Mam 22 lata i siwe włosy!! pomocy!!

czy ktoś słyszał, próbował TianDe Szampon zapobiegający siwieniu włosów: http://www.tiande.pl/wlosy/szampony/szampon-zapobiegajacy-siwieniu-wlosow-420ml Proszę o opinie

Lozione K to jedna wielka ściema . Przysłali mi odsiwiacz a dla wzmocnienia efektu zakupiłem też szampon . Porażka , przyszły dwie butelki czegoś co śmierdzi octem nie siarką :) Brak daty produkcji i przydatnosci na opakowaniach , brak zabezpieczenia przed otwarciem typu folia czy coś innego , można sobie do butelki nasikać i wysłać dalej , brak nr do identyfikacji . Taki produkt to chyba tylko z Włoch i w garażu przez emigrantów z Albanii musi być rozlewany . Głupi byłem bo po moich uwagach odnosnie pakowania i zabezpieczenia produktu chcieli mi oddać pieniądze . Ja jednak liczyłem na cud i przez trzy tygodnie wcierałem ocet we włosy i codziennie uzywałem zalecany szampon , za który kupić można kilka litrów firmowego . Efekt oprócz wydanych pieniędzy - brak . Nie dajcie się nabierać na włoskie specyfiki rozlewane w garażach . Jeśli by istniał odpowiedni środek to światowe koncerny by go sprzedawały . Nie dajcie się oszukać

DX2. Zapomnijcie ten szampon. Ściema pisana wielkimi literami!!! Używam tego badziewia od dwóch miesięcy, regularnie raz dziennie myje tym włosy. Kolor włosów się nie zmienił. Tak jak miałem siwe, tak mam dalej. Kończę ostatnią tubkę i zapominam o tym szambie, za nie małe pieniądze. Co znaczy dobry marketing. Nie dajcie się wrobić w te ich reklamy, ja się nabrałem.

tak, ja używałem ten preparat, oferowany na vrota.pl i byłem zadowolony z efektu. chodzi o "Natural Efekt" inna sprawa, że wymaga on cierpliwości ponieważ czasem (w moim przypadku na przykład) wymagał stosowania przez parę miesięcy. inne, w tym znany amerykański (którego 3 opakowania przywiozłem z USA) niestety były mniej skuteczne. http://vrota.pl/2013/09/aktywuj-kolor-siwych-wlosow-bez-farbowania/

Witam powiem tak , szampon DX2 nie pomaga w ogóle , kupilem ,myje regularnie bo codziennie i co? I nic !! nie polecam wlosy siwe byly sa i nawet sie pojawjaja , jak dla mnie strata pieniedzy , dzisiaj kupilem just for man , zobaczymy co to bedzie . Szamponu DX2 nie polecam to tylko chwyt marketingowy. pozdrawiam

Mam 28 lat i nagle przybylo mi siwych lowsow na sroniach!!!!! To jakis koszmar - na jednym boku mam ich z 5, i na drugim ok. 8-9. Obcinan, ale odrastaja. Jak na ironie pierwszy raz pofarbowalam wlosy i widze, ze farba tych bialych nawet nie wziela!!!! Ogolnie nie chce farobwac wlosow-ostatnio farbowlaam w lutym i wystarczy. Farba niszczy. SPorbuje jdnak z tą wiatamina B12, bo moze mam jej malo, a anemie mam od zawsze:) Mialam nadzieje, ze siwienie mnie ominie, prznyjamniej do 40 stki, a tu 26 lat-pierwszy bilay, 28 ok. 20 wlosow. Na razie obcinam, ale za kazdym razem jak wyskzuje, to ocs znaduje. Ostartnio ogolnie mocno siep ostarzlaam, przytbralam na wadze, wiec pewnie ldatego tak leci:((

:)

Nic sie nie przejmuj bo każdy ma inne uwarunkowania genetyczne, farbować włosy musisz i tyle-a chyba to lepsze niż łysienie??:)

z czego sie cieszysz?? To nie jest fajne, nie chce farbować wlosow, chce wyglądać jak dotąd!!!!!

Przjemowac sie nalezy, bo ine chce sie zmieniać!! Nie beda farobowala wlosow, tylko ldatego ,ze sa biale, ale to mnie p ostarza. Bardzo sie posunelam doi przodu.. Nie iwem dlaczego...

Nie dajcie się nabrać na szampon DX2...zwykła ściema, nie pomaga w ogóle, żadnych efektów po miesiącu stosowania. Pieniądze wyrzucone w błoto!!!

