Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

nikt nic nie pisze:( mnie wzieło na sobotnio-świateczne sprzątanko:) ale jakaś ospała jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, chyba wszystkie wzięłyście się za sprzątanie :) Ja już posprzątałam ;) Mg trzymaj się ciepło- Ty i Twoja córcia, a jak tam mężuś po wczorajszym trunkowaniu? :) Maleńka może kawkę wypij jak jesteś śpiąca? jeśłi oczywiście pijesz kawę, bo ja na przykład nie piję :) Ja narazie zjadłam pół banana, filet z makreli w pomidorach(mała puszeczka), kromka chlebka pełnoziarnistego, szklanka soku pomidorowego, zaraz zjem jabłko, potem zupka pomidorowa na obiad, a na kolację 2 jajka na miękko. Dziś też muszę ruszyć się z domu i pobiegać, bo niby się wczoraj nie zmęczyłam, ale mam dziś zakwasy w udach i tyłku :D Skrócę sobie dystans do 2km, a odmierzyłam ten odcienek za pomocą męża i samochodu :D tzn. kazałam mu przejechać samochodem ten odcinek i sprawdzić na liczniku ile to km... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki ! Ja dziś szybko uwijam sę by pozałatwiać wszystko przed pójściem do fryzjera, bo jak zwykle to bywa taka wizyta (zwłaszcza w okresie przedświątecznym) ma duże poślizgi. Dziękuję za ciepłe słówka i życzenia zdrówka :) to bardzo miłe :). Pysia dzis spała 13 h, już denerwowałam się dlaczego tak długo, ale widocznie dziecko tak potrzebowało. Niestety nadal kaszle a i mnie tak gardło boli strasznie, że odechciewa się wszystkiego. Mąż wrócił z imprezy prawie wogóle nie wstawiony, ale mimo wszystko dziś \"zdycha\" - wysłałam go do fryzjera. Może trochę się dotleni. Jutro niedziela handlowa musze coś sobie kupić do ubrania, myślałam o jakimś klasycznym kostiumie - mam 2 imprezy do obskoczenia, ale oczywiście mnie w sklepach zawsze interesują bardziej bojówki, niż elegancka wersja garderoby, więc będzie ciężko. W poniedziałek idę na rozmowę w sprawie pracy (niestety tylko na zastępstwo), więc trzymajcie kciuki. Niestety rozmowa ma być w formie pisemnej, wiec nie wiem czego się spodziewać. Pewnie jest dużo chętnych a i tak już kogoś mają i może szkoda im czasu dla innych? dziwne to ja wolałabym poznać nie tylko merytoryczną wiedzę kandydata, ale jego samego jako osobę. W każdym razie idę a Was prosze o trzymanie kciuków - tak bardzo chce mi się pracować, nie po to tyle się uczyłam by siedzieć w domu. Zresztą Pysia chce iść do przedszkola a dla mnie marnotrastwem jest siedzenie w domu i picie kawy, przy jednoczesnym wydawaniu kasy na przedszkole. Chyba chytrus jestem :( ,ale niestety z 1 pensji i okresowej pomocy rodziców nie można żyć rozrzutnie. Ręce mi dzisiaj opadły, jakaś laska na innym forum zadała pytanie czy może napić się piwa karmi (co prawda bezalkoholowego) przy jednoczenym karmieniu piersią 5 tygodniowego dziecka. wtórny debilizm. Uciekam, wieczorem postaram napisać jak efekt wizyty u fryzjerki. Buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhhh... znow sie tak rozpisalyscie ze juz polowy nie pamietam co chcialam napisac :P mg27, nie przejmuj sie tym, ze Twoje Pysia tyle spi.. widocznie ma taki organizm... ja jak jestem chora, to przesypiam czasem 3/4 dnia.. a pamietam, jak kiedys bylam bardzo bardzo chora, nawet nie pamietam na co :/ to przez 3 dni spalam non stop, mama budzila mnie tylko zeby mi dawac antybiotyki, wstawalam na siusiujeszcze :P praktycznie nic nie jadlam, bo nie mialam ochoty... ale pozniej bylo mi juz lepiej :d poza tym, jak np boli mnie glowa, to wole zamiast wziasc tabletke, poprostu polozyc sie spac :) wczoraj bylam w Sopocie... i dzis jestem taka troche