Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieśmiała

Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Polecane posty

Gość Maja23
WITAJCIEEE ....!!!!KOMANDORZE TARKIN moze odpowiem jak radze sobie z niesmialoscia,a wiec chyba zwyczajnie kiedy ktos mnie o cos pyta zwykle odpowiadam ale sama zadko wychodze z inicjatywa do -obcych-Jest jednak rzecz niezwykla w moim zyciu ze zawsze gdziekolwiek jestem przyjazn sama mnie odnajduje no i mam na czyim ramieniu sie wyplakac kiedy czasem dopada mnie czarna rozpacz.... A tak ogolnie jestem niezwykle wesola osoba i czesto miewam zwariowane pomysly.....ktore mego biednego meza doprowadzaja do rozpaczy!!!hi hi!!!ale odblokowuje sie tylko przy ludziach bardzo mi bliskich sami rozumiecie,,,,,WSZYSCY JESTESCIE BARDZO WARTOSCIOWYMI LUDZMI I MYSLE ZE GDYBY POSKLEJAC ZE SOBA WSZYSTKIE NASZE POZYTYWNE CECHY TO WYSZEDL BY Z TEGO CALKIEM SYMPATYCZNY CZLOWIECZEK.......a moze nawet nie byl by niesmialy hi hi??!!!tylko raczej dumny ze ma cos z kazdego z nas!!!PRZESYLAM WAM BUZIACZKI I PA PA PA.....JA niestety podobnie jak wiekszosc klade sie spac o przyzwoitej porze z powodu pracy oczywiscie....pamietam o was zawsze.....ZAPOMNIANY KOMANDORZE TARKIN,NIESMIALA,WEEWCIA,INNAAA,TOOLI,KAFETERYJKO,TASIEMKO,USTERKO,LEO, KLAPOUSZKU,!!!!!!!!! PIEKNE TO opadam na dno... ...pozwalam sobie zniknąć... ...po prostu brzmieć ... ja czasem pisze cos gdy mi bardzo zle....ze soba jest!!!!ale nie wazne pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Widzę baaardzo długie wypowiedzi niektórych z Was. Ja też postaram się napisac trochę o mojej skromnej osobie. Mhm zapomniany 1980...ja mogłabym nazwać się zapomniana 1984 ;), jestem romantyczną, spokojną dziewczyną. Studiuję. Teraz siedzę sobie w domku, czekam z niecierpliwością na wakacje, na chwilkę spokoju od wszystkiego. To prawda, jestem nieśmiała. Może nie w każdej sytuacji, to też zależy od osób, które mnie otaczają. Jak są bardzo pewne siebie, to chyba wtedy nie pozwalają mi rozwinąć skrzydel. Nie wiem co zrobić, co powiedzieć. Całe szczęście w nowym środowsku poznałam wielu miłych ludzi, tak innych od większości. Jestem osobą spokojną, lubię czytać, słuchać muzyki :), niektóre dziedziny sportu...Denerwuje mnie głośna muza w dyskotekach, dlatego nie chodzę. Prędzej spotkacie mnie na basenie, w kinie albo teatrze. Myśle, że mozna mi zaufać, umiem poświęcać się dla przyjaciół, lubię pomagać innym..jestem sama...czemu? może właśnie przez tę glupią nieśmiałość, choć znowu nie byłabym tego taka pewna w 100%... jestem chyba osobą o wielu osobowościach...nawet moi najbliżsi nie wiedzą, jaka szalona osóbka we mnie drzemie, czasem od środka rozrywa mnie energia, wtedy włączam muzę, tańczę, myślę.... piszę pamiętnik... to by bylo na koniec moich wypocin jak na razie napiszę jeszcze 3majcie się kochani Śmiało!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Widzę baaardzo długie wypowiedzi niektórych z Was. Ja też postaram się napisac trochę o mojej skromnej osobie. Mhm zapomniany 1980...ja mogłabym nazwać się zapomniana 1984 ;), jestem romantyczną, spokojną dziewczyną. Studiuję. Teraz siedzę sobie w domku, czekam z niecierpliwością na wakacje, na chwilkę spokoju od wszystkiego. To prawda, jestem nieśmiała. Może nie w każdej sytuacji, to też zależy od osób, które mnie otaczają. Jak są bardzo pewne siebie, to chyba wtedy nie pozwalają mi rozwinąć skrzydel. Nie wiem co zrobić, co powiedzieć. Całe szczęście w nowym środowsku poznałam wielu miłych ludzi, tak innych od większości. Jestem osobą spokojną, lubię czytać, słuchać muzyki :), niektóre dziedziny sportu...Denerwuje mnie głośna muza w dyskotekach, dlatego nie chodzę. Prędzej spotkacie mnie na basenie, w kinie albo teatrze. Myśle, że mozna mi zaufać, umiem poświęcać się dla przyjaciół, lubię pomagać innym..jestem sama...czemu? może właśnie przez tę glupią nieśmiałość, choć znowu nie byłabym tego taka pewna w 100%... jestem chyba osobą o wielu osobowościach...nawet moi najbliżsi nie wiedzą, jaka szalona osóbka we mnie drzemie, czasem od środka rozrywa mnie energia, wtedy włączam muzę, tańczę, myślę.... piszę pamiętnik... to by bylo na koniec moich wypocin jak na razie napiszę jeszcze 3majcie się kochani Śmiało!