Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Kuuurcze, jak ja bym chciała sobie iść na L4! Tak baaardzo bym chciała! Zostałyby mi \"tylko\" studia...A tak ta cholerna szkoła będzie się za mną ciągnąć przez większość roku szkolnego, czyli przez większość ciąży. A będzie się ciągnąć, bo chcę zrobić ten cholerny staż, żeby nie zarabiać niecałe 300 zł tak jak teraz. A jak pójdę na L4 to wszystko się strasznie przeciągnie jeśli wogóle nie przepadnie...Wkurza mnie ta praca jak nie wiem:o Z kursu zrezygnuję od przyszłego semestru, choć wolałabym tam akurat jeździć, mniej to stresujące... Może olać ten staż....ale szkoda tej roboty od września...już sama nie wiem...mąż mówi, żebym nie rezygnowała. Cholera, co za życie:( Muszę przygotować na jutro zajęcia😭 Nic mi się nie chce😭 A jeszcze teksty na seminarium...buuuu..... Idę sobie bo już i tak wystarczająco tu nasmuciłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu, ale masz fajne dzieciaki!! :D A corcie niezla agentka z obuwiem ;) Wpadlam dzisiaj wieczorem po pracy do domu przed mezem i udalo mi sie okupowac lazienke przez pol godziny :D Zrobilam eksperyment z nowym szmponem koloryzujacym. Mial wyjsc jasny zloty braz. Wyszedl ciemny kasztan. Ale nie jest taki zly. Poczytam was jutro, bo dzisiaj padam na pyszczek, Papapapa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jestem ale mogę teraz słabo się udzielać. Nie martwcie się o mnie, będę zaglądać jak tylko będę mogła. Praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, a co Cię tak znagła zaczęli poganiać? net do domu, na mikołajki :) to kogo dziś można na kawę zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :) Gruby misiu, mi się tylko jednoi zdjęcie otworzyło..ale za to fajowe :D Dzieciaki to mają pomysły :D Błeee kawa :o A może być herbatka??? :D Miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam zły dzień... rano niedobrze, ledwo dojechałam na zajęcia, nie zaliczyłam kartkówiki jakiejś cholernej z łaciny... wróciłam do domu i sobie popłakałam tak bez powodu albo z tych wszystkich razem wziętych... teraz muszę jechać do pracy, cholera jasna. gruby misiu-trollęta pierwsza klasa! To musi być codzienne zaskoczenie i wielkie szczęście! Też takie będę miała, a co! Idę, oby wrócić jak najszybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu masz na prawdę śliczne dzieciaczki a najmłodsze jest przepiekne gdy tak patrze to nie moge doczekać się maja :) Reniu zwolnij ale to Ty musisz wiedzieć co dla Ciebie najważniejsze! Trzymaj się jesteśmy z Tobą :) Misiaczkowa nie szalej tak z zakupami - choć wiem jak trudno się powstrzymać ja dziś byłam sobie na długiem spacerku i wchodziłam do każdego sklepu dla dzieciaków, widziałam przecudne wózki - tylko czemu te którem mnie się podobają kosztują tak dużo ;) Najadłam się mandarynek i czuje się gruba - hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :) Ja juz kupuję ostatnie rzeczy ;) Już mi niewiele zostało ;) Też jestem dziś zła jak osa, wszystko mnie wnerwia . Zaraz jadę na zajęcia do szkoły rodzenia, muszę się przyznać, że nie mogę cwiczyć i może uda mi się pogadać z położną o tych blesnych kopniakach, naczytałam się Mamo to ja i oczywiście mam już podejerzenia i małą ilość wód i mam schiiize :o Idem bom marudna wielce :o Reniol....jak ja cię dobrze