Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za rady🌼 Przegadaliśmy sprawę z mężem. Stanęło na tym, że on z nią pogada (ja nie potrafię rozmawiać o pieniądzach, zwłaszcza takich trochę w łapę). Zapyta ją ile chce, jak faktycznie powie 1000, to podziękujemy. Jak się zgodzi na 500 to ją poprosimy żeby była. Jakoś to będzie:) Spróbuję odkopać tabelkę, tylko nie wiem jak z tygodniami u Naughty i Fryzelki, spróbuję coś na oko wyliczyć. Gdyby było nie tak-poprawcie mnie:) misiaczkowa-gratuluję córci:) Ale to musi być radość:) Już bym chciałą moją malutką tulić w ramionach:) Zmykam na ogórkową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......27...DolnyŚląsk..........3.... ...........08.10 angela..........Pati........33.....DŚ................staranka zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........TC.........TERMIN PORODU Reniol...........Renia.......23....Katowice.......39.... .. .......27.11.07 Fryzella26....Donata......27......Białystok.....19...... ........15.03.08 Naughty........Angela......23......Staffs.........24 ..............05.03. 08 TABELKA III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola........26........Piła.......3200.....H UBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.....centrum...............Danie l....17.11.06 jagula..........Ilona......31.....ok.Żywca...3150....Jag odka..ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30.....BW...................?????.... ....?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG......2850....Lidecz ka....13.01.07 gruby miś....Katarzyna..32.....Pruszków...3030... Maciuś....30.04.07 sabcial.......Sabina........32.....Śląsk.........3700... Bartuś.....28.05.07 Lucyjka......Kasia.......30......K-ce.........2850 ..Linea.......11.10.07 Asiku-❤️ genewa❤️ Fryzelko-cu o Ciebie? Naughty chyba w Polsce? Mam nadzieję, że wszystko ok. Angela-dziobaku jeden, jak tam gorsecik się sprawdził:P Lecę jeść:) Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera wrabalo mi posta 😠 Sabcial - 👄 kochana, zawsze mnie pocieszasz! Dziekuje ci za to!!! Reniu, 1000 zl, to duzo, ja slyszalam swego czasu o jeszcze wiekszych sumach u dr Bochenek. Nie wiem co ci doradzic. Moze faktycznie najlepiej porozmawiac z nia? Misiaczkowa - daj no przepis na takie grzeczne dziecko! :D Buziaki dla twojej Lideczki! My dzisiaj po pierwszym szczepieniu (WZW B). Oby noc byla spokojna bez goraczki :O Fryzella i Naughty 🌼 - jak wasze brzuszki!? Gruby Mis, Angela, Asik, Jagula, Poczwarka, Kocica, Genewa - ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki:D Lucyjko wiem ze napewno Ci jest cięzko ale faktycznie to musi byc prawda ze jak Lineczka sie uśmiechnie to i zmęczenie odchodzi chociaz na chwilke :D Lucyjko mój brzusio ma sie dobrze a zdjecie widziałas juz jest nie mały.Majka sie kręci tylko pęcherz cos mi boli i czasami cięzko sie schylic. Reniol ja to prywatnie chodze do lekarza poniewaz tam miałam operacje i byłam bardzo zadowolona i u mnie poród niestety jest drogi ale rodzice mi pomogą mam taką nadzieje. Chciałabym bardzo abys miała lekki poród i zeby Ania była zdrowiutka :D Asik pamietaj o przepisaniu do trzeciej tabelki Reniol i Anie jak bedzie juz na świecie ja przepisałam Sabcial i dzieki temu no nie tylko :D nosze Majkę pod serduszkiem :D Naughty co u Ciebie pewnie juz z Polski wracasz i jutro nam napiszesz.