Także mam taki problem. Jestem dość młody (26 lat) i mam już kilkanaście siwych włosów ( około 12 ), a jeszcze 2-3 lata temu bardzo często o dowód się mnie pytali. Nie wiem co robić bo te siwe włosy strasznie są widoczni i mnie drażnią (mam czarne włosy). Ostatnio zacząłem nosić czapkę z daszkiem, dzięki czemu mam trochę więcej pewności siebie. Może to głupie tak się zadręczać z powodu kilku siwych włosów, ale nie mam jeszcze rodziny i ułożonego życia więc dla mnie jest to spory problem. Ojciec ma ponad 55 lat i ani nie siwieje, ani nie łysieje, a jego styl życia jest tragiczny. Większość dni w roku jest pijany, przez resztę pracuje po 14-16h. Je przeważnie raz dziennie, czasem dwa. Jak pije to odżywia się głównie zupami instant (a potrafi pić ciągiem przez kilka tyg.). Wypala dwie paczki fajek dziennie od młodości i wypija kilka kaw dziennie. I najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie ma żadnych kłopotów ze zdrowiem i z włosami. Ja wszystkie cechy związane z wyglądem odziedziczyłem po nim, poza wzrostem (jestem 15 cm wyższy). Z wyglądu i budowy ciała jestem identyczny jak ojciec, a pod względem charakteru i inteligencji "poszedłem" głownie w stronę matki .Wypijam 3-5 piwa tygodniowo, papierosów nigdy nie paliłem, staram się zdrowo odżywiać, biegam, chodzę na siłownię, sporo jeżdżę rowerem, ale przy obecnym tempie siwienia moje włosy po 30 będą wyglądały jak włosy dziadka. Zastanawiałem się czy nie zastosować tego szampony Just for men, ale trochę to bez sensu bo obcinam się po bokach na 3 mm (góra na 21 mm), więc odrosty będą widoczne po kilku dniach. Nie wiem co robić. W ostateczności będę się golił na łyso, to według mnie mniejsze zło, ale zbytnio tym zachwycony nie jestem. Zastanawiałem się czy może brak mi jakiś witamin, ale patrząc na ojca to on na bank ma niedobór wszystkiego i problemów nie ma. Proszę bardzo o jakieś porady bo jest to dla mnie dość spory problem.

Do gość z dnia 13.05.14 Zrób badania na B12, niewiele kosztują, a będziesz wiedziała na czym stoisz. Ja niestety zwlekałam i teraz mam więcej siwych włosów od mojej mamy!! :( Więc teraz szampon koloryzujący, bo farba niszy włosy. No i ile tej chemii można stosować?? I daj znać, co wyszło ;)

Zgadzam się z cKate - trzeba sprawdzić poziom B12. Niedobory tej witaminy mogą powodować przedwczesne siwienie. Ja mam sporo siwych włosów, pierwsze pojawiły się jak miałam ok 23 lata :/ Badanie krwi wykazało spore niedobory B12 - 21 (a norma z tego co pamietam wynosi około 180-800) :/

crawly, no nie wiem, w chwili obecnej moja mama ma mniej siwych włosów niż ja, więc ta teoria nie zawsze ma uzasadnienie ;)

Odkąd zauwazylem u siebie siwe wlosy, odsiwiam je. Probowalem juz w kilku salonach, ale nie zawsze zabiegi przynosily efekty. Obecnie moge polecic salon Black Pearl w Krakowie, najlepszy z tych, w ktorych bylem.

Witam. Żeby w dwudziestym pierwszym wieku nie znależć sposobu na siwienie? No cóż.....

też mam siwe włosy, głównie na skroniach. próbowałem wielu odsiwiaczy, ale nie ma idealnego... gray out - trzeba uważać przy rozpylaniu, bo brudzi ściany, szafki, poza tym śmierdzi, wolno działa, nie polecam gray away - szampon, tragiczny, brudzi jak farba, przyciemnia trochę włosy, ale siwe i tak bardzo widać, nie polecam dx2 - działa powoli i ogólnie bardzo słabo, poza tym jest napisane by uważać bardzo by nie pociekło do oczu, w przypadku szamponu to może bywać kłopotliwe..., nie polecam lozione k - daje efekt po półtora, dwóch tygodniach, nie brudzi rąk, łatwy w użyciu, ale śmierdzi, choć trochę mniej niż gray out, ale później osady tego mogą zostać z tyłu za uszami... re-nature - efekt też po jakimś półtora tygodnia, ale skomplikowane w użyciu, w rękawiczkach, trzeba coś tam odmierzać, mieszać, co drugi - trzeci dzień, ale nic nie śmierdzi hair spa koloryzator - w sumie jak farba, trzeba dość szybko spłukać, żeby efekt nie był za intensywny, bo włosy wyglądają wtedy jak farbowane, ale po tygodniu i tak stają się zwykłe, i niestety trochę też wtedy widać z powrotem siwe, nie śmierdzi. ogólnie chyba najlepsze z tego wszystkiego, bo wystarczy raz na tydzień, albo na dwa, albo na miesiąc (zależy jak bardzo nam zależy), pobawić w odmierzanie, mieszanie i spokój.