rozumiem!!!! Sabcial mi narobiłaś smaka na mandarynki :) Chyba sobie kupię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie chcę mówić koleżankom z pierwszej tabelki, ale 200 strona zbliża się wielkimi krokami;) Więc nic już was nie uchroni od zaciążenia! Panowie nie przyszli dziś na zajęcia, zrobili sobie po prsotu wagary...ja wczoraj ponad godzinę pisałam im definicje, i inne pierdoły, a oni to olali Dobry jest to, że za lekcję mi zapłacą, że wróciłam wcześniej do domu i zakupiłam sobie kolo mandarynek (sabcialku i misiaczkowa...) i dwa rodzaje śledzika (smaczki?). Ale dla uczniów będę ciut ostrzejsza, coby sobie nie myśleli nie wiadomo co. Głowa pobolewa, na szczęście niezbyt mocno. Zauważyłam, że w ciąży czas szybciej płynie...już weekend, w poniedziałek kolejna wizyta-hurra!!!!!!!! Zmykam poczytac Virginie Woolf. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszy mnie, że trollęta się podobają ;) czy ktoś nie widział Poczwarki naszej?? długo już się nieodzywa, może niebawem zamelduje się w trzeciej tabelce... dawno zmian nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellooo. Reniolku, nie marw sie, najwazniejsza teraz twoja dzidzia. Reszta sie ulozy. A na baranow w szkole nie warto sie wsciekac 🌼 Dziewczyny, jak to jest ze sluzem plodnym? Staram sie wyliczyc jaki bede miala dlugi cykl i w przyblizeniu owulacje, bo znowu wyjezdzam, juz w poniedzialek :( Ostatnio mi sie tak @ przesunela, ze nie wiem ile bedzie teraz dni. Mam wrazenie, ze od wczoraj mam sluz plodny. Dzisiaj 14dc. Hmmmm... Ile taki sluz trwa?? Bo jak sie skonczy, to tuz po owulacji, nie? No i nie wiem czy sie starac codziennie czy celowac w niedziele :) Milego piateczku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Melduję że żyję tylko ciężko pracuję:-) Lucyjka- mi gin mówiła żeby starać się co 2-3 dni żeby plemniki były silniejsze i było ich więcej. Spadam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ :D wiem, że mnie dłuuugo mnie nie było i teraz też dużo nie napiszę...:O mam dziś dzień wolny :D i zaraz siadam do nauki ;) więc w wielkachnym skrócie: napisałyśmy z Justyśką to koło z chemii...facet połowę sprawdził.... w tej połowie sprawdził tylko Justyny... Justyśka dostała 4 reszta oblała... ja jestem w tej drugiej jeszcze nie sprawdzonej połowie... czyli dowiem się za tydzień... ale jestem dobrej myśli bo miałyśmy z sześciu zadań cztery identycznie zrobione i wszystkie u Justyśki były zaliczone.. a ja jeszcze zrobiłam jedno dodatkowo... czy dobrze nie wiem...:O ale chyba zaliczone mam...;) facet jest dobrze stuknięty... i to, że prawie cała 48 osobowa grupa oblała o tym świadczy :O za tydzień mam dwa koła żeby było bardziej rozrywkowo...;) z anatomii i fizjologii... no i ci, którzy oblali chemię też mają pisać jeszcze raz... ale zakładam, że zdałam.. więc się już na nią nie uczę :P Moniśce już powiedziałam, definitywnie, że rezygnuję i jestem do końca grudnia... od stycznia uruchamiamy szkolenia u mnie w pracy... które sama wymyśliłam, a mojej Dyrektor bardzo się pomysł spodobał i dała mi na nie zgodę....mam nadzieję tylko, że to wypali... bo inaczej będzie krucho z kasą... aaa i najważniejsze :D na początku grudnia przyjeżdża mój szwagier który mieszka od kilku lat w Chinach :D będzie całe 1,5 miesiąca :D strasznie się cieszę bo