mdła.. :P moge wam dac swietna rade jesli chodzi o imprezowanie dzieci :P puszczajcie je jak chca, ewentualnie jak sie martwicie mozecie odebrac z imprezy.. ja tak mialam.. na pierwsze imprezy do klubow zaczelam chodzic jeszcze gimnazjum... chodzilam z przyjaciolka, ewentualnie z kims jeszcze.. odbieral nas jej tata, albo moja mama.. ok 12.30 1... bylysmy bardzo zadowolone z tego.. nie upijalysmy sie itd.. poprostu szlysmy sobie potanczyc :) w liceum to w ogole byla jedna wielka impreza.. z czasem moi rodzice tak sie do tego przyzwyczaili ze juz nikt nie przyjezdzal ( :( :P ) pozniej to juz nikt nawet nie czekal :P tylko mialam obudzic jak wroce ... a w ogole w 2 i 3 klasie ( przy czym w 3 klasie moj ojciec zapowiedzial ze nie bedize imprez tylko bedize nauka do matury... niestety postanowienie jego nie bardzo sie sprawdzilo) to mialam takie weekendy ze zaczynalam w czwartek a konczylam w niedziele (oczywiscie pod warunkiem ze wstane rano do szkoly, taki byl warunek) ... nie mialam problemow w stylu ze chodzilam nawalona po miescie , albo nie pamietalam co sie dzieje, jak niektore kolezanki ktorym raz od swieta udalo sie wyjsc, albo mowily rodzica ze ida na noc do kolezanki a szly na impreze... nie byla to dla mnie atrakcja zadna.. owszem, wypilam sobie jakies piwo, albodrinka... ale raczej dla smaku.. z moimi rodzicami tez nie mialam problemu, spokojnie moglam sobie z nimi wypic piwo moja mama stwierdzila ze woli zebym wypila sobie z nia piwo, niz zebym poszla na impreze, wypila pół i leżała pod stołem :D ) a teraz.. cholera.. już mi się nie chce... lubie iść na impreze.. ale zdaża mi sięto raz na 2 tygodnie... czasem wyjde do pubu... ale poprostu lubie siedziec w domu, albo isc do kogos spotkac sie ze znajomymi posiedziec, pogadac, jakis film obejzec.. no i uwielbiam spedzac czas z moim skarbem.. :) mysle ze wyszlam na tym o wiele lepiej niz ta czesc moich znajomych ktorzy nie mogli wychodzic, ktorzy nie mogli wypic sobie piwa.. bo jak juz im sie przytrafila do tego okazja, to nie-wygladali ... ale sie rozpisalam... no ale to sa moje przemyslenia pod tym katem.. tylko tak sobie jeszcze mysle.. zebyscie nie pomyslaly ze ja bylam jakas \'goraca szesnastka\' nie nie, co to to nie :) a teraz ide sprzatac... bo pobojowisko tu jest a nie pokuj :) i ogolnie to moj Honey porywa mnie dzis do kina.. tylko nie wiem na co isc, na epoke lodowcowa 2 czy na najnowszy film woodego allena... jak myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg napisz koniecznie jak wizyta u fryzjera jak już wrócisz :) Aaaa i oczywiście będę trzymać kciuki zebyś dostała tą pracę. A co do picia piwka przy karmieniu dziecka to dokładnie takie same mam odczucia- albo jedno albo drugie, może ta laska nie dojrzała do macierzyństwa :o Agatka ale się rozpisałaś :D Idź na \"epokę lodowcową 2\" i powiesz mi czy warto iść, bo mi się pierwsza część bardzo podobała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzurka ok, ale szału nie ma. Kolor śliczna mokka (przy samodzielnym farbowaniu zawsze wychodził mi czarny odcień, więc cieszy mnie ten brązik i od dluższego czasu wybieram ten kolor). Co najważniejsze mam zdecydowanie mniej wlosów - co mnie cieszy niezwykle, bo przy każdorazowym ich prostowaniu wkurzałam się, że jeszcze tyle \"do zrobienia\". Oczekiwałam czegoś bardziej odważnego, bardziej postrzępionego - bardziej pasującego do mojego \"poszarpanego\" charakterku, no ale .... Najważniejsze, że mogę na siebie patrzeć w lustrze :). Eh .... jak ja bym poszła do kina. Nie byłam już 5 lat - uwierzycie ??? !!! Odkąd mieszkamy