Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

Właśnie.. lato.. a ja wczoraj oglądałam gdzieś na necie pogodę na 16 dni.. szczerze powiem tragedia :( cały czas ma być zimno i ma padać a chciałam zaplanować urlop.. wyjechać z kumpelą do Sopotu .. z rodzicami do rodzinki.. sama nie wiem jak tak dalej pójdzie to po prostu będzie żal mi tego urlopu... :( :O chciałam dwa tygodnie..uhh .. a Ty agatko wybierasz się gdzieś? bo z resztą Ty to tak jakby cały czas \"na urlopie\".. bo nad morzem :) :P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja jade do babci :) na conajmniej tydzien :P w przyszlym tyg... choc przypuszczam ze to bedzie najbardziej pracowity okres moich wakacji ;) bo babci trzeba pomoc troche, wiec bede z tata malowac plot :P , poza tym trzeba pomoc w ogrodzie, bo babcia to najchetniej wszystko sama :P ale dala sie przekonac, zeby nie kopala sama ogrodu :P i ciezszych rzeczy nie robila :P ogolnie jest troche do zrobienia, choc i tak wiekszosc bedzie robil moj tata. ja pewnie bede latac z kosiarka :P poza tym chce zrobic tam skalniak, ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac, wiec narazie szukam jakis informacji na ten temat.. nie orientujesz sie moze trochew tych sprawach?! :P ogolnie mam od wczoraj strasznego dola :(:(:(:( tzn troche mi lepiej niz wczoraj, ale jednak i tak smetnie :( ale przynajmniej mam motywacje zeby schudnac... choc wczoraj bylam tak dobita ze zrobilam sobie 4 tosty i sos czosnkowy i je zjadlam... 0 22 :/ no ale nic, dzis juz jestem twarda... narazie zjadlam 1 bulke z pasztetem sojowym i serem zoltym i wypilam dwie herbaty... jestem zalamana :P wczoraj poszlam po moj pasztet sojowy i go nie bylo :( kupilam z tej samej firmy ale z papryka (jadam z pomidorami) , ale to nie to samo, chyba sie zabecze jak sie okaze ze juz nigdzie ich nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi skalniakami to bedize ciężko.. choć moja mama coś takiego robiła chyba w tamtym roku z ogrodzie.. zobaczę. ja nie mam motywacji.. nie potrafię się zebrać i mam ogrooomnego doła.. coś ciągle mnie smuci.. mam troszkę ponocone w życiu i chyba najwyższy czas coś zmienić i to nie chodzi już nawet o odchudzanie.. bo tu to chyba nigdy się nie zbiorę :O chyba na prawdę czas poukładać po prostu życie prywatne.. cały czas praca.. do tej pory szkoła i nic więcej.. jakoś tak mi strasznie smutno bo chyba na prawdę zaczyna mi czegoś brakować.. i tata mi dogryza.. uhh :(:(:( dziś idę do kosmetyczki zrobić sobie paznokcie .. może humor mi się choć troszkę poprawi..:P potem okulista bo chyba wzrok mi się znów popsuł.. uhh :( ostatnio zauważyłam że chyba Ciebie również \"jakieś\" doły łapią... :( a tak w ogóle to muszę w końcu znaleźć ten twój pasztet i zobaczę czym się tak objadasz :P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano :( wyglada na to ze obie jestesmy troche smutasne :(:( ja wczoraj swietnie sobie radzilam..a wieczorem przyczlapala sie moja przyjaciolka, zerwala z chlopakiem... przyniosla wielkie lody, czekolade... kazala sobie zrobic grzanki (ja na szczescie jesc ich nie musialam :P ) ... wiec zjadlam loda, troche czekolady.. i popijalam to moja herbata :P no ale to byl wieczor extremalny, wiec jest usprawiedliwiony :P poszukaj, poszukaj pasztetow, bo sa smaczne :) tylko nie wszystkie niestety :( najlepiej poprubowac, bo niby np dwie firmy robia ten sam smak, takiesame skladniki a smakuja zupelnie inaczej... ja teraz zmykam... usmiechnij sie :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki agatko :) uśmiecham się .. dziś już mi troszeczkę lepiej, byłam wczoraj u kosmetyczki i zrobiłam sobie pazurki .. ładnie wyszły i zupełnie inaczej niż zawsze (robiłam sobie tzw french :P) jedyne co mnie