🌼 Angelko jak tam romantyczne chwile:D Misiaczkowa czyli Lideczka to świetna panieneczka i niedługo będzie biegac i szalec jak to w tym wieku urwiski :D Szkoda ze nie potrafie wysłac wam filmiku z dzidzia tego połówkowego ale jesli mozecie mi cos doradzić to bardzo bym sie cieszyła pliss. Sabcialku fajnie ze z nami jestes zawsze cos pożytecznego mogę się nauczyc :D Misiu ❤️ Genewo❤️ Poczwarka ❤️ Kocica❤️ Jagulka ❤️ Ja powolutku przygotowywuje sie do egzaminu ,umiejętnosci posiadam teraz tylko aby szczęscie mi dopisywało i uczciwy egzaminator. Tabelke jeszcze uzupełnie: TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......27...DolnyŚląsk..........3.... ...........08.10 angela..........Pati........33.....DŚ................sta ranka zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........TC.........TERMIN PORODU Reniol...........Renia.......23....Katowice.......39.... .. .......27.11.07 Fryzella26....Donata......27......Białystok.....23...... ........15.03.08 Naughty........Angela......23......Staffs.........24 ..............05.03. 08 TABELKA III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola........26........Piła.......3200.....H UBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.....centrum...............Danie l....17.11.06 jagula..........Ilona......31.....ok.Żywca...3150....Jag odka..ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30.....BW...................?????.... ....?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG......2850....Lidecz ka....13.01.07 gruby miś....Katarzyna..32.....Pruszków...3030... Maciuś....30.04.07 sabcial.......Sabina........32.....Śląsk.........3700... Bartuś.....28.05.07 Lucyjka......Kasia.......30......K-ce.........2850 ..Linea.......11.10.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko to tak na pocieszenie moja koleżanka urodziła tydzień temu i mały przestawił sobie dzień na noc - myślę, że to tylko przejściowe. Budzi się też co 2 a nawet 1,5 godziny do cyca. Misiaczkowa córcie już są takie kochane moja tez była i jest cudowna w wieku Bartusai spała od 21-8 rano a bartolini budzi się najmniej 2 razy w nocy to wtedy jest dla mnie święto. Dlatego fajnie mnieć córeczkę choć jedną :) Reniu co u Ciebie czy coś brzusio daje znać???? Fryzello teraz pk Reni będziemy czekać na wieści od Ciebie - ciesz się ciążą dopóki brzusio nie za duzy bo potem będziesz chciała już tylko urodzić :) Naughty a co u Ciebie nie odzywasz się - jak brzusio - byłaś u lekarza???? Misiu jak Trolki - mam nadzieję, ze nie chore a Ty po prostu nie masz czasu bo spędzasz miło z nimi czas w listopadowe wieczory. Chce już grudzień, święta, prezenty - moja córcia w styczniu kończy 9 lat ale wierzy w Mikołaja i Dzieciątko - świetne listy pisze - przytoczę Wam fragment; najpierw pisze co tam chce dostać a potem dopisek \"Mikołaju dorzuć dla Bartusia piłkę bo on jest mały i nie wie, że ma do Ciebie napisać bo nie umie pisać ale ma mnie i ja o nim pamiętam mam nadzieję, ze Ty też\" - popłakałam sie ze śmiechu :) Dalej jestem chora pije już 3 herbatkę i łykam witaminy - życzę Wam zdrówka - trzymajcie sie ciepło u nas pada śnieg i zimno - bryyyy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) sabcialku-nie zauważyłam żadnych zmian w brzuszku. Twardnieje kilka, może kilkanaście razy na dobę bezboleśnie, kilka razy czuję ból jak na @, ale trwa ok 20 sek i przechodzi. Chyba sie nie obniżył, tylko wydaje mi się, że ciągle rosnie i to sporo. No i tyle. Ostatnio obawiam się, czy ja na pewno będę potrafiła zauważyć że już się zaczęło...Ale chyba się uda? Fryzelko-sabcial ma rację-ciesz się brzuszkiem, bo potem ciężko. Jak siedzę wygodnie to fajnie patrzeć jak rusza się mała, przepycha to