Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona_

KOBIETKI które NIGDY nie wezmą go do buzi..

Polecane posty

Ale moj partner nie czuje sie upokorzony i twierdzi, ze to lubi!!! Ja natomiast odbieram seks oralny tzn. zaspokajanie go w ten sposob inaczej. Ja nie nakreslilam zadnych ram typu \"ty masz mi tak robic, ale ja tobie juz nie\"!!! On na razie akceptuje to, ze ja nie moge sie przelamac i mowi, ze nie bedzie mnie do niczego zmuszal, ale zebym nie zabraniala mu sprawiac sobie przyjemnosci w ten sposob, bo tym samym jego pozbawiam przyjemnosci! I nie napisalam, ze moj partner stracilby po tym szacunek do mnie, ale JA, JA SAMA stracilabym do SIEBIE szacunek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE TERAZ JA22
Już raz wyraziłam tu swoją opinię, ale chyba zrobię to jeszcze raz! Nie zamierzam nikogo namwiać ani przekonywać do miłości francuskiej! Tylko proszę o trochę szacunku, dla osób dla których ten typ pieszczot jest czymś normalnym. Nie wyzywam kobiet które tego nie robią od dewotek, więc czemu wy nazywacie nasz lachociagami ,że o gorszych określeniach nie wspomnę! Trochę tolerancji dla innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccc
zniesmaczona_ nie przejmuj sie, ja jstem z partnerem od dwoch lat i tez nigdy nie robilam mu loda ani on mi minetki. po prostu tego nie uznajemy i tyle. Nie jstesmy zaniedbani, po prostu tego nie lubimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj partner nie jest moim mezem, a zanim nim zostanie, to jeszcze wiele lat pewnie minie (o ile to nastapi), tak wiec jesli mialby nie wytrzymac i sprobowac z kims innym seksu oralnego, to staloby sie to pewnie jeszcze przed slubem. Nie chcialabym, zeby stalo sie tak, jak mowisz, ale wszystko pokaze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srali grali fajny nick
taa zasmucona - fajnie napisałaś , ze miłość polega na akceptacji drugiej osoby i jej przekonań - wszystko ot prawda - powiedz mi tylko dlaczego on ma CIEBIE akceptować a ty nie jego? dlaczego on MUSI zaakceptować to ze ty masz blokady przed pieszczeniem go oralnie? gdzie tu miłość z twojej strony? Hmm jak na moje oko ty jestes egoistką....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz kolejny zniesmaczona \"ominela\" moja wypowiedz. Po raz kolejny ja sie ustosunkuje do Jej wypowiedzi. Napisala: >>> ktoś napisał, że ten topik nikogo nie interesuje bo to dział erotomanów.. ok.. tylko dlaczego jest tak dużo wpisów??? chyba jednak zainteresowanie niezłe > i tko tu mówi o brzydzeniu??? nie rozumiecie że tu chodzi o kwestię dobrego smaku i granic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_a
Chciałabym się was zapytać po co wy znowu wyzywacie Zniesmaczoną??Nie wiem czy czekacie na przeprosiny czy coś... Najfajniejsze było to,że ktoś stwierdził (chyba ten pan od rezerwowania sobie nicków :/) ,że musi być bardzo religijna, słucha Radia Maryja i ogląda telewizję TRWAM....Nie wiem co Zniesmaczona robi, nie znam jej życia , nie będę dopisywac pewnych teorii... tylko chciałabym zauważyć,że takie poglądy jak ma ona i ja wcale nie muszą mieć związku z religijnością...A świetnym przykładem jestem ja, która nawet do Kościoła od kilku lat nie chodzi..a nie mówiąc już o słuchaniu Radia Maryja czy oglądaniu telewizji Trwam ( chociaż osobiście nic do nich nie mam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcielo mojego posta. Cholera. Jeszcze raz. Po raz kolejny zniesmaczona "ominela" moja wypowiedz. Po raz kolejny ja sie ustosunkuje do Jej wypowiedzi. Napisala: >>> ktoś napisał, że ten topik nikogo nie interesuje bo to dział erotomanów.. ok.. tylko dlaczego jest tak dużo wpisów??? chyba jednak zainteresowanie niezłe > i tko tu mówi o brzydzeniu??? nie rozumiecie że tu chodzi o kwestię dobrego smaku i granic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia proba tego posta, po prostu cos sie sypie... Po raz kolejny zniesmaczona \"ominela\" moja wypowiedz. Po raz kolejny ja sie ustosunkuje do Jej wypowiedzi. Napisala: --- ktoś napisał, że ten topik nikogo nie interesuje bo to dział erotomanów.. ok.. tylko