wczesna ciąża -dolegliwości

Bogi76 dziekuje za gratulacje :) wiem,że to moze głupio zabrzmi ale boje się brać duphaston.Boje sie ze zamiast pomoc moze zaszkodzic.Mam złe przeczucie co do tego leku ale chyba lekarze wiedza lepiej,przynajmniej mam taka nadzieje. Dzieciątko pogłaskałam swoje też ululaj :)

Kasia560 dziękuję za odpowiedź..bardzo się martwię mam nadzieję,że wszystko będzie okey,bo to moje pierwsze Dzieciątko i jestem cała w strachu..Od dwóch dni obdzwaniałam multum ginekologów (prywatnych)jednakże terminy proponowane mnie rozbawiły najwcześniejsze na luty,marzec...totalny bezsens .. Ale w końcu znalazłam dobrego lekarza i jutro o 8 rano muszę się jechać na wizytę..Jestem cała w strachu mam nadzieję,że będzie okey.. Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki ;)

Kasiu560 Tobie równiez dziekuje za gratulacje, które odwzajemniam :) Musimy byc dobrej myśli chociaż ciężko jest myślec pozytywnie jak już sie tyle złego przeszło ale moim zdaniem zostałyśmy pięknie obdarowane w same święta PRAWDZIWY CUD :) i musi być dobrze !!! Wierzę w to z całego serca

emilaek1 - masz rację! Bóg dał nam jeden z najlepszych prezentów pod choinkę i mam nadzieje, że tego nam nie odbierze. Ja niecierpliwie czekać na koniec I trymestru (ponoć to 14-ty tc) , więc parę tygodni jeszcze trzeba wytrzymać. później powinno być dobrze... Trzymajcie się dziewczyny!

To Święta gromadzą ludzi przy stole znanych i mniej znanych. To opłatek jednoczy Boży, pojednanie na Nowy Rok. Wszystkim szczęścia gwiazdka życzy, na choince bombki śmieją się. Melodia wszystkiego co najlepsze, kolęda śpiewa nam, otuchy ciepła na lepsze dni wciska nam. Wszyscy życzenia składają wokoło i ja pragnę złożyć też. By Bóg szedł z Wami jedną drogą a światło Pana oświetlało każdy ciemny kąt. By serce nie płakało gdy w życiu chwile złe, by pamiętać, że są wokół Ciebie przyjaciele, którzy ochronią Cię. Podzielę się opłatkiem, który przesyłam przez te życzenia, błogosławiąc dalsze dni. Aby przyjęło mnie Twoje serce,a opłatek skrócił drogę która dzieli nas. Żebyśmy mogli wspólnie się cieszyć ze świątecznych chwil! Wszystkim zyczę zdrowych spokojnych Świąt i spełnienia wszystkich marzeń (moje sie ponownie spełniły trzeba tylko mocno wierzyć )

polk

hej. Ja się dołączam. 19.12. miałam mieć @. Ewentualnie z poślizgiem 2 dniowym. 19.12. owszem bolał mnie brzuch, okropnie. Jak szłam do toalety byłam na 100% pewna ze mam okres. A tu zdumienie. Do wczoraj non stop bolał mnie brzuch, czułam sie jakbym cały czas miała okres tyle że go nie było. Tylko ten okropny ból brzucha plus bóle jajników. Dziś w nocy obudziłam się z takim bólem ze aż się popłakałam.Mam na mysli ból jajników. Nie mogłam się ruszyć, prawie zwymiotowałam. zjadłam kawałek czekolady zeby powstrzymać nieprzyjemny odruch wymiotów. Jakiś tydzień przed terminem okresu miałam takie przezroczysto-białawe upławy. Po paru dniach ustąpiły. Już sie nie pojawiły więcej. Sama nie wiem czy to zapalenie jajnikiów/torbiel/ciąża... Martwie sie troche, a na razie nie moge pojsc do lekarza. Nie chce wariować ale totalnie nie mam pojęcia co jest ze mną. Mam tak po raz pierwszy :(

Po pierwsze ciepłe (nie gorące) okłady na bolące miejsce po drugie test ciążowy.

