Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strzałeczka

Najtrudniejszy kierunek studiów Waszym zdaniem to....?

Polecane posty

Poza tym zajbiście ciężka jest też weterynaria. Co do farmacji- studia też ciężkie, ale weterynaria trudniejsza. Część przedmiotów na farmie pokrywa się z lekiem, ale większość przedmiotów to wszystkie rodzaje chemii, botanika, rozpoznawanie roślin po zapachu i smaku i takie tam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie mówię o teorii, ale o zwykłych relacjach między ludzkich. Zresztą ile ja już nerwów straciłem na przemądrzałych panów nawigatorów, którzy myślą, że statek tylko płynie na wskutek ich "widzi mi się". A to dopiero początek mojej kariery zawodowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie podobała
żaba została trafiona w swoje czułe ego. ktoś śmiał podważyć, że jej megaciężkie-100 tonowe studia da się zrobić bez stawiania sobie pomnika po każdej sesji i uświadamiania wszystkim naokoło i sobie, że jest taka przezajebista że studiuje prawo - najtrudniejszy kierunek na świecie. A jak ktos twierdzi, ze nie najtrudniejszy to kłamie ze jest na prawie. Zaba nie nadymaj się juz tak, bo pękniesz ;) Widocznie są na tym kierunku tez normalni ludzie, którzy nie czują potrzeby chełpić się swoją elytarnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarancze- na Was nie reaguje. Podpiszcie sie na czarno- porozmawiamy 🖐️ ANI SLOWEM NIE POWIEDZIALAM, ZE MOJE STUDIA SA NAJTRUDNIEJSZE- tylko, ze obok medycyny najbardziej czasochlonne-przez co ciezkie. Moje zazenowanie wynika li tylko i wylacznie stad, ze ktos, kto rzekomo robi prawo probuje mi wmowic, ze cywila da sie nauczyc w 2 tyg, dobre sobie :D (powiedzcie o tym wykladowcy przed egzaminem-pewnie Was w ogole nie dopusci :D ) A potwierdzaja ze sie da jedynie osoby, ktore prawa po prostu nie studiowaly, nic wiecej ;) wiec jezeli pytam niejaka "prawoto latwizna" czy jak jej tam jakim cudem rozplanowala nauke 1088 KC+ 184 KRiO art na 2 tyg, i nie potrafi udzielic odpowiedzi na te pytania- wniosek jest prosty. Kredka, moja przyjaciolka rownolatka studiowala medycyne- i wlasnie na anatomii na 1 roku wywalili polowe towarzystwa :D stad moja teoria. taki jeden- skad Ty czowieku bierzesz te perelki ? :D od razu jakos skojarzylo mi sie z happy tree friends :D tylko ze to bardziej slodkie ;) Ma mam hopla na punkcie kotow, wlasnie kot Gienek spi mi na kolanach :D tez przybleda, z przebijajacymi sie na poczatku sciegnami przez cienka, niedozywiona skorke :( i co teraz bedzie z kociakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo budowlane akurat mialam na studiach, wiec Ustawe o prawie budowlanym- znam- tak samo jak i Prawo ochrony srodowiska (:O), prawo morza, prawo przewozowe i inne rzeczy, ktore teraz sa mi nieprzydatne. Ale nauczyc cza sie bylo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweethomealabama
podejżewam,że pani żaba zawsze slyszala od mamusi i tausia jaka to jest wspaniala i "najlpsiejsza" na dobranoc i tak jej zostalo, bywa... teraz tak jej rodzice wkręcają bo studiuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na studiach
Mówisz żabko o prawie budowlanym. Jak wspominałam na początku mój mąż robi budownictwo. Fakt, że na prawie ma się przepisy budowlane, jednak nie całość. Nigdy w zyciu na oczy nie widziałam tego, czego oni tam wymagają. Biedny ten Twój kotek:( Zawsze mi serce pęka w takich sytuacjach. Sama mam 2 koty, jeden to też przybłęda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na prawie
Źle wpisałam nick :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najsmieszniejsze byo to, ze chcialam kota brytyjczyka. Szykowalam kase, az tu nagle pojawilo sie takie... chucherko :( zebra mial na wierzchu, oczy wieksze od 5-zlotowek; ktos mi go podrzucil. Biedaczysko :( jakos postawilam go na nogi, a teraz to jest z niego upasiony, nadety baron :o niewdziecznik jeden. Ale i tak go uwielbiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na prawie