wczoraj zasmuciło albo po prostu zdziwiło jaka mam postępującą wadę wzroku.. okulistka mnie na prawdę zaskoczyła.. noszę okulary już od dwóch lat i zauważułam że już nie widzę w nich dobrze a tu nagle potrzebuje ponad jeszcze raz takie mocne szkła niż miałam :(:( ale trudno zakupu dokonam bo najważniejsze żebym dobrze widziała.. a wine dostrzegam tylko w pracy przy komputerze .. spędzać tyle godzin co ja to na prawdę nie jest normalne.. ale cóż praca... :O A dziś wstałam pierwszy raz od jakiegoś czasu z uśmiechem na ustach.. pogoda dość ładna i mój tatuś ma dziś urodziny 49-te :P od razu złożyłam życzenia.. byłam pierwsza.. bo mamusia zapomniała :P .. a i najważniejsze .. udało mi sie wczoraj zarezerwować miejsce dla mnie i mojej kumpeli w sopocie.. p[ostanowione.. nawet jeżeli pogoda będzie brzydka to i tak pojedziemy :):) dziś zaczynam poszukiwanie pasztetów :P:) .. wieczór rzeczywiście ekstremalny.. usprawiedliwiony całkowicie.. i Ty również uśmiechaj się często :) Pozdrawiam serdecznie i biore się do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie ciesze z twoich nowych paznokietkow ;) a co do wzroku... noniestety, ale z jednej strony ciagle sleczenie przed kompem i dokumetami, a poza tym oczy sie \'rozleniwiaja\' w okularach.. ja tez mam okularki, ale takie do zakladania np do kina, albo przed komputer jak juz jestem bardzo zmeczona :P ja teraz zmykam na sniadanko :) zjem sobie cos dobrego, chociaz sama jeszcze nie wiem co :P .... narazie zjadlam jedna nektarynke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już w pracy.. ale oczywiście musiałam najpierw zajrzeć tu :) wczoraj mieliśmy w domu małą imprezkę z okazji urodzin taty i dziś .. hmm... troszeczkę boli mnie głowa :P:O jeszcze piątek i weekend.. ale piątki zawsze mam w poracy najgorsze.. nie wiem ale zawsze jest najwięcej pracy.. a w następnym tygodniou tak planuje już od środy wziąć urlop.. i troszkę odpocznę.. a przede wszystkim cieszy mnie to że nie będę musiała odbierać telefonów i w końcu troszkę spokoju.. zwariować można przez tę komórkę :O .. troszkę martwie się moim kolegą.. wczoraj w nocy wysłał mi dziwnego smsa.. chyba ma jakieś problemy.. :( ale może uda mi się dziś z nim porozmawiać :) pozdrawiam i może jeszcze odezwe szię później 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie spie, co jak na mnie jest wielkim wyczynem :P mam troszke do zrobienia i moj dzien musi sie zaczac troszke wczesniej,.... (tak to jest zostawiac wszystko na ostatnia chwile :P ) ogolnie jestem strasznie zla... bociagle czekam na pieniazki za prace i nic nie mam :( tzn dzis odebralam mejla od jednej kobiety, ale ona mi zaplaci tylko 80 zł... wiec to itak najmniej z tego wszystkiego... czekam jeszcze na 135 zl od takiego kolesia i ....... 460 zl od takiej dziewczyny, a ona to pmi pten przelew od zeszlej srody... a juz tak na pewno zrobila go we wtorek w tym tygodniu... a kaski nadal nie ma :( bardzo sie ciesze, ze sobie odpoczniesz :) bo na 100% na to zalsuzylas, ciagle pracujesz :P szef powinien ci jeszcze torbe podrozna dorzucic do tego urlopu :P ide zjesc sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :P:P:P zjadlam 2 bulki na sniadanie i wypilam herbatke... i znow zlapalam strasznego lenia :P wiec usiadlam przed kompe,m i jakos nie moge sie oderwac :P:P no i postanowilam tu zajzec jeszcze raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brenaaaaaaaaa
