Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

ZAPOMNIANY!Mowisz ze SZUKASZ to brzydkie slowo,no cuz kazdy ma swoj indywidualny sposob wyslawiania sie!!Myslisz ze \'\'NAWINELA SIE\'\' brzmi bardziej uroczo....????bez obrazy!!milych snow zycze!!!

Witajcie! Pusto na forum. Mnie dziś pogoda dobija...Nic się nie chce, jestem ospała i leniwa.... Może Wy też, skoro Was nie ma....Dziękuję Zapomnainy za trzymanie kciuków. :)

Witam wszystkich milusińskich!Niestety zgadzam się z Kafeteryjką,pogoda już od paru dni nie sprzyja !!!Ja też czuję się smutniutka,mam nadzieję,że to tylko wina pogody.Poza tym jutro czeka mnie zaliczenie z niejakiej diagnostyki,a pozniej farma ,farma ,.........dlatego życzę Wam i sobie duuuuuuuuużo słoneczka i superowskiego nastroju!!!!!!!!buziaczki!p.s. Zapomniany jak tam spotkanie.jesli można wiedziec?p.s.2.jutro a może jeszcze dziś coś napiszę,obiecuję!

Anja... Skoro do klubu, a raczej „gangu” dołączasz to może cos o sobie powiesz?:) Maju... Nie miałem niczego złego na myśli. Tak po prostu powiedziałem, może faktycznie nieco niefortunnie. Kafeteryjko... A ja się cieszę, że trzymanie kciuków pomogło:) A pogada jest jaka jest, czasem deszczyk, czasem słońce. Ale na pocieszenie powiem... od czwartku ma być już podobno ciepło:D Kłapouszku... Jak farma? O co chodzi?:) A jak w przypadku Kafeteryjki kciuki i za Ciebie trzymać będę, więc nie masz się o co martwić:) Z pogodą już pisałem do Kafeteryjki więc jak byś spojrzeć tam mogła:) A co ze spotkaniem? Jednak intuicję mam jeszcze dobrą:) Tzn. nie poszło dobrze. Dziwna jakaś osóbka, która nie wie kompletnie czego od życia chce. Ale dziwi mnie inny fakt. Dlaczego ludziom tak trudno szczerze porozmawiać? Dopiero gdy na to nalegałem dowiedziałem się tego i owego. Czy dziś już nikt nie potrafi być od początku do końca szczerym? A jak już to z łaską i praktycznie pod przymusem. Przykre to bardzo jest:o No ale cóż było, minęło a teksty w stylu „lepiej zostańmy przyjaciółmi” jakoś mnie już nie bawią. Stanęło na koleżeństwie w co też nie za bardzo wierzę. Ehhh... może naprawdę zamienię autko na jakieś czarne BMW, przywdzieję skórę, czarne okularki, zamiast martwić się obroną na siłownię chodzić zacznę, obwieszę się złotem i komórkami a moim celem staną się codzienne balangi:D Tak to doskonały pomysł jest:) Szkoda... szkoda tylko, że tak nie potrafię, żyłoby się znacznie łatwiej:) Jako, że z każdej sytuacji potrafię pozytywne wnioski wyciągnąć i w tej sytuacji takowe są:) Po pierwsze w tym przypadku lepiej wcześniej niż później:) Po drugie będę miał więcej czasu na zaliczenie sesji (masa roboty):) Po trzecie usiądę w końcu do magisterki:) Po czwarte znowu czegoś się nauczyłem:) No i wreszcie po piąte w końcu lato się zbliża i będzie piękna pogoda:D No i co? Co z resztą? Luuuudzie proszę o jakiś znak życia!:o Pozdrawiam, Zapomniany

Zapomniany nie ma sprawy przerobimy cię na takiego właśnie typa z BMW , ubierzemy w cudną skórkę , w ręce wetkniemy jakąś szpanerską nokię albo simensika tylko jest jeden problem .................................... Jak takiemu subtelnemu i inteligentnemu facetowi przejdą pzrez gardło takie teksty jak : cześć kotku , może cię gdzieś podrzucić , lubisz szybką jazdę ? moja fura wyciąga 200 na godzinę , albo tekst na pierwszej randce w stylu chyba się w tobie zakochałem , a ty też mnie kochasz ?, może dasz mi dowód swojej miłości................................:D Co ty na to ?????:D:D A pozostali ................... To jak pzrerabiamy ?????? :D Pozdrawiam

Sarenko nie, nie, nie i jeszcze raz NIE !!!

Ustereczko dlaczego????? Czyżbyś się obawiała , że Zapomniany nas wszystkie \"zbajeruje\"? :D:D

a tam, Sarenko, z takim bajerowaniem to niech On sobie idzie na inny topik straszyć !

Masz rację Ustereczko facet \"tego typu\" może tylko kobiety przestraszać i odstraszać ...........................................................:D Nie wiem jak Zapomniany spisze się w tej roli bbrrrrrrrr aż mną zatrzęsło :D A może już nie będzie chciał z nami rozmawiać???? W końcu już nie takie młode jesteśmy :D Zapomniany - odezwij się , bo z Ustereczką już nie wiemy czego mamy się spodziewać :D A może już się zmieniłeś.........................co ? :D

Zapomniany! Bądź sobą, bo jesteś super! Niestety tacy jesteś my, ale nie zmieniajmy się na siłę. Będzie ok. Ja też przez to, że jestem taka a nie inna jestem sama. Nie potrafię balangować, być odważna i od pierwszego spotkania z chłopakiem już mówić o miłości. Więcej napiszę jutro. Miłej nocki!

