Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majakaaaaa23

ciaza-obowiazki lekarza pierwszego kontaktu

Polecane posty

Gość majakaaaaa23

jestem w I trymestrze ciazy.Jestem pod opieka lekarza ginekologa. moze powinnam sie udac do lekarza pierwszego kontaktu-tylko jaki jest jego zakres obowiazkow odnosnie ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóz.... z moich doświadczeń wynika ze żaden. Chciałam wybrac się do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie na podstawowe - należące mi się badania (dodam ze do gina chodze prywatnie)... i co sie okazało? Ze nie bardzo mi pani doktor moze pomóc :o ....bo powinnam iśc do ginekologa państwowego... Poszłam ---- pierwszy i ostatni raz.... A przez calą ciaże badania robiłam płatnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile mniej więcej wychodzą wszystkie badania robione prywatnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilok
Witam, ja takze do ginekologa cjodze prywatnie, ale skierowania na badania dostawałam od lekarza internisty, czasem nawet zgłaszłam sie do nie go z niektórymi dolegliwosciami, jest bardzo sympatyczny i stara sie pomóc.Oczywiscie nie moze dac skierowania na wszystkie badania, niektóre moze ci dac tylko ginekolog, ale internista moze zrobic ekg np, sprawdzic płuca, doradzic w sprawie krzywej cukrowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilok
Zalezy co, toksomplazmoza,hbs, kiła, coombs, grupa krwi za wszystko zapłaciłam 120 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majakaaaaa23
ojej dziewczyny to znaczy ,ze mam nie isc do lekarza pierwszego kontaktu, bo nie ma po co? to ,ze w sluzbie zdrowia zle sie dzieje to wiem,lekarze olewaja pacjentow, ze zaluja skierowan na podstawowe badania, ze klamia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się właśnie wybieram do lekarza pierwszego kontaktu i mam nadzieję że mi pomoże trochę.To skierowanie na badanie krwii i moczu to mógłby dać przecież. Szlag mnie trafia juz z tymi lekarzami. Alo zostaje jeszcze jedno wyjście.Chodzic do gina prywatnie a raz na jakiś czas pojść do gina państwowo po skierowania na badania. o samej ciąży nie dam prowadzić państwowemu lekarzowi.jakoś mam pecha o na konowałów tam zawsze trafiam.A mam ciążę z komplikacjami więc tym bardziej nie zaryzykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie taki los
mnie tez trafia ...... jak mam isc państwowo do lekarza. Zawsze chodze prywatnie ale w trakcie ciąży dostałam skierowanie do szpitala państwowego ( za który płece co miesiąc olbrzymie składki). Okazało się, ze w szpitalu przez trzy dni pobytu nikt nawet na mnie nie patrzył. Ordynator i cała klika mnie olewała - poleżałam trzy dni (bez zadnych badań i pytań) a potem zostałąm wypisana do domu!!!!! Mimo , ze juz w tym czasie ciąża była obumarła i trzeba było szybko robic zabieg usunięcia. Moje życie było zagrozone. Takie historie nadaja sie tylko do mediów ale kto zaryzykuje swoim nazwiskiem afere. Przecież chorujemy i bedziemy chorować a konowały beda nas leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze chodze prywatnie ale w trakcie ciąży dostałam skierowanie do szpitala państwowego ( za który płece co miesiąc olbrzymie składki). A jakie to olbżymie składki płacisz? 200 zł? Wiesz, ile kosztuje utrzymanie szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, nie bardzo rozumiem..po co chodzic do lekarza pierwszego kontaktu w cioazy jesli jest sie zdrowym? to jest zadanie dla gina... a jesli chodzi wam tylko o badania to co za problem chodzic panstwowo do ginekologa raz w miesiacu ??! Tylko na pierwszej wizycie bada cie ginekologoicznie zeby stwioerdzic ciaze a poza tym przychodzisz tylko po skierowania na badania a polozna mierzy cisnienie i wazy cie...to chyba nie jest zadne traumatyczne przezycie, nie? nigdy nie chodzilam prywatnie do gina (tylko raz zrobilam usg w pryw. gabinecie) bo po co? przy prawidlowej ciazy? serio, nie rozumiem problemu...ale moze jestem z tych co to \"nie rozumieja...\" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie taki los
