panowie spod znaku Panny,jacy są?????????????

w końcu więcej czasu poświęca dziewczynkom z którymi sypia niż swojej córce :(

za to moj,juz były,to niedorozwoj emocjonalny

ta małolata mi powiedziała, że on jej mówił, iż jest ze mną dla kasy. dziwne, bo ja wtedy, gdy byliśmy razem przez większośćzwiązku jednak nie miałam kasy, choć on rzeczywiście miał dzięki mnie parę dobrych kontraktów... teraz mam kasę, fakt, pewnego dnia wszystko się odmieniło, moja firma która stopniowo pieła się w górę zanotowała 3 miesiące temu 100% wzrost i od tamtej pory też w górę ale juz stopniowo. takie autko, na które on zarywa nieletnie blachary to dla mnie miesięczny zarobek. idiota, bo skoro był ze mną dla kasy to zerwał miesiąc za wcześnie. a zawsze było tak, że co moje to jego... nie mam dzieci, on ma, wszystko mogło być dla tej rodziny. nie, on albo nie jest taki, jak ta małolata mówi, albo jest skończonym kretynem, który się przeliczył. bo to się kupy wszystko nie trzyma. teraz dostałby ode mnie maszyny i byłby głównym poddostawcą. istny kretyn. on jednak nie myślał głową tylko fiutem. mimo wszysto żal mi wszystkiego ;( najgorsze jest to, że nadal tęsknię ;(

a my zamieszkalismy razem......boję sie, boje sie wszystkiego.

mal_a, będąc z panną naprawdę masz się czego bać! znowu rozmawiałam z tą małolatą. w sumie fajna dziewczyna, a ten palant się do niej wstydził przyznać. dużo bardziej dojrzała emocjonalnie niż mi się wydawało, matka ich zostawiła gdy była mała a jej rodzeństwo jeszcze mniejsze, dlatego musiała szybko dojrzeć. teraz wiele jest na jej głowie, ojciec pijak i kaleka, babka 90 letnia nie wstaje z łóżka, 2 młodszego rodzeństwa. bieda tam aż piszczy. obecnie się przyjaźnimy. powiedziała mi, że to ona go uwiodła, był jej pierwszym facetem. gdyby ten idiota mnie z nią poznał a nie kłamał, że nie ma z nią nic wspólnego, zrozumiałabym, bo dziewczyna jest intelektualnie i emocjonalnie 15 lat starsza, poza tym, on tylko odpowiedział na jej starania... do tej obecnej też się nie przyznaje... świnia. niech mu da kopa tak, jak ta pierwsza :( a potem opowiada, jaki to on porzucony i nieszczęsliwy w miłości :( co w praktyce oznacza, że każda małolata dała mu kosza, a każdą dojrzałą miłość on odrzucił, na tym polega jego nieszczęście w miłości, że jest podstarzałym dupkiem, który myśli fiutem. żałuję, że go kocham. ciągle go kocham :( sama też widocznie nie jestem normalna :(

do jestem z panną; Nie jesteś nienormalna, ja pomimo iż mój facet panna okazał sie bublem genetycznym też nie mogę o nim zapomnieć. ,,, ;-( Siedzę teraz sama , piję szampana i płaczę, ... jutro są moje urodziny, ... myslałam, że on sie odezwie dzis, złozy mi życzonka itp. .... a tymczasem znów jestem sama , tez myślę że jestem idiotką, życie mi przepływa miedzy palcami na to czekanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! K...,..!!!!!!!!!! Jeszcze sobie troszkę popłaczę nad sama soba i idę spać! trzymajcie sie wszystkie zadurzone w tych popapranych facetach pannach!!!!!!!!!!!!!!!!! PA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Qrcze...dolaczam i ja tutaj... Moj facet to tez Panna tylko,ze ja Koziorozec.Czasami mam wrazenie,ze lacza nas miliony galaktyk,a dziela tylko male dolki...tylko,ze glebokie na sto tysiecy mil.... Nie za bardzo wierze w te astrologiczne sprawy,ale jednak dziwnym trafem tu trafilam,w poszukiwaniu jakiejs instrukcji obslugi pana Panny,bo to moj facet to jedyny egzemplarz tego rodu,ktory (nie)szczesliwie udalo mi sie napotkac. I tak po przeczytaniu tych wszystkich postow mysle sobie,ze jedyne wyjscie,aby przezyc i nie oszales z domyslow,z Panna,ktora sie kocha,to smiac sie w duchu ze wszystkich jego glupot (na glos lepiej nie,bo moglby sie poczuc urazony),a im bardziej boli,tym bardziej sie smiac... Ten "horoskop negatywny"mocno w tym pomaga :)