dlaczego jest tak dużo wpisów??? chyba jednak zainteresowanie niezłe --- To nie prawda akurat. Bylo napisane, ze zakladajac taki topic w dziale \"zycie erotyczne\" narazasz sie na wypowiedzi uprawiajacych sex oralny. A wiec mozna by rzec: wrecz odwrotnie. Napisalas tez: --- i tko tu mówi o brzydzeniu??? nie rozumiecie że tu chodzi o kwestię dobrego smaku i granic??? --- Ty mowilas o brzydzeniu. Przypomniec Ci? Sprawdz moje wczesniejsze wypowiedzi. Tam sa cytaty. Okay, dalej do Zasmuconej Bardzo: Podoba mi sie to, ze odpowiadasz na pytania ludzi. Nie kazdy to potrafi (vide zniesmaczona). Szanuje Twoje zdanie i w ogole. Mialbym tylko jedna malutka prosbe: nie zamykaj sobie tej furtki. Masz 20 lat, wiele sie moze zdarzyc. Naprawde, moze powinnas mowic ze na razie nie jestes gotowa, a nie ze nigdy przenigdy i w ogole. Jak to sie mowi: tylko krowa nie zmienia zdania. I przytocze Ci przyklad mojej narzeczonej. Gdy zaczynalismy sex francuski to tylko na lozku. Zawsze mowila, ze nigdy nie bedzie mi tego robic jak bede stac czy tez Ona klekac. A teraz? Pod prysznicem sie zdarza :-). Tak samo jak z tym, ze na poczatku zarzekala sie ze pozycja na pieska jest krepujaca. Teraz sama ją inicjuje bo jest fajna. Ludzie sie zmieniaja bedac ze soba. Nie mozna mowic, ze czegos sie nigdy nie zrobi. Bo to czesto jest po prostu nie prawda. Pozdrawiam i zycze otwartych drzwi na swiat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż w udanym związku nie sex jest najważniejszy, ale sex jest bardzo ważny w ogóle i jeśli nie będzie udany to i związek nie będzie udany. A udany sex mierzy się satysfakcją obojga partnerów, cokolwiek robią - jeśli jest im z tym dobrze - jest dobre. A granice poznania i akceptacji własnego ciała ( i oczywiście ciała partnera ) każdy ma inne. I to jest o.k., byle tylko nie wyznaczać innym granic między tym co moralne, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i masz racje, ale sa poglady, ktorych raczej sie nie zmienia, nie dbajac o to, czy ktos nazwie cie krowa czy jeszcze innym, bardziej wymyslnym epitetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zniesmaczona i zasmucona ----> (bo nie odrozniam was i mam podejrzenie ze jestes jedna i ta sama osobá- zbyt wiele szczegolow za tym przemawia) nie potraficie czytac, albo sie wypieracie wlasnych mysli: napisalam, ze jak moglas liczyc na to iz na stronie erotomanow nie poruszy nas taki tytul i zostawimy cie w spokoju. Wlasnie o to mi chodzi ze na tej stronie bylo nie realne ze zostaniesz zignorowana przez osoby ktore lubia sex oralny. Napisalam, ze jesli sa miejsca u kochanej osoby ktorymi sie brzydzisz tzn. ze nie kochasz bezgranicznie, a to znaczy ze nie kochasz wogole, bo albo sie kocha kogos cala dusza i cialem albo wogole... NIE MA GRANIC Zabraniasz nam, poniewaz piszac ze nie masz szacunku do nas- nie wprost, ale piszac: \" ...łykanie spermy raczej nie jest podniecając :/ fuj! to obrzydliwe.. i co? Wasz facet Was potem całuje??? ja bym zwymiotowała.. to tak samo podniecające :/ niedobrze mi\" a ze kazdy czlowiek chce byc szanowany to znaczy ze zabraniasz nam. filozofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:53 Zasmucona bardzo Moze i masz racje, ale sa poglady, ktorych raczej sie nie zmienia, nie dbajac o to, czy ktos nazwie cie krowa czy jeszcze innym, bardziej wymyslnym epitetem. Przepraszam jesli Cie obrazilem, ale przyslowie \"Tylko krowa nie zmienia zdania\" znam odkad pamietam. Ani przez moment nie pomyslalem o nazwaniu Cie krowa. To tylko PRZYSLOWIE! No. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko, nie jestem zniesmaczona, to ze mam opory przed seksem oralnym, nie oznacza, ze mam rozdwojenie jazni. Wypowiadam sie pod jednym nickiem i to dopiero od niedawna, trudno, ze ktos nie jest mi w stanie uwierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takorzeczy - dlaczego usilujesz dowiesc, ze jestem nieinteligentna i nie potrafie czytac? Ja odpowiedzialam na wszystkie pytania dyskutantow, wiec prosze cie, abyc byla na tyle uprzejma i rowniez udzielila mi odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno Was nie rozróżnic, Zasmucona - twoje wypowiedzi sa rzeczowe i na poziomie, nie to co zniesmaczonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kradne nicki obudź się, dlaczego atena jest wciąż pomarańczowa? oj słabo się starasz ;) Zasmucona nie dziw się, że jesteś pod obstrzałem - wreszcie ktoś tu odpowiada na pytania i to nawet z sensem i bez inwektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stop stop stop ciecie cofnij nie tak mialo byc :) Bubulo, to nie bylo do Ciebie :) Ty nie ptraktowales mnie, przylepiajac mi etykietke nieinteligentnej z blizej niejasnych przyczyn. To o pokretnej logice dotyczylo wypowiedzi antydewota__to_ja dotyczacej tego, ze jestem \"pod obstrzalem\" - wynika z tego, ze dostaje mi sie za to, ze \"odpowiadam na pytania i to nawet z sensem i bez inwektyw\". Bubulo, uwazam, ze jestes dla mnie mily i pelen wyrozumialosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zniesmaczona ---> bo wiem, ze zasmucona to ty i nawet nie sprawdzalam ile postow zasmucona wyslala :) 1. nikt nie wchodzi na topik i nie tlumaczy sie, ze jest nowy, ze sie nie udzielal wczesniej i nie bedzie nawiazywal do poprzednich wypowiedzi 2.weszlas w dyskusje zaraz po niej, zeby jej podziekowac za wsparcie - samo rzuca sie w oczy iz potrzebowalas tego wsparcia (dlaczego ? skoro jestes pewna swych racji...) 3.jak sama przyznalas, to pierwszy post zasmuconej 4.ten sam sposob myslenia, identyczny!!! i wcale nie chodzi o wartosci, ale \"powtarzacie swoje zdania\" 5. STYLISTYKA, na tym sie znam :) robicie te same bledy stylistyczne i interpunkcyjne, nadmiar znakow... 6. nadmiernie spokojna wypowiedz pierwszego postu zasmuconej przesiaknieta agresja pozwolila mi od razu zauwazyc iz ten ton jest sztuczny wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_a
eee tam...nudno tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie wulgarne slownictwo jest tylko skladowa mojej niecheci. Wiesz co, szczerze sie przyznam, ze jakos te wulgarne okreslenia w przypadku seksu genitalnego (?-bo nie wiem, jak to jednoznacznie nazwac) nie obchodza mnie, bo ja z moim partnerem sie kocham, a nie \"dupcze\" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc francuska ma swoje ladniejsze nazwy. Chociazby Fellatio (w przypadku pieszczenia penisa) jak i Cunnilingus (w przypadku pieszczenia narzadow intymnych Kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_a
--->takorzeczy Jak już jesteś taka miła/miły to wyjaśnij mi jakie to są błędy stylistyczne i fleksyjne...:) Byłabym bardzo wdzięczna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_t_e_n_a
Najlepsza rzecz : w ogole się nie kochać i po sprawie..:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zasmuconej: bardzo mi sie podoba Twoja wypowiedz.Jestem po Twojej stronie. Nigdy tego nie robilam i nie zrobie. Masz racje co do tego ze jesli maz odejdzie z tego powodu ze nie robisz mu loda to nie ma sie czym przejmowac. Do tych celow stworzono burdele, tam panowie moga sie wyzyc do woli. A to ze maz Ci robi minetke to jego sprawa. Kazdy robi to co lubi. Ja tez bym byla upokorzona robiac to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewalam, ze bede o to posadzana, dlatego wytlumaczylam, uprzedzajac uwagi, takie jak Twoja. Nie robie bledow dtylidtycznych, ani tym bardziej interpunkcyjnyh, fakt, czasem wymknie mi sie literowka albo nie uzywam polskich znakow, ale to jedyne moje przewinienia. Nadmiar znakow to celowe wyrazenie ekspresji. Nie dziekowalam nikomu za wsparcie, nie przypominam sobie czegos takiego... Niczyich zdan nie powtarzam, prezentuje wlasne poglady, a ze ktos wypowiadajacy sie przede mna ma podobne, to juz inna sprawa, widocznie to dowod na to, ze istnieje wiecej niz jedna osoba majaca zahamowania dotyczace seksu oralnego. Moj ton nie jest sztuczny, po prostu nie chce rozpetac wielkiej wawantury. Zniesnaczona to ja, ciekawe, tego to nawet ja nie wiedzialam... W takim razie moze podasz jeszcze jakies szczegoly z mojego zycia, zebym nie miala watpliwosci, ze jestes jasnowidzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×