nóżkę (?) to pupę, ale chodzić czy robić coś w domu-koszmar. Naughty-czekamy na wieści:) Asiku-mam nadzieję, że trzymasz się dzielnie mimo wszystko. Cały czas jesteśmy z Tobą! miisiaczkowa-czekamy na wieście o rozpoczęciu studiów. gruby misiu-jak tam plany domkowe? Jak dzieciaczki? Angela-pewno masz mało czasu na pisanie? Daj znać co u Was! genewo❤️ jagulko-co u CIebie? U nas znów szaro:( Chyba zaraz strzelimy sobie z Anią małą kawkę. Mąż wyjechał, ale tylko 180 km, gdybym zaczęła rodzić to powinien zdążyć na wielki finał. Czy przed samym porodem-dzień, dwa już czuć że coś jest inaczej? Pamiętacie dziewczyny jak to było? Czy po prostu nagle zaczynają się skurcze? Zmykam, żczyę miłęgo dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam o Lucyjce... Lucyjko-jak sobie radzisz? Czy pielęgnacja idzie już zupełnie sprawnie? A kąpiel? Pewnie to już nie jest dla Was problem. Tylko to spanie. Mam nadzieję, że niedługo Linka ustabilizuje swój rytm. Korzystasz z rad zaklinaczki dzieci? Jak rodzinka, teściowie? Musisz znosić \"dobre rady\" czy jest spokojnie? Ostatnio znajoma powiedziała swojej siostrze, która została babcią i narzekała na dzieci, że nie potrafią się jeszcze dobrze opiekować maleństwem, zeby po prostu zdjęła okulary i nie patrzyła, a wogóle to ma od niech spadać na 2 tygodnie żeby się sami spokojnie nauczyczyli:P Hehehe......coś chyba w tym jest. Chociaż jak myślę o pierwszej kąpieli...to dziękuję że mam męża, który będzie kąpał- ja się przez pierwsze 2 tygodnie pewnie nie odważę;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Reniu, to juz tak blisko do twojego porodu! Zycze ci z calego serca, zeby wszystko dobrze i sprawnie poszlo :) Ja nie czulam nic szczegolnego na dzien przed porodem ;) Pielegnacja idzie nam powoli ale nie jest zle ;), kapiel zalezy od nastroju Linki - raz ok raz ryki w nieboglosy. No tylko spanie w nocy jest nie do opanowania. Nie wiem co z tym zrobic. Linka pierwszy okres snu 9-24 spi dosc dobrze. Potem zaczyna sie rzucac w lozeczku. Pigula kazala mi nie reagowac na to, bo to ponoc taka faza snu REM i mialam czekac, az sie Linka obudzi z rykiem, ze jest glodna. Ale to nie bardzo wychodzi. Ona sie tak rzuca z pol godziny i faktycznie konczy sie placzem. Ale to nie sa takie kwekania przemieszane ze spokojnymi chwilami jak normalnie przy rozbudzaniu. Ona steka, charczy, odchrzakuje (chyba ten cholerny zapchany nos ma cos do tego). A w drugiej polowie nocy jest jeszcze gorzej. Dzisiaj spala spokojnie tylko pol godziny miedzy 4 a 8 rano :O Wyglada jakby sie bardzo meczyla w nocy, lyka powietrze, potem ma chyba jakies kolki czy gazy, bo podciaga nozki do brzuszka i sie bardzo wierci. Stale jej sie odbija albo odchrzakuje? Moze ulewa w nocy i jej to podraznia gardlo??? Jak myslicie? A jak ja wzielam do karmienia o 4 i o 6.30 bo plakala, to nie wydaje sie bardzo glodna :( Poradzcie cos! Probowalam ja uspokoic smoczkiem w nocy, ale sie nie da :( W dzien jest nadal nieprzewidywalna. Myslalam, ze po takiej niespokojnej nocy padnie nad ranem (bo ja juz sie nosem podpieram :P ), bo tak samo bylo w poniedzialek, ale gdzie tam. Urzeduje rozbudzona juz 3,5 godziny. Dzieki Bogu grzecznie sobie lezy :) Tesciowa przyjdzie o 14. Pierwszy raz od porodu bedziemy mogli wyjsc gdzies z mezem bez dziecka :) Co do \"Zaklinaczki dzieci\". Pomagaja mi troche rady o zachowaniu dziecka - jak rozpoznac, ze glodne czy zmeczone. Staram sie wieczorem zachowac ten sam rytm i \"rytual\" i raczej wychodzi. Zasypianie tez dosc dobrze nam idzie - bez