czesc Dziewczyny ;) Mam do Was pytanie, czy stosowalyscie moze L-karnityne ? gdzieś przeczytalam ze owa L-Karnityna w polaczeniu z dieta i wysiłkiem fizycznym zwiększa przemiany energetyczne tłuszczów nawet o 70%.. co o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ) I znów nowy tydzień.. niedługo urlop.. cieszę sie i mam nadzieje że odpocznę w końcu :) A puki co trzeba pracować :O weekend minął, pogoda była ładna a ja tak na prawdę większość czasu leniłam się :P z jedzeniem u mnie bez zmiany.. dużo gadania.. mało roboty itaka oto ta diata :P szkoda gadać :O Brenaaaaa ja osobiście nie stosowałam podczas odchudzania rzadnych wspomagaczy.. miałam kiedyś chrom ale mi wcale nie pomagał.. piłam jedynie herbatki; czerwoną zieloną i herbatki trzyfazowe.. to mi pomagało przynajmniej tak myślę, ale wiem że beż porządnej diety i choć małego wysiłku fizycznego jest ciężko; teraz zaczęła brać tabletki bo nie mogłam opanowac się przed słodyczami FOR SLIM; sądze że są dobrze i troszkę zmniejszyły mi ochotę na słodycze i przede wszystkim są tanie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) ja wrocilam juz do domu ;) dokladniewczoraj wieczorem :) jestem tylko na chwileczke, Brendaaa... ja nie bralam nigdy zadnych tabletek, ale tez slyszalam ze L karnityna pomaga :) zawsze mozesz prubowac :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja dziś również wróciłam.. do pracy.. :( po moim dłuższym urlopie :).. super było, prawie dwa tygodnie odizolowania od mojej pracy i telefonu :P byłam w Sopocie z koleżanką, potem kilka dni w domu i na dwa dni nad jeziorko.. super i pogoda dopisała.. a teraz to co najgorze.. mam pełno zaległości i nie wiadowo gdzie ręce włożyć, a poza tym kolega poszedła na urlop i jeszcze jego obowiązki wzięłam na siebie. uhh :O jak trzeba to trzeba.. biore się dalej do pracy.. dziś od 7 rano i nie wiadomo jak jeszcze długo tu zostnę.. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie ciesze ze odpoczelas sobie w koncu :):) nalezalo ci sie !!!!!!! :P jednego nie rozumiem, dlaczego przez to ze bylas na urlopie sa zaleglosci?! tzn dlaczego ten kolega ktorego ty przejelas obowiazki nie mogl przejac na ten czas twoich?! moja dieta zaginela gdzies miedzy wielka pizza a fura makaronu z sosem serowym o 22 .... masakra poprostu.. dzis narazie pije herbatke :) pozniej zobaczymy, mam nadizeje ze uda misie to przetrwac jako tako :P jestem zalamana stanem mojej cery, nie mam pojecia co sie stalo, od jakiegos czasu mam pelno pryszczy, rozszerzone pory i w oogle mi sie nie podoba :( musze sie zabrac za siebie... poza tym znow mi pelaja paznokcie :( ehhh... koniec uzalania sie nad soba :P dzis jade zalatwiac sobie na lewo praktyki :P mam nadziej ze sie uda, bo jak nie, to bedzie lipa :P:P ide sobie , do \'napisania\' mam nadizeje ze szybko nadrobisz zaleglosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Cześć dziewczyny ! Chcialam się dołączyć do Waszego forum.Ja jestem na diecie 1200 kcal i mam do Was prosbe.Napisze Wam co dziś zjadłam a Wy powiedzcie czy nie za duzo XD za odp bede wdzieczna:) A więc tak: sniadanie: 3 łyżki musli z orzechami i rodzynkami +mleko (250 ml) 0% II śniadanie: malutkie jabluszko obiad:duzy talerz zupy krupnikowej :D kolacja: jogurt Danio (serek homogenizowany wiśniowy) nie wiem dlaczego ale bylam dzis glodna i zjadlam brzoskwinie jeszcze;) Nie jadlam jeszcze jogurtu ale potem go zjem.Napiszcie mi czy nie zjadłam za duzo:) Pozdrowionka dla Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Nidmfa :) uwazam ze zjadlas w sam raz albo i za malo .... :) mozesz pisac codziennie co jadlas, ja tez tak robie, ale co jakis czas jak mam taki \'zryw\' , ale uwazam ze to bardzo pomaga, bo czasem nie zauwaza sie tego co sie je a jak jest napisane, to juz jakos zupelnie inaczej sie na to patrzy :) ja niestety chyba do czasu powrotu rodzicow jestem skazana na objsdanie sie... wczoraj zjadlam dwa taleze makaronu z sosem, na obiad a pozniej pojechalismy do kolegi i tam zjedlismy pizze, myslalam zie sie wytocze od niego :/ moj problem jest taki, ze ja nie umiem sobie odmowic, tymbardziej kiedy stoi cos pysznego na stole przedemna :) ja narazie zjadlam talez platkow fitness z mlekiem (o wiele wiecej niz 3 lyzki :P ) i wypilam gorocy kubek - zurek (mniam mniam) .... ale cos czuje ze slabo to sie skonczy dla mnie dzis, bo ma wpasc pare osob do mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, zaległości rzeczywiście mam ogromne od poniedziałku siedzę po 10 godzin w biurze i oczywiście jeszcze popołudniowe telefony i problemy na bieżąco.. on przejął moje obowiążki ale nic z pracy papierkowej tylko bardziej organizacyjnie.. musze sie odnaleźć i papierki ponadrabiać, a poza tym jego obowiąki, również ze strony tylko organizacyjnej, ale jest tego na prawdę sporo o dodatkopwo organizacja magazynu, myśłałam że dadzą sobie radę kiedy mnie nie było ale jakoś z niczym nie posuneli się do przodu i ciągle trzeba nad nimi czuwać i mówić co maja robić.. taka ta moja praca.. a wiesz że moja cera również ostatnio bardzo sie pogorszyła.. ja ogólnie nie mam problemów w cera tzn np z pryszczami a teraz mam pełno jakiś dziwnych krostek i zero gładkości.. nie wiem od czego to ale przypuszczam że zmiana klimatu na nadmorski pomimo wszystko mogła na to wpłynąć.. dieta.. to chyba już nie dla mnie.. znów poczekam pewnie kilka lat na taki przypływ energii na odchudzanie jak jakieś półtora roku temu mi sie udało :(.. próbuję ale nie udaje mi się :O Agatko a dlaczego praktyki na lewo? Witam serdecznie nową koleżankę.. zjadłaś nie dużo wręcz mało ale trudno ustosunkować mi sie do samej treści którą zjadłaś.. chyba jednak danio nie jest do końca dobrym pomysłem.. ja uwielbiam jogurty naturalne więc zamieniłabym go :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko pisałysmy w podobnym czasie.. i zmotywowałałaś mnie aby napisać co zjadłam dziś.. ale to tragedia.. wczoraj było dużo lepiej .. bo zjadłam jogurt naturalny, jabłko, kilka śliwek i dwa kawałki chleba grahama z serkiem, szyneczka i jajkiem. A dziś już zjadłam trzy kawałki chleba grahama z serkiem i pomidorem, wypiłam kakao i zjadłam dwa kawałki placka :O.. ok przesadzam ale dzis jestem ciągle głodna i chyba zjadłabym wszystko co widzę... przypuszczam że to wina nadchodzącej @ Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, z tego wychodzi, ze bez ciebie ta firma upadnie :P zarzadaj podwyzkii :P:P ja do tej chwili zjadlam : platki z mlekiem, goracy kubek (to juz pisalam) i wypilam pol maskanki :) (przypuszczam ze nie zjadlam nic wiecej, bo poprostu nic wiecej nie bylo :P ) ale teraz czekam na chlopaka i kumpla, bedziemy robic makaron no i ja bede pic winko, oni piwko.. wie pewnie jakies chipsy przywioza :/ no ale trudno, damy rade!!! :) aha, to co z tego ze zjadlas ten placek? wszystko jest dla ludzi .. a wczoraj spisalas sie swietnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam ciezki weekend.... wpadlam tylko na chwile i zaczynam sprzatac, bo moi rodzice wracaja za pare godzin,a w domu balagan straszny... od dzis zaczyman 14 dniowa diete, moj chlopak zrobil mi prezent, kupil mi w sephorze zestaw : plyn do rozpuszczania i tabletki na 14 dni, ktore maja odchudzic, oczyscic i odcellutowic mnie.. do tego wzial mi jeszcze z tej samej serji krem do smarowania... chyba znudzilo mu sie wysluchiwanie mojego marudzenia... znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Dzięki za odpowiedx czarownico Agato:) Heh:) Przyłaczam sie do Was.Napisze ile dzisiaj zjadłam:) Śniadanie: 3 łyzki platków fitness z owocami + mleko (250ml) 0% 2Ś:kilka śliwek (moze 5) Obiad: (jesli mozna to nazwac obiadem)- bułka dietetyczna z masłem +jajko na miekko Kolacja-planuje serek Danio homogenizowany truskawkowy;) I jak? moze jem troche malo ale sie oszczedzam bo za 2 tyg. wesele u kuzyna ;/ Nie wiem jak je przezyje.Jak nie utyc??? Błagam napisz mi kochana:*Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
