Najtrudniejszy kierunek studiów Waszym zdaniem to....?

jeszcze trudniejsza od medycyny :o

SZCZERZE MÓWIĄC : czytając i Żabke i tą drugą żygać się chce no dwie idiotki zaczęły teraz udowadniać sobie, która jest mądrzejsza- a jedna jest głupia a druga głupsza !!! Dzieci nie kierunek studiów świadczy o inteligencji :P

!!!!

prawo to proscizna moze ci wyjasnie- "siedziec nad tłumaczeniem" nie oznacza wziac tekst po niem i przepisac na pl, ale opracowac KAZDE słowo, nawet spójnik z pomoca słownika DUDEN. kazde słowo ma pochodzenie, odmiane, historie, synonimy, idiomy. jezeli stron masz 20 (a4) to sobie policz hahaha co za debile tak robią :o :o tak to na studiach każą robić, ale po studiach, ma się taką wiedzę że już słownik to tylko POMOC a nie fundament :o :o oj dzieci dzieci do łopat a nie na studia :o :o weterynaria pewnie trudna , tak jak ogólnie biologia...

germanistyka.

dyskusja. zabka wydaje sie znokautowana juz dawno, ale cos tam sie jeszcze podrywa z podloza :)

Moja kolezanka studiuje medycyne a jej chlopak jest na matmie i sama stwierdzila, ze studia jej faceta sa trudniejsze.

Co sadzicie o farmacjii? Jakie przedmioty realizuje sie na tym kierunku? Ciezko jest?

Żabka dlaczego przestałaś pisać??buuuu i jeszcze raz : Prawo jest dla kujonów co nie znaczy dla inteligentów ! :P

:(

niż na wysokości lamperii :O życie jeszcze zweryfikuje twoje zadufanie w sobie :O

"PODSUMOWUJAC: wedlug rankingow (oraz moim zdaniem) najtrudniejsze sa medycyna i prawo, gdyz jest najwiecej wiadomosci do opanowania. Dodatkowo- cale zycie trzeba czesto uzupelniac wiedze. Zatrzymanie sie w miejscu oznacza rezygnacje z wykonywania zawodu. Trudne sa kierunki czysto techniczne na polibudzie, bo trzeba miec predyspozycje i przede wszytskim- lubic to!" HAHAHAHAHAH czy ty dziewczyno zdajesz sobie sprawe w jak zajebistym tępie zmieniają się czasem przepisy budowlane? i nie ma tak że się "nauczysz" całe życie zdobywasz doświadczenie bo ta branża jest tak wielka że nie jesteś w satnie ogarnąć jej nawet przez 10 lat studiów! i popieram.. według mnie medycyna jest hardcorem! niesamowita odpowiedzialnośc, niesaowity materiał! ale prawda jest taka ... że na wszystkich studiach trzeba sie narobić.

:) Widze, ze Wam mnie brakuje :D To tyle, co chce powiedziec, bo meczy juz mnie ta dyskusja. prawo to proscizna- NIE STUDIUJESZ PRAWA, albo jestes na I roku, czyli jeszcez prawdziwe "proscizny" sie nie zaczely. Poczekaj zatem, skoncz studia- wtedy pogadamy. I po co Ci znajomosc historii i pochodzenia kazdego slowa z niemca? :D Jako prawnik masz umiec biegle poruszac sie w mowie i pismie, pisac umowy w jezyku- cala reszta to zbedny balast, strata czasu- chyba, ze chcesz zostac nauczycielka, albo pisac doktorat z filologii. Nie poszlam na anglistyke z prostej przyczyny- biegle wladalam ang juz w liceum, i nie potrzeba mi bylo na to papierka, po wtore- szkoda mi czasu, na nauke historii tego kraju, i zaznajamianie sie z literatura. Zdemaskowalas sie wiesz czym??? nauka na cywila w 2 tygodnie. Dziewczyno- to jest najciezszy egzamin obok procedury cywilnej w toku tych studiow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cos, na ksztal anatomii na medycynie, ktory odsiewa polowe roku! Prawo cywlne to zasadniczych 5 galezi, z ktorej np same zobowiazania z czesci szczegolowej licza sobie umiejetnosc szczegolowego opanowania (w tym umiejetnosc sporzadzenia i poprawnego zawarcia) okolo 40 umow !!! Tylko essentiala negotii samych umow to praca na kilka dni :) A gdzie tu jeszcze spadki? Prawo rzeczowe? Prawo rodzinne? Z litosci, nie zadam Ci pytanie stricte merytorycznego, aby Cie nie pograzac :D Szkoda mi Ciebie, naprawde abrakadabratoczaryimagia- Ty akurat jestes ostatnia, ktora moze oceniac inteligencj, czy glupote innych. Wnioskujac z Twojej pisowni, nie ukonczylas jeszcze szkoly podstawowej, wiec miast siedziec na necie wracaj lepiej do ksiazek, by przygotowac sie na dyktando we wrzesiu. Glos zabralam teraz, bo w przeciwienstwie do niektorych kafe nie jest calym moim swiatem

czy ty dziewczyno zdajesz sobie sprawe w jak zaj**istym tępie zmieniają się czasem przepisy budowlane? Wiem, bo te wiedze musze miec :D ustawa prawo budowlane, z 1994 roku :D Znam ja, jak zreszta wiele inych :)