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Widzę baaardzo długie wypowiedzi niektórych z Was. Ja też postaram się napisac trochę o mojej skromnej osobie. Mhm zapomniany 1980...ja mogłabym nazwać się zapomniana 1984 ;), jestem romantyczną, spokojną dziewczyną. Studiuję. Teraz siedzę sobie w domku, czekam z niecierpliwością na wakacje, na chwilkę spokoju od wszystkiego. To prawda, jestem nieśmiała. Może nie w każdej sytuacji, to też zależy od osób, które mnie otaczają. Jak są bardzo pewne siebie, to chyba wtedy nie pozwalają mi rozwinąć skrzydel. Nie wiem co zrobić, co powiedzieć. Całe szczęście w nowym środowsku poznałam wielu miłych ludzi, tak innych od większości. Jestem osobą spokojną, lubię czytać, słuchać muzyki :), niektóre dziedziny sportu...Denerwuje mnie głośna muza w dyskotekach, dlatego nie chodzę. Prędzej spotkacie mnie na basenie, w kinie albo teatrze. Myśle, że mozna mi zaufać, umiem poświęcać się dla przyjaciół, lubię pomagać innym..jestem sama...czemu? może właśnie przez tę glupią nieśmiałość, choć znowu nie byłabym tego taka pewna w 100%... jestem chyba osobą o wielu osobowościach...nawet moi najbliżsi nie wiedzą, jaka szalona osóbka we mnie drzemie, czasem od środka rozrywa mnie energia, wtedy włączam muzę, tańczę, myślę.... piszę pamiętnik... to by bylo na koniec moich wypocin jak na razie napiszę jeszcze 3majcie się kochani Śmiało!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moich Milusińskich!Nie wiem co się dzieje,ale nie mam waszych ostatnich wypowiedzi,beznadzieja.Może pózniej wskoczą.U nas ,pewnie sie domyślacie,króluje jeden temat.Wszyscy mówią o sobotniej tragedii.Zresztą jak można o tym zapomniec.Przyznam Wam się,że jakoś trudno mi się otrząsnąć!Tak naprawdę mógł to być każdy z nas.Nigdy nie lubiłam tego miasta,a teraz...jestem pewna ,że wrócę do swojego Wielunia(po skończeniu studiow),albo gdziekolwiek indziej.Człowiek boji się teraz wyjść do sklepu oddalonego ok. 200 metrow.To co sie stalo uswiadomilo mi ,że życie jest jak bańka mydlana,jedna chwila.......chociaż wiem ,że nie można tak myśleć,bo wszystko straciło by sens,nasza nauka,praca,uczucia.Dlatego sorki za ten pesymizm ,ale nie mogę się pozbierać po tym wszystkim.smutniutki Klapouszekp.s.Gratulacje dla Zapomnianego trafiłeś w dziesiątkę z imieniem!P.S.2na razie nic więcej nie piszę bo nie mam waszych tekścików,mam nadz. ,że pozniej do mnie dojdą!papapatki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniany , mintaj i kawa to nic niezwykłego , codziennie przydarzają mi się takie „wypadki” , często jedzenie wyskakuje mi z rąk i spektakularnie leci w górę , żeby później spaść na jaką część mojego ubrania zdarza się to oczywiście wtedy gdy się bardzo spieszę. :D Najazd cię nie ominie , ale z tym przybiciem troszeczkę przesadziłeś – nie będziemy cię przybijać , może tylko przykleimy klejem .................... – to mniej boli :D ( nie obrażaj się , mam już takie dziwne poczucie humoru ) Lubię martini , sprawdziłam to było martini bianco z cytrynką oczywiście :D Ognisko byłoby wspaniałe , już was tam wszystkich widzę ......................................:D Co do reklamy Citroena – to nie widziałam , ale powiem wam , ze bardzo podoba mi się Citroen C3 :D Komandorze nie chciałam cię „zakłopotać” ……..:D Ustereczko co się z tobą dzieje . Pokaż się choć na chwile , bo sarenki same nie mogą po lesie skakać……………:D Tooli Cieszę się , że do nas zajrzałaś po tak długiej przerwie , brakowało nam ciebie :D Teraz musisz to naprawić , a praca ................no cóż nigdy nie pisze się jej tak szybko , jakby się chciało :D Na jakim jesteś etapie , czy już na „półmetku” ? :D Życzę szybkiego napisania :D Lea Co u ciebie słychać? Lea , Tooli