Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczna-

Przyjęcie zamiast wesela - rady praktyczne

Polecane posty

Witajcie! Z pewnością są wśród Was takie, które nie urządzały lub nie planują urządzać tradycyjnego wesela. W tym momencie nie są istotne powody dla których podjęłyście taką decyzję,a ni czy warto robić takie zmiany. Nie o tym chciałam:-) A o czym? Chodzi mi o to jak w praktyce wyglądało to co zorbiliście zamiast wesela. My zaplanowaliśmy ślub w kosciele na 14.00 a potem krótkie przyjecie - obiad i coś słodkiego. Mam nadzieję, ze do 18.00 imprezka będzie skończona, a my będziemy mogli pojechać z fotografem na plener. Na pewno o tym, zę imprezka ma tak wyglądać poinformujemy gości wcześniej, boje się jednak że gdy nadejdzie moment zakończenia okaże się, ze goście jakoś tego nie załapali i zrobi sie nieprzyjemna sytuacja siedzenia nad pustymi stołami. Bardzo Was proszę, podzielcie sie swoimi doswiadczeniami na ten temat. Moze któraś organizowała coś podobnego? Albo była gosćiem? Bardzo na Was liczę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Mam ten sam problem,tyle że ja chcę jeszcze po czymś słodkim zrobic kolację oczywiście gości pinformuję wcześniej żeby nie nastawiali sie na całonocne weselisko bo o 22.00 mam nadzieję że będzie po wszystkim.Tylko czy to wypali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Motka! O której godzinie zamierzasz rozpocząć tę imprezkę? Planujesz że coś Wam będzie grało i jakieś tańce, czy raczej na siedząco? I co z alkoholem? Będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hj46nn6n46
nie rozumiem dlaczego chcesz tak to zepsuc....nie jestem za weselem,gdzie panna mloda wyglada jak ksiezniczka i takie tam,ale uwazam,ze wesela (i pogrzeby zreszta tez) to jedyna okazja,ze rodzina jest w komplecie,wszyscy rozmawiaja,tancza,potem wspomina sie to przez lata.a takie przyjecie przy kawie,to kto bedzie wspominal??i jeszcze u starszych ludzi bedzie przekonanie,ze chcialas na nich oszczedzic i takie tam i pewnie ci to wypomna....ze wiesz-po kosztach sie wycwanilas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub w kościele o 15.00 więc kolo 16.30 będziemy na sali co do alkoholu to coś napewno będzie ,ale nie za dużo bo nikt nie będzie chciał później iść do domu:)hihi...co do muzyki to impreza raczej siedząca choć napewno jakaś tam muzyczka w tle będzie przygrywała .Ale o orkiestrze mowy nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę po prostu wziąść ślub z moim narzeczonym i szczerze powiedziawszy gdyby nie rodzice nie robiłabym nawet takiego przyjęcia bo ja po prostu CHCĘ WZIĄŚĆ ŚLUB!! proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hj46nn6n46
jakbym byla waszym gosciem,to bym po przeczytaniu tego na pewno nie przyszla....mam wrazenie,ze chcecie tylko odwalic tradycje,zeby miec z glowy,a ci ludzie to jakby obcy byli,bo dla rodziny,ktora sie rzekomo kocha chce sie jak najlepiej.....normalnie era egoistow:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hj46nn6n46 - dziękuję Ci za wypowiedź, ale jak zaznaczyłam w temacie nie chciałabym aby te topik przerodził się w dyskusję dlaczego tak, czy warto itd itp. Tak zdecydowaliśmy i tyle. Motka - chyba zmierzamy w podobnym kierunku;-) My też tańców nie planujemy, choćzastanawiam się czy nie poprosić znajomego który ma swój zespół jazzowy o towarzystwo:) Ale to pomysł z ostatnich chwil, i gdy go nie było w planach była po prostu muzyczka z płyt w tle. Alkoholu się boję troszkę dawać;-) A ile będziecie mieli gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znasz mnie i nic praktycznie o mnie nie wiesz tak samo jak nie wiesz dlaczego decyduję się na taką a nie inna formę MOJEGO wesela więc ta dyskusja wydaje mi sie nie na miejscu pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczna- a jak to u Was wygląda ilu gości??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest wszystko jeszcze bardzo płynne, ale najprawdopodobniej będzie to coś pomiędzy 38, a 48 osób. Ta dziesiątka to nasi najbliżsi znajomi których bardzo chcielibyśmy w ten dzień widzieć, ale nie wiadomo jak to wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaa
jeśli moge: powiedzcie czemu się na takie coś zdecydowałyście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewaaa - obawiam się, ze moja odpowiedź mogła by się stać powodem do rozciagania wątku nie w tą stronę w którą się to robić powinno. Zresztą jest tu juz temat w którym dyskutuje się nad tym czy lepsze jest tradycyjne wesele, czy może coś innego. Może tam poznasz motywację takich a nie innych decyzji. Ja, mimo całej życzliwości do Ciebie i wszystkich innych osób, na Twoje pytanie wolałabym nie odpowiadać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaa
ok ;) ale powiem tak - odważna decyzja. ja rozważałam szybki slub tylko z 2 śwadków, jednak wybrałm tradycyjne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak Słoneczna- wolałabym o tym nie mówic zdecydowaliśmy się na taką formę wesela i już. Nie o tym jest ten topik więc nie chcę o tym mówić.Ale mimo wszystko nie wydaje mi sie aby to był wielki akt odwagi :) Pozdrowienia dla Wszystkich biorących udział w dyskusji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaaaaaaaaaaa
"Ja chcę po prostu wziąść ślub z moim narzeczonym i szczerze powiedziawszy gdyby nie rodzice nie robiłabym nawet takiego przyjęcia bo ja po prostu CHCĘ WZIĄŚĆ ŚLUB!! proste..." a dlaczego robisz wogóle cokolwiek? jesteś na utzrymaniu rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cie to obchodzi
głupia krowo? :o Moze przestan wtracac nos w nieswoje sprawy. Nie kazdy jest takim prymitywem, ze musi miec jakies zabawy ruchowe na weselu i urżnąć sie do nieprzytomnosci :o "a dlaczego robisz wogóle cokolwiek? jesteś na utzrymaniu rodziców?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaaaaaaaaaaa
autorka powiedziała że wogóle nie chce robić nic a tu jednak.... się ugieła - tylko pytanie po co? ja nie robie wesele i żadnych gości nie zaprazam - bo dla mnie to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cie to obchodzi
no to sie ciesz i nie wtracaj sie, to jej prywatna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaaaaaaaaaaa
ciebie nie pytam o zdanie, moze autorka będzie miała ochcotę to mi odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczna-
Drogie Kafeteriuszki:-) Jeszcze raz zwracam uwagę na temat : rady praktyczne - Oznacza to, ze proszę o informacje na temat JAK zorganizować takie przyjęcie, a nie CZY a tym bardziej DLACZEGO:-) Baaardzo proszę, nie mijajmy się z problemem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaaaaaaaaa
ok;) ja zrezygnowałm bo przy pośrednim rozwiązaniu powstało zbyt wiele znaków zapytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka29
Ja tez mialam przyjecie weselne ktore trwalo tylko do polnocy i wcale nie kosztowalo mniej niz jakby bylo calą noc - może zaoszczędzilam z 200 zł na DJ-u. Czemu sie na takie zdecydowalam? Wiekszosc gosci stanowili seniorzy ktorzy o 22 obowiazkowo ida spac ;) Poza tym uwazam ze od 16 do polnocy to wystarczajaco czasu potem czlowiek siedzi zmeczony i tylko patrzy zeby jak tu wyjsc. Z rad praktycznych - czy 18 to nie jest troche za pozno jak na zdjecia w plenerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężatka29 - akcja będzie toczyć sie w lipcu, wiec wtedy jest dosć długo jasno i mam nadzieję, ze nie jest to za późno:) A co do oszczędności jeśli już ten temat poruszyłaś - wydaje mi się, ze jeżeli zjada się tylko boadek i caisto, tort to to nie może kosztować prawie tyle co normalne wesele. No i odpada kwestia strojenia sali, orkiestry i całej dalszej częsci jedzonka. A może się mylę?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, pozwólcie, że dołączę.. też planuje tylko przyjęcie i to właśnie ze wzglądów finansowych. Otóż całonocne przyjęcie jest moim zdaniem znacznie droższe (u nas to byłoby dodatkowo ok.50 zł od osoby plus koszt wódki, zespół). Tak więc będzie tylko przyjęcie i też obawiam się tego, że goście nie wyjdą. Slub będzie o 15tej a potem obiad, przystawki, kawa+tort. Salę mamy wynajętą do 21szej. Zastanawiam się czy ując to jakoś w zaproszeniu, czy tylko rozgłosić..rozumiecie.. Chętnie posłucham wszelkich rad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaa
dziewczyny ja zrezygnowałam bo uważam że to jest nietaktowne, zaprosic prezenty zebrać i potem wyprościc. smród by sie przez lata ciągnął.... prze gardło by mi to nie przeszło. dlatego wyjeżdzamy i bierzemy sami slub. pozdrawiam i zycze pomyslnego rozwiązania tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka29
Obawiam sie ze najlepsze swiatlo na zdjecia jest do poludnia i popoludniu. Poza tym z tego co czytam to obiad zaczniecie ok 16.00 i nawet jesli bedzie trwal 2 godziny to na plener dotrzecie po 18.00 co jest juz pozna pora na zdjecia. Mysmy zdjecia w plenerze mieli 2 dni po slubie. Odnosnie kosztow - zamówilismy za duzo dan - obiad, szwedzki stol i cieple danie na kolacje ktore wogole nie zostalo podane wiec nie oszczedzilismy na tym. Sale stroilismy sami i kosztowalo nas to ok 30 zł. Mysle ze pomysl obiadu weselnego w eleganckiej restauracji jest duzo lepszy niz jakies wesele w tancbudzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka29
Alicja - na zaproszeniu mozesz napisac ze po ceremonii bedzie uroczysty obiad weselny. Poza tym mozesz przy zapraszaniu powiedziec ze planujesz skromne przyjecie do 21.00 co by sie goscie nie nastawili na calonocne posiedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj aaalicjaaa:-) Cieszę się ,ze się odezwałaś:) Widzę, ze zaplanowałaś sobie to przyjecie tak na 5 godzinek. Wiesz, z tym czasem to mam jeden z większych problemów, bo z jednej strony nie chciałabym żeby się okazało że zaplanowałam sobie to za długo i goście siedzą na d pustymi stołami, a z drugiej strony tez wiem że wtedy czas mija inaczej i obawiam się, ze te moje 3 - 4 zaplanowane godzinki to będzie za malo:-( Co do informowania gości - na zaproszeniu będzie napisane coś w stylu \"uroczysty obiad\" ( to wersja bardzo roboczna - umowna jak na razie), a i tak wszystkim opowiemy jak to widzimy. Zresztą, gdy sie jeździ z zaproszeniami to zwyle goście pytają o szczegóły, wiec będzie ku temu okazja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×