Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

oj tak, to jest swietny sposob myslenia, bo inaczej z nerwow to bym sie dorobila wrzodow ;) i po co mi to?! dzis bylam na miescie z moim pieknym no i oczywiscie tk marudzil ze poszlismy zjesc, ale mi obiecal ze juz mnie ciagnac nigdzie nie bedzie i ze dzis to tak na pozegnmanie :P hmhmhm.. ciekawe na jak dlugo :P dzis sie dowiedzialam ze mam 4+ z rekreacji ruchowej, bardzo pozytywnie, nie ma to jak byc na wszystkich wykladach i byc zwolnionym z egzaminu :P teraz ide sie ogarnac troche, ogolnie jestem jakas zmeczona....... no i troche zla, bo chcialam buty sobie kupic na allegro , takie sliczne i mi sie nie udalo :( ale cena minimalna nie zostala osiagnieta, czkam moze sie dogadam z wlascicielka na boku i wystawi je jeszcze raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co?! dupsko ... (wielkie, moje dupsko :P ) moj tata wlasnie zamowil pizzse i makaron .. mniam mniam ... no nic, od jutro sie ostro biore za siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ambitny plan agatko.. wziąć się od dziś.. :) Pizza, makaron.. mmmmm a ja w tamtym tygodniu zaczęłam dietkować.. jadłam mało i starałam sie jest same owoce i warzywa.. ale i tak waga nie drgnęła :( i w weekend to już tak jadłam \"normalnie\" a nawet delikatnie przesadziłam.. a od dzis znów zaczynam.. albo przynajmniej postaram się.. kupiłam nawet sobie wczoraj takie różne herbatki. Fajnie agatko że na uczelni wszystko w porządku.. całkiem dobre oceny łapiesz :P Ja byłam w ten weekend znowu u promotora i dał mi co nieco do poprawienia.. dużo pracy przy tym pisaniu.. uhh :O Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musze cos stworzyc na jutro, dla promotora.. dobrze ze mi przypomnialas :P u mnie do godziny 13 byl upal a teraz leje i jest burza z piorunami... ogolnie to jakos nie moge sie zabrac zazdrowe jedzenie.. ciagle cos.. a ja jestem straszny łasuh.. no i potem to wyglada, tak jak wyglada, czyli chodze objedzona jak bak :P a u ciebie tez tak cieplutko?? ja mam nadzieje ze w czwartek edzie cieplo, to bym sie poopalala troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaaaa... ale piekna pogoda :) ja jutro chyba jade na dzialke, sie poopalac... ale tak w oogle nie mam chumoru... strasznie mi smutno :( i w ogole jakos mi tak dziwnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie masz chumorku agatko? .. jakaś handra? niekiedy tak bywa nawet podczas tak pięknej pogody jak teraz mamy bo u mnie również jest pięknie :) a wczoraj zrobiłam sobie wagary od pracy (wzięłam urlop :P) i pojechałam sobie ze znajomym do Przyjezierza.. świetna sprawa :) Więcej takich dni bym chciała, można tak przyjemnie oderwać się od rzeczywistości :) Na weekend też mam plany ale na razie nie opowiem aby nie zapeszyć.. :O Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem, od jakiegos czasu mi tak dziwnie jest... dzis sie bylam opalac, ale bylo chlodniej niz wczoraj, wiec hmmm... zanim sie \'nagrzalo; to siedzialam tylko na krzeselku ubrana, pozniej tak z godzinke posiedzialam w kostiumie ... kupilam tez prezent dla mojej przyjaciolki, bo ma imieniny w sobote... kupilam jej swiece taka ozdobna i blyszczyk taki smieszny, w bryloczku, do tego dwa opakowania confetti do kapieli... co najlepsze, blyszczyk kosztowal 12 zl a confetti 4 zł za sztuke... ale byla taka fajna promocja, ze przy zakupie 3 produktor sephora, ten 3 dostaje sie za 1 zł :) wiec zapłaciłam 17 zł :) niby 3 zł, ale zawsze do przodu :P i moj chlopak kupil mi taka fajna koszulke :) taka dluha, zze sporym dekoldem i rekawkami krotkimi, mega fajna :) pochwal sie co z tym weekendem, noo :P ja jutro i w sobote ide do pracy :/ na promocje hortexu... no... ale zadna praca nie chanbi i kazda praca jest dobra, a lepsza taka niz zadna ... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super zakupu dokonałaś dla koleżanki :) fajnie a ta koszulka to coś na zasadzie panujacych teraz \"tunik\"..? Chciałam zdecydowac się na zakup jakiejś tuniczki bo teraz jest ogromny wybór ale sama nie wiem czy te \"wzory\" mi odpowiadają .. a z tym weekendem to sama nie wiem bo chyba jednak nie wypali.. :( jestem zła no ale coż... kolega do którego miałam jechać ma problemy i jakoś chyba tak nie do końca będzie miał ochotkę na cokolwiek.. :( Z pracą masz oczywiscie racje że żadna nie chańbi a już na pewno nie taka jaką Ty wykonujesz.. więc życzę miłej pracy Pozdrawiam pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosz.... wymeczyla mnie ta praca, najgorsza byla bezczynnosc :/ czas sie wtedy dluzyl strasznie :/ no ale juz to za mna... ta koszulka to hmm.. taka dlugosc troche dluzsza niz polowa tylka :P fajne sa takie tuniki, wiec co sobie bedziesz załowac?! ja wlasnie kupiłam złote buty :P http://www.allegro.pl/item199959237__xx_nike_sprint_sister_premium_ii_dla_liliaaa_xx_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... obcielo mi wiadomosci :/ oto dalszy ciag :) : stwierdzam, ze wole miec niz pozniej zalowac ze nie kupilam (160 zl za nie zaplace) .... dzis pojechalam na Rewe, to tka miejscowosc nad mozem, zeby uniknac dzikiego tlumu u nas na plazy... tylko ze przez pierwsza godzine bylo slonce :/ a pozniej juz tylko chmurki :/ to sie zwinelismy, pojechalismny do centrum gdyni na lody , a jak wracalismy zaczelo padac... teraz aktualnie leje i jest burza :P mam nadzieje ze weekend ci minal milo i ze wypoczelas, mimo tego ze wyjazd nie wypalil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjazd rzeczywiście nie wypalił.. wielka szkoda :( ale pisałam moją pracę więc nie uważam że czas był stracony.. Moi koledzy z brygady montażowej którymi nadzoruję są teraz w Gdyni na montażu jednego z naszych sklepów.. i miałam jechać właśnie do nich.. i akurat wczoraj zrobili sobie wolne i urzedowali po Gdyni.. miło spędzili czas choć rzeczywiście ich również złapał deszcz i ta okropna burza.. ciekawe czy czasami gdzieś się nie spotkaliście :) .. a u mnie w ogóle nie padało i dziś znów jest duszno.. aż za bardzo Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam za dobrego samopoczucia... nie mam chumoru.,.. nic mi sie nie chce :( do tego pogoda coraz gorsza, ani slonca, ciagle jakas burza, albo leje :/ ehhh... ogolnie juz mam wszystki zaliczone, nie liczac jezykow (wtorek) i rachunkowosci (wrzesien :/) tylko ze nie mam wpuisu z zarzadzania hotelami... bo nie moge kobiety złapac :/ ehhh... teraz sie ogarniam troche, ide do kumpeli troche posiedziec... przynajmniej \'odchudzanie\' idzie mi niezle przy takim chumorze... przedwczoraj zjadlam kanapke, pozniej makaron sojowy z warzywami ( i kilka frytek :P ) i wlasciwie to wszystko... wczoraj zjadlam kanapke, drozdzowke z jablkiem, 2 taleze makaronu z truskawkami... dzis jak narazie zjadlam talez platkow... aha, no i chce zaczac pic czerwona cherbate... jest calkiem niezla w smaku, tak ze chyba jakos to przetrwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. i znów nowy tydzień.. oczywiście zaczynam ostrą pracą.. dużo zaległości i nowej pracy.. i jeszcze problemy z jednym z kolegów \"montażystów\" W weekend byłam w kinie na \"Niczego nie żałuje..\" interesujący, wzruszający film.. dziś mamy zamiar wybrać się z koleżanką na \"kino na obcasach\" film może być również fajny.. pewnie typowo babski.. moja dietka idzie słabo.. przeważają obrzarstwa :O straszne.. pogoda u mnie różna.. dziś akurat świeci słoneczko.. ciekawe jak długo.. czwartek przypada wolny ale chyba w piątek nie biorę wolnego i ide do pracy.. a ty Agatko masz jakies plany na ten dłuższy weekend? Pozdrawiam i do napisania 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis bylam na zaliczeniu, zaliczylam angielski, niemiecki niestety nie, ale bede zaliczac jeszcze raz za tydzien :) wiec ogolnie nie jest zle... u mnie aktualnie niemilosierny upal... nie jest sie w stanie wysiedziec na dworze :/ mam nadzieje ze hmmm.. taka pogoda bedzie conajmniej do piatku / soboty, bo dopiero od piatku uda mi sie pewnie gdzies na plaze wyskoczyc :) staram sie jesc jakos hmmm... kulturalnir, ale mi to srednio wychodzi, pije 3 cherbaty czerwone dziennie, wode ... staram sie ograniczac posilki (tzn ilosc na talezu :P ) ale za to jesc czesto :) na szczescie zaczyna sie sezon owocowy :P wiec bede wcinac