zaglądajcie częściej , bo miało być tak pięknie ……………….. Czy już nie pamiętacie ile podróży zaplanowaliśmy?..............................:D Kłapouszku To bardzo przykre co wydarzyło się w Łodzi , jakie szczęście , że nie lubisz takich imprez … Dla ciebie szeroki uśmiech od Sarenki , żeby nie było ci smutno………….:D Innaa podziwiam cię za to co chcesz robić dla dzieci , to wielkie poświęcenie , ale takie postępowanie przywraca wiarę w ludzi :D Weewciu czy nadal masz taki wspaniały nastrój może wpadniesz tutaj i cały „gang „ dobrym nastrojem zarazisz ? :D Pozdrawiam Maję23, Kafeteryjkę i w ogóle wszystkich nieśmiałych :D Gorące uściski dla wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja23
witajcieee!!!pisalam wczoraj duzo i szczerze ale widze ze ta wypowiedz nie wskoczyla....jestem zawiedziona!!U mnie dzis zleee,a to dlatego ze nasillily mi sie objawy alergii i czuje sie nedznie!!ale przejdzie....mam nadzieje!!Z moja niesmialoscic to jest tak ze kiedy nie znam kogos trudno mi sie odezwac i pogadac o czmkolwiek ale ostatnio dostrzegam pewne pozytywne zmiany a mianowicie kiedy wyczuje ze ktos jest mily sympatyczny i szczery.....moje opory jezykowe jakby bledna i potrafie nawet dosc sensownie prowadzic rozmowe!hi!!!Ale powiem wam wiecej ze kiedy ktos jest mi bardzo bliski np przyjaciolka ma to staje sie kims kim chcialabym byc zawsze czyli ZWARIOWANYM LUDZIKIEM Z WIELKIM POCZUCIEM HUMORU I TP. A TAK WOGOLE TO jak lubicie spedzac wolny czas?????ja kocham czytac pisac wierszyska dreczyc mojego meza i spacerowac z nim po prostu!!!!!problem polega tylko na tym ze trudno go wyciagnac z auta.....nie znosi chodzic....cuz dziwne tez tak sadze!!!!BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH KTORZY O MNIE PAMIETAJA I DLA TYCH POZOSTALYCH ROWNIEZ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja23
a jednak wszystko wskoczylo chyba po tym co napisalam teraz odblokowalam reszte hi hi....ale nowych wypowiedzi!!!KAFETERYJKA to co napisalas o sobie to dokladnie pasuje do mnie moze poza tym ze nawet znajomi nie znaja cie takiej jaka jestes naprawde!!!A moze warto pokazac im wreszcie swoje prawdziwe oblicze a niech sie zdziwia!!!moj maz uwielbia moje nazwalabym to NIEZROWNOWAZENIE PSYCHICZNE i twierdzi ze bezemnie zanudzilby sie ....co nie znaczy ze nie mam dni bardzo smutasinskich ,co nie znaczy ze nie ociera moich lez plynacych czasem bez powodu.....JESTEM SZCZESLIWA CZEGO I WAM SERDECZNIE ZYCZE!!!!!!!!!!!!!!!!na razisko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja23
przypomnial mi sie jeden fajny tekst ktory czasem mi pomaga....GDYBY KROPLA POWIEDZIALA JESTEM NIEPOTRZEBNA ,NIE BYLOBY OCEANU!!! papatki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia20
Na poczatku chcialabym przeprosic ze nie przeczytalam wszystkich wypowiedzi. Mam podobny problem jak wy...jestem niesmiala/wstydliwa w stosunku do osob plci preciwnej, a zwlaszcza do tych na ktorych mi zalezy. Do niedawna nie przeszkadzalo mi to az do takiego stopnia jak to jest teraz :( Poznalam na studiach bardzo sympatycznego chlopaka ktory od razu mi sie spodobal, mozna powiedziwec ze "chodzacy ideal" ;) Dalam mu to do zrozumienia dopiero po kilku miesiacach znajomosci. Wszystko bylo na dobrej drodze az do momentu gdy on takze pokazal ze mu sie podobam. To mnie zaczelo "paralizowac", cieszylam sie, bylam w siodmym niebie, a z drugiej storny balam sie, sama nie wiem czego. Gdy sie spotykalismy na uczelni to nie potrafilam juz znim rozmawiac jak kiedys, blokowala mnie moja niesmialosc, zdarzalo sie nawet ze potrafilam udawac ze go nie widze. On dal sobie ze mna w koncu spokoj. Ostatnio widzialam jak zaczal co raz czesciej przebywac z inna dziewczyna:( Wiem ze bylam juz tak blisko ale wszysto spieprzylam. Chcialabym cofnac czas...byc smielsza i odwazniejsza, w koncu uwierzyc w siebie bo przeciez nie jestem glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko... Ktoś lub coś przeszkadzało?:D A to ciekawe