Zimowe starania 2005

Emilcia- jak mnie czytasz, nie mogę wejść w swoją pocztę. Nie wiem co się stało. Widzę że mam nowe wiadomości, ale nie moge w nie wejść ani nawet nie widzę żadnych nagłówków.

Cześć dziewczyny:) misiaczkowa-czekamy na Ciebie! Bądźcie tam dzielne obie!!! Wczoraj nie pisałam, bo mialam jeszcze dużo testów do sprawdzenia na dziś, a zaczynała mnie boleć głowa, więc szybko się położyłam. Relacja: dzidziuś ma 31 mm, na usg widać główkę, ciałko i rączki . Pokazywał mi serduszko, ale nie mogłam się jakoś dokładnie dopatrzyć;) W każdym razie on widzi, i wszytko jest dobrze:) Usg pokazywało termin na 16 czerwic, więc zaraz się pobawię z suwaczkiem:) No i widziałam jak się rusza! Jestem w siódmym niebie. Kazał zrboić mnóstwo badań (nie wiecie ile to może kosztować? tam jest morfologia, keratynina czy coś w tym stylu, hbs i chyba jeszcze z 5 innych.) Obawiam się żeby z tego ze 200 zł nie wyszło...:o Ale jak trzeba to trzeba. Mówił, że normalnie lekarz mi takich badań nie przepisze, bo nfz za wszystko obciąża...ale może jakbym państwowo jakiegoś gina poprosiła...Wiecie coś na ten temat? Jak sobie radzicie z tym? Zakazał też dalekich podróży i kazał przyjść na 3 tygodnie, 11 grudnia. Wtedy założy mi wreszcie kartę ciąży. Jednym słowem: HURRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fryzelko-daj koniecznie znać co i jak. Dobrze, że się trochę uspokoiłaś, to ważne! na pewno wszystko będzie dobrze! Jesteśmy z Tobą! Asiku-wiem co czujesz...też tak myślałam zanim się udało. Bo to był właśnie ten czas, kiedy wedługmoich planów powinnam już była tulić maleństwo, a tu ani słychu ani widu. Wiem, że jest ciężko...ale musisz wierzyć, że będzie tak jak ma być, choć wiem że to nie łatwe. dla CIebie. Ok, zmykam majstrować przy suwaczku, trzymajcie się ciepło!

próba nowego suwaczka...

Reniol- mogę podać ci ceny z mojego szpitalnego laboratorium. Morfologia- 5zł Kreatynina- 5zł Antygen HBs- 12zł Jak będziesz chciała wiedzieć jeszcze jakieś ceny to pisz:-) Na takie podstawowe badania gin powinien dać ci skierowanie (ale państwowy). Albo internista, ale to chyba zależy od lekarza jakim jest człowiekiem. Mam nadzieję że i ja będę niedługo przeżywać takie wzruszające chwile jak ty. 31 mm szczęścia!

Halo, Halo, tu garść najnowszych wieści od misiaczkowej. W szpitalu musi zostać kilka dni. Na szczęście nie ma zagrożenia porodem, jest tylko gotowość skurczowa. Będą robić badania i obserwować w jakiej kondycji jest domek Lidki:) Szyjka zamknięta. Jak zwykle misiaczkowa mocno Was buzia. Pozdrawiam

Witam dziewczyny! Czytam wasza historię zmagań, szczególnie Twoją Asiu. Ja staram sie o dziecko juz prawie rok. Biore przez ten cały czas kwas foliowy, ale co z tego? Nie mam juz siły i nie wiem, co mam zrobić. Jakie badania? Czy możecie mi powiedziec, do jakiego lekarza sie udać? Choruje na niedoczynnosc tarczycy od 4 lat, ale czy to ma jakies znaczenie??? Prosze o pomoc.

I cisza....

Ewelina, najlepiej pójść do ginekologa ze specjalnością z endokrynologii. A ja już teraz mogę Ci powiedzieć, ze powinnaś zrobić TSH, fT3, fT4 i przeciwciała przeciwtarczycowe.