truskawki, brzoskwinie, maliny, czeresnie i co tylko a nie słodycze :) bylam ostatnio na zakupach w hipermarkecie z rodzicami i kupilam sobie opakowanie pikantnych kulek ryzowych, ktore maja byc przekaska itd... sa produktrm roslinnym wiec nie zawieraja tluszczu itd :P stwierdzam ze byly pycha, piiiiiekielnie pikantne :P okrutnie, ale ja takie lubie, naprawde pycha, byla bym w stanie zastapic na nie chipsy .... tylko dlaczego opakowanie tych kuleczek kosztuje az 4 zł! :/ no ale raz na jakis czas na pewno je zakupie :) poza tym rodzice sprawili mi parowar, zebym sobie mogla swoje warzywka robic, jeszcze go nie testowalam, ale dzid albo jutro to zrobie :) jesli nie masz konkretnych planow, to wlasciwie nie potrzebny ci ten piatek wolny ;) , choc oczywiscie mogla bys sie polenic i nic nie robic :P a teraz uciekam, bo musze pomuc przy lodowce, bo jakas rurka sie zapchala i moj tata z nia walczy :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.. szkoda Agatko że masz doła.. nie lubię takich nastrojów choć bardzo często również je miewam.. teraz też nie jestem w najlepszej \"kondycji\".. mam problemy w pracy, a raczej problem z jednym z montażystów.. a mam przez to doła ponieważ jest moim przyjacielem.. i sama nie wiem co dalej.. tak na prawdę to zgarnęła go straż graniczna.. nie wiem co narozrabiał ale podobno to sprawy z przeszłości.. przykro mi strasznie :( :( :( Byłam dziś u promotora i odebrałam moją pracę mgr.. o dziwo nie mam duż do poprawiania :) i to jedyny miły aspekt dzisiejszego dnia.. bo tak ogólnie totak jakoś wszystko mnie drażni.. uhh U nas cieplutko, także jutrzejszy dzieć wolny zapowiada się miło.. Trzymaj się Agatko i głowa do góry.. damy radę handrze :) pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bynajmniej, nie odzywialam sie zbyt dietowo przez ten weekend... moich rodzicow nie bylo i moj chlopak \'wprowadzil\' sie do mnie... bosz... czuje sie jeszcze grubsza niz bylam :/ wlasnie siedze i pije czwarta dzis czerwona cherbate, od jutra znow sie biore za siebie ... musze zaczac cwiczyc... ogolnie nie za dobrze sie czuje... a dzis bylam na zlocie samochodow tunungowanych :P fajnie bylo, byly wyscigi, jeden samochod zaczal sie palic w trakcie wyscigu, pozniej palili gume (przywiazuje sie samochod do czegos i tak dlugo sie \'piluje\' az opony nie popekaja) i widzialam tez sporo ladnych wystawionych samochodzikow :) bylo fajnie, spedzilam tam prawie caly dzien a nawet tego nie odczulam, ciagle cos sie dzialo :) kutro musze sie ostro zabrac za nauke :/ a teraz zmykam spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, cały czas jestem.. :) choć mam taki nawał pracy że ciężko jest mi znleźć chwilkę.. powoli poprawiam moją pracę i może w weeken zawiozę już ją poprawioną, bo pewnie wcześniej nie zdążę.. długi weekend jakoś minął.. jak nie pracowałam to oczywiście leniuchowałam i obrzerałam się.. teraz od poniedziałku wzięłam się cwiczę rano i po południu, może nie zbyt intensywnie ale zawsze coś, i byłam na małej głodówce przez dwa dni, piszę na małej bo wczoraj już czułam się słabo i zjadłam 2 jabłka, zobaczymy jak dziś pójdzie.. pewnie szybko strace zapał tak jak ostatnio często się zdarza ale postanowiłam chociaż robić te nieszczęsne brzuszki :O jeżeli chopdzi o ten zlot na którym byłam to kiedyś widziałam coś takiego w Toruniu.. fajna sprawa, ludzie którzy się tym interesują to tak na prawdę podziwiam ich :) :P przypuszczam że dość kosztowne hobby Biore się do pracy :O Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, ja niby mam wolne a ciagle mi brak czasu, nawet teraz mam chwilke , bo za godzine musze wyjsc a siedze w reczniku na glowie i pizamie.... jestem wiecznie spozniona :/ ogolnie ja popadlam w takie zamkniete kolo, siedze i patrze na to jak wygladam i zalapuje dolek, zalapuje dolek, wiec ide zjesc cos zeby sobie poprawic humor, pozniej mam wyrzuty sumienia, ze zjam, wiec mam jeszcze wiekszy dolek i nie jem juz nic wiecej a pozniej jak juz nie moge to znow sie rzucam na jedzenie i tak w kolko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój promotor oszalał.. :( załamałam :( .. normalnie chyba już nie będę się