Brytyjczyki mają cudne futro. Ja mam Maine Coon'a, a przybłęda wpadł z nienacka. Właściwie to już od pierwszej chwili postanowił, że u nas zostanie i za nic nie udało się go przekonać do zmiany zdania :) Również trochę się roztył, już w pierwszych dniach gdy postanowiliśmy go zatrzymać, chyba chciał najeść się na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo to proscizna
hihihihih :) śmieszne rzeczy wygadujesz. ale nieważne, i tak się nie dogadamy ;) :P tylko mogłabyś dać sobie chociaż spokój z wypowiadaniem sie na temat innych kierunków :P też mam koty, 2 przybłędy - rodzeństwo. niestety braciszek chyba został skrzywdzony, bo po półtora roku u mnie (a u mnie zawsze cisza i spokój) jest najbardziej zestresowanym kotem jakiego znam. boi się własnego cienia, a ja jestem jedyna osoba, ktora ma prawo go pogłaskac :classic_cool: dla odmiany siostrzyczka cierpi na ADHD i jest przylepna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam na prawie
Moja przybłęda przez pół roku za nic nie chciała wyjść z domu, tak się bał. Cóż, jak widać koty też mają psychikę i można zostawić na niej złe piętno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Żabka troszkę mnie śmieszysz.. Dla mnie o wiele trudniejsze od prawa i medycyny jest budownictwo i tym podobne techniczne kierunki. A wiesz czemu? Bo nie wystarczy się wykuć na pamięć materiału z książek "podsuniętych pod nos". A w jakim mieście studiowała Twoja koleżanka i w jakich latach? Bo nie słyszałam jeszcze, żeby anatomia była powodem wywalenia połowy roku;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredka, a studiowalas choc jeden z tych kierunkow, ze masz taka wiedze? :) Ja sama robilam prawo, i uwierz- to nie jest kwestia nauczenia sie z "podsunietych ksiazek". Bo metarial jest ogromny, niestety. Porownywalny miala medycyna- i wlasnie ta moja wspomniana kolezanka- knigi takie jak moje- srednio po 600 stron kazda. Studia oczywiscie na uj. Co do studiow technicznych-mam mase znajomych po takowych, elektronika, robotyka, budownictwo, inzynieria ladowa, gornictwo i inne- z polibudy oraz agh. Moj brat zreszta jest inz- i powiem tak: u nich wystarczy zatrybic matme, fizyke. Kwestia priorytetowa jest tok myslowy- jezeli go masz- i rozumiesz, no problem. Bo teoria to w 90% wzory, ktorych uczenia sie na pamiec tez specjalnie nikt ie wymaga. Nacisk, kladzie sie na umiejetnosc korzystania z nich. Na w/w kierunkach natomiast oprocz samego toku myslowego, z ktorym spotkasz sie powiedzmy przy kazusach (problem prawny do rozwiazania) lub konkretnym przypadku choroby z powiklaniami, musisz miec opanowana do perekcji cala, potezna teorie- czytaj- wiedze nie tylko z neirologii, ale wszytskich innych dziedzi- alternatywnie caly kodeks. Np- aby zdac procedure np karna- obok znajomosci postepowania karnego (kpk), musisz umiem jeszcze kodeks karny (kk), i czesto kodeks karny skarbowy (kks) oraz wykroczen (kw) :O A to razem jakis 1300 art... janie narezkalam, bo wybralam studia swiadomie, i lubie to, odnajduje sie w tym. Ale niech nikt nie twierdzi, ze to proscizna. Owszem, jest to przyjemna nauka, ale niesamowicie pracochlonna- NA PEWNO NIE DO OPANOWANIA W 2 TYGODNIE ;) To samo medycyna- leczac czlowieka chorego na padaczke, musisz wiedziec, czy poszczegiolne leki nie maja zlego wplyu no na prace serca, czy watroby- z czym tez moze sie zmagac pacjent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo to proscizna
"Kredka, a studiowalas choc jeden z tych kierunkow, ze masz taka wiedze?" A Ty żaba studiowałaś germanistyke, że miałaś wiedze na jej temat? Jesteś niekonsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj, dziewczynko- WBIJ SOBIE W KONCU DO GLOWY, ZE GERMANISTYKA- CHOC NIE JEST NAJPROSTRZYM WYBOREM- DO PRESTIZOWYCH I NAJTRUDNIEJSZYCH KIERUNKOW NIE NALEZALA, NIE NALEZY I NIGDY NIE BEDZIE. Jezeli juz koniecznie filologie- to japonistyka, czy arabistyka sa wyzwaniem. Twoj neimiecki, tak jak i moj angielski- NIE! I co do niekonsekwencji i wypowiadania sie na temat studiow, ktorych nie robilismy- w kwestii prawa nie zabieraj juz moze dla swojego dobra glosu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo to proscizna
