Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Weewcia, tożto szantaż jest, taki baaaardzo wredniutki szantażyk:) Tego to ja się spodziewać nie mogłem:) I co ja mam teraz począć... ?:) No i co w końcu z Nieśmiałą i Usterką? Czy Wy w jakiejś zmowie jesteście, czy jak? Gdzie te czasy gdy w 4 przy jednym stoliku siedzieliśmy?:):):):):):) Pozdrawiam, Zapomniany

O tak Weewciu , masz rację ( mina drugiej blondynki i jeszcze tupnę nóżką ...................................................................

O tak Weewciu , masz rację ( mina drugiej blondynki i jeszcze tupnę nóżką ...................................................................

do Zapomnianego To myśmy się obnażyły na pastwę Twoich oczu ( i wyobrazni ), a Ty się nadal kryjesz w cieniu ? Jak jakiś perwersyjny podglądacz w krzakach ? I jeszcze mi tu próbujesz Nieśmiałą i Weewcię torcikiem uciszać w barze ?! Co do jastrzębia, to kojarzy mi się bardzo jednoznacznie. - Drapieżnie ! Ostre szpony, ognistożółte oczy i zawzięty upór groznego łowcy. Taki jesteś ? Rety, z kim ja się \" zadaję \"

do Nieśmiałej To nie jest tak, że nie odpowiadasz na pytania, bo odpowiadasz - ale w bardzo oszczędny sposób. Mam wrażenie, że marginalizujesz swoją osobę, spychasz ją na obrzeża tego topiku, a przecież jesteś tu Najważniejsza ! Pisz trochę więcej o sobie, o swojej codzienności. Podobała mi się Twoja rozmowa z Weewcią - o półce. Naprawdę nie miewasz żadnych koszmarów sennych ? No to napisz co lubi Ci się śnić miłego, dobrze ? Jestem ciekawa.

No dziewczyny, jesteście niemożliwe:) Po prostu przy Was można zmięknąć totalnie... spojrzenie blondynki, tupanie nóżkami... ehhh...:) I cóż mi pozostaje... wyobrażać sobie możecie, dużo możecie... muszę ulec, niestety... wymiękam:) oczka o lekkim zabarwieniu brązu, włoski szatyna, lecz na zdjęciach bruneta... w słońcu blondyna... dlaczego? Nie wiadomo:) Czy jeszcze mam się obnażać przed Wami drogie Panie? Już więcej nie mogę, nieśmiały jestem i tak o sobie posać...:) Usterko, jeśli o uczucia chodzi mam więcej z omawianej gęsi... niestety, niestety zostaje to wykorzystywane... brutalnie... lecz ostatnio się nie daję, nie mogę:) O jastrzębiu ktoś napomniał mając na myśli dążenie do celu... zawodowego celu:) I ja miałbym Was moje drogie perwersyjnie w jakiś krzakach podglądać? Jak możecie, jak? Mnie o to osądzać...:) Pozdrawiam, Zapomniany

do Weewci No jak tam Weewciu półka, już wisi ? Duża jest ta Twoja kolekcja świec ? Jakiego rodzaju to są świece, takie zapachowe, czy ozdobne ?

do Zapomnianego No to pięknie, czyli mamy już dwie \" sarenki \" na topiku. Do tego obie w okularach ..

Cudownie Ustereczko to ujęłaś . że Zapomniany to jastrząb czatujący na biedne ofiary - to musiało zadziałać , no i w końcu odkrył nam rąbka tajemnicy. :D Ustereczko - moje sny , nie narzekam jak już powiedziałam , nie mam koszmarnych snów , chociaż dziś miałam okropny sen ........................ Śniło mi się , że w moim mieszkanku przy oknach to znaczy na karniszach , na firankach , zasłonach siedzą czarne robale przypominające karaluchy !!!!!!!!!!!!. Ale nie wiem co było dalej bo się obudziłam. :d Sen o uciekaniu ze ślubu , wogóle przed mężczyzną też miałam chyba dwa razy ale to już było dawno ( minęło już chyba jakieś dwa lata) . A poza tym lubię sny w których spełniają się marzenia ( to takie miłe ). Gorzej jest po obudzeniu się - wszystko znika. :D WEEWCIU JUŻ MOŻESZ WRACAĆ - ZAPOMNIANY SIĘ PODDAŁ I WSZYSTKO NAM OPOWIEDZIAŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D Zapomniany czy to było takie straszne ? :D Pozdrawiam serdecznie