Reniolku to super, ze maleństwo rośnie masz termin porodu miesiąc po mnie i Grubym misiu bo ja wg USG mam na 16.05. Jutro ja ide do lekarza mam małego stresa ale to normalne będę już mieć założona kartę ciążową i będę ciążówką już pełną piersią - hihi. Witamy Cię nowa koleżanko, wiem, ze czekanie na dzidziusia jest bardzo smutne gdy przychodzi jednak nieproszona @, ja też czekałam rok na drugi raz aby zostać mamusią. Musisz iść do dobrgo ginekologa i znim wszystko omówić na pewno Ci doradzi. Gdy ja już miałam pójść po porade to okazło się że jestem w ciąży - była to bardzo miła niespodzianka bo tego miesiąca wogole nie zważalam na dni płodne czy niepłodne po prostu wyluzowałam. Nie wiem czy Ci moja wypowiedź pomoze ale wierze, ze każda z Was kiedyś doczeka tego szczęścia :) Pozdrowienia i buziaczki dla Misiaczkowej i Lideczki :):):)

Hello Reniolku jak to cudownie ze fasoleczka rosnie ale to szczescie zobaczyc to na usg. Misiaczkowa i Lideczka przesyłam wam całuski ,szybko wracajcie zdrowe ,bo juz za wami tesknimy. Dzisiaj sie troche męczyłam ,bo moje okresy są bardzo bolesne a juz czwartego dnia zawsze \"rodze\" skrzepy,a to niestety boli.Mam nadzieje ze po zabiegu juz ich nie bedzie.Mam pytanie czy wy tez tak macie?Moze to przez tego guza.Moze słyszłyscie cos o tym? Sabcial trzymam za ciebie kciuki abys jutro wróciła rozpromieniona i szczesliwa .Oczywiscie z kartą ciązową i nam sie pochwal jak było :D

Witajcie dziewczyny:) genewo, jak to miło że się odzywasz:) Dziękujemy za infomajce od misiaczkowej, jak to dobrze, że wszystko ok! Przesyłamy całusy i pozdrowienia! Asiku-dziękuję za info na temat cen, u mnie chyba jest niestety drożej...ale jutro idę się popytać i przynajmniej część badań wyżebrać;) I uwierz-uda się!!! Sabcialku-no to Ty jutro będizesz przeżywała ogromne szczęście i wyczekiwanie, no i karta! Ja będę miała za 3 tygodnie:) Super-napisz co i jak! fryzelko, ja miałam bardzo, ale to bardzo bolesne okresy. Lekarze mówili, że tak po prostu bywa i koniec, że niektórym pacjentkom nic poza kroplówką i comiesięcznym szpitalem nie pomaga. Nie wiem czy piszę na temat, ale rozumiem Twój ból...myslę, że taka operacja powinna pomóc, a już na pewno pokaże lekarzom co tam się w środku dzieje:) Nowa koleżanko-spokojnie, posłuchaj rady genewy-bo dobrze zawsze radzi, i czekaj...starajcie się....udaje się kiedy najmniej się tego spodziewamy. Wiem, że łatwo mówić...ale tak jest Idę pod prysznic. Spokojnej nocki dziewczyny!

Ewelina007- piszę tylko z pracy, dlatego odpowiem dopiero teraz. Tak jak pisała Grenewa- najlepiej pójść do ginekologa- endokrynologa i powiedzieć mu o swoich planach. Najlepiej by było jeśli miałby przy okazji usg dopochwowe- mogłabyś podejść w okresie płodnym żeby zobaczyć czy jajeczkujesz. Dobrze by było też zrobic badanka hormonalne, bo tam też może być przyczyna. U mnie np. nic na to nie wskazywało (tak mi się wydaje)- a jednak. No i badanie nasienia partnera, bo tam też bardzo często kryje się przyczyna. Genewa- dziękujemy za wiadomości od Misiaków!:-) Zaglądaj do nas czasem. Brakuje nam twoich dobrych rad. I pozdrowienia dla Misiaczkowej i Lidki:-) Reniol- ceny nie powinny się zbytnio różnić, bo staramy się aby były podobne do cen rynkowych, różnica może być najwyżej niewielka. Tak mi się wydaje:-)

helo :) widzę, że Genewa juz mnie ubiegła z wiadomościami od Misiaczkowej... ;) no to skoro już wiecie co u nich to już nie będę pisać ;) jestem chora i leżę od poniedziałku w łóżku plackiem :(:(:( ja muszę być zdrowa!! w piątek i sobotę mam dwa zaliczenia!!! pa pa :(