z dala od rodziny, nie ma możliwości wyskoczyć do kina, jakoś głupio wynajmować na ten cel opiekunkę. Czasem kiedy jedziemy do rodziców, mamy w zamyśle taką randkę do kina, ale jak już jesteśmy na miejscu, to głupio \"uciekać\" rodzicom do kina, skoro oczekują, że widząc się z nimi raz na 2 m-ce spędzimy ten czas z nimi. Megunia - trzymaj kciuki, przyda się kazdy ciepły fluid. Jutro muszę poczytać trochę ustawy , które stanowią podstawę funkcjonowania tego miejsca pracy. no bo o cóż innego mogliby mnie pytać? I to jeszcze pisemnie? No chyba, że to testy psychologiczne. Zobaczymy. Buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo puściutko tu w niedzielę :) Ja właśnie wróciłam z kościółka, ale taki był tłok, że nawet do spowiedzi się nie załapałam :( tzn. msza się skończyła a ludzie nie zdążyli się wyspowiadać :o Wczoraj trochę też pobiegałam i mam jeszcze gorsze zakwasy :o w dodatku tyle się nastałam na mszy w szpilkach że nóg nie czuję :) Wczoraj jak biegłam wyleciały do mnie psy sąsiadów i tak spylałam że aż się za mną kurzyło :D A nie miałam wczoraj po obiadku czasu żeby pobiegać i wybrałam się dopiero o 20.00, jak się już szaro zrobiło. I co? Lecę sobie w lasku swoją dróżką... patrzę... a tam... samochód stoi jakiś i jakaś para się prawdopodobnie bzykocha :D więc żeby nie robić wstydu im i sobie to dalej już nie biegłam :) Nie wiem jak u Was ale u mnie jest dziś przepiękna pogoda, tak cieplutko i wogóle, chyba pójdę z syniem na spacerek jak się obudzi. Bo do teściów nie chce mi się jechać, znowu będą mnie faszerować ciastami i tłustościami :P W dodatku jestem zła na mojego męża, bo nie chciało mu się ze ną jechać do kościoła i kazał mi jechać samej, ale na siłę go wyciągnęłam. No więc jak zapyta czy jedziemy do teściów to ja powiem że teraz mi się nie chce :P Okropna jestem nie? Buziam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi niech maz ma za swoje Ta epoka lodowcowa jest superek, moze i ja obejrze jesli bedzie juz gdzies na sieci Jak mi sie marzy wizyta u fryzjera, no ale tutaj mnie nie stac wydawac 600 zl na farbowanie to przesada , skoro u siebie w miescie moge to miec za nawet 100zl. Tez mam bardzo duzo wlosow i je prostuje,tzn moj misiek to robi, bo jest w tym jak profesjonalista Zawsze farbowalam na wisnie , burgundy itp ale teraz chcialabym cos podchodzacego pod moje ciemne blond,czy jakies takie. Czasem bylam blondynka ale to nie dla mnie bo siano sie robi U mnie deszcz czasem ze sniegiem,nic ciekawego Mieszkam w dzielnicy przemyslowej i nawet na spacerek nie ma gdzie sie wypuscic dopiero co zjadlam sniadanie, kielbaske na cieplo,bulke, i do tego salatke z tunczyka ryzu i kukurydzy . No i brzuch mi wysadzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !!! :) ja wlasnie wrocilam z zakupow.. jesli mozna to tak nazwac.. bo nic nie kupilam :) polazilam po sklepach.. znalazlam fajna bluze, ale mama stwierdzila ze jest mdła :/ pff.. :P zaraz coś zjem.. ale jestem głodna.. zjadłam dziś tylko śniadanie :( ( 1/2 bułki białej z serem, pomidorem i ogórkiem, kubek herbaty z cukrem) teraz zjem sobie obiadek i już później to mam nadzieje, że nic.. ewentualneie jakaś herbata... ładna pogoda dzisiaj, jak bedzie tak później też... to może jakiś spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj byłam na zakupach, chciałam kupić czarny klasyczny kostium, ale niestety rozm. 40 na mnie za duży (w żakiecie z poduszkami wyglądałam, jak napastnik rugby za to spodnie ok) a 38 za małe. Nistety nie można było zdekompletować. Jestem na siebie wściekła, bo ważąc 60 kg kostum w