No nie wiem czy ok. 960 zł co miesiąc to mało!!!!!!!!Tyle mi obrywają pensji na ZUS itd!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie taki los
Szpitale są utrzymywane przez państwo ok. A Lekarze tez dostają pensje więc po jakia ch...... wyciągają łapy po lewizne!!!!!!!W większości szpitali jeżeli nie zapłacisz mozesz umrzec ich to g.....obchodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieleczczanka
bez urazy "takie zycie taki los" ale czy ty jestes ulomnsa ze nie upomnialas sie w szpitalu o uwage? nie masz jezyka w gebie? zawsze z ordynatorem mozna gadac przeciez...rany, dziewczyny walczcie o swoje prawa a nie czekajcie na zmilowanie.... ja trzy razy lezalam w szpitalu z trudnymi ciazami i nie narzekam na nioc, no, oprocz jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No te 960 nie idzie na szpital tylko w przeważającej mierze na twoja emeryturę. ja pytam, ile płacisz na ubezpieczenie zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie taki los
Oczywiscie ze umiem mówić, jak delikatnie zapytaląm na rannym obchodzie lekarza - ordynatora co z moją ciaża to TAK MNIE OPIRDOLIŁ ( sory za słownictwo ale dziewczyny które ze mną lezały na sali prawie płakały ze strachu) ze już mi się wszystkiego odechciało. Jakiekolwiek próby upomnienia się o swoje kończyły sie niczym no i w ostatecznosci wypisem do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście chodzę państwowo do ginekologa i nie widzę w tym nic zdrożnego.Jest jak najbardziej ok.On wykonuje swoje obowiązki,a ja jestem zadowolona,że nie płacę co miesiąc 80zł za wizytę i okoł 60zł za badania.Dla mnie to sporo kasy.Wolę je wydać na moje dziecko,a nie płacić,za coś co mi się przecież należy. Niedługo idę na usg 3D i będę musiała za nie zapłacić 200zł,no ale takiego usg nie ma w zwykłych gabinetach z NFZ i dlatego pójdę prywatnie. Dziewczyny,przecież wystarczy znaleźć tylko lekarza który jest ok.Są tacy.Popytajcie koleżanek,które już urodziły.Może one znają kogoś dobrego. Co do lekarza 1kontaktu.On jest po to,żeby wypisać ciężarnej L4 jeżeli jest chora na grypę,anginę itp. Natomiast na wszystkie badania dotyczące ciąży kieruje ginekolog prowadzący. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szpitali. Leżałam z pierwszą ciąża na patologii ciąży przez tydzień.I wcale nie było tak strasznie.Wszyscy byli mili i sympatyczni.Lekarze ok i pielęgniarki też jak najbardziej ok.Zrobili mi wszystkie badania i super wypasione usg.Okazało się,że moje dziecko jest bardzo duże,więc zrobili cc.Tak więc jestem jak najbardziej zadowolona ze szpitala w którym leżałam. To szpital im.prof.Orłowskiego na Czerniakowskiej w W-wie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktośka z w-wy pewnie że można jeszcze znaleźć fajnych lekarzy państwowo.Ale coraz rzadziej. Ja chodziłam całe lata państwowo do gina.Niestety ostatnio stwierdził że rezygnuje z przychodni bo bardziej opłaca się prywatnie przyjmować.Tym bardziej ze miał duuuużo pacjentek bo był dobrym specjalistą. No i co ja miałam zrobić.Mam ciążę zagrożoną poronieniem.To mam teraz chodzić po przychodniach i szukać lekarza i mieć nadzieję że trafię na dobrego? niestety co lepsi lekarze rezgnują z pracy w państwowych przychodniach.I nie dziwię im się bo grosze dostają. A propo.Tego ginekologa co chodziłam państwowo też długo szukałam.Zwiedziłam kilku konowałów przedtem.Jeden był najlepszy.!! przez dwa miesiące nie poznał grzybicy(a przecież to nie jakaś rzadka,unikalna choroba!!!!!) i przepisywał mi urosept bo powiedział że moje dolegliwości to wina pęcherza!! Autentyczna historia!!! I jak tu się nie bać lekarzy? Dlatego ja radzę kobietom w ciąży nie ryzykować.Co innego jak sobie ktoś chodzi tylko po pigułki anty.Ale ciąża to już inna sprawa. I nie rozumiem czemu państwowy lekarz nie może wypisywac skierowań