dziwnie mi mieszkając z moja Panienka, z jednej strony szczesliwa jestem okropnie a z drugiej czasami czuje sie jakbysmy byli dwiema obcymi osobami, echhh......nie wiem.Nie chce miec watpliwosci, chce byc pewna.....byc moze wynika to z moich doswiadczen wczesniejszych, bylm z kims 8 lat i to mial byc ktos na zawsze... moze nie umiem juz ufac, Jezu ale mam mętlik w głowie

nie dość, że ma inną, to na dodatek był z nią już długo :( a teraz robi podchody do swojej byłej dziewczyny, w końcu ona wkrótce skończy 18 lat :( zadzownił do niej gdy ja byłam u niej. słyszałam przez tel jak chciał się spotkać z nią dziś, o 21... umówili się na jutro :( była z kurwiarzem pedofilem i kłamcą...?

Oj ja niedawno poznałam pana z pod znaku panny! :) co najlepsze ma na imię Konrad...tak jak Kolega ktory tak mzdrze pisze. Bardzo mi sie On podoba..od zawsze lubiłam facetow innych niz przecietni, i na tekiego trafiłam.. z tym ze trudno, bardzo trudno go rozszyfrować:) ale ja takie rzeczy lubię...ni i lubię JEGO;) bardzo

Kurde tacy okropni są ci faceci z pod znaku panny...?? Moj wydaje mi sie bardzo ciekawy i rozsądny...a wy dziewczyny takie problemy macie z tymi facetami...??

co myślicie o połączeniu Panna i Ryba?? ja jeszcze mojej panny nie znam za dobrze więc tak sobie czytam te wasze wypowiedzi...ale narazie to chyba sie zgdza:)

panowie o znaku jak w tytule jestesci w lozku super!!!!!

Właśnie byłam z moim panną przez tydzień na kursie, jeju! On spedziół każdy wieczór ze mną, nie interesowały go imprezy w mieście i inne panny, mam nadzieję, że niez robił tego z wyrachowanie?, jak myślicie, facet panna może łatwo sie sprzedac?

niestety, mój potrafił grać idealnie. widząc tirówki odwracał się z niesmakiem, co nie przeszkadzało mu zarywać na dyskotechach panienki na jeden raz :( obłudnicy pełni zasad???

to ja już nie jestem z panną, moja panna jest teraz z rozkurwionym dojrzewającym dzieckiem, a co u Was? czemu zamilkłyście? jesteście z nimi dalej czy nie?