GagaGrejt czym prędzej test a jak wyjdzie pozytywny natychmiast do lekarza !!! Takie bóle nie są normalne i lepiej dmuchać na zimne. Oby wszystko było po Twojej myśli :)

Witajcie dziewczeta, na tym forum jestem nowka:) mam nadzieje, ze ktos mi cosik doradzi.... tak w skrocie: staram sie juz 1,5 roku o fasolke-nic. W styczniu bylo poronienie, we wrzesniu dowiedzialam sie ze mam tarczyce.... od grudnia zaczelam brac lekarstwa. Mialam dostac miesiaczke 21 i do dnia dzisiejszego nic, co jakis czas pobolewa mnie brzuch tak jak na @, piersi nabrzmiale, sutki mnie strasznie swedza a temp. w pochwie 37. Czy mozecie cos doradzic? Sa teraz swieta i nie mam gdzie wyskoczyc do apteki po tescik (do tego mieszkam za granica) a od tego myslenia glowa mnie juz boli. Prosze pomozcie, poratujcie jakas rada. POzdrawiam

DZis rano mierzylam temp. 36,6 i odrazu dostalam miesiaczke:( jest tak bolesna, ze prawie zemdlalam.... teraz siedze na proszkach i jest mi troszke lepiej. Mialam nadzieje, ze moze mi sie udalo a tu niestety:( buuuuu Dlaczego Ci co nie chca maja a Ci co pragna nie maja?????? ciagle sie zstanawiam i nie potrafie tego zrozumiec:/

roxy_84 wiem doskonale co czujesz. Moge jedynie Ciebie pocieszyć ze ja starałam sie dobre kilka lat aż trafiłam do dobrego lekarza i w trakcie roku zaszłam dwukrotnie w ciąże fakt że pierwszą poroniłam na samym początku w lipcu ale obecnie na sama gwiazdkę dostalam wspaniały prezent pod choinke obecnie jestem w 4tc(prawie w 5tc). Też różne mysli mi do głowy przychodziły byłam zła na siebie , na lekarza, na wszystko zazdrościłam każdej kobiecie która miała dzidziusia ;) W końcu stwierdziłam że jeszcze raz spróbuję a potem koniec starań , gdy tak pomyslałam nie wiem czy sie odblokowałam czy jak ale dzidzia jest :)) wspomnę jeszcze że bardzo dużo sie modliłam (ja która nie pamięta nawet jak kosciół wygląda) nawet miałam specjalną modlitwe którą czesto odmawiałam (modlitwa do św. Judy Tadeusza patrona spraw trudnych i beznadziejnych )no i sie stał cud!!! NAPRAWDĘ WIARA CZYNI CUDA teraz nie wiem czy mam lekarzowi dziękować ,czy Bogu a może poprostu przyszła moja pora ale nie ważne wszystkim dziękuję :))) Teraz jedynie sie boję żebym znowu nie straciła dzieciątka ale raczej Bozia drugi raz nie może mi zabrać tego skarbu wierze że teraz musi być dobrze !

A zapomniałąm sie zapytać dziewczyny czy Was też tak plecy bolały na początku ciązy, bo ja już nie moge wytrzymać. Fakt ze bóle zaczęły sie jak zmieniłam łóżko może to od tego? hmm sama nie wiem. i strasznie zrobiłam sie płaczliwa lub wręcz odwrotnie mam ataki śmiechu kurcze jakie to dziwne :)

Mnie też bolały krzyże w 4 i 5 tygodniu i lekarz kazał mi spać na boku, możliwe, ze masz tyłozgięcie i macica, która się rozpulchnia zaczyna uciskać na splot nerwowy

Widzisz ja juz probowalam nie myslec o dzidzi. Jak wyjechalam za granice to razem z mezem postanowilismy, ze nie bedziemy sie narazie starac-i nic. Pozniej znowu zaczelismy-zaszlam ale poronilam i od tego czasu popadlam w depresje i bardzo chce miec!!! Gdy dowiedzialm sie o tarczycy i wysokiej prolaktynie wiedzialm ze mam ciagle bezplodne dni (choc nie jest to 100% zabezpieczenie) i poki sie nie wylecze nie zajde w ciaze. Teraz moja kolezanka zaszla w cize choc lekarze powiedzieli, ze nie beda mogli miec dzieci bo jej maz byl po terapii i mial tzw. "zamrozone"-a jednak stalo sie!!! W tym miesiacu ogolnie zle sie czulam... sama sie dziwilam ze mam dostac okres a piersi mnie nie bola ale w dzien okresu jak mnie zaczely bolec tak caly czas mnie bola i swedza... a ogolnie jak zauwazylam to dziesiejsza miesiaczka nie jest normalna... ma bardzo jasny kolor-prawie pomaranczowy, malo obfita ale za to brzuch mnie bolal jak NIGDY. Ciesze sie , ze Ci sie udalo:) wiem co to znaczy starac sie i starac... ja z moim mezem jestem 3 lata po slubie a ogolnie 6 lat i i stosowalismy tylko stosunek przerywany a pozniej to juz szalelismny do konca:) dzis czuje sie fatalnie, mialam taka nadzieje... splakalam sie tylko i teraz nie wiem o co chodzi:/