rozm. 38 byłby idealny. No, ale - \"cierp cialo jakżeś chciało\". W konsekwencji kupiłam czrne spodnie, białą koszulę i super pasek. Niestety mój mąż skrytykował moje zakupy, stwierdzając - iż wkółko kupuje to samo. No niestety - ja nie potrafię celowac w odważne zestawienia i rzeczywiście moja szafa jest ciągle czarno biała, tylko dodatki mam jaskrawe. Moja Pysia zaczyna coraz bardziej kaszleć, zaczynam podawać jej antybiotyk - wiedziałam że tak będzie z tymi g... niamymi tableteczkami-cukiereczkami. BlingBling - koszmarnie droga ta wizyta u fryzjera, ja też nie dałabym 600 zł za farbowanie. W tym tygodiu mam strasznie dużo zajęć a przez Święta nie będę miała dostępu do komputera - dlatego z góry przepraszam za moją ograniczoną obecność. Megunia - gratuluję samozaparcia, super ze już biegasz ja nie mogę się zebrać, może dlatego że jestem przeziębiona a może dlatego, że chcąc pobiegać muszę wskoczyć do samochodu i pojechać gdzieś za centrum - bo tak, to jakoś się wstydzę. Uciekam buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie wrocilam do domu... tak mi dobrze szlo jedzenie dzisiaj... a jak pojwchalam do mojego Skarba to wkoncu zjadlam kawalek ciasta (matko jakie dobre.. pycha... ) :( co za glupek ze mnie :( :( :( buuu... :( ;( :( a teraz ide ogladac na wideo serial, bo mi tata nagral.. lecichyb a o 20.15 na tvp1 .. widzialam odcinek 2 tyg temu.. serial jest mistrzowski, chyba tak dobrego serialu komediowego-polskiego nie widzialam ... :) no to ide ogladac.. i zabieram ze soba butle wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatka miala odpasc a Aneta w przyszlym tygodniu,no ale coz moze byc i tak. To oczywiscie moje zdanie Ja zjadlam havre,tzn takie platki owsiane niby z musli , teraz pogrzebie w necie za mieszkaniem i ide lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię Renaty Dancewicz, taka jakaś... jakby to nazwać... ślimakowata? :P Bling 600 zł za farbowanie włosów, strasznie drogo tam biorą :o Mg jeszcze raz zdrówka życzę Twojej Pysiałce :) Będzie nam Cię brakowało w Święta :( Agatka a jaki tytuł ma ten serial? Szkoda że u mnie tvp 1 słabo odbiera :o Do jutra kobitki kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaaaaaaaaa:( WSZYSTKO MI WCIĘŁO CO NAPISAŁAM:(((((((( a buuuuuuu! bede w notatniku pisać nast raz:( nie obraźcie sie prosze ze nie odpowiem kazdej z was kolejny raz:( cholerk a ale dałam ciała:( przepraszam:( taniec z gwiazdami mnie wkurzył;/dancewicz powinna wyleciec!nie mowie o aktorstwie - bo jest niezła ale tańczyc niebardzo umie;/ no nic..ide spac laseczki:* obiecuje ze jutro odpisze każdej pokoleji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moze farbowanie u BlingBling jest takie drobie, bo poprostu przelicznik jest taki duzy?! a dla osob ktore tam mieszkaja na stale i zarabiaja to jest to dla nich normalne i proporcjonalne do naszych cen i zarobkow?! ja sie nie wypowiem na temat tanca z gwiazdami, bo nie ogladam.. nie przepadam za tego typu programami :/ nie pamietam jak sie nazywa ten serial :( ale podobno ten odcinek byl nudny(nie widzialam go jednak jeszcze) , ale chyb nazywa sie \'rancho\' ale niejestem pewna, byly bilbordy, dwie role gra Cezary Żak i jeszcze jakaś typiara... i z nimi były bilbordy reklamowe... ja siedze z naftą kosmetyczną na głowie.. zaraz ide myć włosy, ubieram sięi znikam, dziś nie mam zajęć na uczelni (już mam poniedziałki wolne!!!!!!) więc jade do kolegi mojego honey, bo on ma dvd, a ja mamod jakiegos czasu film \' miasto boga\' i bardzo chce go obejzec... a wlasnie, moe wiecie, czy jak sie kupuje jakis