Ciao dziecinki! Jak leci baby? Może pobrykamy moim wózkiem, zobacz jakie duże ma głośniki:) Same nowe płyty z manieczek... Dziecino a może do mnie smykniemy mała? Przecież cię kocham od 15 minut... Dobra, już nie mogę, próbowałem ćwiczyć, ale jakoś język mi się plącze i ręce świerzbią:) Kurcze nawet dziś dres chciałem założyć gdy na spacerek wychodziłem, ale jakoś rozbawiło mnie to mocno:D Dlatego wybaczcie moje miłe Panie ale jednak metamorfoza byłaby niemożliwa:) Tylko nie wiem czy to dobre jest. A jeśli jest to nie wiem dla kogo:o :) Sarenko... To właśnie jesteś cała Ty:) Mów co chcesz ale Twoje poczucie humoru po prostu mnie powala:D Owszem technicznie zmiana możliwa do realizacji:) Myślę, ze auto starczyłoby na zamianę na jakieś 10 letnie BMW, skórę już mam (zaskoczenie?:) ), okulary również, a brakuje mi szpanerskiej komórki, złocenia... no i odpowiedniej budowy muskularnej:D Ale obudowę od telefonu szpanerskiego kupić mogę, tak samo z plastykową biżuterią i... wypchać się watą:D Tylko dokładnie jak podejrzewałaś, niektóre zwroty po prostu ciężko byłoby przepchnąć przez gardło:) Nawet palce mi się wyginały przy pisaniu powyższego tekstu:) A co dopiero gdybym miał jakieś powiedzieć to w oczy:) PS. Naprawdę nie należę do subtelnych i inteligentnych. Mam w tej kwestii nieco inne zdanie. Ustereczko... Spokojnie... metamorfoza chyba na moje nieszczęście nie dojdzie do skutku. Ale zaciekawił mnie nieco inny fakt. Widać, że topik na bieżąco przeglądasz, tylko... dlaczego ostatnio tak w słowa oszczędzasz? Są ku temu konkretne powody? Jak chcesz oczywiście nie zmuszam do odpowiedzi. Po prostu... martwię się! Kafeteryjko... Spokojnie, przeinaczenie będzie trudniejsze niż myślałem:) Szczegóły w poście do Sarenki:) Pozdrawiam Cię ciepło:) Ale po Twojej wypowiedzi nasunęło mi się pytanie... Czy tylko na balangach kogoś poznać można? Nieee, to jakaś bzdura jest:) Pozdrawiam, Zapomniany

Sarenko - No ! to jest mój komentarz do Twojego trzeciego zdania ( licząc od dołu )

Zapomniany wydaje Ci się

Życzę miłego dnia dla wszystkich !!!!!!!!! Nie lubię poniedziałków...... Usterko ranny z Ciebie ptaszek i jaki gadatliwy, hihi :D

Miłego dnia wszystkim! A do Zapomnianego: ja nie twierdzę, że na balandze najłatwiej kogoś poznać. Chłopak, który mi się nawet nawet podoba :) wcale nie został przeze mnie zauważony na dyskotece. Nie chodzę na nie, bo wkurza mnie głośna do przesady muza...i czasem towarzystwo podpite... Jak wspominałam, nie wyobrażam sobie życia bez muzy, nawet teraz pisząc komentarz, słucham. To ona często nakręca mnie do działania, pociesza....czase i smuci..ale jak pięknie :) To dobrze, że nie wszyscy chłopcy to macho z BMW i w dresach. Jak takich widzę robi mi się niedobrze ..fuuu Także nie zmieniaj się, Komandor też jest spoko. A ja z kolei nie zamienie się w seksbombę ;) która chodzi od dyskoteki do dyskoteki w poszukiwaniu super gościa z furą i komórą...:) kończę, odezwijcie się., pozostali!

Witajcie ponownie!!! Siedzę w domku i się nudzę. Nic mnie nie bawi, nic się nie chce. Szukam ukojenia w nastrojowej muzyce. A co Wy robicie, gdy taka pogoda za oknem i nic się nie chce??? Macie czasem takie uczucie, że nic nie ma sensu, nic Was nie bawi??? Czasem są dni, kiedy jestem pełna życia i energii, chce mi się krzyczeć ze szczęścia, sa i takie dni.... aż chciałoby mi się teraz zacytować Annę Marię Jopek : każdy dzień ucisza nas, usypia nas, oddala nas.... A na koniec słowa piosenki jednego z moich ukochanych piosenkarzy polskich,...właściwie ARTYSTY zabrzmiałoby lepiej..... Trzymajcie się!!!!!!!Napiszcie wkrótce, bo smutno mi tu samej.... \"dlaczego my dlaczego tutaj? czemu tak? pytamy ciągle jak pytają małe dzieci, a odpowiedzi brak..bo to jest wielka tajemnica rzeki..\"

ZAPOMNIANY SAM SWOJEMU SZCZĘŚCIU PRZESZKADZASZ A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE ...................................:D Ustereczko ja tylko tak pozwoliłam sobie zażartować , bo tak naprawdę to przecież bardzo \"młodziutkie\" jeszcze jesteśmy i wszystko przed nami i wogóle.......................................................:D:D:D Komandoprze a dlaczego to poniedziałków nie lubisz co?........... Pozdrawiam pa pa

