Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość padlinka 26

w piatek wzielam ostatnia tab.anty...po okresie staram sie o dzidzie!!!

Polecane posty

Wiecie co jest najśmieszniejsze on nie chce ze mną rozmawiać. Nieodpisuje na smsy. Nieodzywa się cisza. I jak tu gadać z nim? Głupia już jestem w tym wszystkim. Nie wiem nawet co mam mysleć. Jak ja odowłam gości co ja im powiem. Zostawiam to jak jest i czekam cierpliwie czekam ale są pewne granice. Aż ja się nie wkurzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka ja tak wymiotowalam ze dlajeniz widzialam a poza ty mialam plamienia brazowe potem sie dopiero dowiedzialam ze brazowe moga byc oby nie bylo krwi ale dokarmili mnie kroplowkami i bylo juz ok a plamienia to mam do tej pory . w srode ide do gina no i moze zrobi mi usg tak bym chciala!!!!! Moli Moli to Ci Kochana wspolczuje nie wiem co ja bym zrobila na twoim miejscu ale Ty jestes silna .najgorsze bedzie odwolac gosci no wlasnie jak im to powiedziec???? trzymam kciuki!!!! musze popracowac wpadne niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mnie nie zabije to mnie wzomocni. Przeżyłam już śmierć ukochanej osoby przeżyję i to. Będzie ciężko ale kto powiedział, że w życiu jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu sama... Milo Moli swieta racja ale jestes silna i za to Cie podziwiam gosiak -> a jak Ty sie Kochana czujesz no widzisz ale fajnie ze razem nam sie udalo co prawda ja rodze w styczniu a Ty pewnie w lutym lub marcu :D gratuluje jeszcze tylko gabi musi do nas dołaczyc i bedzie prawie komplecik ale sie ciesze. gosiak ->a jak twoj facet zareagowal na wiesc o dzidziusiu??? musisz sie teraz oszczedzac ,odpoczywac kiedy idziesz do gina no i jak w ogile sie czujesz??????ale jestem szczescliwa🌼 mnie chyba juz te mdlosci przechodza dzis w pracy nwet mnie nie rwalo tylko troszke rano przed praca ale teraz jest ok. ja ide do gina w srode i juz sie nie moge doczekac i troche sie boje czy jest wszytsko dobrze. gosiak pisz mi tu szybciutko kiedy idziesz do gina, jak sie czujesz, co twoj facet na to i cala reszteprosze napisac bo umieram z ciekawosci????? szefa nie ma wiec moge nadrobic zaleglosci:D ale bym jzu poszla do domciu :) a gdzie sie podziewa nasza kochana gabi??????no traz kolej na Ciebie i nasz topik nieco sie zmieni :D czekam na was.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jestem jak najbardziej za zeby isc do domciu:D ale jeszcze 2,5 godzinki musze sie przemeczyc :( moze zleci szefa nie ma wiec nadrabiam zaleglosci w internecie bo pracowac mi sie nie chce! a gdzie reszta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki 🌼 dawno mnie tu nie było, podczytuje was na bieżąco powiem szczerze, nie wiem w sumie dlaczego bo nie należę do grona starających sie.....ale tak jakos wyszło...po prostu chyba was lubie:) Gosiak- gratulacje najszczersze!!!! widze ze grono przyszłych mam sie powiększa powolutku;) Padlinka jak samopoczucie? mdłości nie daja spokoju? oj biedna Ty:) ale chyba mysl o tym co nosisz pod sercem wynagradza wszytsko prawda? ;-) ile utyłaś...przyznaj sie;-) ;-) Mopli Moli........po przeczytaniu tego co napisalas....przykro mi sie zrobiło. widzisz...u mnie tez w sprawach damsko- męskich nie za wesoło....coraz więcej cichych dni........codzienne awantury.....jestem juz zmeczona.....nie wiem co sie dzieje z nami.......nie wiem co sie dzieje ze mną.....bo coraz gorzej sie czuje psychicznie. I choćbym chciała...nie mam pojęcia jak zrehabilitowac nasz związek...bo to juz ok.5 latek........:( dziewczyny trzymam kciuki:) i pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasmin mam tak samo mam poczucie winy ale wina zawsze leży po dwóch stronach. Ciągle mam jakieś zatargi. Jak ja jestem dla niego miła to on skacze, a jak on dla mnie jest miły to ja na niego wrzeszczę. Nie wiem dlaczego tak jest. On doskonale wie jak mnie wyprowadzić z równowagi. I udaje przy tym mocno zdziwionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin ja kochaniutka utylam 1kg a jestem w 3 miesiacu to