ciuszek w sklepie to da sie go sensownie przerobic?? chodzi mi konkretnie o bluze, bo ja jestem w takim przedziale wzrostu, ze mieszcze sie jeszcze w ubrania dzieciece w h&m albo kappah... no i znalazlam wczoraj ta bluze... i tak sobie mysle, czy by nie dalo jej sie zwezyc ( bo ona ma fason, bardziej workowaty, a ja bym chciala troche wciecia w talii) no i jak myslicie , czy by sie dalo cos takiego zrobic nie niszczac bluzy?? no ona kosztuje 29.90 albo 39.90... a zeby kupic cos mniejwiecej takiego , ale tak \'oficjalnie\' na mnie musze sie liczyc z cena o jakies 100 zl wyższą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziś wpadam na chwilkę bo jestem wściekła. Właśnie wróciła z testów rekrutacyjnych do pracy (przeszłam do 2 etapu z największą ilością p-któw) a później rozmowy - na której po 5 godzinnej rekretuacji - usłyszałam, że mam ---- za wysokie kwalifikacje !!!! Wyobrażacie sobie ??!! Interesuje mnie każda praca, poza wykształceniem nie mam dużego doświadczenia (poza 1 chyba najbardziej znaczącym), siedzę w domu z Pysią (bo przecież nie wyślę jej z 1 pensji do przedszkola a sama nie będę siedzieć w domu i pić kawę na zmianę z oglądaniem tv) cieszyłabym się z każdej pracy biurowej a tu taki tekst. Polak potrafi, nie ma co !!!! Aha ! ze złosci zjadłam bułkę z masłem i szynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobitki! Jestem już na nowym stanowisku.. szczerze mówiąc nie czuję się zbyt dobrze, wolałabym zostać tam gdzie byłam. Mam tylko nadzieję, że powoli się zaklimatyzuję.. Musze sie pochwalić, że w sobotę się ważyłam i jest kolejne 1,5 kg mniej przez dwa tygodnie, a najbardziej się cieszę że w pasie mniej o 4 cm. Dziś zjadłam na śniadonko twarożek z rzodkiewkami i dwa kawałki chlebka takiego chrupkiego typu Waza.. czeka mnie jeszcze sałatka z banana i kiwi oraz na obiadek pierś z kurczaczka z warzywami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg27 bardzo mi przykro z powodu Twojej dzisiejszej rozmowy kwalifikacyjnej.. To na prawde bardzo dziwne, jeszcze nigdy sie z czymś takim nie spotkałam, aby ktoś nie dostał pracy ze względu na zbyt duże kwalifikacje.. moim zdaniem to jest po prostu smieszne, jestem ciekawa kogo oni tam na prawde potrzebowali.. bardzo zastanawiajace.. ale przosze Ciebie mg27 tylko się nie załamuj, na pewno nadarzy się kolejna możliwość i w końcu uda się Tobie znaleść jakąś pracę.. Czarownico_agatko ten serial na prawde nazywa się \"rancho\", tak mi sie kojarzy, ja nie oglądam, ale moi rodzice tak i mówili, że rzeczywiście całkiem fajny serial.. A tak ogólnie dziewczyny to ja również oglądam \"taniec z gwiazdami\" i rzeczywiście Renata Dancewicz nie potrafi sie zbyt dobrze ruszać i powinna po prostu odpaść.., a na \"epoce lodowcowej\" byłam z moim M i jego synkiem, super film serdecznie polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Misia za dobre słówko, już mi prawie przechodzi. Nie wiem kogo chcą tam przyjąć a może maja już kogoś na to stanowisko. A mój ulbiony serial to Fala zbrodni. Jescze zjadłam drożdzówkę :( i chyba mi już całkiem przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg27 ja również sądzę, że to stanowisko to musiała być już z góry obstawione, a rozmowa kwalifikacyjna była przeprowadzana tylko dla tzw \"picu\", masz rację nie przejmuj się.. A jeżeli chodzi o slodkości to chyba możesz sobie pozwolić w takiej sytuacji, z resztą raz nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg, nie martw sie... nie ta to nastepna :) a tak powaznie, to ja slyszalam ze czasem nie przyjmuja do pracy jak ktos ma za