lekarza. To była super decyzja. Niczym się nie martw. Odpoczywaj. Ciesz sie, że nie masz mdłości, bo mnie osobiście to one wykańczały. Trwały do 15 tygodnia i miałam serdecznie dosyć. Trzymaj sie cieplutko. Pogadaj z lekarzem jeśli coś Cię martwi i niepokoi. On rozwieje Twoje niepewności :-). Napisz oczywiscie jak po usg :-) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkowy
Dziękuję Madzik_27:) Tak bym już chciała , żeby mój dzidziuś był z nami, i z uśmiechem na ustach wspominać moje obawy:) Mam nadzieje, ze doczekam tego. W listopadzie powinnam mieć już swój cud, i bardzo w to wierze. Żałuje, tylko, że wcześniej nie zmieniłam lekarza, taki wielki specjalista, znany w moim mieście, a tak pomylił się co do mnie, Czasami naprawdę warto zasięgnąć opinii innego lekarza, jak się długo czeka na dzidzie. Ja miałam nie mieć możliwości, Oby tylko usg pokazało, ze wszytko dobrze.Ale najważniejsze, ze mam jednak mozliwość zajścia w ciąże. Nawet na hsg byłam umówiona. Ja zaszłam w ciąże mając podobno endometriozę( nie udało się potwierdzić w 100% bo okazało eis , ze ciąża jest) i tylko jeden jajnik pracujący, więc nie traćcie nadziei. Lekarz mówił mi , że nikłe są szanse na dzidziusia. Całe szczęście się pomylił, a jak urodzę dzidzie, to mu o tym powiem. Teraz boje się tylko wyników cytomegalii, bo nawet tego mi poprzedni lekarz nie zrobił, a z tym nowym nie zdążyłam wszystkich badań zrobić:) Życzę Wam wszystkim mnóstwo szczęścia i radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata _29
Witam wszystkie staraczki i te juz zaciążone! Chciałam Wam opowiedziec moją historie starań o dzidzusia.Z mężem staramy sie o dzidzi od 2,5 roku.Dla niektórych moze byc to długo,a ja widze ze teraz moze osiągniemy upragniony cel.Przez te 2,5 roku ja przebadałam sie od a do z i ze mną wszystko w porządku.Od początku starań namawiałam męża ,zeby tez sie przebadał,ale jak to każdy facet uparcie twierdził,ze z nim wszystko jest ok.Prosiłam,błagałam i nic.Nie chciał sie przebadac i juz.Oliwy do ognia dolewała moja tesciowa twierdząc,ze jej syn napewno jest zdrowy on nic nie musi robić.Ciągle powtarzała zebysmy wykańczali dom.Któregoś dnia zarejstrowałam sie do specjalisty ginekolog-endokrynolog i jemu opowiedziałam swoją historie starań o dzidzi.On po wysłuchaniu mnie od razu zarejstrował do niego na wizyte mojego m. Poszłam z nim do tego lekarza i dopiero on przegadał mojemu do rozumu i wręczył mu skierowanie na badanie nasienia. Mąż niechetnie ale poszedł zrobić to badanie.Następna wizyta u lakarza i okazało sie ,wyniki nie sa dobre.Ilosc plemniczków nie za duza,a te co są prawie sie nie ruszają. I teraz m ma zrobic badanie hormonów i za miesiac badanie nasienia powtórzyc.Dziewczyny ja wiem ze ciezko jest namówic facetów na takie badanie.ale najpierw powinni badac sie faceci,a potem dopiero badac siebie. Teraz m bierze witaminy salfazin,l-karnityne,selen+E,kwas foliowy,maca,wit B12,koenzym Q10. Teraz m poszedł po rozum do głowy i żałuje ,ze na to badanie nie udał sie 1,5 roku wczesniej.Byc moze bysmy juz bawili,a tak czeka go jeszcze leczenie. Jesli któras z Was ma podobny problem napisz s.a27@wp.pl. Czasem mam takie dni,ze nie moge patrzec na matki z wózkami,a czasem jak patrze to rycze.Tydz temu dostałam awans na kierownika,a wczoraj moja kolezanka z pracy oglosiła ze jest w ciazy(a wcale tego dziecka nie chciała)Z awansu wcale sie nie ciesze, a o kolezance mysle ,ze to ja powinnam byc na jej miejscu.Czy to normalne? Pozdrawiam1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia19
witam proszę pomóżcie mam okres i test robiłam i wyszedł negatywnie czekam teraz na wizytę u ginekologa lecz widzę że piersi mi urosły i brzuch mi rośnie a na dodatek boli mnie nieraz brzuch i głowa ,czasem mam zawroty mam wątpliwości czy iść do ginekologa czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famfatalmama