No nie wiem Zapomniany 1980 za mało o sobie napisałeś:( ale z drugiej strony... mogłeś napisać cokolwiek, byle napisać, czyli nam nakłamać na swój wygląd. Wolałeś być uczciwy:) i to mi się w Tobie podoba:):) masz u mnie wielkiego buziaka oczywiście .... ;) :) Półeczka:) wisi:):) ........;) Mam lekkiego bzika:) na ozdobne świece:D W ogóle lubię siedzieć w pokoju oświetlonym świecami. Mam różne: małe i te wielkie- sięgające do 1,5 m. specjalne szklane misy do świec pływających w wodzie, wkomponowane w kolorowy piasek, nie zliczę różnych stojaczków na wspomniane świece o przeróżnych kształtach, klasyczne świeczniki ale ich rzadko używam. Zapach świec mi nie przeszkadza, chociaż wolę bezsapachowe. Pozdrawiam :)

Wiem, że to środek zimy, ale umówiłam się na wycieczkę rowerową:) Muszę już odejść od kompa i trochę się przygotować, za oknem piękna, słoneczna pogoda. Odezwę się później.:) do usłyszenia:)

wiecie, u mnie jest teraz taki Wielki Deszcz, że aż chce się żyć ! Tylko mi szkoda zaprzyjaznionego gołębia, przemókł biedak do ostatniego piórka ! Zawsze taki napuszony chodzi ( bo to samiec jest ), ale dzisiaj marnie wygląda - jak, nie przymierzając, chuda kura. Zwykła deszczówka i po maczo .. Macie może jakieś zwierzątka ?

do Weewci Weewciu, Ty to chyba sportowa kobieta jesteś ? Jak nie basen, to rower. Magicznie musi wyglądać pokój z tyloma świecami, szczególnie wieczorem.

do Nieśmiałej Jak już jesteśmy przy temacie mężczyzn - czy nie napisałabyś chociaż paru słów o swoim ? Czy mąż Nieśmiałej też jest nieśmiały ?

Witam :) tak zajrzałam do was:):) usterko najpiękniej wygląda sufit:D Pokój też bardzo nastrojowo i ciepło:) Nie mam zwierzątka,kiedyś były rybki, ale ... już ich nie ma. Mam pracę kiedy albo nie ma mnie cały dzień, albo mam wyjazd kilku dniowy i byłby kłopot. Myślałam o jakimś ptaszku, o dwóch aby nie było im smutno,teraz są takie fajne karmniki na kilka dni można dać wody i papu:) Nie wiem, kanarka, czy papugę? Jeszcze zastanawiam się.:) Co do sportu, cóż innego może robić samotna, inteligentna:P kobieta w jeszcze młodym wieku;P? Jakie nieprzyzwoite minki:) Coś trzeba robić do tej starości:D

Witam, Nie zaatakowała Was grypa, bo ja leżę na łopatkach od tygodnia, nie polecam. Pozdrawiam cieplutko!

Witam:) Jako że autorka czmychnęła gdzieś widząc zbliżającego się nieznajomego mężczyznę:D usterka również :D i z braku naszego mężczyzny, który mógłby zapanować nad sytuacją, ja mała weewcia w tej chwili przejmuję rolę gospodyni i witam cię bardzo serdecznie i w imieniu nas wszystkich obecnych ale w ukryciu:D dziękuję za informację o panującej grypie i postaramy się zabezpieczyć przed nią:) Bardzo dziękujemy:)