Dziękuje bogi za odp ale mnie raczej krzyże nie bola tylko środek pleców tak jakoś pod łopatkami dziwne. Nie wiem czy mam się niepokić ale bóle podbrzusza juz jakos mniej mi dokuczają chyba to dobrze? A i jeszcze jedno czy w 5 tc lekarz już bedzie widział maleństwo?

roxy_84 wiem co to depresja po poronieniu miałam takie okropne mysli że aż strach mówić. Cały czas to przeżywam i zawsze będe pamiętać o mojej pierwszej kruszynce. Najgorsze jest to że moja najlepsza koleżanka wpadła i na dodatek facet ją zostawił w tym samym momencie, co ja zaszłam w 1 ciąże i teraz jest juz w 5 miesiącu więc to podwójnie mnie boli i przypomina o mojej stracie. Teraz niby dobrze przechodzę ciążę ale psychicznie jestem wykończona cały czas jak sie podcieram myslę że zobaczę krew itp kompletna schiza Cały czas każą mi leżeć ale ile można dzisiaj pierwszy raz troszke popracowałm w domku i wiecie że lepiej sie czuje taka jakas potrzebna i niebezbronna :) samodzielna ale i tak dużo odpoczywam

Dokladnie wiem co to znaczy.... widzisz ja poronilam przez to, ze pracowalam fizycznie, dzwigalam itd i jak zaczely sie bole brzucha a pozniej miesiaczka to juz wiedzialam, ze stracilam. gdybym wiedziala, ze jestem w ciazy rzucilabym odrazu prace ale zawsze byla 1 kreska a ten jedyny raz 2 i wszystko poszlo razem z miesiaczka w kanal..... pozniej kupilam sobie pieska i on wprowadzil w moje zycie bardzo duzo!!!!!!!! Oszczedzaj sie kochana i dbaj o siebie. Przez te 3 miesiace musisz szczegolnie na siebie uwazac!!!najwazniejsze by sie nie stresowac, choc to jest trudne:( pozdrawiam

Dokladnie wiem co to znaczy.... widzisz ja poronilam przez to, ze pracowalam fizycznie, dzwigalam itd i jak zaczely sie bole brzucha a pozniej miesiaczka to juz wiedzialam, ze stracilam. gdybym wiedziala, ze jestem w ciazy rzucilabym odrazu prace ale zawsze byla 1 kreska a ten jedyny raz 2 i wszystko poszlo razem z miesiaczka w kanal..... pozniej kupilam sobie pieska i on wprowadzil w moje zycie bardzo duzo!!!!!!!! Oszczedzaj sie kochana i dbaj o siebie. Przez te 3 miesiace musisz szczegolnie na siebie uwazac!!!najwazniejsze by sie nie stresowac, choc to jest trudne:( pozdrawiam

Emilaek1 to dobrze, że boli Cię wyżej a nie w okolicach krzyża, bo bóle w okolicach krzyża mogą oznaczać poronienie zagrażające, może faktycznie źle się wyspałaś, ja się w ciąży gorzej wysypiam niż wcześniej i potrzebuję więcej czasu żeby wypocząć, a co do 5 tygodnia to lekarz widział już pęcherzyk, miał 4 mm, ale zarodka jeszcze nie było widać, ale za to w 6 tyg wszystko było już widoczne i serduszko usłyszałam, mówię Ci najwspanialsza muzyka na świecie. Pod choinkę dostałam detektor tętna płodu i namiętnie słucham serduszka naszego Szczęścia, nawet kawałek nagrałam i mam w komórce jako dźwięk sms. Pewnie myślicie, że mam fioła i dobrze myślicie :) mam totalnego fioła na punkcie naszego Maleństwa.