A zapomniałabym:) Życze udanej diety Agatko :* Mam nadzieje ze pochwalisz sie z nami swoimi osiagnieciami:) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
kurcze... Nie ma nikogo na forum??? ;/ szkoda... P.S Jestem na siebie zła bo na obiad zjadłam kremówkę...;( ile moze miec kalorii?Jak myslicie dziewczyny :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez stersu :) osobiscie uwazam, ze mogla bys zamienic Danio na cos innego, byc moze to metoda na malego gloda :P ale nie myslalas np o surowce jakiejs na kolacje?! albo np owocach?! wyszlo by na pewno zdrowiej i mniej kalorycznie :) no i po cholere sie katujesz mlekiem 0%, ja kiedys przez przypadek kupilam 2% i bylo paskudne, wiec 0% musi smakowac jak woda :P a fe :P mysle ze nie utyjesz do wesela a nawet schudniesz :) mozesz sie dodatkowo poruszac, to wspomoze matabolizm, przyspieszy chudniecie , no i jaka radosc bedzie jak zobaczysz albo poczujesz miescie ;) nie wiem czy juz o tym pisalam, ale mogla bys pic w ciagu dnia herbate, zielona lub czerwona, wspomoze ona trawienie, bedziesz chodzic czesciej siusiac, ale dzieki temu oczyscisz organizm :) aha, co do jajek, jesli bedziesz miala ochote np na jajecznice, to bardzo sprytnym rozwiazaniem jest zrobienie jej z 1 jajka i 2 bialek :) (biorac pod uwage ze to zoltko ma najwiecej kalorii itd) oswiec mnie, co to jest dietetyczna bulka, bo mysle nad tym i nie mam pojecia :P to tyle z mojej strony ja dzis zjadlam : sniadanie: bulka ze slonecznikiem z serkiem tosca fitnes (czy figura, czy light, albo cos w tym klimacie, byl obrzydliwy :P ) i pomidorkiem :) m do tego herbatka pozniej : ryz z warzywami i podjadlam kilka frytek od mojego chlopaka ktory wcinal longery w kfc pozniej : zaczelam pic moj tajny napuj odchudzajacy :P juz wypilam caly dzbanek :P teraz: biore moje tabletki i ide zjesc kolacje, wiem ze troche juz puzno, ale trudno, dwa male kawalki chlebka ciemnego ze sliwka (jest pyszny) z jakims serkiem i pomodorem :) Misia, hop hop, gdzie jestes?!!? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Hej Agatko:* Dzieki za odpowiedz;) Nie wiem czy odzwyczaje sie jesc jogurty owocowe bo je uwielbiam :) Dobra obiecuje nie jesc ich codziennie.Dzis zjem ostatniego;) Mi mleko nie robi na szczescie roznicy :) ale mam zamiar pić chociaż 2%. Z tym ruchem to też niezly pomysł;)Mam w domu zielona herbatke ale jakos jej nie lubie ;/ Z tą jajecznicą to też niezły pomysł jest;))A co do bułki dieteycznej to tak pisało w sklepie;) Jest to średniej wielkosci bulka (ciemne pieczywo) z jakimis ziarnami ,wiec mysle ze na pewno lepsza od zwykłej:) Co do Twojego jedzenia to widzę że super sobie radzisz:) Grtulacje.Ja tez bym zjadla jakies frytki ale nie jadłam od 3 miesiecy wiec mam nadzieje ze sie nie zlamie;>A co to za tajny napuj?;> zdradzisz jakąś tajemnice:-)? Pozdrowionka i zajrzyj tu jeszcze :* P.S Misia odezwij się :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was drogie koleżanki.. wróciła.. albo inaczej cały czas byłam tylko że nia miałam dostępu do internetu bo nam się popsuł, ale jestem :) widzę że trzymacie się super.. agatko podaj szczegółu coż to za specyfiki wypróbowujesz? Ciekawe jakie rezultaty po tym będą.. :) ja cały czas nawał pracy, dziś nie ma szefa to koledzy namawiaja na pizze i pepsi.. i znów pokusy, a ja oczywiście nie potrafie odmówić.. a dziś do tej pory zjadłam jabłko i banana. Wczoraj dwa jabłka, talerz zupy pomidiriwej i dwie kanapki ciemnego pieczywa i szynka i serkiem.. wszystko byłoby ok tylko że jadłam ok 24 te kanapki :O Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zogusia