Nie musisz być dobra. Nie musisz przejść na kolanach stu mil pustynnej pokuty. Musisz tylko pozwolić miękkiemu zwierzęciu swego ciała kochać to, co kocha. Opowiedz mi o swej rozpaczy, a ja opowiem ci o swojej. W międzyczasie świat dalej się kręci. W międzyczasie słońce i kamyczki deszczu przemykają przez krajobrazy, ponad prerią i wysokimi drzewami, ponad górami i rzekami. W międzyczasie dzikie gęsi, wysoko w czysto-niebieskim powietrzu, znów wracają do domu. Kimkolwiek jesteś, bez znaczenia jak samotna, świat ofiarowuje się twojej wyobraźni, woła do ciebie jak dzika gęś, szorstko lecz kusząco znów i znów ogłasza twoje miejsce w rodzinie wszystkich rzeczy. \"Dzikie gęsi\" - Mary Olivier z dedykacją dla usterki - choć najzupełniej w świecie nie mam pojęcia jakiego koloru mają oczy gęsi.

Nieśmiała, a no straszne... tak o sobie mówić:) Lecz zmusiłyście mnie do tego, przyparty do muru przez trzy urocze dziewczęta już nic zrobić nie mogłem:) Weewcia, a cóż by mi po kłamstwie przyszło?:) Kompletnie nic, zawsze staram się być szczery, bo to dla mnie ważne bardzo jest:) No i szczerze zazdroszczę wycieczki na rowerku... a tak go lubię:) Może uda mi się jutro chwilkę znaleźć? To byłoby wspaniale:) Oczywiście życzę najlepszego:) Usterka, a mnie jako gęś zakwalifikujesz przed, czy po deszczu?:) Komandor... i co z tymi gęsiami... temat jest mi bliski:) Ale o tym może już Nieśmiała, Ustereczka i Weewcia powiedzieć cosik:) Pozdrawiam, Zapomniany

Witam wszystkich bardzo cieplutko :D Weewciu strasznie ci zazdroszczę , że masz pasje , coś co sprawia , że chce się żyć , wiesz u mnie jakoś ostatnio pusto się zrobiło , brak czasu , nie wiem co jeszcze....................:( Twoja kolekcja świec musi być cudowna , ile ich masz , wiesz może ja też zacznę coś zbierać , może piękne porcelanowe filiżaneczki ( naprawdę mi się podobają , są takie kruche) :D Ustereczko jaki jest mój mąż ? Mój mąż nie jest nieśmiały , ale jest osobą skrytą. :D . Zapomniany , dlaczego nie chciałeś nam zdradzić jak wyglądasz? :D Pozdrowienia

on nie chcial zdradzic,bo by sie wszystkooooo wydałooooooo :D

Nieśmiała, ponieważ nieśmiały jestem (na wypadek gdyby ktoś w to wątpił) a po drugie inni są ważniejsi ode mnie i im czas należy poświęcać a nie absorbować swą skromną osobą:) Już wszystko jasne?:) Pozdrawiam, Zapomniany

Zapomniany , ale my tu wszyscy .....................................nieśmiali jesteśmy :D

Zapomniany , ale my tu wszyscy .....................................nieśmiali jesteśmy :D

Niesmiała... Co Ty nie powiesz:) Heh, miło Cię dziś słyszeć:) Yyyyy cztać znaczy się:) Pozdrawiam, Zapomniany

Mnie oczywiście też :D A co to się dziś wydarzyło , że ty o tej porze na topiku? :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Nieśmiała, wyobraź sobie, że pracę już skończyłem:) Jestem szczęśliwy i pod niebiosa mógłbym skakać:) Heh...:) Pozdrawiam, Zapomniany

Cieszę się , że ty się cieszysz :D Teraz należy się wypoczynek , zasłużyłeś sobie :D Pozdrowienia - Nieśmiała :D

Cieszę się , że ty się cieszysz :D Teraz należy się wypoczynek , zasłużyłeś sobie :D Pozdrowienia - Nieśmiała :D

Ależ dziękuję, Nieśmiała bardzo Tobie dziękuje i faktycznie wypoczynek mi się przyda:) Miłej niedzieli życzę:) Pozdrawiam, Zapomniany