noszenia na rekach czy bujania - moj minisukces wychowawczy ;) :P Skarbunia zaczyna sie faktycznie troszke usmiechac i serce mi wtedy miekknie ;) :D W przyszlym tygodniu mamy kontrole u pediatry. Mam tez przyniesc wypelniony kwestionariusz dotyczacy objawow depresji poporodowej. Chyba zdobylam duzo punktow :P ;) Aha, mamusie doswiadczone! Jak czesto i na jak dlugo mam klasc Linke na brzuszku, zeby sobie cwiczyla podnoszenie glowki??? Fryzello, brzusio sliczny . widzialam zdjecie :) Bede trzymac kciuki za egzamin. Pamietaj, ze jestes dobrym kierowca, masz jazde opanowana, a egazamin to w duzym stopniu chwila szczescia, ze wszystko zagra mimo stresu! 🌼 Sabinko 👄 buziaki dla ciebie! Widze, ze twoj Bartus wymagajacy kawaler! Ile juz wazy? Jak myslisz, dlaczego sie budzi tak czesto w nocy, mimo ze jest na butli? Spi z wami w pokoju czy osobno? Jak ty sobie radzisz z takim przerywanym snem? Asik 🌼 mysle o tobie! ALe sie rozpisalam :) Trzymaj cie sie dziewczyny! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, na te nocne wiercenia i gazy daje kropelke esputikonu na wieczor, ale nie widze efektow :O Moze poza purkaniem o mocy i odglosie wyladowan atmosferycznych!!! ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Juz jestesmy w domku. Najwazniejsze ze z nasza malutka wszytko w porzadku , szyjka dluga i twarda , a moje bole sa spowodowane bliznami p operacji i zrostami , dostalam leki i dokladne wskazania co brac do kiedy i juz za ok 2 tygodnie bole powinny ustapic i wszystko powinno byc dobrze .Z usg wyniklo ze mala ma juz 30 cm dlugosci i wazy ok 700 gram , z jej narzadami tez wszystko dobrze.Lekarz mowil ze ma dlugie nozki i mowil ze wyglada na zdrowa i silna dziewuszke :) Zrobilismy wstepne zakupy , pieluszki tetrowe, flanelowe , kaftaniki , rozki , recznik z kapturkiem , dostalismy tez piekny welurowy kocyk do wozka. Wzielismy zapas sudocremu i masci kminkowej . Odebralismy prezent - nawilzacz powietrza i ogolnie jestesmy zadowoleni . Ja zrobilam przynajmniej podstawowe badania ( po glukozie zaslablam i przelezalam prawie godzine na kozetce w labolatorium ;) ) , maz za jednym razem zaplombowal 5 zebow i krotko mowiac bylismy bardzo zabiegani przez te kilka dni ale juz jestemy spokojniejsi .Brzuch nadal twardnieje , troszke mniej ale jednak sie zdarza ok 8-10 razy na dzien , juz nie placze z tego powodu i jakos staram sie to znosic :) Poza tym zimno zimno zimno , tutaj tez wcale nie jest cieplej ale przynajmniej nie sypie snieg . Uciekam przygotowac obiadek dla mezulka bo juz za 1,5 godz wraca z pracy Pozdrawiam was bardzo serdecznie zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naughty, właśnie takich wieści czekałam :) cieszę się z Wami! przepraszam, że mało ostatnio pisuję, ale nie mogę uporać się z jesiennymi nastrojami ;) trollęta ozdrowione! a ja próbuję (na raty, gdy maćko uśnie, a śpi króciutko) dosprzątać wszelkie kąty, by, gdy dojdzie do przeprowadzki mieć jak najmniej do roboty... czytam i myśle o Was!!! asik ❤️ skrobnij choć słówko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naughty, właśnie takich wieści czekałam :) cieszę się z Wami! przepraszam, że mało ostatnio pisuję, ale nie mogę uporać się z jesiennymi nastrojami ;) trollęta ozdrowione! a ja próbuję (na raty, gdy maćko uśnie, a śpi króciutko) dosprzątać wszelkie kąty, by, gdy dojdzie do przeprowadzki mieć jak najmniej do roboty... czytam i myśle o Was!!! asik ❤️ skrobnij choć słówko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Naughty-bardzo się cieszę, że