Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość karolina456
To może rzeczywiście jest coś na rzeczy. Odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wypowiedzcie sie... wiecie jakie mam objawy bo pisałam wcześniej. dzisiaj doszły nudności i óle kregoslupa no i ta bardzo dziwna @ nie jest ona jak zawsze... wrecz powiem ze mam krew wypływającą ze śluzem jest jej malo najwiecej jest jak ide zrobic siusiu to na papierze jest ale jest jasno czerwona bez skrzepów... nie wiem juz co myslec... powiedzcie co myslicie prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina456
Kochaną moja ciotką miała okres w obu ciazach. W pierwszej do 5 miesiąca a w drugiej do 3, także to się zdarza zależy od organizmu kobiety. Ją Ci mówię że jeszcze nie wszystko stracone. U mnie tragedii te piersi mnie wyborcza. I brzuch pobolewa może przyjdzie ta @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzisjaj powinnam dostac ale jeszcze nie przyszla jest mi nie dobrze mdli mnie troche i zoladek troche boli a jak sie podcieram do taki przezroczysty sluz mam troche mnie jajniki bola piersi tylko troche powiekszone i nic wiecej niewiem co mam myslec boje sie robic tesr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób test jutro rano bedziesz wiedziec na czym stoisz... ja sie zastanawiam czy jakiejs choroby czasem nie mam skoro ta dziwna @ przyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bola mnie piersi urosly mi nawet sa takie pelne do tego mam w nich zolta wydzieline ( podobno to siarka) do tego nudnosci wymity bole kregoslupa temp podwyzszona a dzisiaj przyszlo to skape krwawienie i bol podbrzusza ktory temu towarzyszy... wiec co mam myslec?? mam tak pierwszy raz a piersi sa juz wieksze o rozmiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczyny i jak tam Wasze samopoczucie ? widze poziomka, ze zamartwiasz sie ta dziwna @ ale tak jak dziewczyny napisaly nie wszystko stracone. ja mam jutro dostac @ i dalej z objawow procz tych duzych piersi i wczoraj wieczorem mnie tak dziwnie brzuszek pobolewal to samopoczucie bez zmian. trzymam dalej za was kciuki, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina456
Hej Anulka. U mnie bez zmian cycki wielkie bolace dużo białego gestego sluzu już wczoraj wieczorem myślałam że dostałam okres ale to ten śluz. No i mdłości wczoraj wieczorem okropne. Wogóle na alkohol nie mogę patrzeć. Masakra. Ale dziś od rana brzuch boli jak na @ więc pewnie dzisiaj się pojawi. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no nie wiem raczej jak bym była w ciazy to ta @ nie przyszlaby o czasie... tak mi sie przynajmniej wydaje... tylko te objawy nie pasujace mi wogole do @ nie wiem nic z tego... a Ty Karolina robiłaś ostatnio test??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas super:) Maluch brykał, machał rączkami, skladał je jak do modlitwy:) Byly stópki, serduszko, oczka, nosek. 2 markery z 4 sprawdzone i są ok, teraz czekamy na prenatalne 12.11:) Widzielismy moszna, ale dr powiedziala ze jeszcze moga sie zamienic w cipkę;P takze nie wiadomo;P Jestem szczesliwa:) Nasza kruszyna ma 4,11cm:) Mam łożysko na przedniej scianie i przez to podobno bede pozniej czula ruchy dziecka. Szyjka ok, nic nie nie dzieje, tylko bolalo mnie tym razem usg- jakas wrazliwa jest akurat chyba. Robila tez od gory przez brzuch ale jeszcze slabo i takie napiecie nieprzyjemne czulam i jeszcze chciala zeby maluch sie od sciany odsunal zeby przeziernosc zobaczyc, ale nie chcial i sie wkurzal;P Jak mu pukala w okolicy glowy to raczke kladl na głowke- kurde cud, prawdziwy cud. Dziekuje za niego z calych sil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2812
Kochana,dlaczego masz mieć badania prenatalne?przepraszam,że tak pytam,ale ciekawi mnie. I szczerze gratuluję.ja musze czekac do ok8.11.już tracę nadzieję,bo nie mam żadnych objawów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2812
A i co to znaczą te markery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 456
Poziomka test robiłam tylko raz wtedy co pisałam. Nie wiem dziś boli brzuch jak bym miała dostać@ ale ona nie przychodzi jak na razie. Cycki bolą jak cholera i śluz tyle że normalnie plywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Aisha, wszystko na dobrej drodze:) Cierpliwość popłaca! Daj znać jak będziesz po badaniach! Ja od 3 dni walczę z katarem i zapaleniem gardła i dzisiaj w nocy Natalka zaczęła mi kaszleć:/ Dzwoniłam do lekarza, bo nie ma temperatury ani kataru, tylko ten suchy kaszel. Kazał mi kupić sinecod. Mam nadzieję, że pomoże, bo mała strasznie się męczy i po każdym kaszelku zaraz płacze:( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola zdrowka! :)) Dziewczyny, prenatalne mam bo jestem po zabiegu in vitro i zazwyczaj zawsze sie je robi. Sa dwa rodzaje takie inwazyjne i takie bezpieczne. Ja robie te bezpieczne- jesli tfu tfu, by cos wyszlo nie tak dopiero decyzja o amniopunkcji i tym podobnych historiach, ale powinno byc ok:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje AISHA_24 maluszka:) ja chyba bede musiala sie kolejny raz starac... chociaz juz nie mam sily... ten cykl mnie juz wykancza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 456
Aisha też Ci gratuluje małego babelka. Oby był zdrowy i prawidłowo się rozwijał. No tamten test robiłam tydzień temu nie wiem czy ma sens go powtarzać skoro tamten wyszedł negatywny więc chyba wynik już powinien być wiarygodny. Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabkaa
Hej Jak mojemu maluszkowi robili przeziornosc to za nic nie chciał się ustawić jak trzeba. Musialam robic prawie mostek, lekko poskakac, odczekalismy chwilke i tak nic. Polozna kazala mi isc do sklepiku kupic cos slodkiego, zeby maluch sie rozruszał, zjadlam poczekalismy troche i dalej nic:) wiercil sie ale za nic nie dal sobie zbadac przeziornosci:) Wiecej juz nie probowala, bo za duzo nawietlenia w jeden dzien. Ostatecznie zrobili mi badanie z krwi, zeby wykluczyc nieprawidlowosci. Aisha Ostatnio cos grzmi na temat in-vitro itp. Wiem, ze ilu ludzi tyle opinii na ten temat. Przeciwnicy powinni przeczytac Twoja historię, bo aż serce się raduje czytając, że i Ty możesz być szczęśliwa mamą:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×