i jak alice udalo ci sie schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmhmhm :) witam was, dzis moj dzien wcale nie byl juz tak udany... ale moze najpierw cos o moich specyfikach :) moj chlopak, chcac mnie uszczesliwic i przy okazji przestac wysluchiwac mojego marudzenia (:P) zabral mnie do sephory i kupil mi zel antycellulitowy (na opakowaniu jest napisane ze jest bezlitosny :P ) jak bylismy juz przy kasie, to pani sie mnie spytala czy to na callulit czy ogolnie chce schudnac, ja mowie ze chciala bym schudnac, to ta pani mi powiedziala, ze prawie wszystkie dziewczyny uzywaly takiego zestawu (tej samej serji co moj zel) napoj + tabletki ... no i moj chlopak powiedzial \'bierzemy \' i zanim sie obejzalam juz bylismy poza sklepem :) (dodam ze pani ktora nas obslugiwala i jeszcze jedna ktora nam dyskretnie pokazala byly bardzo szczuple... nie wiem czy to byl taki plan marketingowy, czy moze naprawde tak bylo, ale 3 dzien to biore...) codziennie saszetke przyjemnie pachnacego plynu rozrabia sie z 1.5 l wody, pije sie ten napuj w ciagu calego dnia ... wieczorem przed kolacja, lyka sie dwie tabletki i popija szklanka wody... powiem wam ze bardzo czesto chodze siusiu :P narazie innych obiawow nie zauwazylam :P z opakowania wyczytalam ze : w dzien specyfik ma dzialanie drenujace i detoksyfikcyjne, w nocy usuwa złogi tluszczu... niestety nie mam gdzie sie zwazyc (waga sie zepsula :/ ) ... ale w najblizszym czasie jak tylko bede miala gdzie, to to zrobie :) zeby miec porownanie przed - po :) co do jedzenia dzisiejszego... :/ sniadanko : bulka z serem i pomidorem, herbata 2sniadanie : 2 kawalki ciemnego pieczywa ze sliwka z serem i pomidorem obiad : 2 taleze pomidorowej z ryzem deser: kostka czekolady 90% kolacja: 4 kawalki chleba ciemnego, pelnoziarnistego z serem i pomidorem dodam ze tyle tych pomidorow dlatego ze rodzice przywiezli pomidory od babci... pycha, to z nich jest ta zupa pomidorowa (a raczej byla, bo dzis ja skonczylam :P ) i to je namietnie jadam z kanapkami, to zupelnie inne pomidory niz kupne, te od babci, sa brzydkie, nieksztaltne ale za to pyszne, pieknie pachna i smakuja slodziutko :) misia, od jednej pizzy jeszcze nikt nie padl ;) wazne zeby trzymac sie dalej i zeby czesto sie to nie powtarzalo :):) co do jogurtow i serkow owocowych, to nie mowie ze masz ich niejesc :P tylko ze mogla bys je czyms innym czasem zastapic. nie myslalas np o jogurcie naturalnym z miodem (miod moze i jest kaloryczny, ale bardzo zdrowy) , albo j.naturalny z jakimis owocami sezonowymi 9teraz to chyba gruszki i jablka najbardziej) do tego swietne sa warzyw ktore glownie skladaja sie z wody, np ogorki :) jak zjesz ogorka to sie najesz na jakis czas, a tak naprawde to prawie sama woda :) tak jak pomidory :) sa malokaloryczne, bardzo zdrowe i sycace :) tyle , ide, musze jeszcze zajzec na norma, bo jeszcze tam tez dzis nie bylam :) buzka dziewczyny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nidmfa
Może faktycznie ten Twoj specyfik bedzie skuteczny.A gdzie go kupowałas? :) Zgadzam się z tymi warzywami i owocami.Teraz jest ich najwięcej.Ja mam śliwke kolo domu i ma tak duzo slodkich owocow ;) Problem z tym ze jak ide sobie urwac 3 sliwki to przychodze z bolacym brzuchem :P No ale coz :P Lepsze to niz jakis baton czy hamburger:) Moje dzisiejsze jedzonko wyglada tak : Śniadanie: bułka dietetyczna+ser twarogowy hudy (125 g) + zielona herbatka Obiad:żeberko gotowane+ jakas surówka Kolacja: dokończe serek :) czyli 125 g serka twarogowego chudego:) Myśle ze nie jest tak zle:) A Ty Agatko narobiłas mi ochote na ten chlebek z śliwka;) dobry jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×