Zapomniany>>>> Ja myślę, że pomysł fura, skóra, komóra może w sumie nie być taki zły, hihi. Przeciez podobno najlepsze metody są te skuteczne, prawda? Może jak Tobie by sie udało to ja bym poszedł w Twoje ślady. :P Nasze MŁODE miłe Panie troche pomogą w chatrakteryzacji, poduczę sie odpowiedniego słownictwa i dawaj. Ciekawe. :D No trudno że nie wyszło z tą randką. Czyli czekamy do następnego 2135 roku. Ja mam taka teorię, że kobiety to wolą bardziej niedobrych dla nich facetów. Jeżeli jest się za dobrym i chce sie przychylić nieba to najczęściej jest to odbierane jako miękkość. Teroia ta jest zweryfikowana przez kobiety z mojej pracy, żeby nie było wątpliwości. Także sam sobie tego nie stworzyłem na potrzeby własne. Sarenko>>>>>> Jeszcze raz - Twoje poczucie humoru mnie rozbraja. Naprawdę. Proszę o więcej, bo mi sie od razu polepsza humor! Usterko>>>>>>> Oj, widzę że Usterkowy nastrój jeszcze nie powrócił do zadawalającego stanu? Ja tych instukcji mam kilka a w każdej z nich jeszcze po kilka załaczników, umawiamy się tak że jak będę czuł że coś dzieje się niedobrze to je wykorzystam? Ja bym proponował jednak zostawić je gorsze czasy, a teraz - jesli mogę mieć życzenie - ja chcę powrotu naszej kochanej Ustereczki - melancholijnej, z fantastycznym poczuciem humoru, ciepłej, dobrej, zamyślonej, pełnej emaptii, która jest sobą. Kłapouszku>>>>>>>>>> Jak zaliczenie z diagnostyki? Kłapouszku specjalnie dla Ciebie zarezerwuje 2000 wpis, będe warował u admina, w razie czego powykasuje się troche wpisów, ale załatwię to. Jak cos chcę to uparciuch ze mnie. Czasem to dobrze. :D Jak sie denerwuję, to mi sie pogarsza od razu humor, potrzebna jest wtedy reakcja kogoś z zewnątrz i zwykłe: \"hej, uśmiechnij się\" i mi sie polepsza. Generalnie staram sie rzadko denerwować, myślę że nie jestem zbytnio konfliktową osobą. A Ty? kłapouszki z natury sa spokojne chyba? Choć pewnie też sie denerwują? Tylko coś mi sie nie zgadza kłapouszki tak dużo gadają .......... ? :D Ale mi to nie przeszkadza, o, nie.Generalnie jestem za tym że przeciwieństwa uzupełniają się, co Ty na to? Zdaje mi sie że kocurki bardzo dobrze mogą się dogadywac z Kłapouszkami .... A czemu kocurki same są ? Po prostu pewnie strasznie ciężko odnaleźć właściwa kocurkową. A że kocurki to raczej nie przepadają za tłumami i chadzają same, to pewnie i tym ciężej. Z samotnością sobie czasami nie radzę, pewnie trzeba przywyknąc. Np. dziś czułem się bardzo samotny, ale był taki wyjątkowy dzien. Przychodza takie myśli że właściwie po co? starać się, praca, szkoła, i po co? dla kogo? dla siebie - w pewnym momencie braknie satysfakcji, i co dalej? Innaa>>>>>>>>> kocurku brakuje mi Ciebie (no i oczywiście Twojej grzywki też, jak najbardziej - nawet rozczochranej) . Powiedz jak słychac z Twoją pracą? Nad nickiem dla Ciebie intensywnie myślę, ale przyznaję bez bicia że jeszcze nić ciekawego nie wymyśliłem. A może po prostu Kocurek? I śliczne i proste. Chociaż to za mało kobiece :P Jeszcze pomyślę nad czymś odpowiedniejszym ... a mój nick powstał ze skojarzenia akurat słuchałem piosenki Kazika pt. \"Komandor Tarkin\" - także nick jest bez żadnych podtekstów i głebi. Muszę powiedziec że jeden z najładniejszych nicków na topiku ma Lea - chciałbym dla ciebie wymyslec cos równie ładniego - tylko nie wiem czy potrafię. Moja percepcja ostatnio mocno ograniczona. Musisz mi koniecznie napisać o czym miałaby być Twoja książka - jak ją wymyslisz? ... tak ...Mędrzec Tarkin, oj, Kasieńko ..... I co teraz ? A ja taką miałem ochotę na lody cytrynowe .... buuuuu ..... Może dostanę jeszcze jedną szansę? A powiedz jeszcze mi jak to robisz że zawsze jesteś w takim dobrym nastroju? wiesz, uśmiecham sie do ciebie - UWAGA : :D no i pysiuję do Ciebie - specjalnie - lewy pyś i prawy pyś no i jeszcze w nosek Miłych snów!!!!!!! A jak coś Ci sie przyśni to musisz mi opowiedzieć, koniecznie. Kafeteryjka>>>>>>>> powiem Ci że dużo wnosisz na ten topik. Cieszę że tutaj jesteś. Jak lubisz romatyczne komedie to polecam Ci film , który poleciłem Usterce \"Miasto Aniołów\" z Meg Ryan i Nicolasem Cage`m. Przepiękny i śliczna muzyka. Trzymam za Ciebie kciuku na wszystkich zaliczeniach i egzaminach! Twoje przemyślenie są bardzo trafne i bardzo mi się podobaja, bo czuje tak samo, także pisz jak najwięcej! Ja też lubię rozmyślać i marzyć, czasem za dużo myślę i to moja wada, hihi :D Podobają mi sie Twoje cytaty! Nie wiem jak mogłem nie wpaśc na \"Stokrotkę\" - cos mnie musiał zaćmić, jest mi wstyd normalnie. przeciez bardzo lubię T.Love i nic mnie nie rozgrzesza!

