Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieśmiała

Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Polecane posty

Hejka! Pozdrawiam Was serdecznie, przepraszając za nieobecność. Jednak przybyła mi praca no i mam mniej czasu niż dotyczczas. Kiciula! gratuluję Ci znalezenia pracy... Cherry! No u mnie też bez zmian, a w pon. Walentynki..kolejne przygnębiające \"swięto\" dla mnie :( Weewciu! To ciekawe, co napisałaś. Ja jestem przywiązana do PL - jaka by nie była ;), ale czasem myślę, że chciałąbym choć na jakiś czas wyjechać za granicę, usamodzielnić się, nie zależeć od innych, wykazać się odwagą. Chciałąbym zamieszkać w Anglii, podszkolić język. Kto wie, może kiedyś się uda...a Ty chcesz wyjechać na stałe, nie będziesz tęsknić za PL? Napisz koniecznie coś więcej..:) Sarenko! Niestety ostatniol różnie bywa z frekfencą na topiku....Ja np nie mogłam go znów zlokalizować i dałam sobie spokój. Dziś zawzięcie szukałam na stronkach i jak widać wreszcie odnalazłam. Pozdrawiam jak zawsze wszystkich bez wyjątku, śląc buziaczki z białej, zaśniezonej stolicy :) KISSES 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 23
Witam! Nieśmiałość to moje drugie imię. To jest coś okropnego! Czerwienię się z byle powodu, ręce zaczynają mi się telepać, a czasami nie tylko ręce. Z tym nie można sobie poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Iść przez sen ku tobie, w twe słodkie ręce obie... przez pola długie ogromnie, sadzone w rzędy doniczek... samych niebieskich konwalii i szafirowych goryczek... ...przejść przez jezioro nieduże, zrobione z drewnianej balii... i trochę nieprzytomnie iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże, lecz w którym się nie pali ani jedna świeca... gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca, dziś przerobiony na kota... I widzieć w oddali już twoją psią budę z kryształu, blachy i złota... przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę... i jeszcze ten rów przebyć... - potknąć się - i już nie być.\" Bez....💤...czasem brak...też jest...🌻...;) 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaassiiaa16
mam wazne pytamnie mam zamiar pocałować niesmiałego chłopakajest bardzo przystojny,jest moim sasiadem,ja nie jestem niesmiała,mieszka koło nie od niedawna nie znam go prawie wogóle ale mam na to ochote jak on może zareagować??co sobioe może pomysleć jest starszy o 4lata,kumple móią że jest cichy ale zajebisty..powiedzcie jaka moze byc jego reakcja nie chce żeby sie przestraszył....:(:(bo dopiero sie poznajemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi...
Dark Angel! Piękny wiersz..cudo....już kiedyś go wkleiłeś :) Pozdrawiam wszystkich Kasiu16! Chyba najpierw powinniście się trochę lepiej poznać, skoro on jest niesmiały to możesz go do siebie zniechecic, jesli wykonasz ten krok za wczesnie ;). Postaraj się z nim nawiazac kontakt itp, jak uznasz ze coć do Ciebie czuje - wtedy możesz spróbować. A może to on się odważy? Wiek chyba nie gra tu większej roli, chyba ze sie okaze, ze nie nadajecie na tych samych falach...Myślę, że najpierw musisz jakoś zagadac, poznac go, a nie od razu myslec o całowaniu :P tylko dlatego, że jest przystojny! Ale to MOJE zdanie. Pozdrawiam i zyczę sukcesów w walce z nieśmiałością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ergghhh...sorki,ale stary już jestem i dlatego mam kłopoty z....:o To było wczoraj tak z....hmmm...jakoś mi się...:( -Czas jest jak morze ma swoje przypływy i odpływy.- Znikam bo znowu coś mi się....🌻-Zielonooka.;) Z wyrazami...