Moje pytanie nie brzmiało jak szacowna jest germanistyka :P ale dlaczego wypowiadasz sie na jej temat czy temat medycyny, a kredce zabraniasz? Ja wiem ze Ty poprostu wszystko wiesz a inni nie wiedza nic ;) Ale chciałam to usłyszec od Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech mi nikt nie pierrdoli, że budownictwo jest trudne :D🖐️ mam koleżankę na tymże kierunku na jednej z lepszych uczelni - nieźle się opierrdala 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikomu nei zabraniam, ajedynie poddaje w watpliwosc slowa Kredki, odnosnie ilosci nauki na studiach prawo/medycyna VS technicne kierunki. Pisze o moim prawie- i o medycynie Kolezanki, ktorej "kariere" mialam zaszczyt obserwowac z bliska przez 6 lat :) i wiem o studiowaniu prawa- wszytsko, a o studiowaniu medycyny- bardzo duzo, bo sama tam czasem zerkalam, patrzylam, ile sie od nich wymaga, i jak egzekwuje. A wiesz, co ja chcialam uslyszec od Ciebie? Ze nie studiowalas prawa :D kiedy sie w koncu przyznasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka studiuje
prawo i powiem tak opierdala sie rowno ale trzeba przyznac,ze miesiac przed sesja ostro sie uczy. Ja na archeologii powiem z reka na sercu tylko raz 2 tyg sie przed egz uczylam tak to czasem i wogole xD za rok chce zaczac architekture wnetrz Czy ktos kogos zna kto to stiuiowal i moze wie czy to mega ciezkie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się mogę wypowiadać o medycynie. Wiesz dlaczego? Bo właśnie ją studiuję. I nie uważam, że to najtrudniejszy kierunek na świecie. A między prawem i medycyną jest ogromna różnica. Większość moich znajomych jest na tym samym kierunku co ja bądź też pokrewnych, ale mam też sporo kolegów i koleżanek na prawie i nikt nie mówi, że to baaardzo ciężkie studia. Ba nawet sami przyznają, że medycyna jest trudniejsza, bo mamy non stop zaliczenia z dużych partii materiału. Co do książek z 600 stronami- chciałabym się z takich uczyć. A kierunki techniczne- kto uważa, że wystarczą wzory sam nie wie co mówi. To jest też masa projektów do zrobienia, wyliczenia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra jest na architekturze i ogólnie to ciężkie studia, ale sobie radzi i w ogóle nie odpada dużo osób. A architektura wnętrz jest trochę lajtowsza;) Więc nie powinnaś mieć większych problemów. Jeśli oczywiście wykazujesz predyspozycje ku temu kierunkowi. A co do germanistyki- mam koleżankę na tym kierunku na UW. Studiuje, pracuje i ma bardzo dobre wyniki w nauce. W październiku leci na wymianę. Ja nie mogłabym pozwolić sobie na pracę w czasie studiów. A przynajmniej do tej pory nie było na to szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredka, ja od poczatlku twierdze, ze medycyna jest najtrudniejsza. I otwarcie przyznaje, ze pomimo mojego uporu i ambicji wylecialabym na I semestrze. Pewnie na anatomii, gdzie macie zajecia na prepatratach :O do tej pory pamietam te atrapy mozgu zwbitymi szpilkami........ I wtedy przynajmniej w krk wlasnie na anatomii zaliczali pierwszy wylot polowy studentow. Ksiazki mojej kolezanki liczyly po okolo 600 stron, ale tak samo jak i u nas- do cywila trzeba sie bylo uczyc z ksiazek cz. ogolna 300 str, p.rzeczowe- 300 str, zobowiazania 2x350, rodzinne 300 str, spadki 250 str. Nie chcialam sie rozpisywac az tak szczegolowo. Ja twierdze, ze prawo to ciezki studia. Z wyjsciowego skladu konczylo nas 50 osob. Zreszta- zerknij na "nasze" ksiazki. Popatrz, czgo trzeba sie uczyc, ja Wasze widzialam. Dlatego studentow medycyny BARDZO podziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×