a tego słucham namiętnie ostatno .... Kafeteryjka pewnie będzie wiedziała co to jest, bo to z lat 80. ................... Naprawdę pragnę ciebie tak jak chłodu Moskwy naprawdę pragnę każdej z twoich bram jestem Paryżem i w tajnych mapach szukam - mam! rysuję kręgi coraz bliżej - tak! ty jesteś Moskwą jestem Paryżem i nad Europą pochylony tak dotykam Moskwy więc sen udawaj - błagam, nie budź wart bo płonie Paryż nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie budź wart nie nie nie nie nie nie zamykaj bram... nie chcę twoich wart... nie chcę twoich wart... nie chcę twoich wart... nie chcę twoich wart... piorunochronów Wieży Eifla blask od twoich iskier transparent swój rozwijam tam kocham cię Moskwo o pochyl nad Sekwaną Moskwo pochyl się i rozpuść oszronione włosy swe nad nami Moskwo nad nami Moskwo o pochyl ponad ogniem Moskwo pochyl się i rozpuść oszronione włosy swe bo płonie Paryż bo plonie Londyn bo płonie Madryt pali się w Rzymie...

Oj, a dziś oczki mi sie kleją z niewyspania. Mam nadzieję, że kawusia pomoże. Mam pytanie, co robicie żeby zozruszać się z rana? MIŁEGO DNIA !!!!

Drodzy moi! Drogi Komandorze! Coś kojarze ten tekst, ale nie za bardzo wiem, jaki zespół to wykonywał. Czasem tak to już jest..zaćmienie..tak jak z tą STOKROTKĄ . Mam nadzieję, że powiesz, kto to wykonywał. Powiem, że szczególnie kocham piosenki starsze ale i zagraniczne. A co do tego filmu :) to chyba na pewno musze obejrzeć, bo wiele osób mi już go polecało. A kto nie widział, polecam serdecznie MOULIN ROUGE! :) mi się baaardzo podobało.... Dziękuję Komandorze za przemiłe słowa, sam fakt, że może coś wnoszę do tego forum jest po prostu cudowny! Bardzo się cieszę. Szkoda, że ostatnio jakos pusto na forum :(, trochę szkoda, że nie mozemy na bieżąco wymieniać myśli. Ale rozumiem, wiele osób pracuje albo się uczy..Ja na razie mam małą przerwę od nauki, a póki co nie pracuję. Co do cytatów...Lubię czasem wcisnąć jakiś fajniutki tekscik. Może dziś znów zacytuję Anitę i Johna, ich teksty sa cudowne. A do samotnych! Nie przejmujcie się tak! Kiedyś miłość musi do nas zapukać! Jesteście super i na pewno znajdziecie swoje drugie połówki! Chłopcy! (chyba tak mogę powiedzieć ;)) - nie zmieniajcie się tylko! Już za dużo w PL dresiarzy w super autkach z muzyką typu łup łup w tle.....Makabra Fajnie, że na forum sa takie 2 rodzyneczki..:) :) :) Ale dziewczynki też serdecznie pozdrawiam! Odzywajcie się częściej, moje aniołeczki!!!!!! DON\'T EVER GIVE UP JUST LOOK UP THERE\'S AN ANGEL ON THE WAY (wiem, już to kiedyś cytowałam, ale to chyba ponadczasowe słowa)

Drodzy moi! Drogi Komandorze! Coś kojarze ten tekst, ale nie za bardzo wiem, jaki zespół to wykonywał. Czasem tak to już jest..zaćmienie..tak jak z tą STOKROTKĄ . Mam nadzieję, że powiesz, kto to wykonywał. Powiem, że szczególnie kocham piosenki starsze ale i zagraniczne. A co do tego filmu :) to chyba na pewno musze obejrzeć, bo wiele osób mi już go polecało. A kto nie widział, polecam serdecznie MOULIN ROUGE! :) mi się baaardzo podobało.... Dziękuję Komandorze za przemiłe słowa, sam fakt, że może coś wnoszę do tego forum jest po prostu cudowny! Bardzo się cieszę. Szkoda, że ostatnio jakos pusto na forum :(, trochę szkoda, że nie mozemy na bieżąco wymieniać myśli. Ale rozumiem, wiele osób pracuje albo się uczy..Ja na razie mam małą przerwę od nauki, a póki co nie pracuję. Co do cytatów...Lubię czasem wcisnąć jakiś fajniutki tekscik. Może dziś znów zacytuję Anitę i Johna, ich teksty sa cudowne. A do samotnych! Nie przejmujcie się tak! Kiedyś miłość musi do nas zapukać! Jesteście super i na pewno znajdziecie swoje drugie połówki! Chłopcy! (chyba tak mogę powiedzieć ;)) - nie zmieniajcie się tylko! Już za dużo w PL dresiarzy w super autkach z muzyką typu łup łup w tle.....Makabra Fajnie, że na forum sa takie 2 rodzyneczki..:) :) :) Ale dziewczynki też serdecznie pozdrawiam! Odzywajcie się częściej, moje aniołeczki!!!!!! DON\'T EVER GIVE UP JUST LOOK UP THERE\'S AN ANGEL ON THE WAY (wiem, już to kiedyś cytowałam, ale to chyba ponadczasowe słowa)