z Waszą panienką wszystko dobrze, no i że te bóle niczemu nie zagrażają:) Ale z niej już duża dziewczyna! Ciągle mam wrazenie, że jesteś na początku ciąży, a tu już taki duży człwieczek u CIebie mieszka:D gruby misiu-dużo sił do zasmarkanych! I do sprzątania (jak ja tego nienawidzę!) Wczoraj jak mąż wrócił z wyjazdu próbowaliśmy przemowić Ani do rozumku, żeby wyszła, na razie tylko werbalnie i głaszcząc brzuch. Od jutra (bo wtedy skończy się malowanie korytarza i sprzątanie) mamy zamiar przejść od słów do bardzo przyjemnych czynów:P Znacie jakieś naturalne sposoby przyspieszania porodu poza sexem i herbatką z liści malin? Rozmawialiśmy ze znajomą położną, powiedziała, że jak się zacznie, to po prostu jechać do szpitala, zdać się na lekarza, ktory będzie miał dyżur i zadzwonić do niej, to ona zadzwoni do współpracowniczek i dobrze się nami zajmą-bez ogromnych nakładów finansowych z naszej strony:) I tak też najprawdopodobniej zrobimy. No i radziła, żeby jak będzie ok 5 dni po terminie prosić o cesarkę. ALe ja nie chcę. Z drugiej strony, skoro Ania nie jest maluszkiem, może lepiej nie czekać? Ale tyle kobiet rodzi naturalnie duże dzieci...nie wiem, na razie postaramy się Anię namówić na pojawienie się po tej stronie brzuszka przed albo o czasie:) Mam nadzieję, że będzie grzeczna jak jej rodzice i posłucha:P Zima u nas na całego! Całą noc sypalo:) Jest pięknie. Wolę śniej od deszczu, jakoś tak bardziej pozytywnie na świecie:) I wyobrażam sobie te spacerki w mrugającym śniegu..... Pozdrawiam, zdrówka życzę i zapraszam na kawkę i czekoladę z orzechami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk puk jest tam ktos ?:) Mam nadzieje ze to nie sen zimowy was zmorzyl ale tylko sobotnie porzadki i zakupy was az taak zaabsorbowaly ze nie macie czasu na pisanie :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misiaczkowa, zajrzyj jak wrocisz ze szkoly! Stosowalas Euphorbium na katar, od jakiego wieku mozna go stosowac???? Juz 3 tyg. Linka ma zatkany nos. Sol fizjolog. i frida nie pomagaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) W nocy miałam dwa mocne skurcze, od rana brzuch bolał ciągle, niedobrze, brak apetytu. Chyba obniżył się brzuch:)teraz przeszło. Może wreszcie zobaczę albo poczuję, że zbliża się poród. misiaczkowa-mam prośbę, możesz mi na gg albo smsem przesłać swój numer kom? Gdyby mi dziś nie przeszło pewnie nie miałabym siły siadać do komputera i pisać Wam co się dzieje, a z komórki zawsze łatwiej, więc będę Cię wykorzystywać jako Matkę Założycielkę Pośredniczkę;) Fajnie byłoby już być na porodówce...czy wszystkie z Was mialy zzo? Bo w nocy te skurcze były nieprzyjemne i pomyślałam sobie pierwszy raz, że takie znieczulenie to błogosławieństwo... Teściowie byli od piątku, dziś rano pojechali. Mamy korytarz pomalowany na bardzo słoneczny żółty kolorek (mam nadzieję, że się przyzwyczaję...) i generalnie wszystko gotowe na przyjęcia Małego Człowieczka:) Tylko teściowa tak jakos wspomina, że gdybym dziś urodziła to ona zostanie tydzień...chyba nadal myśli że po porodzie zwali się do nas na dłużej. Mąż uspokaja że z nią pogada, ale boję się, że wtedy już będzie za późno. Lucyjko-biedna Linka z tym katarkiem. A p;ołożna nic nie radzi? A pediatra? Zmykam, pozdrawiam i życzę ładniejszego dnia niż na śląsku:) No i trzymajcie kciuki żeby coś u nas ruszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniolku mam nadzieje ze te dwa skurcze to byly zwiastuny szybkiego i lekkiego porodu .Bede trzymala kciuki za Ciebie i Anie :) Dawaj znac