broniła w lipcu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybraź sobie że napisałam całą pracę byłam u niego ostatnio ok 3 tygodni temu i dał mi jeszcze kilka poprawe, poprawiłam i byłam u niego teraz w niedziele.. i on ot tak powiedział że moja praca jest cała do niczego i w ogóle nie zrobiłam tego co on chciał.. chociaż tak na prawdę to on w ogóle nic mi nie powiedział i nie wiem czego oczekiwał.. załamałam się..porobiłam znów jakieś poprawki ale nie sądziłam że będą miały jakiś wpływ na efekt końcowy i pojechałam jeszcze raz do niego, teraz w środę i nagle moja praca okazała się ok i ją przyjął.. normalnie.. myśłalam że wyjdę z siebie.. po co tyle nerwów skoro teraz wszystko okazało sie ok.. Przez przypadek od kolegi dowiedziałam się że promotorzy tacy są.. mogą mieć swoje \"widzi mi się\" i złe humorki.. tylko dlaczego napędził mi starchu 3 tygodnie przed obroną.. najważniejsze że już po sprawie. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhh... no to prawda, promotozy maja swoje chumory i widzimisie :/ i raz cos mowia a nastepnym razem mowia cos zupelnie innego :/ bardzo sie ciesze ze jednak sie bronisz juz teraz :) bede trzymac za ciebie kciuki :):) ja od 2 dni staram sie \'byc na diecie\' .... idzie mi narazie niezle (nie liczac batonika cimi - minis :P ) ... teraz pije sobie cherbatke czerwona :) wczoraj moj chlopak przywiazl mi stepper... bede mogla sobie chodzic ;) powiem ci, ze to naprawde ciezko, zrobilam wczoraj lacznie 400 krokow i mam straszne zakwasy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super że dietka Tobie idzie :) trzymaj się jej to może chociaż Tobie się uda podtrzymać charakter naszego topiku. U mnie nowy tydzień w pracy.. jak zawsze duż do zrobienia.. W weekend byłam nad jeziorkiem na rybach ze znajomymi, pogoda nie bardzo dopisała ale było całkiem przyjemnie. Pozdrawiam pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przyszlym tygodniu za to maja juz byc upaly ;) to dobrze, chce pochodzic na plaze... kupilismy z chlopakiem dzis nowe autko :D sliczna czerwona mazde :P (tzn on kupil :P:P:P ) w zwiazku z tym, on jest splukany :P wiec to ja bede sponsorem przez najblizsze 2 miesiace... no i zabralam sie do pracy :P bylam wczoraj w pracy, na promocji wodki Sobieski, wrocilam do domu o 4 nad ranem i do terazjestem detka :/ ale warto, bo wlasciwie fajnie sie bawilam, przepracowalam 9 h ze stawka 15 zł za godzine :D:D:D:D i do tego dostalam komplet szklanek firmowych ;) a w ten weekend ide do pracy piatek, sobota niedziela... za 100 zl za dzien (8 h dziennie) .... nie wiem jak przetrwam taki maraton, ale musze dac rade :P uhh... tyle odemnie, jestem strasznie podekscytowana tym samochodem... do tego stopnia ,ze zjadlam dzis jak wstalam jedna bulke, wypilam cherbate i do teraz nic nie zjadlam... wiem ze ejst pozno, ale teraz sobie cos chociaz zjem, bo zaczynam odczuwac glod.... jakie masz plany na weekend?! :) ide cos zjesc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę agatko że u Ciebie dużo sie dzieje.. fajnie. Ja przez cały czas marze o samochodzie.. miałam kilka przygód ze środkami transportu ale już chyba wcześniej o tym pisałam.. a aktualnie totalna lipa.. ale tak sobie myslę że w końcu będę mogła troszke odłożyć lub pomyśleć o jakimś samochodziku bo szkoła się skończyła (czyli ogromne wydatki również) i dostała małą podwyżkę :) a puki co to chociaż jakiś \"maluszek\" by sie przydał :P a tak w ogóle to nie wiedziałam że można tyle zarobić na promocjach.. super że masz takie możliwości, bo dzięki temu nie musisz na nikogo liczyć.. ;) Z planami na weekend to sama nie wiem.. pewnie coś się wymyśli.. a jeżeli będzie ładna pogoda to może po protu poleniuchuje.. poopalam się.. po porstu odpoczne bo czuje że jest mi to potrzebne. Pozdrawiam i do napisania :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. a tak w ogóle to wychodzi na to że emocje to dobry sposób na odchudzanie :) ja moge jedynie się pochwalić że od prawie 3 tygodni co dzień ćwiczę brzuszki.. ale to tyle bo wziąc się za porządną dietkę już chyba nie potrafię :( pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×