jest:) No ale widzę, że dziś udało się Tobie coś więcej napisać i nikt ani nic nie przeszkodził:) Jak już wspomniałem niezdarność jest naprawdę urocza:) Szczególnie gdy z rąk wszystko leci i znajduje się na ubraniu... ta minka:) To jest po prostu nie do opisania:D Komandorze, zgodzisz się ze mną?:) Na najazd tylko czekam:D A ognisko urządzić na upartego można:) Jak to mówią... dla chcącego nic trudnego:D Nieprawdaż?:) Tylko spokojnie... trzeba wiele aby mnie obrazić:) A już na pewno nie będę się obrażał za jakieś drobne „wypadki” z klejem:D C3 akurat mi się bardzo nie podoba, mam zupełnie inne gusty:) Ale zawsze na tej reklamówce się uśmiechnę:) Maja... Mówisz, że zwariowanymi pomysłami doprowadzasz męża do rozpaczy:) To, to... do nieśmiałej dziewczyny niepodobne jest:D Żartuje oczywiście:) Ale pięknie jak radzisz sobie z tą niezbyt przyjemną przypadlością:) Czego oczywiście i reszcie życzę:D Oczywiście mam nadzieję, ze alergiczne przypadłości równie szybko odejdą jak prszyszły:D W końcu ile można noskiem posiągać:) Co robić lubię? Jeździć na rowerku, jest to coś co sprawia mi ogromną frajdę:) A jeśli pogoda dopisze i auto na rower albo własne nogi zamienić mogę, jestem szczęsliwy:D Co poza tym? Od czasu do czasu ze znajomymi się spotkam, w bilardzika zgramy... jest dużo rzeczy, które robić lubię:) Kafeteryjka... Dlaczego miałabyś być również zapomnianą?:) Niezły opisik:) Widzę iż całkiem fajna z Ciebie osóbka:) W sumie wcale w to nie wątpiłem:) Mam tylko nadzieję, że ze swojej samotności nie robisz wielkiej rzeczy i nie rozpaczasz nad tym:) Nie warto:) Wiele osobowości? Czy to już schizofrenizm?:D Kłapuszek... Cyt: „To co sie stalo uswiadomilo mi ,że życie jest jak bańka mydlana,jedna chwila.......chociaż wiem, że nie można tak myśleć”. Owszem można tak myśleć a nawet należy. Tylko trzeba uważać aby odpowiednie wnioski wyciągnąć. Patrząc chociażby przez pryzmat ostatnich wydarzeń w Łodzi czy Poznaniu, można dojść do wniosku iż zaczyna się początek końca. Nie, tak nie należy myśleć. A co odpowiednich wniosków... miejmy świadomość, ze dzień dzisiejszy może być naszym ostatnim... dlatego warto żyć zgodnie ze swymi zasadami, starać się nie stwarzać konfliktów... bo później po prostu może być już za późno chociażby na przeprosiny. Taki jest Świat i raczej go nie zmienimy. Pesymistyczna wizja? Nie... realistyczna. Skłaniająca właśnie do optymizmu. Paradoks? Po prostu żyjmy tak abyśmy w każdej chwili mogli powiedzieć, iż zrobiliśmy już wszystko. A uśmiech nawet do obcej osoby jest czymś prostym... a jakże cennym... Dlatego o na ile to możliwe nie można się dać temu wszystkiemu. Powiedzieć sobie dość i żyć podług własnych wartości:) Bardzo się cieszę... trafiłem z imieniem, a to już jakiś sukces:D Natalia... Nie chcę się przemądrzać, ale czy nie mylisz przypadkiem nieśmiałości ze strachem przed zaangażowaniem? Z tego co pisałaś przez kilka miesięcy było dodrze, prawda? Ale gdy przyszło co do czego, zostałaś sparaliżowana. Dlatego przypuszczam tak jak wcześniej napisałem. A w czym jeszcze Twoja nieśmiałość się objawia i dlaczego? Nie pogadam, nie podejdę, bo...? Mimo wszystko życzę szybkiego wyzbycia się tej okropnej przypadłości:) !UWAGA! KOMUNIKAT DLA KAŻDEGO KOMU NIE URUCHAMIA SIĘ NOWA STRONA! Jeśli nie widzicie swoich świeżo napisanych postów, albo czujecie, że powinna już być nowa strona (po 20 postów na stronę) należy uczynić to: W okienku gdzie znajduje się adres na końcu tego kafeteryjnego są liczby. np. ta strona ma adres: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=318981&start=930 - ale żeby zobaczyć kolejną stronę należy dodać do końcowej liczy wartość „30”, czyli w tym przypadku byłoby to 960. To działa:) i Polecam:D Pozdrawiam WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH:) Komandor, Inna, Usterka, Tasiemka, Weewcia, Tooli, Lea... GDZIE JESTEŚCIE?:o Mamy zacząć już poszukiwania? W końcu trzeba będzie zdemontować pewną roletę:D Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh jescze nie schizofrenizm moj drogi!!! Ciesze sie niezmiernie, że do mnie piszecie, przynajmniej nie czuje sie jak powietrze...Czasem załamuje mnie samotnosc, ale ogolnie rzecz biorac jestem dobrej mysli, i to dzieki tak cudownym osobkom jak WY! :) Wkrotce sie odezwe, mam nadzieje ze ten cudowny topik ;) nie umrze smiercia naturalna, chciałabym Was blizej poznac...Miłej nocki :) całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innaaa