Hej !! Nie zamilkłam, ale jużnie mam siły na tę moja pannę. Myślałm,że ten wyjzad cos zmieni, ... ale masz racje, oni wszyscy to małe dzieci, ... tylko. ... że dziecko można w ostatecznosci przełozyć przez kolano i ... sprac mu dupsko, a ONI???????????????? Nie mam już siły, wymiękam, odpuszczam! Powinnyśmy chyba stworzyć stowarzyszenie walczacych z facetami pannami, aby przestać ich kochac!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM WSZYSTKIE ISTOTY RODZAJU ŻEŃSKIEGO CIERPIACE PRZEZ FACETÓW PANNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja jestem z moja panienka juz 2 lata. wszystko co tu piszecie zgadza sie z moim chlopcem w 90%. u mojej panienki draznia mnie najbardziej dwie rzeczy 1. ze jest strasznie skryty nie mowi za wiele o tym co czuje co mnie strasznie irytuje ja naleze do osob bardzo wylewnych mowie z grubej rury o co mi chodzi (choc nie zawsze jesli wiem ze problem tkwi w tym iz jest mnie za pewien i nalezy zbastowac z okazywaniem i doslownym mowieniem co czuje) ale czasem bym chciala wiedziec co on ma w tej glowce o czym mysli co sadzi o naszym zwiazku o mnie ale nic czasem sie zachowuje jakby te tematy bylby bezsensowane nie czuje zupelnie potrzeby rozmawiania na tego typu tematy. podobnie jest takze gdy jest jakis problem z reguly dowiaduje sie o tym ze bylo cos nie tak w chwili gdy ze mna sie \\\"rozstaje\\\" choc za kazdym razem jest ze wraca na drugi dzien z podkulonym ogonem i mowi ze zle myslal i zlauje tego co mowil :/ nie wiem jak sprawic zeby bylo inaczej by chetniej rozmawial ze mna na takie tematy? czy Wy tez tak macie? czy da sie to zmienic jakos? Czy oni tacy sa i juz sie nic z tym nie da zrobic :( jesli chodzi o pieniadze nie sciska grosza mocno umie zaszalec wprawdzie liczy je czesto czy straczy mu na wszystko co podstawowo i najwazniejsze ale uwzam ze to ogromny plus i dobrze rokuje na przyszlosc :) jest bardzo chojny obdarowywuje mnie drobiazgami dba o to zebym ladnie wygladala ( z tym sie zgadza najbardziej lubi starannie ulozona fryzure) uwielbia kobiety eleganckie. kiedys byl z tym ogromny problem bo jestem osoba mloda ktora krazy miedzy dzieckiem a kobieta. ale juz przywykl do tego. w sumie o pannie mojej moge pisac godzinami. nie lubi jak sie niem dyryguje tak samo nie cierpi kobiet ltore nie sa niesamodzielne. na poczatku anszego zwiazku wsrod naszych przyjaciol krazyla takie motto ktore kiedys powiedziala moja panienka ze \\\" podstawa naszego zwiazku jest samodzielnosc\\\" no i nauczyla mnie jej moja Panna :) no tyla na razie bo za duzo juz tego :) pozdrawiam was kobietki :) ps ja jestem lwem i szcze mowiac nie wiem co powiedziec na to ze obojetnie Pannie jest z lwem ehh buziaki

bylam z facetem spod Panny 3 lata. nieudacznik ofiara w seksie masz ty miec inicjatywe chytry, uzyjmy tu odpowiedniego slowa zamiast oszczedny:P zadufany w sobie sprzatal jak szalony panikarz materialista esteta, wobec innych, bo sam wydawal sie sobie idealny:Phaaaaaaaaaaaaaa malo uczuciowy raczej realista niz romantyk krecilo go to, co nietypowe, to ja musialam odejsc, jak po 3 latach bycia razem spytalam, to kiedy myslalaes o dzieciach(on 27, ja 25), on mi na to, nie myslalem, mam na to czas....haaaaaaaaaaa skryci na maksa, mozesz nie wiem jak sie pytac i tak nie powie do konca co mysli, obludnicy, niby lubia wszystkich a obgaduja kto ile ma... i dulszczyzna, co wypada co nie, a jak sie blizej przyjzec...sloma z butow.. i jak to mowia Z CICHA PEK... NIE POLECAM!

Ja jestem zodiakalną panną i jak przeczytałem wasze wypowiedzi to aż sie przeraziłem,jedziecie po nas jak po furze gnoju,ale czy wszystko co mówicie jest prawdą? Część zapewne tak,ale jednak większość rzeczy została mocno przesadzona,jeśli uważacie że my panny odpowiadamy za wszystkie wasze problemy,to oczywistym jest że nie potraficie obiektywnie ocenić swoich słodkich i jakże idealnych osóbek.Każdy ma wady,jak i zalety,my panny i wy,inne znaki zodiaku też,ja uważam że najbardziej was drażni to że jesteśmy wielkimi indywidualnościami a utarczki słowne niestety zazwyczaj wygrywamy my panienki,nawet wtedy gdy to wy macie racje.Kwitując swój post chciałem zauważyć że większość waszych wypowiedzi zawiera słowa typu "żyję ze swoją panna już 3 lata i jest okropna,ale bardzo ją kocham" Moje pytanie brzmi,za co? czy tak pisze się o potworach? hm być może i tak,ale o potworach które potrafią przykuć waszą uwagę i sprawić że nie możecie przestać myśleć o nas już po pierwszym spotkaniu i pomimo swojej nieśmiałości sprawić że serduszko zaczyna wam bić o wiele szybciej niż byście sobie tego życzyły,smutna prawda ale tylko dla was.