Ustereczko... Czy aby na pewno mi się wydawało? Trudno... oj bardzo trudno di Ciebie dotrzeć:) Tylko czy jest to zamierzone? Moja troska o Ciebie z dnia na dzień się pogłębia. Nie odbierz tego jakoś dziwnie, ale my wszyscy o Ciebie się martwimy. Niegdyś tak pięknie głos zabierająca a teraz? Jeśli tylko możesz, powiedz proszę co się dzieje, dobrze? Komandorze... Jak przemiana idzie? Mi najgorzej przychodzi nauka swojskiego słownictwa:) Chyba łatwiej chińskiego się nauczyć:D No to jak próbujemy?:) Poniedziałki może i nie są najlepsze ale w końcu zaczyna się tydzień, prawda? A jeśli tydzień się zaczyna to zawsze może się coś zdarzyć, nawet coś dobrego:) Czyż nie?:) I zdarzyć się to może w poniedziałek o godzinie 00:01, jak i w niedzielę o godzinie 23:59:) Więc w poniedziałek budzi się nowy tydzień, tydzień możliwości:D Cyt.„Ja mam taka teorię, że kobiety to wolą bardziej niedobrych dla nich facetów. Jeżeli jest się za dobrym i chce sie przychylić nieba to najczęściej jest to odbierane jako miękkość.” To dziwne, bardzo dziwne... a może wcale nie? Ponieważ dokładnie to takiej samej konkluzji ostatnio (choć wcale nie tak ostatnio:) ) doszedłem. Mówią, ze brakuje im czułości, delikatności... a tu nagle tekst... „bo byłeś dla mnie za dobry”:o To zgłupieć można do diaska:) Ja rozumiem i nie raz odczułem, ze kobieta zmienną jest, ale... :o Kamandorze, zresztą po co ja się tu rozpisuje, pewnie dobrze wiesz o co mi chodzi:) A może po prostu to nie te były?:) Kafeteryjko... W swoim imieniu i Komandora pewnie też, dziękuję za „rodzyneczki”:) To samo z ręką na sercu powiedzieć mogę o płci pięknej z tego topiku:) Ale spokojnie... do załamania mi bardzo daleko:) Jak nie teraz to kiedyś, czego i Tobie życzę:D Spokojnie miejsce poznawania kogoś i dyskoteka to dla mnie dwa różne światy. Oczywiście nie można tu popaść w przesadę i twierdzić, ze nie można tam nikogo wartościowego poznać. Może i można... ja przynajmniej nie próbuje. Kompletnie inne klimaty lubię:) Wiesz jaki jest, taki mały defekt wspominanej przemiany? Ano taki, że będąc dresiarzem z BMW poznawałbym pewnie zupełne przeciwieństwa kobiet, które mnie interesują:) Kurcze i tak źle i tak niedobrze:D Komandorze jakaś rada na to?:) Ostatnio jakoś często nic mi się nie chce:) Jak to ktoś powiedział... „Kurcze, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce:)” Tylko po prostu trzeba wziąć się za siebie i po prostu robić:) Samo się za nas nie zrobi:) Na głowie praca, zacząłem siedzieć nad sesją (mały koszmarek:) ) no i praca mgr, która cierpliwie w kącie czeka:) Sarenko... No widzisz, czasem po prostu szczęści przeszkadzam, i co na to poradzę?:D :D :D A młodziutkie to jesteście, wszystkie:) Wszakże każda kobieta ma 18 lat i to się nigdy nie zmienia:) Kłapouszku... Jak poszło zaliczenie z diagnostyki? Swoją drogą jakoś dziwnie z maszynami bardziej mi się to kojarzy niż z ludźmi:) No i jakoś zamilkłaś niepokojąco! Ostatni wpis dwa dni temu, a w Łodzi ostatnio tle niedobrego się działo... Odezwij się proszę!:) Może taką troszkę dziwną prośbę mam... Od dłuższego czasu moją uwagę przykuł pewien cytat, tylko nie wiem skąd on jest, może ktoś z Was wie? Ogólnie daje bardzo dużo do myślenia... przynajmniej tak sądzę:) \"Czemuż mroczymy życie zamętem pragnień? Dręczeni lekiem i pożądaniem ślepym, wśród trosk tracimy, czego szukamy, nie znajdujemy szczęścia, ciągle żyć zamierzamy- i nie żyjemy nigdy. Tym uboższy jest człowiek, im więcej pragnie, on nigdy tego, co ma nie oblicza, wciąż wyżej chciałby się wspinać. Chociaż sama natura niewielu dóbr się domaga my pożądaniem wznosimy budowle, klęski olbrzymiej: kupujemy bogactwem rozkosz, rozkoszą - grozę, u szczytu naszego przepychu... wszystko stracimy.\" Na dziś zakończę. Teraz zauważyłem że, tak jakoś miło w moim pokoiku się zrobiło... z głośników sączy się motyw z „Top Gun”, świeczki dogasają, otulony w puchową kołderkę przelewam ostatnie myśli na klawiaturkę... ehhh... Dobranoc Stworki Moje Kochane:D Pozdrawiam, Zapomniany