Witajcie! Wy na pewno będziecie wiedziały... otóż chciałabym się dowiedzieć po jakim czasie od stosunku można iść zrobić pierwsze badanie krwi beta HCG... Bo już się doczekać nie mogę! A testy ponoć nie wykryją tak szybko jak badanie krwi. Pozdrówki ;)

Bo od mojego stosunku minęło 10 dni... teraz jakoś na dniach powinnam dostać miesiączkę... więc patrząc na to w jaki sposób liczy się ciążę, byłabym już w 4 tygodniu... czyli z tabelki z normami powinnam mieć 5 - 430 mlU/ml... ale od stosunku mięnęło tylko 10dni i to mnie zgubiło. Co o tym sądzicie? Iść już na pobranie krwi czy poczekać?

Cześć dziewczyny:) Nie wiedząca-prawdopodobnie beta już by coś wykryła, zwłaszcza, że piszesz, że na dniach powinnaś dostać @. Może poczekaj do jutra, a jak będziesz miała więcej cierpliwości to jeszcze jeden dzień i leć sprawdzac. Podobno już 6 dni po stosunku można to badanie robić, choć pewnie im później tym wynik pewniejszy. Powodzenia i daj znać jakie miałaś wyniki! A ja wróciłam od lekarki rodzinnej, udało mi się wybłagać wszystkie badania poza jakimś Vassermanem (czy coś takiego, wiecie co to jest???) Ale to badanie kosztuje 6 zł, więc nie ma problemu:) Za to moze być problem z moim zdrowiem, bo czekając na wizytę nawdychałam się zarazków od kaszlących dookoła mnie dzieci i doroslych..mam nadzieję, ze przeziębieniem tej wizyty nie przypłacę:o Zaraz jadę na uczelnię...Już nie będę pisać że mi się nie chce...bo powoli chyba robię się z tym nudna...;) angela-wracaj do zdrówka, ale już! Leż w łóżku, wygrzewaj się i przygotowuj w miarę sił do zaliczeń, bedzie dobrze! Herbata z sokiem malinowym i czosnek działają cuda! Asik już pewnie po kawce? My dziś z mężem wsunęliśmy po napoleonce do kawuni;) mniaaaaam, ale chyba na tym jego odchudzanie się skończyło, muszę go zmobilizować do powrotu na siłownię. Ok, zmykam się wybierać na uczelnię. Trzymajcie się w ten brzydki, pochmurny dzień!

Wróciłam od lekarza dzidzia rośnie zdrowo, nie ma powodów do niepokoju, przytyłam 3kg więc w normie, szyjka macicy wysoko i zamknieta od jutra zaczynam 15 tydzień ciąży za miesiąc następna wizyta. Reniu WR u mnie płaciłam za to badanie 3zł - wynik musi być ujemny. Boli mnie brzusio nachodziłam sie dość sporo ide się położyć, doistałam 2 tygodnie L4 bo chciałam odpocząć w pracy narazie spokój dopiero przed świetami będzie trochę więcej roboty i mogę sobie na ten uksus pozwolić. Jeśli chodzi o bHCG zrób najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki choć 10 dni po zapłodnieniu juz powinno być widać czy jesteś w ciąży :) Ciekawe jak tam Misiaczki w szpitalu???

Hello:D Sabcial, super, że wszystko dobrze z maleństwem! Ale to leci, dopiero pisałaś że są II kreski, a tu już 15 tydzień!No i fajnie, że masz te 2 tygonie odpoczynku-przyda się na pewno! Dbaj o siebie. A wiesz coś więcej na temat tego badania? Co ono ma wykazać? Nie poszłam na wykład, spać mi się chce, a jeszcze trzeba jechć grać...ale nic, zbliża się weekend a to najważniejsze! Misiaczkowa-wracaj do nas szybko!

Najnowsze wieści od misiaczków. Misiaczkowa się nudzi i to strasznie. Szukają jakiejś bakterii, która może powodować te skurcze, robili posiew z szyjki. Miała też ktg, Lidka ma wtedy ubaw i kopie w czujniki:) Cóż więcej, misiaczkowa głodna, czyli norma:) Próbuje dziś wysępić usg, czyli też norma:) Pozdrawia Was serdecznie. Ja zresztą też.

