Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Majeczka sliczna! :D Co do uszka. Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze. U takich maluszkow bardzo trudno zrobic badanie sluchu. Takie malenkie i waskie maja kanaliki. Czasem wody wlasnie lub woskowina przeszkadza. Mysmy powtarzali chyba z 5 razy zanim sie udalo. Oby kontrola wypadla pomyslnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzella- no to macie zmartwienie:-( Jestem z wami myślami i wierzę że z tym uszkiem to okaże się pomyłka albo szybko się z nim uporają żeby było całkowicie sprawne. A żółtaczka minie, zobaczysz. Wśród moich znajomych i rodziny wiele dzieci przechodziło żółtaczkę niemowlęca i po naświetlaniach jak ręką odjął. Lucyjka- za ciebie i Linkę też mocno trzymam kciuki żeby ta tajemnicza dolegliwość już sobie odpuściła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzin dybry! Fryzelko, napisz jak wrocicie z naswietlania lampa! Naughty, ja dzisiaj brzuszek? Nadal cisza? Reniolku, babcia moglaby sobie odpuscic te humory :O Wspolczuje. Gardlo mnie boli 😭 Chyba wczoraj u fizjoterapeuty sie zarazilam, bo bylo jeszcze jedno dziecko z mama, oboje mocno przeziebieni :( A w niedziele mamy chrzciny i cala rodzina meza przychodzi. Bedzie z 20 osob w naszym malym mieszkaniu :O Za to zrzutkowo ciasta: kazda pani domu przyjdzie z jakims :P Linka coraz wczesniej i czesciej sie wybudza :O Bleeeeee. Sabcial jak ty to wytrzymujesz z Bartusiem?? Lece szukac po domu tabletek na bol gardla.... gdzies widzialam, ze mam... a potem sprzatanko i zakupy, bo w lodowce jakies resztki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko-pociesz się tym, że Majeczka nie cierpi. Naświetlą ją, Ty będziesz przy niej i będzie dobrze! Z uszkiem też się wszystko wyprostuje-na pewno coś tam zalega. Wiem, że to straszne wieźć takie maleństwo do szpitala, ale szybko się z tym uporacie! Lucyjko-bądź dzielna! Myślę, ze będzie coraz lepiej! Asiku-🌼 Ania śpi, ja próbuję trochę ogarnąć dom, ale jak widać-trafiłam tu:P Pogoda okropna-nie ch juz przyjdzie wiosna! Chcę wreszcie oglądać stópki Ani a nie ciągle tylko skarpetki i skarpetki...;) No i kocyk na trawce, długiw spacery do lasu a nie tylko przemykanie gdzieś po chodnikach, bo wszędzie bagno...Oby do lata! Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko , kochanie nie martw sie ! Wszystko bedzie dobrze .Malutka sie troszke \"poopala\" i bedzie zdrowiutka jak rybka ! Musisz byc silna ! Ja trzymam kciuki zeby Majeczka szybciutko poszlo dobrze i wierze ze bedziesz silna iTwoja sila udzieli sie malutkiej 👄 Ja dzis jestem nie -do - zycia :O Spalam od 2 w nocy do 12 i nadal jestem zmeczona :( Wstalam , zjadlam caly sloiczek Nutelli ( na szczescie ten maly :P ) wypilam butle Kubusia i teraz mam zamiar sie polozyc i zdrzemnac sie , bo skoro organizm potrzebuje az tyle snu ( i Nutelli :) ) to widocznie musi byc jakis powod :) Sciskam Was kochane i odezwe sie pozniej 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc : | ja trzymam kciuki zeby z Majeczka wszysciutko poszlo dobrze "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzięki dziewczyny za dobre słowa juz mi lepiej. Byslismy dzisiaj na naswietlaniu ,trwało to od 8 do 15 z przerwami na karmienie,jeszcze pojutrze Majke zawieziemy i zobaczymy czy poskutkuje.Najgorsze jest to ze ja sie rozchorowałam ,gorączka od dwóch dni nie spada bo przeciez nie moge brac zadnych leków,a kaszel mnie dobija bo nie moge odkaslnąc poniewaz jestem jeszcze pocięta i ból jest okropny.Moze macie jakies sposoby na obnizenie temperatury. Lucyjko i Reniol prosze wyslijcie zdjęcia swoich malęnstw.:D Asik a co u Ciebie? Ciesze sie ze wierzycie we mnie juz mi lepiej. Naughty nutella ja juz długo nie poczuje tego smaku narazie dieta matek karmiących.Cos mi sie wydaje ze u Ciebie juz niedługo spij ile wlezie bo pózniej moze Ci brakowac snu,ja tą noc prawie nie spałam. Apetyt Ci dopisuje ja przed porodem jadłam jak dzika moze to objaw?Nadal jesteś taka spuchnięta ? Ide lezec bo gorączka coraz większa . Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fryzellko, trzymaj się 🌻 możesz wziąć paracetamol i tantum verde, jeśli dokucza gardło! naughty, jesz, czy śpisz? szykujesz się do maratonu, czy co? ;) lecę na fitness, zostawiam całe zoo mężowi (dwa zasmarkańce i jedno z wysypką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko ciesze sie ze czesc naswietlan Majeczka ma juz za soba , ani sie nie obejrzysz a juz nie bedziesz nawet o tej zoltaczce pamietac :) A jesli chodzi o obnbizenie goraczki , to tez mi sie wydaje ze paracetamol a poza tym nie wiem .Ale na szczescie mamy super mamy na topiku :) i one zawsze maja racje i co najwazniejsze ZNAJA SIE NA RZECZY :) Ja jestem ciagle zmeczona i ciagle glodna :) Jesli nie spie , to jem :)albo leze i cos podchrupuje :) Kilogramami juz sie nie przejmuje , juz osiagnelam taki rozmiar ze brak mi slow wiec sie tylko smieje jak siebie widze w lustrze :) opuchlizna jak byla , tak i jest i nie zamierza chyba znikac . Ogolnie wmawiam sobie nowe dolegliwosci przepowiadajace porod i to by bylo na tyle ...:) Nudne zycie nadmuchanej pilki plazowej :) Zmykam podac kolajce mezowi :) Buziaczki papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słonka, matko jaka brzydka u nas pogoda aż mi smutno - chce wiosne słonko, zieleń i aby Bartek już zaczął chodzić :):):) Naughty - już końcówka przed Tobą, trudno, spac nie mówiąc o patrzeniu w lustro :) a tak fajnie było na początku ciąży a teraz marzysz już o tym aby malutka była na świecie - wszystkie objawy w normie. Ja najbardziej miałam spuchnięte nogi nie zeszło aż po porodzie. Czas oczekiwania choć jest męczący to ekscytujący bo nie wiesz co Cie czeka - jak to będzie jak taki maluszek będzie z Wami. PIĘKNIE na pewno to Ci gwarantuje :) Fyzella nie martw się żółtaczką to jest normalne i nieuniknione jedne dzieciaki maja bardziej nasilona inne mniej. Moja Kajka miala silną po kilku dniach a Bartek 2 dni i koniec. Lucyjko tak myśle, że wyśpimy się za 2 lata :):):) Bądź silna ale czasem masz dość ja też choć uśmiech tego SłONECZKA rekompensuje mi cały trud bycia matką :) Misiu a Ty szalejesz jak widze chcesz pozbyć sie sladów rodzenia - hihi. Zabierz mnie ze sobą choć ja sie staram zrzucic jakieś kg na wiosne to idzie mi to mozolnie - mam spodnie do ktorych musze wejść ;) ale czy to osiągne??? Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisk nie zapomniałam myślę o Tobie bo wczoraj dowiedziałam sie od sąsiadki synowa stara się o szkraba 5 lat i wszystko jest dobrze - byli przebadani a nie umie zajść. Cholerny niesprawiedliwy świat ale wiem, ze sie nie poddajesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Fryzelko, bidulko, moge tylko potwierdzic to co wczesniej napisal Gruby Mis - paracetamol i tantum verde. Mam nadzieje, ze tesciowie pomagaja ci. Misiu, ty zmien nicka na szczuply, seksowyny i wysportowany Mis! :) 👄 Sabcial :D jakos damy rade ;) Ja czekam niecierpliwie, az mala wydobrzeje i bedzie jesc kaszki, bo widze, ze po niej spi dluzej ;) :P Naughty 🌼 to juz ostatnie chwile ;) Spadam, bo male zlosci sie i kaszle. Pa! P.S. Zdejcia jak zrobie w weekend, to wstawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A apap można jak karmię? Bo jak mi głowa czasami pęka to biorę... Fryzelko-trzymaj sie dzielnie! Naughty-wiem że Ci ciężko i że trudno w to uwierzyć, ale na prawdę, JUŻ NIEDŁUGO! Jedz nutellę, jedz-potem przez jakiś czas tylko marzenia zostaną. sabcialku- ja tez chce wiosne! i zeby Ania juz siadała i zaczeła sie przemieszczac, choc wiem, ze wtedy juz sobie tak nie odpoczne... Jutro jadę na studia, nie będzie mnie z Małą od 8 do 15...piersi chyba mi pękną przez ten czas. Na uczelni kible są tak obskurne i tak oblegane, że chyba nie odważę się tam odciągać...możę jakoś wytrzymam...:o Boję się, bo mało pamiętam a oni będą mieli normalne zajęcia, obym nie wyszła na głąbka...trzymajcie kciuki! A w piątek druga dawka szczepionki... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu, apap mozna przy karmieniu. Bleeee, niech sie ta zima skonczy i wraz z nia chorobska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej :) Myslicie ze jesli jutro pojde na kilkugodzinny spacer to sa jakies szanse ze przyspiesze troszke porod ?? Juz jestem zmeczoooonaaaaa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naughty, możesz próbować ;) ale wierz mi! dziecko łaskawie zacznie się rodzić, kiedy samo uzna za stosowne! w dniu terminu z wojtusiem byłam do dobrze po północy na weselu siostry i latałam, jak z pieprzem za tonią (to było na barce, więc oczy dookoła głowy) a wcześniej calutką mszę ślubną -z tonią schodami w górę i w dół... w nocy seks na dokładkę :p a mały siedział jeszcze tydzień w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu :( Nie dobijaj mnie :( Nie dopuszczam do siebie takiej mysli , ze mala bedzie "przeterminowana" :( W nocy spalam moze ze 4 godzinki , zasnelam grubo po 4 ... a i te 4 godziny byly istna meczarnia ... Sa chwile ze wydaje mi sie ze ja nigdy nie urodze 😭 Buuuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja się będę tak \"męczyć\" jak Naughty??? Znowu @... niezapowiedziana i przed czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku kochanie , mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz mogla sie tak pomeczyc . Zycze Ci tego z calego serca 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- :-) Za to ty juz niedługo będziesz tulić i karmić Olę:-) I z tego co słyszę od świeżych mamuś- nie będziesz miała kłopotu z zaśnięciem w każdej dowolnej pozycji, nawet stojącej:-) I ja się kiedyś tego doczekam... mam nadzieję że już niedługo... i że w ogóle się doczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze wlasnie latwiej bed\\zie mi sie zasypialo , bo od dawna mam problemy z zasypianiem i strasznie mnie to dobija ... Ciagle jestem zmeczona ,wkurzona , smutna itd :( Asiu trzymam kciuki :) Ide powegetowac przed TV :) Paa":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- faktycznie wykończyć się można! Całą noc nie spałaś! Może chociaż teraz złapałaś trochę drzemki... A sześcioraczki słodkie, ale zająć się to faktycznie...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, gwarantuje, ze po porodzie bedzie ci sie chcialo spac ;) A przy karmieniu moze tez :) Spacerek nie zaszkodzi ;) Asik 🌼 ty tez sie doczekasz tych \"atrakcji\" ;) Naprawde w to wierze. Help! Linka mnie wykonczy. Ubzdurala sobie, ze bedzie spac przy butli przy kazdym karmieniu :O Nie wiem skad jej sie to wzielo, ale wprowadzila sobie ten zwyczaj i mam z nia klopot. Bo wlasciwie ona chce smoka i \"odplynac\" w blogosc, a nie jesc. Pociagnie pare lykow lapczywie, a potem zamyka oczy, zaslania sie raczkami (a wcale nie jest zmeczona.) Przez to odstawia cyrki z karmieniem. Albo nie zje jak nalezy, bo sie rzuca, ze nie chce mleka tylko smoczek albo wrzask jak zabieram butle, bo jej sie tak dobrze przysypialo :( I wrzask jak podnosze do odbijania, bo smialam ja wybudzic :( Pare wieczorow odmowila jedzenia i oczywiscie potem budzila sie w nocy, bo glodna. Dzisiaj ma wogole faze na dokuczanie chorej mamie :O 3 razy ryki w nocy, teraz jesc nie chce i marudzi. I nie wiem co robic. Doradzcie, jak ja oduczyc takiego zachowania :O Przeglodzic czy co? A mnie cieknie z nosa, we lbie dudni... :O Jeszcze te cale chrzciny w niedziele :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- wszystko na raz... Jeszcze to choróbsko cię dopadło. Doświadczone mamusie może zaraz coś poradzą:-) Trzymaj sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko , nie mam pojecia jak Ci pomoc i co doradzic .WQogole nie mam pojecia czy bede w stanie wlasne dziecko przewinac :O JAkies takie mnie dopadaja watpliwosci nagle , ze ja nie potrafie zrobic nic przy takim maluszku 😭 :( Spalam dzis od 6 do 10.15 i juz sie ...naspalam :O 😭 Psychika mi siada !!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×