jak sie akcja rozwija 🌼 Lucyjko trzymam kciuki zeby Linka szybciutko pokonala katarek i byla okazem zdrowia :)🌼 dla Was :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniolku 🌼 trzymam kciuki, żeby się ruszyło :D A co do zzo, to ja nie miałam. U nas w szpitalu nie ma takiej możliwości, żeby podali (nie praktykują tego :( ). Rodziłam szybko (1h40) i pewnie dlatego poród był bardzo intensywny i bóle były bardzo mocne. Ale przezyłam, a z porodówki wyszłam szczęśliwa 🌼. Trzymam kciuki za szybkie i w miarę bezbolesne rozdwojenie :) Lucyjko 🌼 gratuluję córeczki, bo nie zdąrzyłam pogratulować, a ona już taaaakaaaa duża pewnie :) Fryzelko 🌼 jak tam prawko? Bo ja już śmigam sama, chociaz lęk straszny na początku miałam. Trzymam kciuki za szybkie zdanie egzaminu (chyba, że już zdany ;) ) Ja, tak ni z gruszki ni z pietruszki, po długiej przerwie, wpadam, żeby zobaczyć co u Was :P U nas wszystko super :D :D :D Hubcio od ok. 2 tygodni lata :D I jest meeeegaaaaa cudowny :D BUZIAKI dla wszystkich 👄 👄 👄 PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yoł!!! U nas imprezowy wekeend :) Dopiero wlazłam, chyba już jutro puszczę do reni sms bo teraz to 2 i jakoś chyba za późno ;) Lucyjko, z tego co wiem to można używać od maleńkiego :) Naughty cieszę się, że wszystko ok :D Cudowne wieści :D Gruby misiu-- buuuu współczuję chorowania maluszków :o Może tranikiem ich poić? ;) Fryzelko, cieszę się, że brzusio rośnie i czujesz się dobrze i na pprzyszość: tylko takie wieści chcę czytać :D Sabcialku, no ostatnio mała ma dzień dobroci dla mamy i jest grzeczniutka ;) Ale nie chwalę bo jak wtedy pochwaliłam to dała mi popalić ;) A idzie 4 ząbek, jest już dziurka :D Będę miała króliczka ;) Asiu!!!! Odezwij się, gdzie się podziewasz? Odpoczywasz od nas??? Qurcze laski a ja się biję z myślami co kupić małej na gwiazdkę. Od mojej babci dostanie Granuszek na kolcuszek, od mojej mamy jakiś stolik edukacyjny, od nas stolik narzędziowy FP albo żyrafę albo już sama nie wiem :o Bo na roczek ccemy kupić jej bujaka takiego za 68 zl i może jakąś zabaweczkę. Ale nie wiem co lepsze, żyrafa, stolik czy takie dwe kule FP co się tam coś wrzuca i to wylatuje. Jeszcze jest taka fajna ciężarowka z klockami i takie klocki do wtykania. o oczopląsu można dostać :o Idzie oszaleć :o Bo za pieniążki ze sprzedaży kilku jej zabawek kupiłam jej na mikołaja żólwia z FP, jakoś te zabawki jako prezenty na jakieś większe okazje do mnie przemawiają, tak na ogół kupuję Made in China, bo też są fajne. Pisze, żeby nie wyjść na burżuja. Na innym forum to się idzie porzygać jak laski sie przechwalają co droższego kupią na gwiazdkę. Szkoda, że nie kupią od razu Mercedesa :o Lece buszować na allegro :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocico gratulacje!!!!! Ale super, że Hubercik chodzi :D Jakto musi fjnie wyglądać :D Lidka jak się trzyma za ręce nas to czasem i biegnie jak sobie wkręci, że ktoś ją goni ;) A spida dostaje na widok psów. One zresztą też, ale w przeciwnym kierunku :p hyhyh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam i coś padło i koniec ataki fajny był post :( Reniu ja po 7 dniach tez błagałam o cc ale 14 dni po terminie to jest w terminie i u nas nie robią jak dzidzia ma sę w brzuszku ammy dobrze. Kocico Twój Hubcio na pewno słodziutki uwielbiam takie roczne dzieciaki :) Misiaczkowa zabawki Made in China w 99% są na naszym rynku nawet te markowe sa wyprodukowane w Chnach więc nic sie nie martw. Na pewno wybierzesz coś fajnego dla małej jest taki wybór. Moja córci ma 8 