Witajcie, forumowicze !!! Znów puściutko..wielka szkoda, ale i wczoraj chyba tylko parę osóbek dało znak życia. Mam nadzieje, że w wolnej chwilce coś skrobniecie. Do ZApomnianego: ja też czasem mam ochotę powiedzieć: żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce ...:) hi hi Lenistwo to coś strasznego, ale trudno mi zazwyczaj zmusić się do nauki, zwłaszcza jak mam wiele innych rzeczy do roboty (typu napisanie listu. poodkurzanie w pokoju, napisanie maila..) Zawsze znajdzie się coś ciekawszego od nauki....Ale czasem trzeba porządnie się pouczyć...całe szczęście kończy cię semestr...będzie można odsapnąć do października....aż trudno mi uwierzyć, że ten I rok minął aż tak szybko..... ale przecież całe życie jest tylko chwilką.....cudowne chwile zostają tylko wspomnieniami.....szkoda, ale Szymborska powiedziala: \"Nic się nie zdarza dwa razy i nie zdarzy z tej przyczyny zroziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny\" wybaczcie jeśli przestawilam słowa, ale napisałam z pamięci.... Ostatnio bardzo podoba mi się wstawianie czyichś cytacików do moich wypowiedzi. Wiem, że lepiej by było, gdybym wymyśliła coś swojego, ale chyba wszystko co ważne, zostało już powiedziane ;) Nie wiem jak u WAs, ale u mnie raczej zimno, na dworzu pogoda w kartkę, wczoraj istna jesień. Jednyne co mi teraz zostaje jak siedzę w domku, to słuchanie muzyczki i dzielenie się z Wami swoimi przeżyciami ;) Mam do Was pytanie: Jakie sa Wasze ulubione pisoenki? Może ktoś się wypowie? Ja uwielbiam szczególnie smutnawe piosenki o miłości, tych moich ulubionycj jest mnóstwo. Poza tym mam dość szerokie zainteresowania jeśli chodzi o muzę, można by powiedzieć, że lubię wszystkiego po trochu, zarówno pop, jak i rock, czasem i hip hop (SUTRA;)), soul, czasem muzyka latynoska, czasem i jazz, muzyka klasyczna niekiedy mnie zachwyca :), lubię też wszelkie przeglądy piosenki aktorskiej. Kocham piosenki z cudną muzyka i jeszcze piękniejszymi tekstami. Kończę, nie chcę Was drodzy moi zanudzać zanadto i cytacik :) :) :) a ja na przekór wszystkim tym, co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy :)

Gdzie są wszyscy! :( :( :(

Zapomniany to już nie musimy się ciebie obawiać? Nie będziesz straszył \"swojskim\" słownictwem , skórą , furą i komórą. Wyobraź sobie ile kobiet nie uszczęśliwisz , ile \"interesów jest do zrobienia\" , których nie zrobisz , ile przekrętów , których nikt nigdy nie wykona .....................................:D I co nie żal ci tego.........................:D No dobrze kończę już ten temat bo Zapomniany się zdenerwuje i nie będzie się do mnie odzywał :D:D:D Ustereczko mnie też martwi twój nastrój , a może jesteśmy tacy nudni.......:D Chcę żeby było jak dawniej .... Czy ktoś słyszał tupnięcie nóżką ? Komandorze a może ty jesteś gotów na przemianę ? Powiedz tylko słówko , a cały gang zacznie szukać dla ciebie \"charakteryzacji\".:D Kafeteryjko co do muzyki to niestety nie mam tak szerokich zainteresowań jak ty :D U mnie jest to tak , że albo mi się podoba albo jest \"be\"....... wasza Kłapouszkowatość gdzie się droga pani podziewa ?:D Pozdrawiam

Kafeteryjko... Zdecydowanie lenistwo dopada mnie akurat wtedy gdy jest najmniej pożądane:) Tak to już bywa... na ten temat zresztą mógłby wypowiedzieć się niejaki Marphy:) Jego prawa choć brutalne to są niekiedy prawdziwe:) Ale nie ma co... dziś skończyłem pierwszą pracę zaliczeniową - tą łatwiejszą, później dwie też nie za trudne (chyba) ale dwie pozostałe? Koszmarek!:) Same zadania i trzeba zrobić ich chyba z 40:o A ostatnia musi być napisana w obcym języku:o A słownictwo niełatwe jest. Nie wiem, chyba napisze wniosek o wydłużenie doby do 48h:) No cóż, jak co roku zdawałem wszystko, czyli już 9 sesji za mną to ta ostania chyba psikusa mi nie zrobi, co?:D A pogoda? W nocy lało straszliwie:) Ale dzień w sumie dziś był całkiem słoneczny:) Może nie za ciepły, ale słoneczny:) W weekend ma być (podobno:) ) ciepło:) Więc kciuki trzymajmy:D Co do muzyki, jestem pewien, że gdzieś już ten wątek zamieszczałem na forum:) Sarenko... Pewnie, że żal:) A co Ty myślałaś:) Ale jakoś tak trudno języka się nauczyć... specyficznego języka:) A może jeszcze trzeba to rozważyć?:D W końcu tyle do stracenia jest:) No i oczywiście GDZIE SIĘ RESZTA PODZIEWA? CO Z WAMI? Kłapouszek, Komandor, Inna, Usterka, Tasiemka, Weewcia, Maja, Tooli, Lea... jedno słowo chociaż! Proszę bardzo:) Pozdrawiam, Zapomniany