Bryyyy Wieczór Wszystkim;) Widze dużo nowych osóbek:) Ale nic dziwnego ze taki sympatyczny topic odwiedzają nowe osobniki;) Bardzo mnie to cieszy:) Tylko cos ostatnio starych bywalców jakoś dziwnie ubyło:( Wszyscy proszeni są o jakieś znaki życia Nie żartuję 😠 :D Szkoda byloby gdyby taki optymistyczny topic zginął śmiercią naturalną:( Więc proszę wziąść się w garść i przystąpic do następującej czynności ->stukania w klawiaturkę!!!:D Widzę ze nie tylko ja mialam problemy z pojawianiem się nowych wpisów:) Widziałam zmieniające sie cyferki mówiące o ilości wpisów ale cały czas otwierala sie tylko strona 31:( Poza tym wpadłam w malutki dołeczek:( Ale postaram się jakoś cos tutaj wystukać do Wszystkich Milusińskich, jak mówi Kłapouszek;) Komandor-> Gdzie się podziewasz:( Tylko prosze nie pisz , ze tez masz dołka 😭 Poza tym dalej nie wiem co z tym imieniem:( Ale ponieważ Ty pierwszy zgadleś moje ,więc taki skromny polny kfiatuszek dla Ciebie 🌻 :) To wcale nie jest przekupstwo;) Kłapouszek-> Wita Cię Kiełbaska;) Jednak dałam plame:( Te 5% niepewności okazało się prorocze 😭 Za trafne podejrzenia co do imionka Kłapouszka plus a raczej kfiatuszek dla Zapomnianego 🌻:D Ale zarówno Kaja jak i Karolinka to ładne imionka:) Ciekawa jestem dlaczego wszyscy wołaja na Ciebie,Kaja?:) A dlaczego obstawiałaś Karolinkę?:) Mnie również nie imponuje picie, przekleństwa i głosna muzyka :) A pod tym co napisałas o swoich rodzicach i jak postrzegasz świat, moge podpisać sie całym imieniem i nazwiskiem:) Wiesz, kiedys własnie moja mama tak głosno zastanawiała sie czy dobrze zrobila wychowując mnie tak a nie inaczej:) Bo patrzac na dzisiejsze czasy wydaje sie ze takie postawy nie maja "racji bytu":) Ale jestem obojgu rodzicom wdzieczna ze moge z czystym sumieniem codziennie spojrzec sobie prosto w oczy:) Jestes baaaardzo ciepła i sympatyczną osóbką:) ❤️ Takie jakieś fluidy odbieram od Twoich litereczek;) To co stało sie w Łodzi jest przerażające:( Ciesze sie ze Tobie, Karolinko nic sie nie stalo:) Jesli w ogole mozna się cieszyc w takiej sytuacji... Obecnie dużo mówi się o winie policji , ale czy nie jest juz wystarczającą karą poczucie że zabiło sie człowieka...nie usprawiedliwiam tych policjantów, tylko staram się myślec jak oni teraz sie czują, jak znoszą to straszne poczucie ze odebrali młodym ludziom, zycie.....chyba nie może być nic gorszego... Jeśli chodzi o dzieciaczki to ta sprawa a raczej Wasze komentarze przerosły moje wyobrazenia,jesli nawet jakiekolwiek kiedys miałam na ten temat...Naprawde, az głupio mi sie zrobilo po tylu milych slowach:) W zyciu takich nie usłyszalam:) Dziękuje Wam bardzo, ale naprawde nie ma mnie za co podziwiać:) Sa osoby ,które tak wiele zrobiły dla innych,a ja na razie mam tylko plany, które chcialabym zrealizowac...W ogóle to tak jakos napisalam na ten temat bo pytala o to Kaja,a chyba wyszło tak jakbym napisala specjalnie i czekala na slowa pochwały...taka falszywa skromność...W kazdym razie nie o to mi chodzilo, zreszta o tych moich planach nikt nie wie i na razie albo i wcale sie nie dowie... Temat dzieciaczków uważam za zamkniety;) Aczkolwiek BARDZO BARDZO DZIEKUJĘ ZA WSZYSTKIE SŁOWA:) 🌻 Wiesz Kaju,czasami nawet nie podejrzewamy jak mozemy byc silni, na ile nas stać:) Ja wierze w Ciebie i jestem przekonana w 100% ze bedziesz znakomitym i takim "z prawdziwego zdarzenia" pediatrą:):):) Trzeba mieć wrażliwość do tego fachu;) a Ty ją własnie masz:) I powiem Ci jeszcze ze wszytskie dzieciaczki będa sie rozbijać zeby