widzę go tak rzadko :( dobra muszę spadać bo mam wyrzuty sumienia, że się nie uczę kiedy mam wolne ;) postaram się jeszcze wpaść :) ps Gruby Misiu masz śliczne te dzieciaczki ;) do napisania miłe Panie... tęsknię strasznie za Wami ale cóż... siła wyższa... sama chciałam.. więc nie marudzę ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, czyli sugerujesz, zeby wyczekac i zebrac plemniczki do kupy? Dzisiaj sie jakos dziwnie czuje, brzuch jakby ciezki, troche obolaly. Czy to owu czy jeszcze przed? Co wlasciwie oznaczaja takie pobolewania? Angela, napewno dobrze poszlo z chemii!!! Gratuluje pomyslu na szkolenia! 🌼. Kolo z anatomii??? To zablysniesz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Babcia pokłóciła się z mężem...cholera, jak mnie to czasami wkurza, że poza naszymi problemami i nieporozumieniami jeszcze ona swoje trze grosze dokłada...Mąż miał wczoraj zły dzień. coś tam powiedzial, ale nic bezpośrednio do niej, to ona mu dziś nagadała, że gdyby nie jej emerytura, to pewnie nawet chleba by jej nie kupił...:o No i koniec z przyjemnym piątkim, mąż wściekły pojechał do pracy, babcia się nie odzywa, kapa:( Na szczęście jest ładna pogoda, wybiorę się z naszą piesą na spacerek po coś słodkiego. Lucyjko, ja do tej rady Asika dołożyłabym jeszcze jedną: wtedy kiedy macie na TO ochotę! Trzymam kciuki żeby się udało. angela-gratulacje geniuszu! Na następnych kołach zabłyśniesz na pewno, tak jak na chemi (bo przecież na pewno wszystko jest dobrze!). No i odezwij się jeszcze, jak sobie zrobisz przerwę w nauce;) Asik-nie przepracuj się! misiaczkowa-jak było na szkole rodzenia? I jak tam skurczybki, mam nadzieję, że już lepiej. Poczwarkooooooooooooo!!!Hop hop!!! Mam nadzieję, że wrócisz już niedługo do nas szczęśliwie rozdwojona! Acha, wczoraj przed zaśnięciem mi się przypomniało że dawno nie było.................................................. rozsyłania fluidków! Oto one, ode mnie dla wszystkich z pierwszej tabelki, łapcie ile wlezie! 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza! Wyłapałam wszystkie fluidki od Reniola!:-) Lucyjka- oczywiście- wtedy kiedy macie ochotę na sexik:-) Po prostu ginekolodzy zalecają żeby nie za często bo pleminiczki sa wtedy słabsze i nie mają siłki:-) Ale i tak wiadomo że regułu nie ma. Przecież jak ktoś się seksi dzień w dzień to nie można tego traktować jako metody antykoncepcyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, reguły nie ma :) my nie dawaliśmy plemnikom czasu na regeneracje, bo w czasie potencjalnie płodnym... mąż wciąz mnie namawiał na \"poprawienie czegoś\" a to nie był pewny, czy ładnie uszka zrobił, a to co innego ;) i tak poprawialiśmy czasem po dwa razy dziennie... jak macie czas i ochotę to się tulajcie i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam sobie na spacerku;) Od razu lepiej człowiekowi:) gruby misiu, dobre z tym poprawianiem uszek i innych \'części\", hihi:D Chyba się pódję położyć, coś poczytam albo się prześpię...niech to będzie spokojny piątek! Miłego popołudnia dziewczyny!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za rady! :D Gruby Misiu, po zdjeciach widac, ze twoj malzonek to fachura, uszka, noski i oczki u wszystkich dzieciaczkow pierwsza klasa. Ale skoro tak gorliwie \"poprawial\" ...? ;) Czuje sie rozbita i mnie ciagnie w podbrzuszu. Czyzby to bol owulacyjny, czy sobie cos uroilam? Reniolku, a co ta wasza babcia taka obrazliwa?? Trzym cie sie cieplo dziewczynki! A czy Poczwarka nie wspominala, ze sie wybiera na pare dni do szpitala...