Tak, przyznaję się leń wychodzi ze mnie straszny. Człowiek robi wszystko byle sie nie uczyć. O nie, tak dalej to być nie może. Kafeteryjko zazdroszczę że Ty już po sesji jesteś. Sarenko>>>>>>> Wiesz ja muszę najpierw poczekać i zobaczyć na przykładzie Zapomnianego czy ta przemiana przyniesie jakieś rezultaty, bo tak w ciemno to się nie piszę. Tylko Zapomniany cosik sie wykręca, no ale może ma rację, może akurat w ten sposób by się poznało te nieodpowiednie, a przecież my chcemy poznawć te odpowiednie, prawda Zapomniany? Zapomniany>>>>> Kobietu puchu marny.... doskonale rozumiem. Nie ma to jak ktoś nie wie czego tak naprawdę chce od życia. A może po prostu kobiety to takie istoty, których z natury rzeczy nie można ani zrozumieć ani pojąć? Tu najlepiej by się wypowiedziała Usterka - w jakiej technologii są stworzone kobiety? Jako nasza ekspert - w końcu przeczytała wszystkie romanse świata, zna się z nas najlepiej. Proszę o poradę pani ekspert! Kafeteryjka>>>>>> Ach dziękuję za tego rodzyneczka, miło mi bardzo. Bardzo mi się podoba ten cytat z Szymborskiej - mój jeden z ulubionych. To ja dorzucam jeden: \"Na tej planecie istnieje jedna wielka prawda: kimkolwiek jesteś, cokolwiek robisz, jeśli naprawdę z całych sił czegoś pragniesz, znaczy to, że pragnienie owo zrodziło się w Duszy Wszechświata. I spełnienie tego pragnienia, to twoja misja na Ziemi. A kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.\" Paulo Coelho Alchemik Muzyki słucham bardzo dużo i to jest w zasadzie moje hobby. Muzykę traktuję jako przekaźnik piękna, emocji, uczuć, uniesienia, energii, szaleństwa, ciszy, spokoju . I rozpatrując w tej kategorii kocham muzykę, która wnosi coś pięknego, czasami jest to chaos, czasami cisza układająca do snu, czasami rozpierająca energia. Style muzyczne i kategorie w zasadzie mają drugorzędne znaczenie w tym układzie, bo w każdym można odnależć cos interesującego. Oczywiście są jakieś wyjątki, np. jakieś błahe pioseneczki wlatujące jednym uchem a wylatujące drugim, nie przepadam za bluesem, country. To tyle. Kocham Sade. to chyba wszystko tłumaczy. Tekst powyżsy to był Obywatel G.C. - odkrywm w zasadzie na nowo i jestem pod dużym wrażeniem - teksty powalające. Oto następna próbka: OBYWATEL G.C. - \"PRZYZNAJĘ SIĘ DO WINY\" ... i znowu wezwę cię wysłucham wersji twej ach lepiej lepiej przyznaj się ach lepiej lepiej przyznaj się wyznaj mi winy swe kieruję lampę w oczy twe i widzę strach i dalej przesłuchuję cię to samo słyszę setny raz w ciemnościach kryję swoją twarz ciągle byś nie ujrzała co tam w oczach mam co w oczach mam na dnie jeżeli się przyznasz pozwolę ci na sen dziś znowu torturuję cię i robię to plącząc nie nigdy nie myślałem że tak wiele za to będę płacił zemdloną unosiłem cię niosłem cię niosłem cię niosłem cię niosłem cię w górę krwawiącą pocałuję cię czuję cię w bólu... la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la la-la-la-la-la-la-la-la-la-la protokół spisałem: postępów w sprawie brak nowych faktów brak nowych faktów brak znów strażnik przyprowadził cię i oddał w moje ręce już nie potrafię ukryć się i szeptu: kocham ciebie amnestia nie obejmie mnie nie nie obejmie mnie tak jak ja obejmuję cię i jak całuję cię winny przyznaję się do winy: naprawdę kocham cię aresztujcie mnie kocham cię aresztujcie mnie... nie ją - mnie!!!!!