dostac sie do " pani doktol Kalolinki" :D Własciwie to juz skonczylam 3,5 - letnie studia licencjackie, jak juz wiesz gramole sie z pracą ;) A te wypocinki moje są na temat reklamy i psychologiii z nią związanej:) A lody to mogłabym konsumowac codziennie na snadanie,obiadek i kolacje:D Moje ulubione to czekoladowe, cytrynowe, jagodowe i kiwi:) Zresztą inne smaki tez chętnie skosztuję, nie ma problemu:D Zapomniany-> Ojjj ale dostało mi sie za tą 3 w nocy :0 Ale naprawde to byl przypadek jednorazowy i obiecuję ze juz wiecej sie nie przydaży:) Miła ta Wasza troska:) O dzieciaczkach napisalam wyżej ,wiec gdybys zechcial kuknąc tam znowu:D Masz juz wprawe zresztą;) A ja znam takie powiedzenie: " Tyle jestesmy warci ,ile jestesmy w stanie zrobic dla drugiego człowieka" :) Wcale nie ułatwiasz mi sprawy z tym imieniem😠 :D Ale poradze sobie, a co:D Stawiam na Tolka Banana upss;) zartuje, stawiam na Dariusza lub Mariusza:) Zlituj sie Zapomniany:( ja nie chce do wakacji zgadywac 😭 :D Ojjj wcale nie jestem zoraganizowana:D Skonczylam studia 3,5-letnie w lutym wiec powinnam juz daaaawno temu sie obronic:( Ale wiesz jak to jest, natchnienie i wena twórcza nie przychodzą codziennie;) Kafeteryjka-> Miło Cię poznać:) A wiesz ze mi tez wiele osob mówi ze jestem szalona;) Mam taka dwoistą naturę, niby spokojna, zrównowazona a czasami ojjj tylko za głowę sie chwycić;) Maja23-> Witamy młodą mężatkę;) Ojj to mąż ma wesoło, Dręczycielko Ty Okrutna!!!;) ZArtuje,nie obraz się:) Wpadaj tu częściej i prezentuj czym prędzej swoje wierszyska;) Nieśmiała-> Dlaczego jestes w tle:( Jak tak w ogóle moze byc, zeby załozycielka topicu tak sie zachowywała!!!:( Obiecasz poprawe,co:( Ciekawi mnie jaki jest Twoj mąż:) Czy dobraliście sie na zasadzie przeciwieństw czy podobieństw?:) Jeśli jestem wścibska,to zdecydowanie nie odpowiadaj!!!!:D Pozdrawiam pozostałych forumnowiczów i licze na nowe posty Ustereczko, Lea, Tooli:) 🌻 Kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innaaa
I ucięło:) cd. Ciekawi mnie jaki jest Twoj mąż :) Czy dobraliście sie na zasadzie przeciwieństw czy podobieństw:) Jeśli jestem wścibska, to zdecydownie nie odpowiadaj!!!!:D Pozdrawiam wszystkich pozostałych forumnowiczów i liczę na nowe posty Ustereczko, Tooli, Lea:) 🌻 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innaaa
I ucięło->:( rzecz jasna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie zcyjaś wypowiedź ! To fajnie! W wolnej chwili postarm się napisać do Was dłuuugiego maile, lubię takie pisać. Inaaa! Myśle, że moi rodzice woleliby zebym była bardziej przebojowa, śmielsza itd., ale przecież gdyby świat składał się z samych pewnych siebie ludzi, też byłoy nudno. Musi być różnorodność ;). Chyba źle by było, gdyby polska młodzież = picie, narkotyki, imprezy, przekleństwa.... Ja jestem inna :) i nie zmienię się. Jestem na zewnątzr spokojna, delikatna, choć i pobawić się chyba umiem :) Myślę, że lepiej być osobą spokojną, opanowaną, miłą niż wyniosłą i dumną.... POza tym JESTEM JAKA JESTEM :) i cieszę się z tego. Zwłaszcza, że widzę wiele osób o takim problemie jak ja. Życzę Wam miłego dnia, wiele radości, i odwagi ;) . Jeszcze się odezwę. Swoją drogą, ciekawe co dzieje się z większoscią? (której tu nie ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniany Napisz, jak Twoja Metamorfoza przebiega, czy wszystko toczy się zgodnie z planem ? Wiesz, u mnie są już pierwsze dmuchawce, nawet jednego zerwałam, specjalnie na Twoją intencję. Żebyś widział, jak wesoło wirowały te puchowe drobinki, to chyba dobra wróżba ? Zapomniany, jak to by było pięknie, gdbyście się mogli z Komandorem Tarkinem zaprzyjaźnić tak naprawdę ! Kto wie, ile jeszcze podobieństw w sobie odnajdziecie, a takie rzeczy przecież zbliżają. P.S. Z czysto technicznego punktu widzenia między osobą a podłogą jest koc. I trzeba się porządnie przykryć, bo dołem zawsze jakieś zimne ciągi powietrza chodzą, przynajmniej u mnie. A najgorsze to jest poranne wstawanie z