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :D Angelooo ooo no w końcu zajrzała, wiem że podpadłam ale ja tak z kom mam od zawsze :o Już tyle osób na mnie krzyczy żeby to cholerstwo sprzedała bo po co mi jak i tak nie odbieram i nie odpisuje...a ja nie słyszę i zapominam o niej :o Sorki i wielki buziaczek na przeprosinki :D Gruby misiu, my też podobnym spsobem ;) Mąż chcial żeby wyszło idealne i co rusz nanosił poprawki :p Racja !! Najlepiej się seksić ile się chce i jak się chce!!! My to codziennie nawet po dwa razy i jest sobie Lidka :D A czytałam, że częstsze sekszenie się wpływa na poczęcie dziewczynki :D A w szkole rodzenia to zwiedzaliśmy porodówkę i w tych boksach/klatkach brakowało tylko haków rzeźniczych i takiego pana z nożem i w zakrwawionym fartuchu :o KOSZMAR przez duże K!!!!!!!!!!!! Klitki takie, białe kafelki, które pamiętają pewnie II wojnę światową, koooszmar!!!! Za to sala do porodów w wodzie pierwsza klasa!!!! Jak by nie wypaliło ze Świebodzinem i będę musiała tam rodzić to już zapłacę 200 zł i będę miała piękny pokój. I dotarło do mnie, ze będę rodziła i jak na razie to nie chcę i się boję i w ogóle nie wyobrażam sobie tego wszystkiego :o AAAAAAAAA chyba się wystaszyłam :o Lucyjka jak to owu to nie ma co klikać...do wyrka na tulanki :D Reniol widzę, że teraz babcia daje ci w kość :o Moja na razie odpuściła, na razie jest słodko i miło ;) Przejdzie jej zobaczysz!! A co do skurczy to chyba pochwaliłam dzień przed zachodem, bo dziś po 3 dawkach feno miałam już 15 skurczy i jak tak się będzie działo to dzwonię do gina w pon. Boję się, żeby szyjka wytrzymala :o Too paaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, przekonalyscie mnie ;) Zaciagne meza do sypialni :P Misiaczkowa, uff, co za opis porodowki! Ale nic sie nie martw tym tylko dbaj o siebie i Lidke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć śpiochy! na trzecią spadłyśmy więc co prędziej podnoszę, bo niedługo z lupą będziemy się odszukiwać;) misiaczkowa-no opis porodówki niezbyt zachęcający, pewnie zresztą jak i jej widok...ale przecież uda się ze Świebodzinem (mam nadzieję, że nic nie pokręciłam) a jak nie to urodzisz w wodzie i nam pięknie opiszesz jak było. No i przecież wtedy będziesz myślała tylko o Lideczce, więc pójdzie sprawnie!Kurcze, uważaj z tymi skurczami...może lepiej od razu do lekarza zadzwonić... Lucyjko-to dzieła!!! A mi się dziś pierwszy raz w czasie ciąży zrobiło słabo...Na targu wyszłam z męsnego na miękkich nogach, ledwo doszłam do auta, musiałam 5 minut posiedzieć i uspokoić oddech, dopiero warzywkai znów to samo...ledo doniosłam seler do samochodu. Hmmm....robi się momentami męcząco, a przecież do dopiero początek. babci w sumie chyba przeszło, tzn do mnie odzywa się normalnie, gorzej z mężem. Ona chyba generalnie nie lubi mężczyzn, zawsze jakieś ale. Nic to, niech sobie to sami wyjaśniają, ja nie mogę się denerwować;) Mąż zaraz wraca, zaciągnę go na spacerek, potem jakieś sprzątanko...A w poniedziałek-wizyta:) Zaczynam się denerwować czy wszystko będize ok, ale to chyba normalne. Jeść mi się chce, marchewka była dobra, a teraz zmykam na jakieś mięcho;) Miłego weekendu!!