życzy Przytulnych Snów Dobranoc Wszystkim

Dobry Wieczór Słoneczka:) (drobna sprzeczność;) ) a niech będzie Dobry Wieczór Gwiazdeczki:D ************************************* Niestety wstąpiłam tylko na chwilkę:( Obecnie jestem zmuszona nanosić ostatnie poprawki do pracy w ekspresowym tempie lub jak kto woli "pieeeeerunem" :P :D Niestety czas nagli:0 Myśle ze jestem usprawiedliwiona Odezwę się na pewno za kilka dni:) Albo jak to kiedys zgrabnie ujęła Kafeteryjka "as soon as possible";) Odpisze wszystkim, obiecuję:) W koncu nazywam się..... Inna ....Taka Inna :D -> za dużo filmów szpiegowskich;) Zartuje oczywiscie:) Ustereczka-> Nie wiem czy zauwazylaś, ale to Twoje "ponuractwo" trwa juz dosyć dłuuuuugo:( Jestem na topicu wprawdzie od niedawna, ale jeszcze nie mialam przyjemności Cię poznać:( Czy będzie to kiedykolwiek możliwe:(???? Kafeteryjka-> Jak dobrze ze jesteś:) I wcale nikogo nie zanudzasz!!!! Co Ty za bzdurki opowiadasz w ogóle!!! Rodzyneczki mają rację:) Wnosisz baaaaaardzo dużo :) Wiesz co:) Zawsze chcialam zapamietać choć kilka mądrych cytatów, niestety nie zawsze główki się trzymały:0 A teraz widze ze dzięki Tobie są na to szanse:) Poczytam sobie to i owo i może w końcu nastąpi ta uroczysta chwila, gdy z dumą i bez zająknięcia zacytuję jakąś mądrość życiową;) Ojjj jaka już wtedy będę mądrala , taka przez duże Ą:P:D Zapomniany->Ciao Bambino Juz więcej wymyślic nie umiem:0 Ale nie w tym rzecz;) Wiesz co, chcesz mnie chyba nerwowo wykonczyć (hihi) A raczej chcesz bym spasowała:D Jak nie Mateusz , to juz sama nie wiem:0 Pewnie pominęłam znowu jakieś imie ale już jestem na skraju wytrzymałości psychicznej :D Chyba pora na maluuuuutkie przekupstwo;) Mam propozycję nie do odrzucenia Czy jeśli Cię wypysiuję , zdradzisz sam swoje imię?;) Przyznasz ze nie masz się nad czym dłużej zastanawiać;) Licze ze w nastepnym poście przeczytam , iż Zapomniany to .......z ;) Cieszę się, że link się spodobał:) Mnie rozłożyl na łopatki całkowicie:D Śmiałam się chyba przez 20 minut:D Dostalam go od kolegi po prostu:) Maja23->No no , przyznaje że oba nicki są śliczne:) Pysia pasuje bez jakichkolwiek wątpliwości (patrz: post do Zapomnanego;) ) a Iskiereczka hmmm... czy ja wiem...według mnie na tym topicu WSZYSCY ( żadna wazelinka:) ) emanuują wszelkimi pozytywami: ciepłem, serdecznością:) Komandor Tarkin-> Jestem, jestem Kocurku:D Przeciez Królowa nigdy nie opuszcza swoich podwładnych;) No chyba, że wychodzi w ustronne miejsce by doprowadzic do ładu swoją nieujarzmioną grzywę;) Jak z pracą, to juz wiesz->patrz: wstęp lub usprawiedliwienie;) Hihi, to teraz ja przyznaję się bez bicia , ze równiez nad nickiem intensywnie myślę a rezultaty mojego myślenia są bliżniaczo podobne do Twojego;) Może za duzo myslimy?:D Miło mi bedzie jak pomożesz mi z tym nickiem :0 Jesli już nic nie wymyslimy, to zostanę INNNĄ;) tym razem przez 3 N;) Ojjj jak ja dobrze wiem co znaczy ograniczona percepcja... chyba jestem własnie w tej fazie Nie rozumiem co za wzdychanie ??:D Dlaczego nie może byc mędrzec?? No juz juz, prosze wytrzyj oczka i pociągający nosek bo nie masz powodu mi tutaj zalewać łezkami calego postu:D Lody ZAWSZE sie znajdą!!!:) Don't worry, Wolly :D Może już nie na sniadanko, ale na obiadek;) taki mrożony obiadek:D Ksiązka byłaby pewnie jakąś powieścią psychologiczno-obyczajową z przeplatającym się wątkiem kryminalno-romansowym;) ( żartuje z tym watkiem) Zadne tam poważne naukowe dyrdymały;) Pytasz o mój nastrój:D? No cóż, to chyba sprawa dziedziczna niestety;) Poczucie humoru mam po tatuśku, który zreszta jest równiez kocurkiem bo lipcowym Lwem;) Teraz to sie przestraszyłes nie na zarty ,co;) Respekt jest i tak trzymać Zartuję:) Staram się po prostu uśmiechać do ludzi, cieszyć z życia, ze zwykłych, prozaicznych rzeczy...a przede wszystkim żartować:) Ale pamietaj , ze ja czasmi tez łapie dołki:( Nie wiem czy kojarzysz moj pierwszy wpis, bo własnie w nim pisałam ze to włansie WY byliscie moim lekartswem na smutasy:) Poza tym śmiech to zdrowie:D A najfajniej smiać się z samego siebie:) chociaż i najtrudniej:) Zauważyłam też pewną prawdłowość:) Mianowcie pogoda ma na mnie duuuzy wpływ:) Jeśli jest słoneczko, dosłownie moge przenosic góry, jesli kap kap ciap ciap -> dołeczek:( O takim człowieczku chyba mówi się ze jest meterooolopatą,chyba jakoś tak to brzmiało;) Bedę juz się zegnać:( Aha, Komandorze prosze Cie tylko nie patrz na godzinę wpisu:0 Tak jakos wyszlo no...:0 Ale to dlatego ze nie bedzie mnie przez kilka dni,a musiałam odpisac jednak wszystkim:) Tradycyjnie czas na pysiowanie;) Skoro Ty nosek, to ja - czółko Prawy pys i lewy (żeby się nie obraził) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) Dobranoc Żabki na noc;)