takiej podłogi, kiedy trzeba ciało dzwignąć w pionowy słupek. Mam nadzieję, że nie zniechęciłam Cię za mocno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea W jakiś dziwny sposób kojarzysz mi się z jedwabnym muślinem, zupełnie nie wiem dlaczego. Ja nawet precyzyjnie wiem, że ten muślin ma taki ciepły, pastelowo - brzoskwiniowy kolor, ciekawe, prawda ? Powiedz mi, Muślinowa Leo, czy nadal rozmyślasz nad randką 19 lipca ? Wesoło mi się bardzo zrobiło, gdy przeczytałam, jak mnie sobie wyobrażasz. O moje śpiewanie chodzi. Spiewam tylko przy odkurzaniu. Mam stary i bardzo głośny odkurzacz. Podstawowy warunek : repertuar musi być co najmniej smutaśny, bo śpiewanie z odkurzaczem to jak kłapouszkowe wycie do księżyca. Musi być ponuro, patetycznie, no i refleksyjnie. Ostatnio lubuję się w \" Świętej Miłości \", to leci mniej więcej tak : Święta miłości kochanej ojczyzny Czują cię tylko umysly poczciwe Dla ciebie zjadłe smakują trucizny Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe Chwalisz kalectwo przez szlachetne blizny Więzisz w umysle rozkosze prawdziwe Byle cię tylko kochać, byle wspierać Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać - i tak w kólko - aż do chwili, gdy wszystkie dywany będą czyste .. Przypuszczam, że Muślinowa Lea nuci pod noskiem coś znacznie przyjemniejszego i zdrowszego dla ucha ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze Tarkinie Pewnie zabrałeś się w końcu za \" odpowiednie zajęcie \" i uczysz się do kolejnego egzaminu ? No bo chyba nie wpadłeś po raz kolejny w dziurę ?! Wogóle Twoje ostatnie posty jakieś smutne były, nie wiem, taką rezygnacją z nich wionęło, a może tylko ja je tak odebrałam ? Naprawdę starciłeś cały entuzjazm, nawet ten do rzeczy małych ? Pewnie, że jak miłość odchodzi, to wszystko wokól staje się smutne i szare, dalekie o cały świat od tęczowych kolorów, ale jakieś delikatne pastele w zasięgu wzroku na pewno są ? Są ? Nie wiem, do jakiego stanu trzeba się doprowadzić ( ! ), żeby prawie wpaść pod tramwaj, albo zemdleć na ulicy, ale Ty i Zapomniany popełniliście grzech ignorowania uczuć waszych bliskich. Nie będę się znowu powtarzać z moimi argumentami, powiem tylko tyle : smutno się człowiekowi robi na sercu, gdy widzi takich egoistów ! Ja też nie trafiłam jeszcze na reklamę citroena, więc nie wiem, czy rzeczywiście sympatyczna jest, ale pomyślałam sobie, że nasz Zapomniany to jednak ma gest ! Teraz przynajmniej jakiś wybór mam : czy usterką chcę być, czy bałwankiem .. P.S. Ukradłeś mi moją myśl o bajkopisarstwie - Ale jesteś ! Różne ludzie mają skłonności, ale żeby myśli i wątki zabierać ? ( już kilka razy tak zrobiłeś )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weewciu Twoje zakochanie jest piękne, ale .. podejrzewam coś. Jakoś tak się złożyło, ze znowu muszę Ci przesłać słowa pewnej piosenki. One są o Weewci schowanej w błękicie i zieleni .. \" Przede mną przestrzeń morza dziwny czar tajemnicza dal co woła mnie. We mnie powietrze a w powietrzu ja wolna niby ptak unoszę się wyżej wciąż by sięgnąć chmur by tylko krok mieć do słońca chce się wzbić nad szczyty gór gdzie mnie nie znajdzie nikt ~~~~~~ Błękit, zieleń i ja : jak biała muszla która wiatrem gra gdzie niebo w morzu przegląda się tam idę aby nikt nie znalazł mnie. ~~~~~~ Nade mną niebo nocy dziwny czar rozgwieżdżona dal co wzywa mnie. We mnie samotność w samotności ja w ciszy czterech scian zamykam się. Spokój, tlen - to tylko sen co śni się gdy sama chcę być jestem w nim ukryta tak by mnie nie znalazł nikt. \" \"Błękit, zieleń i ja \" śpiewa chyba Raz Dwa Trzy, ale nie jestem pewna. Jeśli będziesz miała okazję posłuchać, zrób to, piosenka jest naprawdę piękna. Uczucia są jak wiatr, a Ty jesteś jak biała muszelka. Rety, Weewciu, jaka jesteś ładna w tym wszystkim. Ta piosenka jest również troszeczkę dla Komandora Tarkina. Komandorze, jeśli chcesz \" sobie zniknąć \", albo \" po prostu brzmieć \", to proszę, odpływaj tak jak Weewcia : w błękit