test robiłam - negatywny. Teraz jeszcze doszedł bol piersi. straszny. okresu nadal brak. moj chlopak twierdzi ze to na 100% ciaza, ale jak test byl ujemny... ide zrobic bete w przyszlym tyg. zobaczymy co bedzie.pozdrowionka:)

bogi76 Nie masz fiola to poprostu jest SZCZESCIE!!!!! kazda matka, ktora pragnie swojego dziecka tak sie zachowuje. Ja wiem jak mojue kolezanki przychodzily i pokazywaly zdjecia z usg, plytki z tetnem... przechodzilam to razem z nimi:) Mow duzo do dzidzi puszczaj spokojna muzyke i nie denerwuj sie bo to zle wplywa na dziecko. moje wszystkie kolezanki juz maja dzieci wiec troche juz wiem na ten temat tym bardziej ze mieszkalam z dziecmi mojego rodzenstwa:)

GagaGrejt nie raz testy sie mylą najpewniejsza jest bhcg. Bogi76 ja też mam fioła i cały czas rozmawiam z moja dzidzią podobno nie można dotykać brzuszka ale nie moge sie nie raz powstrzymać. Najpiękniejsze uczucie na świecie wiedzieć że w nas rośnie mała istotka która przewróci swiat do góry nogami :) nie moge sie doczekac kiedy usłysze to bijące serduszko

Dlaczego nie mozna glaskac brzuszka???? Ja tylko slyszalam, ze jak sie jest w wysokiej ciazy to jak druga dziewczyna poglaszcze brzuszek to zajdzie w ciaze.... ale mnie sie to nie tyczy:) brzuszkow to ja sie juz naglaskalam....

Wiecie co zdaje mi sie, ze teraz moglam byc w ciazy bo mialam duzo objawow... jeszcze tra temperatura....... ale ze mam wysoka prolaktyne to sie nie utrzymala. Bo wczoraj miesiaczke mialam skapa i jasna i strasznie bolal mnie brzuch a dopiero dzis mam obfita ze skrzepami i czerwona.... ale bez testu nie moge byc pewna na 100%. Moze to i lepiej bo bym sie zalamala poraz kolejny, ach

prawdopodobnie głaskanie brzuszka powoduje skurcze a nawet poronienia

dokładnie tak Emilaek, głaskanie brzuszka może powodować skurcze macicy a to nigdy nie wróży nic dobrego, tak samo współżycie, lepiej się wstrzymać do momentu aż lekarz potwierdzi, ze ciąża jest bezpieczna bo podczas orgazmu następują rytmiczne skurcze macicy i może to powodować wcześniejszy poród lub poronienie, nam lekarz jeszcze nie pozwolił :( a to już 15 tydzień, ale mąż jest dzielny

Hej dziewczyny! To mój pierwszy raz na forum. Mam taki problem: byłam 17 grudnia u ginekologa i powiedział mi abym zrobiła sobie test ciąż ponieważ wygląda mu to na bardzo wczesną ciąże. Powiedziałam mu że jestem 9 dni po okresie i jeszcze nie miałam owulacji w tym cyklu i że to chyba nie możliwe. Stwierdził, że okres w ciaży sie zdarza. Dziś jest 20 dzień cyklu i powinnam zacząć brać dufaston (mam 3 dniowe plamienia przed okresem) po owulacji, ale owulacja u mnie nie wystąpiła( zazwyczaj mam ok. 16-18 dnia cyklu - robie testy owulacyjne).Zrobiłam dziś rano test ciążowy ale wynik wyszedł negatywny. Czy to możliwe że test się pomylił? Dodam, że strasznie swędzą mnie sutki od kilku dni. Jesli okazałoby się że jestem:) to byłby to ok 4 tyg. według moich obliczeń.Do następnej miesiączki jescze ok 10 dni i nie wiem czy czekać czy zrobić następny test.Przepraszam ze tak chaotycznie piszę ale strasznie się denerwuję. staramy się z mężem już od roku i tak naprawdę straciłam nadzieję.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie.PS Poradzcie coś.

Zapomniałam napisać, że okres który miałam ostatnio był krótszy (zawsze mam 7 dni) a teraz 4 i to bardzo słabiutkie:)

najlepiej zrób beta HCG, testy apteczne są bardzo zawodne, a tu będziesz miała pewny wynik no i oczywiście mocno trzymam kciuki