💤😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*** jesteś powietrzem które drzewa pieści rękoma z błękitu jesteś skrzydłem ptaka który nie trąca liści płynie jesteś zachodnim słońcem pełnym świtów bajką ze słów które mówi się westchnieniem czym ty jesteś - dla mnie - świeżą wodą wytrysłą na skwarnej pustyni sosną - która cień daje drżącą osiką - która współczuje dla zziębniętych - słońcem dla konających - bogiem ty - rozbłysły w każdej gwieździe której na imię miłość (H. Poświatowska) Życzę miłości każdego dnia zakochanym i czekającym na miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Jest tu kto?:( Czy wszyscy aż tak nieśmiali, że boją sie napisać na topic:) Lea, Poświatowska ma jak dla mnie najpiękniejsze wiersze. Jednego nawet nauczyłem się na pamieć, ale trochę zapomniałem:) W mojej nowej pracy jestem w sprzedaży i czeka mnie mnie mnóstwo spotkań z róźnymi ludźmi. Będzie okazja powalczyć z nieśmiałością, choć zawodowo zawsze łatwiej, niż prywatnie. Całuski Kochani! Nie pozwólcie umrzeć topicowi. PaPa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj Nieśmiali. Ja tylko na chwilke, bo pochlania mnie poszukiwanie pracy ... Apropos; KICIULA; ja rowniez gratuluje Tobie znalezienia etatu:-) A pokrotce opowiem Wam moja ostatnia przygoda pod tytulem PRACA. A wiec; w telegraficznym skrocie; dostalam staz z urzedu pracy. stanowisko:sekretarka-telemarketer w szkole jezykowej; zadne wielkie halo, ale zakres obowiazkow brzmial niezle, mialabym cos na poczatek,itp... cóż, poszlam do ww szkoly, mialam rozmowe kwalifikacyjna, pani powiedziala ze spox, ze chce mnie, po czym czytam zakres obowiazkow a tam oprocz zadan stricte biurowych odkurzanie sal, przyrzadzanie napojow uczniom, wycieranie filizanek, wymiana worow na smieci, wietrzenie, to siamto owamto. w dodatku szkola jest czynna od 8-21 i godzinowo wygladaloby to rowniez nierozowo. Wiecie ... nie to zebym uwazala siebie za pepek swiata, ale caly czas sie ludze ze w PL z wyksztalceniem wyzszym mozna robic cos bardziej odpowiedzialnego jak wynoszenie smieci 9h dziennie. najwyrazniej szkola ta szukala darmowego wyrobnika 2 etatow (darmowego bo staze refinansuje panstwo (450 zł)). no a sprzatac to mozna za wieksze pieciadze w Anglii;-) przepraszam , ze Wam tu tak marudze, ale strasznie mnie wkurzyli! pozdrawiam, buziaczki, do miłego Tooli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julek
tooli - ja jak czytam coś takiego, to się dziwnie czuję... Ja sam mam 20 lat i studiuję, dawniej zarabiałem programując, teraz mam coś co możnaby nazwać jednoosobową firmą. Zawsze miałem dosyć dużą niechęć do pracy fizycznej ;) i niechęć do tego, żebym kiedyś musiał się słuchać jakiegoś mojego szefa i mu wazelinować. Jakieś pół roku temu wpadłem na pomysł, jak mógłbym zarobić trochę kasy bez dużego wysiłku. Zawsze jeśli chodziło o nowe przedsięwzięcia, wyobrażałem sobie, że wszystko pójdzie jak z płatka i za 3 lata będę milionerem ;) Oczywiście tak się nie stało (m.in. dlatego, że jakoś pieniądze nie za bardzo mnie ciągną, jeśli bym miał większą motywację, zarabiałbym więcej), ale pracuję po 2-3 godziny dziennie (nie fizycznie) i mam z tego ok. 1000-1500zł netto, co mi starczy na jedzenie i ubrania. Po prostu baaaardzo się cały czas dziwię, że ludzie nie zauważyli tej niszy, którą ja zapełniłem, do tego cały czas prawie nie mam konkurencji, tym bardziej, że do tego co robię, nie trzeba mieć ŻADNYCH umiejętności :) . Chodzi mi o to, że często najbardziej liczy się nie gotowość do poświęceń, ale pomysłowość. Wiem, że gdybym POMYŚLAŁ 2-3 godziny nad udoskonaleniem swojego sposobu działania, bym zarabiał naprawdę więcej, ale ktoś powiedział, że "człowiek zrobi wszystko, żeby tylko nie myśleć" :) "Myślenie ma przyszłość" - to jest prawdą w odniesieniu do WSZYSTKICH dziedzin życia, do pracy i nieśmiałości szczególnie :) Julek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich gorąco Weewciu trzymam kciuki , ale szkoda będzie jak od nas odejdziesz i juz tutaj nic nie napiszesz. Ja nie chcę Kiciula - gratulacje , nowa praca nowe mozliwości Zielonooka - taka ostatnio zapracowana jesteś................ Lea moze częściej zajrzysz , dyżur ze mną potrzymasz ? Tolii popieram w 100 % - kończyć studia i zamiatać to troszeczkę pzresada , wyzysk, ale jak nie ma pracy to inni to wykorzystują Ustereczko - jestem obrazona , nie pojawiasz się nie episzesz, prosze cię odezwij się tak dawno cie nie było......... Komandorze ty też , nas opusciłeś i Zapomniany słowa nie dotrzymał ........., Maja się nie odzywa no wiec zaglądajcie czasem , bo tęsknie za wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Toli, żadna praca nie hanbi i pomimo podyplomowego wykształcenia, robiłem promocję w hipermarkecie:) Jednak masz rację, że jak już trzeba śmieci wynosić, to lepiej robić za granicą, bo tam za to nieźle płacą. Ja na razie mam tą pracę, ale także zapowiada sie, że będę skrzynki nosił. Jak się kiedyś wkurzę, to rzucę to wszystko w cholerę i wyjadę. Trzyma kciuki za Ciebie, powodzenia! Julku, pogratulować. Wiem, że pomysł to podstawa. Zepnij się trochę i zarabiaj miliony:) Przydadzą się czasem:D Witaj Sarenko:) Mi też smutno, że Wewcia jedzie. A co będzie z Czarcikiem? Tak mało kto już tu zagląda. A może już wszyscu dobrze sobie radzą z nieśmiałością i nie mają potrzeby tu zaglądać:) W takim razie trzymam kciuki!:) Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wszystkim. Kiciula, wiem ze zadna praca nie hanbi.... ale niektorzy przeginaja z wyzyskiwaniem innych za friko Julek, gratuluje odkrycia niszy... ja takowej jeszcze w mojej okolicy nie widze.... poza tym chlopacy zawsze pod tym wzgledem sa bardziej przedsiebiorczy. Odkryjesz rąbek tajemnicy; czym sie mniej wiecej zajmujesz?:P Lea, Zielonooka, Saremka , Weewcia; gdzie jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Sarenko >> ojoj, stanowisko dyżurnego to bardzo odpowiedzialna funkcja, nie wiem, czy podołam nowym obowiązkom, ale spróbuję się postarać ;) tylko w podejmowaniu nowych tematów to ja jestem kiepska.. nie ma jednak jak Usterka.... mi też jest przykro i smutno, że \"starzy\" nieśmiali się nie pojawiają, ale trzeba mieć nadzieję... Kiciula >> to fajne było cyt. \"jednego nawet nauczyłem się na pamieć, ale trochę zapomniałem\" Podobno uczenie się wierszy na pamięć ma tę pamięć poprawiać.. u Ciebie to chyba nie przyniosło żądanych skutków ;) czekamy więc na odszperanie wiersza z zakamarków niepamięci i zarecytowanie.. aha, i napisz koniecznie coś o morzu i Franku.. Tooli >> już samo poszukiwanie pracy to ciężka praca, więc życzę Ci szybkiego znalezienia tej, za którą porządnie zapłacą, choć wiem, że nie jest łatwo... Karin mogłaby pewnie coś poradzić gdyby tu wpadła na chwilkę, jej już się udało :) ... a o wyjeździe ja też czasami myślę.. Julku >> 1500 zł na jedzenie i ubrania - ja też chcę (oczywiście z jedzenia zrezygnowałabym na koszt ciuchów i kosmetyków, jak każda kobieta ;) ) Tylko że do niszy=dziury to ja mogłabym jedynie wpaść nie zauważając możliwości :) Weewciu >> na szczęście internet zamienił świat w globalną wioskę, więc gdziekolwiek wylądujesz liczę na to, że nas nie opuścisz! no ale właśnie, co z Czarcikiem?? Zielonooka >> jeszcze nie po sesji? Dark Angel >> a ileż to masz lat, że masz kłopoty z .. ? jeśli można ... ? Pozdrawiam Wszystkich ciepło, pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salem...🌻🌻🌻-y for all. Lea-hmmm...w każdym bądź razie jestem już tak \"stary\" jak....no nieważne.A....przecież nie zawsze musi być skojarzone z wiekiem.Wiem iż to się nasuwa tak samo przez....ale...przecież życie toczy się swoim \"kołem bytu\".Pogodnego dnia...;) -Dla człowieka istnieją trzy wydarzenia: urodziny, życie i śmierć. Nie jest świadomy swych narodzin, cierpi z powodu śmierci i zapomina o życiu.- Tylko przez...tu zajrzałem i no cóż pora by zniknąć jednak w....Czas potrafi zatrzeć nawet ślady... Sayo...all.