Hej, zdaje sie że i ja jestem w ciąży. Wg ost miesiączki bedzie to 6,6 tc ale tak naprawde to krócej - z moich obliczen wynika ze polowa 5 tc (zaplodnienie 3 tygodnie temu). Tak mało sie z małżem widywaliśmy w marcu (delegacje), że wiem konkretnie kiedy TO było :) co do objawów - miałam plamienie (bardzo skąpe i wodniste i brązowe) w I tygodniu (czyli etap komunikowania przez mój organizm że pęcherzyk nie jest ciałem obcym) i pobolewanie w podbrzuszu (ćmienie) jak na okres, który nie nadchodził. Miałam mieć @ około 18 marca, ale myślałam (bo piersi nabrzmiałe, ból jak przy nadchodzącej @ + fakt ze tabletki odstawiłam w styczniu) ze to zamieszanie po tabletach i @ przyjdzie na bank. W ten poniedziałek już w końcu zrobiłam 1 test - dwie krechy jak cie mogę. Miałam nadzieje ze może był błąd i zrobilam jeszcze jeden test tego dnia i dalej dwie krechy, następnego dnia to samo. W środę byłam już u pani gin, we czwartek byłam na usg i widać pęcherzyk, dzieciak ma 1,2 mm, żółtko spore. Ale dr powiedział, że małe jak na te 6,6 tyg. I albo sie nie rozwija albo jest młodsze (Czyli ta opcja którą ja obstawiam). Zobaczymy jak podejrzymy dzieciaka za tydzien - jak rosnie, to jest, jak nie - to niestety problem. Ogólnie jestem zdziwiona że zaszłam w ciążę tak szybko - po 10 latach tabletek nastawiałam sie na dłuższe starania, a tu rach ciach - złoty strzał. Nie zdążyłam sie zawodowo i prywatnie przygotować (różne plany wyjazdowe itp.) Także nie jestem taka wcale rozentuzjazmowana. Ale jeśli tak jest, to mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i fasolka będzie się zdrowo rozwijać. Mam już w końcu 28 lat. A ze w moim przypadku jak dotąd "nie było dobrego czasu na dziecko"... Z dolegliwości: brzuch jak przed @, zwłaszcza jak leżę na lewym boku, spacer pomaga, piersi z dnia na dzień coraz większe i bardzo niewygodne - przy nacisku boli, upławów nie mam, nie boli mnie glowa, samopoczucie spoko, a humory mam od kiedy ta informacja na mnie spadła, wcześniej nie miałam ;) senność - nie wiem, chyba nie, choć ta pogoda robiłaby mnie senną nawet bez ciąży.... Mdłości nie mam, nie wymiotuję, nie mam zaparcia - wręcz przeciwnie jak wcześniej miałam taki problem tak teraz nie mam - dwa razy dziennie :) Czy któraś z was też ma taki kłopot że ma za mały płód w stosunku do wieku ciąży? Martwic sie na zapas czy spokojnie ogarniać dalej? pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem aktualnie w 5 tygodniu ciąży. Wcześniej 2 poronienia, jak później się okazało, najprawdopodobniej z powodu tarczycy. Moje objawy to bolące piersi, białawe upławy w sporych ilościach (to podobno oznacza wysoki poziom progesteronu), kłucie jajników i senność ogromna:) i jeszcze zimne stopy i ręce. Jestem pod kontrolą endo, chociaż TSH tydzień temu miała 5,7! ale biorę Euthyrox i mam nadzieję, że będzie ok. Do gina pójdę dopiero po świętach, bo stwierdziłam, że nie chcę wcześniej się wkręcać... moje 2 poprzednie ciąże obumarły ok. 7 tygodnia. Na USG zawsze wychodziło, że ciąża jest młodsza, niż powinna. Mam jednak nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze i że się uda. Wszystkiego naj przyszłe mamusie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka89
witam mam pytanie a raczej opowiem wam moja historie 03.03 .2011 dostalam mies ...ogolnie kochamy sie bez, dnia 27.03 bylo ostro ;d zrobil to we mnie . 31.03 powinnam dostac okres ale go do dzis 11.04 nie ma. zawsze mialam regularny okres ...niby to plodne nie byly ..ale czy istnieje ryzyko zajscia w ciaze?? ja bardzo bym chciala... ale 4 testy nic nie wykryly ;( juto wizyta u gina ..boje sie ze jednak nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×