chyba nie duzo ale mam duzy brzuszek i w nic sie juz nie dopinam :Dwszystkie spodnie schowane kupilam sobie 2 sukienki w ktorych teraz chodze i jedne spodnie typowo ciazowe i tyle mam tylko ubran reszte musze dokupic bo nie mam w czym chodzic. a co do Ciebie to w kazdym zwiazku sa lepsze i gorsze dni u nas tez takie byly ale poki co jest juz dorze musicie sie \"dotrzec\" tak to juz jest jak sie spotjaka ludzie o odmiennych charakterach...rzecz normalna wystarczy wytrwac i nie dac sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mam chwilę zwątpienia ale póki co nieodpuszczę! Nie żeby było łatwiej jakiejś innej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moli Moli---------wiesz co jest najgorsze???? wiem ze wiekszosc winy lezy po mojej stronie:( niepotrzebnie sie na niego wydzieram...to jest facet i do niego pewne rzeczy niedocierają. Przykro mi tylko jest, że brzydko mówiąc- zlewa to co do niego mówię, ze sie martwię bo cos tam w sszkole u niego nie tak a on tylko kiwa głową ze wszystko załatwi, ze wszystko bedzie ok.......ale na gadaniu sie konczy:( Mówi tylko tak zeby mnie uspokoic, zebym mu juz nie truła:( szkoda tylko ze nie wie jaką mi przykrośc tym robi:( jestesmy razem i myslalam ze bedziemy sobie wzajemnie pomagac....wspierac sie.......a on wiekszosc ukrywa bo boi sie ze moze bede mu stac nad głową i truć:( Przykre to jest:( Moli-----trzeba czasu. Jezeli Twój faktycznie sie nie odezwie- tzn ze chyba wasz związek nie przetrwa tej próby....i moze nie warto zaprzatac sobie tym głowy. Zdziwiłam sie tylko przyczyną dlaczego tak sie stało- twoim wyksciem na impreze. To troche nie do uwierzenia:( Przyzwyczail sie pewnie ze jestes domatorką, ze siedzisz w domu i tylko czekasz na niego. Błędne jego myslenie:( Moli- nie czuj sie winna. To absolutnie nie twoja wina. Uwazam ze postąpił troche dziecinnie......ze zachował sie tak jakbys była jego własnością. Tez masz swoje zycie prywatne, swoich znajomych z którymi chcesz sie spotykac. Życie nie kręci sie tylko wokół Twojego partnera. Trzeba byc otwartym tez na innych ludzi:) Moli nie obraź sie na mnie broń Boże........za to co napisałam. Ile byliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broń Boże kochana jak tak samo myślę. Mój tak samo postepuje. Jestem/byłam 5 lat. Pomógł mi w najgorszych chwilach i jest/był dla mnie wszytkim co mam! Zawsze chciałam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci to pod gatunek i nic na to nie poradzimy. a jezeli sie nie oddzywa to albo duma mu nie pozwala albo znalazl sposob zeby to zakonczyc bo gdyby mu faktycznie zlaezalo to by tak do tego nie podszedl ale moze jest inna przyczyna ....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze tak było, że czy to była moja wina czy jego zawsze udawał obrazonego. I kiedy sie pierwsza odezwałam wychodziłam na winną. On nigdy nie miał poczucia winy nawet jak przegiął. Ja należę do takich osób które się długo nie gniewają. Wystaczy, że wyrzucę co mnie boli i mi momentalnie przechodzi. A u niego jest całkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moli trzymam kciuki zeby wszystko jakoś sie rozwiazalo,przedewszystkim zeby ten twój wyjasnił całą sprawe. Gosiak a ty gdzie sie podziewasz? ja mam doła i tak sobie buszuje po necie,może trafie na jakąs ciekawa dyskusje bo tu tak cichutko. Boże dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tej ciązy. Dzisiaj byłam u sąsiadki urodziła dziewczynke Julke(ładne imie) i takiego doła złapałam ze tylko bym ryczała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Migotko daj spokój nie ma co wpadać w panikę i się smucić! Dasz radę na nas też przyjdzie pora. Będzie dobrze. Musisz być silna. Ja też miałam obsesję teraz tak tego nie traktuję. Kiedy będzie to będzie. Nie myśl tyle o tym wtedy będzie łatwiej. Nie ma co się smucić głowa do góry, bocian na pewno przyleci i do Ciebie. Trzeba być dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak28