i zieleń, a nie w czarne dziury, dobrze ? Strasznie mnie przygnębiła Twoja Sutra, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko A kiedy będziesz mogla zdradzić z jakiej okazji piłaś owo martini ? usterki lubią wiedzieć o rzeczach, z których inni sie cieszą. Muszę się zastanowić nad tym przyklejaniem Zapomnianego, czy to jest zgodne z przepisami BHP ? Obawiam się, że jak się za to zabierzemy, to wszystkie tygryski, kłapouszki i sarenki pokleją sobie futerka i wyjdzie z tego jakaś draka ! Właśnie zobaczyłam oczami wyobraźni taką kulę z poklejonych zwierzątek, o rety, może nie róbmy tak .. ? A jeszcze chcę zaprosić Mortifera do złożenia nam wizyty, no to nie wypadlibyśmy chyba zbyt elegancko .. ?! Jakby co, to będziem Mu wmawiać, że to jest taki bałagan artystyczny ! Hym .. twórczy chaos, znaczy się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość destiinys_15
Ja równiez jestem niesmiala mam takie glupie uczucie ze nie bede potrafila gadac z poznanym jakims chlopakiem i czesto tak jest ze malo rozmowna jestem no ale powoli niesmialosc troche zwalczam ale tak do konca to jej nie zwalcze bo lubie siebie taka jaka jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje usterko:) ale nie myśl tyle o mnie, dziś jestem jutro może mnie już nie być... jak każdego:):):) Żyj własnym życiem:) pełnią swoich możliwości:):):) życie jest takie krótkie i pełne niespodziewanych sytuacji. 👄 bardzo ciepły buziak dla Ciebie. pozdrawiam pozostałe osoby, ale tak pieknie piszecie i tworzycie topik, że nie nadążam za wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja23
Witam!!!!dzieki za pozdrowionka ja dzis zamiast buziaczkow przesylam wam wierszyk z mojej skromnej kolekcji.....na zyczenie INNEJ OBUDZILY SIE MOJE LEKI UKRYTE NA DNIE OCEANU MYSLALAM ZE PRZEPADLY WRAZ Z ZARDZEWIALYMI KLUCZAMI NIEPRAWDA..... WROCILY...... JESTEM NIEWOLNIKIEM SWOICH NIESPOKOJNYCH MYSLI...... INNA !!!nie wiem czy pytanie odnosnie meza dotyczy mnie choc tak sadze ,ale zwracasz sie juz do kogos innego ,mimo to odpowiem hi!!nie jestes wscibska!!!moj maz jest niezwykle spokojnym czlowiekiem nic jednak nie ma z osoby zamknietej w sobie!raczej otwarty na swiat ludzi i teraz wlasnie przeczytal te slowa i uszy mu sie podniosly z radosci do gory he he!!to moj najlepszy przyjaciel i maz ,no tak maz!!!to na razie!!!hej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was nieśmiałych, co cudem uchodzicie od swej zguby uchodzenia spod życia ponurego. Życzyć jestem Tu wam dobrej nocy. Boście berłem tego świata. Cudownością dnia i nocy. Pięknem duszy, co od złego nas ochrania. Licem Boga jedynego... Kiedy ktoś pomyśli \"miłość\", was to ma na myśli. Boście jednym jakby ciełem. Przyjaciółmi, których każdy wam zazdrości. Urodzajem i uśmichem, co oddychać nie niepozwala. Jesteście... i nic nad to się nie liczy. Bądźcie wieczni... Bądźcie tak wielcy jak jesteście. Bez was forum to umiera..., bo nie ma ludzi tu cennejszych od was. Dobranoc Wam 🖐️ ... I dziekuję, że być tu mogłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MORTIFER! Ach, piękne słowa, mam nadzieję, że nie było to z przymrużeniem oka...:)Całe szczęście pojawiło się trochę nowych komentarzy, szkoda jednak że dużo osób gdzieś zaginęło....:) U mnie pochmurnie, siedzę w domku, korzystam z wolności ;), a co Wy porabiacie? Pracujecie, uczycie się? Ja studiuję i w chwili obecnej nie mam pracy. Ty by było na tyle.... Jeszcze się odezwę. Pozdrawiam, życzę bardzo miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Usterki ...... Śniłaś mi się dzisiaj. Nie jako głos ale jako osoba. Śniłaś mi się z niebieskimi włosami, także pamiętam, że to był kolorowy sen. Niebieski to kolor nadziei. Z nadzieją Ci do twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Wiele miłych słów wyczytałem. Ja się uczę do egzaminu, także mój wolny czas się skrócił niemiłosiernie, ale postaram się coś napisać wkrótce. Buziaczki dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×