lat i z tygodnia na tydzień inne marzenia co do prezentów i sama już nic nie wiem. Dobrze, ze Bartuś ich nie ma - hihi. Jestem chora złapało mnie przeziębienie - na dodatek zapalenie języka ma biały nalot i mnie boli już kiedyś tez tak miałam - jedyne co mogę przełykać to ciepłe napoje a i dobrze coś zrzucę przed świętami ;) Pozdrawiam Was serdecznie - miłego dnia :) Halloooooo Reniolku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko przeszło:( Żadnych bóli, skurczów, czop nie odszedł, nic. Położna do której wczoraj dzwoniłam powiedziała, że te bóle to pewnie przez to, że mała zeszła niżej. Ale jak zeszła tak została i nic dzlej nie robi, pewno leniwa jak mama, woli sobie poleżeć jeszcze w ciepełku;) Mamy jeszcze 8 dni do terminu, więc nie ma co panikować, ale wiecie jak to jest, chciałabym już i koniec:) Jutro kolejne ktg, mam nadzieję, że wskaże jakiś postęp. kocico-witaj! Hubcio na pewno słodziutki:) Ucałuj od cioć z kafe:)Jak to zrobiłaś, że rodziłaś tak krótko??? misiaczkowa-na pewno wybierzesz coś super dla Lidki. Te edukacyjne zabawki z FP są super, na pewno będą służyć przez jakiś czas:) sabcial-no właśnie te 2 tygodnie po terminie mnie dobijają...wiem, że będę się bała, że tyle czekam i że na końcu coś się stanie...spróbujemy dziś małą trochę przegonić wieczorem:P Może zadziała... gruby misiu-jak tam Trolki-zdrowieją? Lucyjko-jak Linka? Radzisz sobie z katarkiem? Angela-co u Ciebie? Asiku-jak humor? Trzymasz się? Mam nadzieję, że wszystko ok🌼 Naughty, Fryzelka-jak brzusie? Uciekam robić barszczyk. Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kocico 👄 Buziaki dla ciebie i Hubcia! Fajnie, ze sie odezwalas! Reniolku, jeszcze tydzien :) Ania pewnie terminowa dziewczyna ;) Dobrze, ze czesto sprawdzacie co u niej - ktg itp. Bedzie dobrze! Misiaczkowa :) tyle pieknych zabawek, cos napewno wybierzesz. Gruby Misiu, jak to sprzatasz przed przeprowadzka?? Kiedy domek z bali bedzie gotowy? Sabcial, wspolczuje chorobska! Obys sie szybko wykurowala. Linka pol nocy charczy :O Ostatni tydzien ulewa strasznie i po kazdym karmieniu ma czkawke :( Nie da sie jej uspic zaraz po jedzeniu, bo zle odbija i sie krztusi. Cuda, wianki :O W czwartek nareszcie pediatra ja zobaczy. A ja mam jakas infekcje w dole.... buuuuuu... :( Nawet dzisiaj pojechalam do szpitala, zeby dyzurny ginekolog zobaczyl. Ale on stwierdzil, ze takie zaczerwienienie i dolegliwosci po szyciu to normalka i samo przejdzie. A mnie coraz bardziej boli i swedzi :( Tantum rosa juz nie pomaga :( Poza tym kupilam bujaczek w piatek i mi sie juz nie podoba. Lince tez nie. Z przeceny byl, to wzielam, ale sie okazalo, ze nie ma regulacji oparcia, jest raczej siedzacy i niewygodny dla takiego malucha. Pojade dzisiaj do sklepu, bo chce wymienic na inny model. Ciekawe czy sie zgodza. Oby oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale spadłyśmy... Lucyjko-bądź dzielna! Tylko tyle mogę Ci napisać:) Już pojutrze pediatra obejrzy Linkę, na pewno coś sensownego poradzi. Jak z buajczkiem się udało? Wymieniłaś? Trzymam za Was kciuki, mam nadzieję, że z dnia na dzień wszystko będzie się ładnie stabilizowało:) Na 13 jadę na ktg, mam nadzieję, że coś ruszyło od ostatniego tygodnia. Niestety, chyba złapało mnie jakieś świństwo więc pewno znów jakieś dowcipne leki dostanę:o Mam nadzieję, że po ciąży to się uspokoi, nigdy tyle tego nie miałam. Zaczynamy ostatni tydzień:D Uciekam na małą kawkę, ktoś się przyłączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ babeczki! Reniu, ty ju zpewnie po