na bezpłatne badania.Przecież mi się należą w ciąży o mam odciągane składki.To każe się ludzi za to że chodzą prywatnie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze uważałam że tzw. \"bezpłatna służba zdrowia\" to porażka, chociaż ja akurat mam świetną państwową ginkę, która prowadziła moją ciążę i wszystkie badania robiłam państwowo, to jednak wiem jak beznadziejna sytuacja jest w służbie zdrowia, no ale niestety nieprędko coś się zmieni, jeżeli za naszą wizytę u lekarza pierwszego kontaktu NFZ płaci 5 PLN a lekarz ma z tego zapłacić wszystkie badania... Za poradnię K NFZ płaci 21 PLN więc też porażka, a pójdź gdzieś prywatnie to wydatek za internistę rzędu 50 PLN za gina rzędu 80 PLN nie mówiąc o badaniach bo sama morfologia to 12 PLN, no więc nie dziwmy się że w naszej służbie zdrowia jest jak jest skoro wszyscy dostają takie gówniane pieniądze. Ja zawsze byłam za prywatną służbą zdrowia i sensownym systemem ubezpieczeń zdrowotnych a nie tak jak teraz płacę kupę kasy i gówno z tego mam, jak mi naprawdę coś potrzeba to muszę załatwiać prywatnie - tak jak teraz - spieprzyli mi szycie po porodzie i muszę iść na poprawkę - prywatnie oczywiście - wydatek rzędu 1200 PLN... A wogóle z innej beczki, to jeśli w konstytucji jest napisane że każdy obywatel RP ma prawo do opieki zdrowotnej to po jakiego wała są te książeczki które trzeba stemplować co miesiąc???? Przecież skoro każdy to powinien dowód wystarczyć.... Ech - wszystko to badziew :( byle żul ma prawo do takiej samej opieki zdrowotnej jak ja o ile tylko się zarejestruje jako bezrobotny a np nie mam na operacje chorych dzieci, wyć się chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja tak dobrze trafiłam...nie wiem.Znam swojego ginekologa od 4lat i z każdym problemem mogę się do niego zwarcać. To moja druga ciąża prowadzona przez niego i mam do niego zaufanie.On robił mi cc i dbał o to żeby na poporodowym niczego mi nie brakowało.Serio.Super facet,Nie jest polakiem.Ale spokojnie można się z nim dogadać.Przyjmuje prywatnie,ale wie,że nie wszystkie jego pacjentki mogą wydawać kasę na prywatne wizyty.Ma bardzo dużo pacjentek i ciężko się do niego dostać. Mam o nim b.dobre zdanie.Uważam że to super specjalista i polecam go moim koleżanką.Chociaż nie wiedzieć dlaczego,one chodzą do niego prywatnie,a ja z NFZ.Tak jakoś się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, ja prowadzilam obie ciaze u dwoch lekarzy-mezczyzny i kobiety i oboje tylko potwierdzali ciaze ginekologicznie. ale pytali zawsze czy co mi doskwiera---jesli tak badaliby na pewno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie moj lekarz jest przewrazliwiony, bo pracuje w zawodzie od 50 lat (!) i twierdzi, że miał na przełomie swej kariery sytuacje kiedy to okazywało się, że kobieta nie wiedziała nawet, ze coś jej dolega,a potem były komplikacje, więc woli dla zasady zawołac \'na fotel\' ;) Uwazam, iż to słuszne, a w każdym razie nie przeszkadza mi. Wiem wtedy na pewno, że oprócz mojego samopoczucia, ktoś jeszcze \'opiekuje sie\' i daje mi tymwieksza pewnośc... Ale pewnie ilu lekarzy tyle metod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ania
Iguana w jakim miescie mieszkasz , moze tez wybiore sie do Twojego gina>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
74 :) Może to śmieszne, ale jest bardzo szanowanym człowiekiem, teraz pracuje już bardziej \'dla przyjemności\', bo jak twierdzi lubi prowadzić ciąże. Jest dostępny dla pacjentek5 dni w tygodniu po około 6 godzin dziennie. Z poczatku byłam PRZERAŻONA, choc nie wygląda na swój wiek, ale po przetestowaniu dwóch mlodszych ginów, stwierdziłam że w ogóle nie dorastają mu do pięt! On oprócz fachowej pomocy, zawsze zagada, kazda pacjęntkę zna po imieniu, zapamiętuje wszelkie szczegóły z rozmowy, a przy tym potrafi zartować. Co będe go chwalić, jestem mu wdzięczna za naprawde profesjonalne i zdrowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×