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błon dziorno ;) Ależ miałam pracowiity poranek :D Ale już posprzątane i teraz zasiadłam by zacząć pisać moją pracę mgr :o Dam radę....dam radę....dam radę....muszę to powtarzać w kółko to moze uwierzę ;) buehehehe Reniol..uważaj kobito na siebie!!! Mi się też słabo robiło na początku, zawsze trzeba pamiętać, że mamy chore społeczeństwo i pewnie nikt by ci nie pomógł jak by co :o Dopóki brzucha nie widać nie ma co liczyć na pomoc :o To spadam i również życze miłego weeeekendu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu, czasem zaglądam, ale co ja mogę napisać. Zresztą sama wiesz. Pozdrawiam i ściskam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden gruby miś mądry i myślący wśród nas...genewo-witaj! Napisz cokolwiek, przecież byłaś tu z nami tyle czasu! misiaczkowa-wiem, że pewnie byłoby ciężko z pomocą, choć tu u nas w dzielnicy taka dość miła atmosferka i zawsze ze sprzedawcą jna targu się słowo zamieni, ale wiem jak to ejst...uważam. Generalnie dziś mam słaby dzień, jak nie jest mi niedobrze, to słabo i tak na zmianę:o Powiedziałam mężowi, że nie zniosę jego \"siłowania się\"z babcią. Obydwoje tak samo uparci, jedno tylko czeka, żeby to drugie przeprosiło i tak kto silniejszy ten lepszy. No i powiedziałam, że jak tak ciąży nie mam zamiaru znosić, że mnie to wykańcza, i że ma babcię po prostu olać jak ma swoje humorki, to i nam i jej wyjdzie na dobre. Uspokoił się i jest ok:) Nawet razem posprzątaliśmy-co w naszym przypadku jest ogromnym wyczynem:D I jak tak obydwoje łaziliśmy po lesie to tak jakoś wyszło, że obydwoje już od jakiego czasu zastanawiamy się nad zmianą gina. Ustalił termin wizyty poprzedniej i tej poniedzialkowj o tydzień wcześniej niż powinien, bo po 3 tygodniach, mimo że wszystko jest ok, (odpukać). I mam trochę wrażenie że chyba kasa jest bardzo dla niego ważna. niby radzi dobrze, wygląda profesjonalnie, ale coś nam w nim przeszkadza...Nie wiem czy to nie jest rpzesada z naszej strony. No i on generalnie jest specjalistą od niepłodności więc ja sobie od razu pomyślałam, że może on nie prowadzi tak normalnie ciąż ... Nie wiem, co o tym myślicie? Mnie martwi to usg co 3 tygodnie...czy to nie zaczęsto? Wszędzie piszą, że 3 w ciągu normalnie przebiegającej ciąży wystarczą...Ja się oczywiście cieszę, że mogę maleństwo zobaczyć, ale to zawsze jakieś promieniowanie...Co wam lekarze mówili na usg? Pomóżcie. Ok, zmykam już na jakiegoś owoca, pozdrawiam i trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Odzywam sie ale nie dam rady nic pisac ,dostałam okres i mam bardzo bolesne skurcze,jutro sie odezwe to więcej napisze. Pozdrowienia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo :) 👄 miło, że i do nas zajrzałaś :D Fryzelko tulam cię moculko!!! Niech już nie boli!!! Reniol, tak jak czytałam i rozmawiałam, to jak to jest takie króciutkie usg, że trwa góra parę minutek to spoko, ale gorzej jak by ci robili co miesiąc długiaśne, to wtedy można by się było czegoś obawiać. A tak na marginesie to nie udowodniono złego wpływu, więc spokojnie nie obawiaj się, bo w twoim przypadku częste usg ma swoje uzasadnienie :) Ideee pisać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×