to ostatnie nazywa się just for men, a nie hair spa.

Wątek ma 8 lat i wskazano żadnego działającego preparatu co jest dowodem, że takiego nie ma, przynajmniej nie w formie substancji mieszanej z wodą i wcieranej we włosy. Ludzie "w desperacji" zapominają, że włos w części widocznej dla świata jest praktycznie martwy, nie transportuje żadnych chemicznych specyfików do cebulek. Skuteczny odsiwiacz nie będzie szamponem bo być nie może - to musi być kuracja wewnętrzna, jakieś zastrzyki albo kroplóweczka która wprowadzi do kwioobiegu i mózgu odpowiednią substancję. Wszystko oczywiście ze skierowaniem od lekarza ale bez refundacji NFZ, siwizna to nie choroba w oczach urzędnika. Nie brzmi to jak tania metoda do stosowania we własnej łazience ale taka jest prawda. W sklepach i aptekach kupujecie marzenia a nie działające produkty.

Teraz już w liceum się siwieje, niestety...

Też jestem ciekaw czy ten preparat działa.Jak ktos testował niech napisze czy warto to kupić!

gośćAnna - a czy mogłabyś napisać w jakich ilościach był pity ten sok i czy był rozcieńczany np z wodą? Dziekuje i pozdrawiam

a ile piłaś, że cię prawie wykonczył? i jak się czułaś?

Cześć . Stosował ktoś z was Tiande szampon przeciw siwieniu 420ml + Grey away 200ml ? Jest dosyć drogi . mam 21 lat i dużo siwych włosów. Po stestowaniu 1 tubki szamponu DX2 stwierdzam, że produkt nie działa.

z tych które stosowałem to tylko just 4 men, ja stosuję kolor H30 i wszystko wg instrukcji i mam spokój na 2 -3 tyg, potem odrosty, reszta środków to badziew nie ma co o tym pisać, napiszcie jak tam się sprawuje ta trawa pszeniczna i b12, tylko piszcie poważnie a nie jakieś swoje wkrętki.

foligain nie dziala stosowalem przez pare miesiecy pojawily sie bole brzucha zle samopoczucie odradzam odradzam odradzam

Najlepiej żeby zadziałało coś od środka ,wtedy byłby najbardziej naturalny skutek .Tym się kierując , wyczytałem iż jedna kobieta po sześćdziesiątce twierdziła ,jakoby w jej przypadku na siwe włosy skuteczne okazało się picie sfermentowanego napoju Rejuvelac . Sam go więc w ramach eksperymentu robię z pszenicy ,i przez ostatnie chyba dwa lub trzy miesiące piję po pół szklanki dziennie .Jeżeli chodzi o efekty w sprawie zasadniczej tematu,no to żadnych zmian nie zauważyłem .Ogólnie pomaga na układ trawienny ,czyli dla osób z zaparciami i tutaj są raczej pozytywne efekty moim zdaniem ,natomiast siwe włosy nie będę ściemniał ,że zniknęły ,bo nie zniknęły .Nie jest zbyt smaczny w smaku ,ale jeszcze dam mu szansę i jakiś czas popije dla pewności .Samych szamponów odsiwiajacych nie zamierzam stosować ,wole już żeby zostawało tak jak jest ,zwłaszcza ,iż będąc po czterdziestce jeszcze ich tak dużo nie widzę ,chociaż niestety są na skroniach czy nad uszami.Współczuje tym ludziom ,którzy mają po dwadzieścia kilka lat ,i już skaża się na siwe włosy .Chciałoby się zapytać ,jak to możliwe ,żeby w tym wieku mieć siwe włosy .Pewnie w końcu coś wymyślą ,tylko kiedy to będzie .

mam 22 lata i zaczolem lysiec

Ja farbuję siwe włosy farbą Biokap, spełnia swoje zadanie i jest bezpieczna dla młodych ludzi.