Genewo ja Cię też pozdrawiam i Misiaczkową i Lideczkę :) WR - jak się nie myle określa czy osoba nie jest chora wenerycznie bo wtedy dziecko rodzi się z wadami / nie myśl jednak ze tak będzie / jest to standardowe badanie w ciąży. Jestem dziś totalnie padnięta - pogoda daje mi się we znaki - pada i jest ponuro szaro i do d...... ;) Byle do wiosny :)

Wiadomość z ostatniej chwili: usg wysępione, skurczów na ktg niet. Cytuję: Jest git. Dobrej nocy.

genewo dzięki serdeczne że nam przekazujesz same dobre wieści od misiaczków:) A możesz napisać co u Ciebie? Przynajmniej troszkę...Tak miło cię czytać sabcial-ja też mam dziś serdecznie dość wszystkiego. Przygotowałm test na jutro, muszę się jeszcze tej cholernej łaciny pouczyć, ale to już w łóżku po prysznicu. Cerę mam koszmarną A boję się czegokolwiek używać:( Co robić??? Mi też pogoda daje się we znaki. Dziś obudziłam się święcie przekonana że jest 7 rano a to już było wpół do dziewiątej:o I tak cały czas...spałabym jak miś. Byle do wiosny, podpisuję się pod tym obiema rękami! A jutro wstawanie o 6.30... Nic, idę się pouczyć w wyrku, najwyżej zasnę, trudno. Trzymajcie się dzielnie i jak macie taką możliwość-przegońcie tą okropną jesień i zimę gdzie pieprz rośnie!

Hej Genewo dzieki bardzo za wiadomosci od misiaczków. Mogłabys sie jednak do nas odzywac ,co tam u ciebie słychac?Jak zyjesz?Tesknimy za tobą :D Asik u ciebie pewnie gorący czas i tak trzymac ,moze pod choinke dostaniesz najbardziej wymarzony prezent :D Misiaczkowa i Lideczko pozdrowienia od nasw wszystkich. Pogoda za oknem brzydka to i humor kiepski.Napewno bedzie jeszcze lepszy nastrój. Sabcial u ciebie juz 15 tydzien jak czas szybko leci. Zycze dobrego i niektórym owocnego dzionka :D

Fryzello- mam nadzieje że ten dzionek (14 dc!) będzie owocny:-) Na pewno będzie gorący:-) Genewo- fajnie że się u nas pojawiasz. Trzeba podziękować Misiaczkowej że sposobem cię do tego zmusiła:-) Pozdrowienia i buziaki dla ciebie, Misiaczkowej i Lidki:-) Reniol- oj tak, oby do wiosny... Mam nadzieję że zapracujemy sobie dzisiaj na porządny prezent świąteczny... Prolaktyno i @- spadajcie!

Kochane Dziewczyny! Przesyłam Wam poranne (przedpołudniowe) buziaki od misiaczków. Jak na razie lekarze nic nie mówią o wypisaniu, a wszelkie pytania o wypis zbywają żartami. Nie ma jeszcze wyników badań i pewno dlatego nie mogą nic konkretnego powiedzieć. Misiaczkowa bardzo tęskni za Wami. Miłego dnia

Wpadlam na chwileczke. :( Mam znowu podwyzszona ft4, czyli poczatek nadczynnosci tarzczycy. Jestem podlamana. To komplikuje starania, a jak bede musiala zaczas leczenie hormonalne tarczycy, o sie moge pozegnac ze starankami na rok albo dluzej. BUUUUUU Dostalam duphaston, ale w 18 dc mialam progesteron (bez duphastonu) 12. To duzo czy dobrze? Czekam jutro na wyniki cytologii i wymazu, bo znowu mialam jakies bole :( Maaaartwie sie.

Lucyjka- biedactwo, przykro mi strasznie. Nie znam się na tych badaniach i wynikach o których piszesz, ale życzę ci zdrówka, żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć macierzyństwem!!! Trzymaj się!

witam serdecznie, Daniel urodził się 17.11.06 o godzinie 16.25, od wczoraj jesteśmy w domku, cieszymy się bardzo, więcej napiszę w wolnej chwili i poczytam oczywiście:):):) Pozdrawiam was:)

Poczwarko!!!! Gratuluję!!!! Wspaniale! Czekamy na relację i ucałowania od cioć z kafe dla Danielka!!!!