wysokie kwalifikacje.. tak bylo z tata mojej kolezanki... byl menagerem i szukal pracy ... i nigdize nie mogl jej znalezdz... chyba przez pol roku nie pracowal.. pozniej wyszlo ze... jest poprostu za dobry i dyrektorzy nie chcieli go zatrudniac, bo byl (jest) naprawde swietny w tym co robi, nie jedna firme wyprowadzil na prosta... poprostu bali sie o swoje posady, ze bedize tak dobry, ze ich wygryzie... :) wiec mg.. moze oni sie Ciebie poprostu bali?! :) zjadlam dzis pizze :( nie zjem za to obiadu :( dostalam okres :( a mialam sie od dzisiaj tak porzadnie zabrac zasiebie :(a wszystko przez mojego Honey.. bo siedzielismy ze znajomymi i on zucil haslo zeby zamowic.. i zamowilismy 3 wielgahne pizze :( i w koncu sie skusilam :( buuu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka - z Twoją wagą wybaczalne są \" wielgachne pizze \" Przykro mi o tyle, ze ja naprawdę chciałbym pracować i cieszyłabym się (na ich miejscu) mając takiego pracownika jak ja. Co mi po wykształceniu, jak wzbudza tylko nieprzychylne wrażenie np. : to ile by Pani chciała zarabiać ? bo tutaj mało się zarabia 9co najmniej jakbym na czole miała napisane, że poniżej \"iluśtam\" nie schodzę, : pani ma za wysokie kwalifikacje do tej posady, rownie dobrze mogłaby ją wykonywać dziewczyna po maturze, Chyba jestem na tyle rozwinięta, że przeczytałam ofertę pracy i wiem co proponują. Kur .... mać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki odezwę się jutro jak znajdę czas, bo dziś rano mój teść miał udar mózgu i leży sparaliżowany, rozumie co się do niego mówi, ale sam nie może nic powiedzieć. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i nie mogę się odnaleźć, bo my nie możemu mu pomóc i on jest załamany, bo nie może do nas nic powiedzieć ani się sam przekręcać. Dopiero wróciliśmy ze szpitala, byliśmy tam kilka godzin. Nie jest wesoło. Serce stanęło mi w gardle kiedy mój mężuś wrócił z pracy ze łzami w oczach, bo dowiedział się o wszystkim wracając z pracy. Pa kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megunia słońce - trzymaj się dzielnie i życzę wiele zdrowia i nadzieji dla całej Twojej rodziny. Wiara czyni cuda pamiętaj i dzielnie wspieraj swojego męża, bo z cała pewnością strasznie to przeżywa. Trzymaj się kochana buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! ale jestem zła:(szukałam dzisiaj spodni dla siebie-takie jakieś na kanta czarne no i nie znalazłam nic:( do tego sie zdołowałam;( kazdy rozmiar zły jest:( 38 za małe 40 dobre nogawki, 42 szerokie nogawki dobry pas, pupa-nie wchodzi;/ mam doła wielkości przestrasznej:( ehhh :( nie wiem co mi humor poprawi:( macie też takie doły?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megunia!! trzymajcie się z meżem:( bardzo przykro słyszeć takie coś:( dokładnie-wiara czyni cuda, pomodlę się za Twojego teścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megunia trzymaj sie, trzymam kciuki za tescia no i za was, zebyscie byli silni i sie nie poddawali i dodawali sobie na wzajem otuchy Agatko no wlasnie ja tez swojej siorce kupuje na dzieciecych stoiskach bo i czasem z przeceny i ladniejsze te rzeczy sa Wstyd sie przyznac ale ja czasem tez sobie cos kupilam Co do tego fryzjera , to tak niby jest proporcjonalny do zarobkow tutaj, ale i tak wydaje mi sie drogo Mimo , ze mieszkam tu prawie 3,5 roku to i tak przeliczam, moze dlatego ze nie zarabiam duzo a musze oplacac tu i w Polsce mieszkanko i musze jeszcze zrobic remont bo dopiero co kupilam, i okazalo sie rudera Zawsze kupuje po przecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×