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Witajcie kochani :) pozdrawiam Was. Jestem już po sesji, tylko praca mnie trochę pochłania. A propos tego, co pisał jUlek - ciekawe, co Ty porabiasz-fajnie ze masz zarobki i udało Ci się. Tooli! rozumiem ze mozesz być zła. Ja wykonuję telemarketing, czasem wychodzi mi uszami, ale może kiedys będę robić coś bardziej ambitnego ;). Całuski dla WAs, pamiętam o wszystkich :) przeczytałam pobieznie wpisy..niestety dzieś wykłądy, więc nie mam za dużo czasu by odpocząć czy więcej napisać na Kafeterii. Jednak obiecuję poprawę :) 😘 wielkie DZIĘKI, że o mnie pamiętacie :) to miłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Przejęta swoją nową rolą wpadam, by przygotować tablicę na następne wpisy :) Angel >> tylko trzech wyrazów brakuje w Twoim ostatnim zdaniu, a już można je zrozumieć na wiele sposobów.. ja jestem zaniepokojona, bo odczytałam je jako zapowiedź opuszczenia naszego topiku. Proszę, powiedz, że to nie prawda... przecież nas tak nie zostawisz?? Zielonooka >> pytałaś mnie kiedyś skąd jestem: Silesia się kłania ;) a z pracą, to jesteś i tak zaradna, że studiujesz dziennie i jeszcze potrafisz zarobić na siebie, naprawdę podziwiam. Do wszystkich >> proszę się wpisywać, bo wyjdzie z tego tylko mój nudny monolog :) Pozdrawiam ciepło, papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz ostatni gasi światło Dziekuję wam za wszystko , za wszystkie chwile które tu spędziliśmy , za pocieszenia , za dobre słowo życzę wam wszystkim dużo szczęścia , radości ...... Sarenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi...
Sarenko! O rety! a czy Ty sie z nami zegnasz? o czyms nie wiem? chyba topik nie pada, tylko dlatego, że ostatnio ludziska nie maja czasu na nim bywac ? ;) ja np pamietam i juz wracam grzecznie do szeregu. Sarenko! nie płacz, nie zegnaj sie, tylko pisz co tam u Ciebie! będzie ok Lea! Kochana, ja studiuję zaocznie! tylko zajecia mam cały czas ;) dosc absorbujace studia, biorac pod uwage, ze inni np chodza co 2 tyg...ja mam czesciej.... Dark Angel! No tak..lubisz chyba niedomówienia :P mam nadzieję, że nie mówisz nam SAYONARA, jeszce nie pora :) Pozdrawiam pozostałych serdecznie..przepraszam, ze tak krotko, ale jutro raniutko czeka mnie pobudka..wiec ide spac 😘 A WSZYSTKICH WZYWAM DO ZAMELDOWANIA SIE NA TOPIKU, BO BIEDNA SARENKA CHYBA JUZ ZWATPILA W NASZE ZACNE GRONO ;) ...a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!!!!:) Sarenko, ostatnio rzeczywiście trochę mniej wpisów na tym topicu, ale nie ma co sie załamywać. Jeszcze będzie kolejna rocznica:) A może też wyjeżdzasz, razem z Wewcią:)? Lea, spróbuję zacytować ten wiersz na końcu wpisu, wydobyć go z zakamarków pamieci:) Pytasz o Franka i morze. Ten pierwszy, jest straszny łobuz i zrobił sie bardzo wygadany:) Doskonale obsługuje komputer, pomimo, że swoje 3 urodziny będzie miał dopiero w kwietniu. Ma długie jasne loczki, bo siostra ich jeszcze nie ścina. Za to co do morza jest tak jako inaczej.. Jak wspomniałem, mam pracę, i jest to w hurtowni ryb:) Dotąd zawsze było mi wszystko jedno, co sie dzieje na morzu i sztormy nawet zachwycały, a teraz to dla mnie jest bardzo źle. Kiedy wieje, kutry nie wypływają i nie ma czym handlować:) Fajne jest to, że pracuję w samym porcie i widzę morze:) Tooli, powodzenia z pracą!!! Trzymam wciaż kciuki. Zielonooka, ja też krótko pracowałem w telemarketingu. Brrr, nie lubiłem tego, wolę bezpośrednie rozmowy. Teraz jednak robie podobne rzeczy, bo też wydzwaniam po klientach, ale robie także tysiąc innych rzeczy i jest dużo ciekawiej:) Tylko kasa mała... Dark Angel, widzę, że z kolegi prawdziwy egzystencjalista:) pozdrawiam cieplutko, albowiem powiadam Wam, życie jest pięknie:)! I ten wiersz dla Lei_ ...jednak nie mogę go sobie przypomnieć, a nie mam nigdzie oryginału:( Początek jest taki: \"Od kiedy Cie poznałam noszę w kieszeni szminkę..\" To piękny wiersz i muszę go jeszcze raz odświeżyć:) Całuski 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko ..... \"jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.....