Hej dziewczynki :) Ja wlasnie wstalam :D Uff jak goraco tu u nas. Migotko, nie smuc sie i Ty niedlugo bedziesz sie cieszyc 🌻 Moli, czytalam wczorajsze wypowiedzi i naprawde mi przykro, ze cos takiego Cie spotyka :( Trzymam kciuki za wyjasnienie sprawy. Padlinko, ja wg komputerowych obliczen mam termin na 13 lutego, do gina nie ide, bo tu ciaze prowadzi polozna, nie gin :( Najpierw musze isc do lekarza pierwszego kontaktu, a potem do poloznej. Zobaczymy jak to bedzie wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,ja dzisiaj umieram,dostalam @ i zwijam sie z bólu! tesciowa przynosła mi truskaweczki a ja zwmiast wsówac z apetytem tylko popatrzyłam U mnie cudna pogoda,mam nadzieje ze popołudniu bede sie czuła lepiej to wyskocze na spacer. Próbuje nie myslec o dzidzi,bo wpadne w obsesje. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotkA BEDZIE DOBRZE:D a co tam u gosiak?jak sie czuje cos dzis do nas nie wpadla???? ja sei cos dziwnie czuje ...boje sie jutro ide do gina i bardzo sie boje tak bym chciala zeby wszytsko bylo dobrze!przed chwila sie dowiedzialam ze kolezanka z pracy jest tez w ciazy i termin mamy obie na 17.01.07 troche mi ulzylo ze nie bede sama ale sie boje teraz zyje w niepewnosci az do jutra boje sie bardzo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak28
Migotko, kochana trzymaj sie cieplutko 🌻 Padlinko ja czuje sie bardzo dobrze, nie mam zadnych (odpukac)dolegliwosci. Tez sie boje i mysle zeby wszystko bylo OK. W nastepny wtorek ide do lekarza domowego a potem pewnie do poloznej. W ogole nie mam apetytu, caly dzien moge nic nie jesc. Goraco u nas jak diabli i przez to czlowiek czuje sie taki oklapniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiak czecs. ja siedze w pracy ale poszlabym juz do domciu ciesze sie ze czujesz sie dobzre ze nic Ci nie dolega:D ja ide jutro do gina i bardzo sie boje zeby wszytsko bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak28
Padlinko, trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte :D Ja sie tez boje, ale musze jeszcze poczekac, bou mnie to za wczesnie, zeby cos zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiak sama zobaczysz jak ten czas szybko zleci nawet sie nie obejrzysz jak szybko minie . w piatek opowiem wam o wizycie:Dmam nadzieje,ze wszytsko bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz niedlugo do domciu:) spac mi sie chce.😴 nie iwem dlaczego boje sie jutrzejszej wizyty :( tak bym chciala byc juz po i wiedziec ze wszystko jest dobrze to czekanie i niepewnosc jest najgorsza nie iwme czy dzis wpadne wiec do jutra kobietki licze ez bedziecie:) milego wieczoru i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc cos sie opuszczacie bo nie wpadacie juz do mnie gosiak jak sie dzis czujesz???? ja dzis ide do gina i boje sie chcialabym zeby mi zrobil usg i zeby wszytsko bylo dobrze jej ta niepwenosc mnie przerasta!!!! mam nadzieje,ze dzis sie doczekam was!!! gabi ->a co u Ciebie dawno tu nie zagladalas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja jestem. Możesz na mnie liczyć. Będzie dobrze kochana nie mart się na zapas. Martwić to sie będziesz później. Przecież jeszcze nic nie wiesz. Pewno rozwija się super. Wszystko będzie dobrze. Nie stresuj dziecka. Staraj się jak najmniej o tym mysleć. Nastaw się pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak28
Dzien dobry :D ja jeszcze w lozkeczku :D Czuje sie naprawe OK. Jak dotad jedyny objaw ciazy u mnie to {oprocz braku okresu} wrazliwe sutki. Padlinko nie stresuj sie tak bardzo, trzymamy kciuki, wszystko bedzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiak widze ze teraz lubisz sobie pospac zupelnie jak ja zawsze bylam rannym ptaszkiem a teraz jak mam okazje to spie i spie :D staram sie byc dobrej mysli -zobaczymy oby juz byla ta 18.00 u mnie cieplutko a ja siedze w murach ... ale jutro wolne :) co tam u naszej gabi nie wpada do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiak28
No wlasnie, Gabi zupelnie zniknela :( szkoda... No to Padlinko byle do 18 :D Moli jak tam sytuacja u Ciebie? Cos sie wyjasnilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×