kawce i szykujesz sie na ktg :) Napisz koniecznie czy cos sie ruszylo w kierunku porodu :) Bujaczek wymienilam :) Linka troche do niego nieprzekonana, ale sie przyda, bo dziecie mi sie robi niezmiernie towarzyskie i wymagajace ;) :) To ja teraz tez spadam na kawke i dom ogarnac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Szyjka powolutku zaczyna się rozwierać i wygładzać, ale to nic specjalnego. Ktg wykazało jeden porządny skurcz którego ja nawet nie wyczułam...Gin zmierzyła mi brzuch centymetrem i jeszcze takimi jakby szczypacmi i wyszło, że Ania ma ok. 3700...czyli opcja dużego dziecka nadal aktualna:) No i tyle, za tydzień, jak nie urodzę, znów kontrola:) Pomożemy trochę małej z mężem, może się ruszy:P Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem chora złapało mnie straszne przeziębienie wczoraj ledwo funkcjonowałam - wszystko mnie bolało - czułam się jak 99letnia staruszka - bleeeeeeee. Reniu trzymaj sie - myślę o Tobie i wchodząc na nasz Topik ciągle mam nadzieję, ze już zobaczę wpis, ze urodziłaś :) Lucyjko jak mała????? Wogóle gdzie reszta??????? Co z Wami??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, co z Wami??? sabcialku-ja też ciągle mam taką nadzieję:) I też czuję się jak staruszka, może z trochę innego powodu. Nie wiem czy to mała wsadza mi coś w pachwinę, czy kręgosłup tak uciska, ale chodzę, jakbym miała zaraz zejść z tego świata:o Boli kręgosłup i nogi. Brzuch poboloewa, ale delikatnie i krótko. Mąż twierdzi, że urodzę dokładnie w terminie...byłoby miło:) DZiś śniło mi się, ze jednak urodziłam chłopca:) I tak byliśmy zaaferowanie, że jak wróciliśmy do domu okazało się, że zapomniliśmy zrobić zdjęcia z pierwszych chwil jego życia:P Lucyjko-daj znać co powiedział pediatra o Lince. Jacy tam wogóle są pediatrzy? Podejście podobne jak u nas czy też taki \"luz\" jak z położnymi? misiaczkowa-co słychać? Jak Lidka? gruby misiu-czyżby przeprowadzka już trwała? Naughty i Lucyjko-co z Waszymi brzuszkami, jak samopoczucie? Asiku-nie odzywasz się, to dobrze, jeśli Ci to pomaga. Myślimy o Tobie cały czas i trzymamy mocno kciuki! jagulko-jak się czujesz? Angela-zapracowana pewnie? Ja piję kawunię. Wieczorem odwiedzamy znajomych. Staram się teraz wynajdywać tych, którch dawno nie widzieliśmy:) Potem pewnie za wszystkimi będę tęsknić, a tak często jak teraz pewno nie będzie możliwosci się spotykać:) A może już w przyszłym tygodniu będę tulić Anię........❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sabinko, bidulko, jak sobie radzisz taka przeziebiona z Bartusiem w domu?? Masz jakas pomoc? Bylas u lekarza? Reniu, ja tez czekam na twoj wpis, ze juz jedziesz na porodowke :) Asik 🌼 Genewo ❤️ pamietam i mysle o tobie. Angela - kiedy maz do domu zawita?? Zdaj nam relacje! ;) Dziewczynki, juz mi wstyd pisac same negatywy, ale nie widze poprawy. W nocy odkrylam, ze Linka ulewa nawet godzine lub dwie po jedzeniu i na lezaco z tym zatkanym nosem zaczyna sie dlawic :( Dlatego potem sie tak wybudza i charczy pol nocy. Nic nie pomaga, ani podnoszenie ani troche picia. Dzisiaj sie tak bujalysmy z budzeniem i usypianiem od 2.30 w nocy :O A w dzien spi cichutko, ale coraz krocej, oczywiscie o ile jej nie poloze zaraz po jedzeniu. Czy takie ulewanie to normalne? przejsciowe? Co robic???? 😭 Aha, mamusie powiedzcie, czy wasze dzieci maja stale pory drzemki w ciagu dnia? Do pediatry jutro. Jeszcze jej sie zrobil na ramieniu paskudny czyrak :O Nosz kurka, od czego???? Podchodzi ropa :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×