zimorodek-> normalnie sie usmialam .. dokladnie takie sa panny nie uwierzysz ale moja panna byla identyczna . Z ta fryzura , elegancja , skrytoscia i samodzielnoscia trafilas w 10 . Moje obserwacje i wioski sa takie same. Jeszcze moze dodam ze panienki na zewnatrz zgrywaja dusze towarzystwa , przez kumpli i znajomych lubiani moze i tak jest ale napewno pod plaszczykiem tego zachowania kryje sie zakompleksiony chlopczyk . Oni lubia inicjatywe kobiet, lubia jak jest sie o nich zadrosnym , podlizuja sie kazdemu, a czesto zapominaja o potrzebach ukochanej.

czytam to co piszecie i włosy jeża mi sie na głowie... myslalam ze to wszystko zle co sie miedzy mna a moja Panna dzieja to moja wina ...

chyba najgorszy znak meski... 1 chytry do granic mozliwosci.. 2 czysty maniakalnie 3 materialista szuka kobiety ktora cos ma..... nie lubi spontannicznosci , lekoduchow.. patrzy jakby tu kogos wyorzystac , zimni, egoisci. wyrazy wspolczucia dla kobiet ...bedacych z pnna!

to co piszecie o Pannach do mojej pasuje ale tylko w 90%, moja nie uznale hulaszczego życia, ale do spąpców nie należy, nie pije nie pali, sama bedac obok niej przestałam palić....no prawie- bo nałóg to nałóg i nie łatwo to rzucić... ale poza tym jego humorki juz sobie trawie powolutku i czekam az wyjdzie ze swojej jaskini... ale jego kolezanka!!!! wkurza mnie to niesamowicie- sms, gg, skype, maile- wszystko co teraz jest dostepne, a do mnie ...ehhh szkoda gadac, a później ma pretensje ze nie pisze do niego smsy ze nie dzwonie w ciagu dnia....zrobiłam sie zazdrosna( skąd u mnie takie uczucie?) o to ze do siebie pisza. POwiedział ze to TYLKO koleżanka , ze nie jest to kandydatka na dziewczyne dla niego, ale bardzo ja lubi i lubi z nia rozmawiac. Przez nia mielismy niezłe sprzeczki. I zaczął sie na mnie wkurzac twierdząc ze na poczatku moja zazdrość była ujmujaca i zabawna , ale teraz to juz przesadzam... jakm poprosiłam zeby te kontakty z nia troche ukrucił , bo mnie rani to powiedział, ze jak sie z nim męcze to nie ma na sensu zebym przy nim była i sie dalej męczyła, bo on ma juz dosyc powtarzania w kółko tego samego. Wiec jestem pod scianą....

mala rybak znajdz sobie kolege i spedzaj z nim czas zobaczysz jak bedzie reagowal

Panny są oki

kipila- to nie takie proste jak by sie wydawało Panny sa bardzo uczulone ( tak mi sie wydaje) na punkcie kolegów i kolezanek- oni moga i jest to naturane , my partnerzy juz nie bardzo bo to od razu zdrada w ich oczach z naszej strony

Jacy są??Najlepsi...pod warunkiem,że znajdą właściwą partnerkę.Co to znaczy?Ano taką,która ich nie będzie ograniczać a wręcz będzie inspirować do życia."a tylko strach przed samotnością jest w stanie ich przywołać do porządku. chyba, że kogoś na boku mają," -oj mają,prawie zawsze mają!Panna jest dumnym znakiem i nie znosi słowa "nie".Nie będzie się o nic prosić.Ma ogromne możliwości,a jeśli jest przy tym przystojny(z reguły),to znalezienie następnego obiektu westchnień to kwestia kilku dni :-).Nie myśl,że to idiota!To cwaniak pierwszej wody i uwierzy tylko w to co zobaczy.Twoje słowa muszą być poparte czynami albo potrafi sprawdzić,że nie robisz go w balona(a potrafi!).Słowo "nie" lub "to koniec" jest niestety OSTATECZNE.I nie ma powrotu.Jeśli go zraniłaś i chcesz "wrócić",daruj sobie...będzie udawać,że jest szansa,że się ułoży.Zrobi to tylko po to,żeby Ci przypomnieć ,że nie jesteś go warta.Nie jest mściwy,choć pamięta wszystko.Wybacza,ale nie ZAPOMINA!

-> mala rybka, to niesamowite, moj byly facet panna byl identyczny, moze to w ogole ta sama osoba :) tylko ze ja dluzej tego nie wytrzymalam i zerwalam, co smieszniej nie zrobilo to na nim zadnego wrazenia, wiec radze Ci generalnie uwazac, bo ja nie wierze w takie damsko-meskie idealistyczne przyjaznie