:o

Wiejm, ze brak argumentow boli najbardziej

a Wy dalej gadać :D oj babeczki, nie tylko zjadłyście jabłko ale i węża :D A ja dzisiaj wpadłem w melancholijny nastrój :( wiec wziąłem telefon do ręki i wyszukałem osobę z którą dawno nie piłem ;) i pewna Krysia była skazana na mnie :P Oj będzie mi brakowało ludzi i z pomorza i z mej mieściny i oczywiście Was :P Jeszcze tylko jutro i bye bye 3miasto :/

rozumiem że cywilne po raz pierwszy widziałas na oczy kiedy zasiadłaś do nauki przed egzaminem? przecież po to człowiek chodzi na zajęcia przez cały rok, żeby mu sie cos tam ostawało w tej głowie. jak sie osłuchasz i ostukasz, to nie musisz nad tym juz tyle siedziec. zreszta wazne jest zrozumienie ze a wynika b, naprawde te całą prawnicza sieczke mozna uporzadkowac, tylko na to potrzeba czasu, ale nie miesiac przed egzaminem, a stopniowo. a przed samym egzaminem wiele sie juz nie zrobi, wiec ja tez mysle ze takiej nauki typu kucie to 2 tygodnie spyknie. chyba ze wczesniej sobie olewasz a budzisz sie w maju, no to nic tylko siadac i kuc.

Csec taki jeden :) Dlaczego i gdzie wyruszasz? Masz dla mnie znowu jakas fajna piosenke? ;)

argumenty były z tego co czytałam, tylko ze ich nie słuchasz. a nie przyszło Ci do głowy ze dziewczyna moze jest zdolna, moze ma pamiec fotograficzna? samo to, ze robi dwa kierunki o tym swiadczy. zamiast jej nie wierzyc, i do swojej nieufnosci sprowadzac swoje posty, moze moznaby jej pogratulowac. a co do filologii tez słyszałam ze ciezkie. i tez trudno sobie wyobrazic filologie bez kucia historii jezyka, to ze tobie starczy komunikatywnosc w angielskim nie oznacza ze nalezy kogos besztac za to, ze chce sie nauczyc go perfekcyjnie.

od matki i ojca dostać błogosławieństwo i w morze :P tylko trzeba się trochę ogarnąć.A no i przede wszystkim koty muszę moje zawieść :P

O boze, nastepna :O Problem polega jedynie na tym, ze to czego uczysz sie w pazdzierniku- czy nawet w marcu nie bedziesz pamietac ze szczegolami na egzaminie- szczegolnie w kazusach :O PAMIEC FOTOGRAFICZNA ??????????????? :D Przepraszam, bez komentarza ;) Taki jeden... no to powodzenia. Kotki? :)

spoko spoko, czyli wg ciebie nie ma ludzi zdolnych. dziwie Ci sie, bo ja sie niestety do takich nie zaliczam, ale znam dwóch chłopaków i dziewczyne, którzy na dosc trudnych kierunkach studiuja sobie z palcem w nosie. jedna z tych osób jest własnie na prawie i tez robi jakis drgi kierunek ale nie wiem co. generalnie to ta dyskusje mozna o kant dupy rozbic, bo wiadomo ze kazdy ma inne uzdolnienia, mozliwosci, inaczej widzicie poziom trudnosci na tym samym kierunku i chyba nie ma sie o co spierac, bo u mnie na roku tez sa tacy co nie robia nic a zdaja i tacy ktorzy kuja i nie zdaja albo i wylatuja. kwestia podejscia, uzdolnien i takich tam. dlatego nie wiem po co wciskasz na siłe komus ze ma mu byc trudniej niz jest.

Nie, sama jestem zdolna :) ale leniwa :O Dla mnie studia tez nie byly wiekszym problemem, ale dla tych co pisza ze to banal- i osmiszaja sie przy tym brakiem elementarnej znajomosci dziedziny- nie mam litosci. Dziewczyna ktora pisze ze robi prawo NIE MA O NIM POJECIA, stad moja postawa. Zmykam

sorki,,,ale kumpel wpadł na browarka ;) to już raczej kocury :D takie znajdy co podczas pobytu tutaj w 3miescie, znalazłem. A to że lubię zwierzęta, w końcu wychowałem się w śród kur, krów, kaczek, kotów i psów :D to przygarnąłem 3 lata temu i 2 lata temu dwa koty ;) Sorry że nie skłądnie piszę, ale ile dziś piw wypiłem , tego nie doliczam się nawet:D

Oj żabo, nie uwierzę Ci nigdy, że absolutnie całe prawo budowlane znasz na pamięć :D Musiałabyś chyba studiować równocześnie budownictwo, żeby je calutkie ogarnąć :)

przeciez

mala_zielona_zabka filmik na dobranoc :D http://www.youtube.com/watch?v=CsGYh8AacgY

To też zależy na jakiej uczelni ja uważam ,że medycyna zawsze będzie tym kierunkiem chyba najtrudniejszym bo jednak najbardziej odpowiedzialnym do tego lekarz musi całe życie się dokształcać. Do tego wszystkie ścisłe kierunki , prawo też jest dość ciężkie ale czy najcięższe to kwestia sporna:)

To może ja się wypowiem, bo dawni tu nie pisałam:P Dla mnie prawo nie jest aż takie trudne, na pewno trudniejsze od medycyny i należy do kierunków elitarnych, ale najtrudniejsze są kierunki techniczne takie jak budownictwo, mechanika i budowa maszyn, automatyka i robotyka. Architektura (już bardziej artystyczny kierunek) też do łatwych nie należy.