\" więc proszę zostań z nami..... Pozdrawiam Wszystkich ciepło w ten mroźny wieczór, słodkich snów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Postaram się podnosić, gdyby ktoś (Zielonooka ;) ) miał problem z odnalezieniem topiku. A ja wg rady naszych chłopców ... i tu nastąpi opis szukania po kobiecemu: jak już jesteś Zielonooka na ostatniej stronie podświetl sobie adres (tam w górze w pasku, gdzie wpisujesz adresy stron) i robisz enter i masz już ten adres zapisany, i jak będziesz chciała wejść do nas następnego dnia to sobie po prostu wybierasz go z paska i jesteś już na ostatniej stronie i możesz pisać... Czy cokolwiek z tego bełkotu zrozumiałaś :) ? Sarenko >>> wiem, że zajrzysz tu do nas od czasu do czasu, Kiciula powiedział \"jeszcze będzie kolejna rocznica\" i tak sobie pomyslałam, że przecież możemy się dla Ciebie postarać, a i pozostali może wpadną kiedyś... Toolipanku >>> i jak, są jakieś efekty poszukiwań? Weewciu >>> możesz zdradzić jak mają się twoje plany wyjazdowe? Kiciula >>> jak tak piszesz o morzu i kutrach, to czuję się, jakbym czytała książkę, tak odległe jest to dla mnie.. a dla ciebie zwyczajny dzień.. hmm... dziwny jest ten świat.. aha, i jeszcze kawałek \".. to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół...\" Pozdrawiam WSZYSTKICH i włączam tv żeby zobaczyć tego \"Fharenheita\" :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj, Weewciu, z całym szacunkiem: \"T\"woje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Czy wiecie co mi się przytrafiło ostatnio???!!!!!!!!! Po raz pierwszy w życiu uciekł mi sprzed nosa nie autobus, czy pociag, ale.. statek I to nie byle jaki, bo wielki 3 masztowiec \"Oceania\". Jak pisałem, pracuję w porcie i rano byli u nas po rybę, księgowa źle wystawiła fakturę, a mieli już płynąć. Minęło kilka godzin i myśleliśmy, że już go nie ma, ale w pewnym momencie wyglądnęłem przez okno, a on stoi przy nadbrzeżu. Wiec szybko drukujemy nową fakturę. Zeszło dosłownie 10 min., biegnę do nabrzeża, a tu.. nic!! 30-metrowy statek przepadł jak kamień w wodę. Po prostu sobie odpłynął:) Niezła heca:D Lea_ tak mysłałem, z tym wierszem tylko wydawał mi sie, że szminka nie powtarza się dwa razy. Więc próbuję jeszcze raz:) \"Od kiedy Cie poznałam noszę w kieszeni szminkę To bardzo głupie nosić w szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem żadną swiątynia, tylko łaką zieloną... Posłuchaj, tam w dali szumi potok.. To czas który przepływa, ale ty nie chcesz chwytać czasu ............ ............. ale i tak noszę szminkę w kieszeni od kiedy wiem, że masz bardzo piękne usta\" Muszę iść do biblioteki:) Bardzo podobał mi się ten wiersz i smutno mi, że nie mogę go sobie przypomnieć. Już pisałem kiedyś o trafianiu na topik. Jak już na nim jesteście, to naciśnijcie u góry \"Ulubione\" i dodaj do ulubionych. I to wszystko. Ja tak zawsze wchodzę tutaj, bez żadnego szukania po forum. A co u Was Kochani:) Czemu nikt nie pisze:( Wewciu, Zielonooka, Usterko..hop, hop:) Miauuuuuuuuu!!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono mi...
Hello kochani:) Dziękuję ze nadal o mnie pamiętacie ;) i piszecie, podtrzymujecie topik:) ja, szczerze mówiąc, jestem ostatnio nieco zabiegana przez tę pracę, poza tym mam trochę nauki :(. Ciekawią mnie Wasze wypowiedzi, naprawdę faaajne:) A postaram się na nie odpisać jak najszybciej, obiecuję:). Mam nadzieję, że Sarenka się nie obraziła i jeszcze tu zajrzy, tj. reszta załogi :). Całuję Was milusińscy 😘, dziękuję Lea :) za rady, dziś znalazlam bez problemu topik... Wasza Zielonooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam
Wewcia pozdrawia i buziak 👄 każdemu przesyła a Czarcik pomruczy do ucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Lu
Interesujący topik . Z nieśmiałością trudno walczyć, ale znam wspaniałe przypadki pokonania jej, a przynajmniej zminimalizowania . Jak robi się buzki, kwiatki i td? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×