Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

doniczka

a Wodniczki???????????

Polecane posty

Zagadka i Joanna-dziękuję bardzo za życzenia. A dla Ciebie Joanno również WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 luty sie kłania:) Kochliwa, roztrzepana i madra-to JA:D Czasami ciężko być Wodniczką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszcie kochane wodniczki i wodniki szuwarki! jak jest u was z ta inteligencja, czujecie potrzebe ciaglego rozwoju dowiadywania sie nowych rzeczy, poszerzania horyzontow?? podobno intelektualizm jest domena wodnikow.. ja przyznaje ze uwilebiam intelektualne rozmowy, nietuzinkowych ludzi, zasypywanie ciekawostkami, nowosci filmowe, ksiazkowe, muzyczne,itp moj zwiazek nie jest jednak intelektualny, faceta mam strzelca, wiec rozmowy schodza na dalszy plan, za to na pierwszym planie jest ruch, ciagle gdzies gonimy, cos robimy, wymyslamy, podrozujemy, a to ja tez uwielbiam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jednak znaki zodiaku cos mowia o ludziach,wbrew temu co niektorzy pisza,sadzą....:) Inteligencja.......ona juz w Nas po prostu jest,wrodzona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Zagadki: mam to samo,ja w zwiazku ta``uduchowiona`` a facecik realista.........no coz...uzupełniamy sie,jednak czasem nie rozumiemy,ale ogolnie jest ok,ciekawie:) nuda nam nie grozi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Też jestem wodniczką, ze stycznia :) A meża mam lwa...........niestety ;) Te które też tak mają wiedzą o czym myślę ;) Pozdrawiam wszystkie wodniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny Wodniczki a macie czasem wrazenie,ze wszystko jest jakies porąbane,ze sie z innej bajki urwałyscie,albo na innej planecie znalazłyscie?albo pozornie wszystko jest ok,a Wam cos nie pasuje,czegos brakuje,cos nie tak i szukacie,ni wiadomo czego?oj na jakies pesymistyczne nyslenie mi sie zebrało.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodnik wodniczek jestem styczniowy:D:D:D dobrywieczor sie klaniam ja:P a mam tak czesto,wlasnie ktos kto zna mnie kilak dni ,powiedzila ze ja to taka jestem jakby z innego swiata,zagubiona w tej rzeczywistosci,ale tak ze tylko dobry obserwator moze to zauwazyc...hmm...o co mu moglo chodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz doniczka ja ostatnio mam jakis spadek formy i tez pesymizmem ode mnie zawiewa a to ze jestem z innej planety to co chwile mi moj facet powtarza :D ja nie widze w tym nic zlego. fakt tak jak napisalam mam potrzebe poszukiwania, poszerzania horyzontow, ale to jest taki kosnerwatyzm polaczony z poszukiwaniem nowosci. wewnetrzna sprzecznosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagadka wiem co masz na mysli,mam to samo,ten głod.........takie juz my chyba Wodniczki jestesmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i uwielbiam obserwowac ludzi, chyba jestem w tym dobra bo rzadko sie zawodze i pierwsze wrazenie zazwyczaj jest trafne, zreszta raczej trzymam sie na dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wodniki tak maja:) dystans do wszystkich i ton glosu \" nie glaskac,nie dotykac,nie przytulac\" a mimo to duza ilosc znajomych,choc niewielu przyjaciol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie solniczka, swiete slowa mam wielu znajomych, troche mniej blizszych kolezanek a co do przyjaciol to juz jest spora selekcja, obecnie ich ilosc wynosi 1 :) stawiam na jakos nie ilosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doniczka Czasami tak mam, ze powinnam byc w innym mijescu i najlepiej jeszcze w innym czasie :P Jakbym w ogole nie pasowala do tego miejsca gdzie jestem ;) Mam sporo zainteresowan - dziwnych, roznych, ze znajomymi raczej nie moge o tym pogadac, bo dla nich to dziwne ;) Zawsze mam wlasne zdanie i bede go bronic do upadlego :D cicha Ja mam chlopaka lwa! I chyba wiem o co Ci chodzi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co,czym wiecej waszych wypowiedzi sie tu pojawia tym bardziej zaczynam siebie rozumiec:))))))))) a myslałam ze tylko ja mam takie odchyły:)dziwne zainteresowania hehe,ja tez mam uwierz,ale znajomi i rodzina juz sie przyzwyczaili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zbieram wszystko :) znajomi mowia,ze jak solniczka nie ma czegos w kieszeniach tzn. ze to nie istnieje;) wodnik to chyba najdziwniejsiejszy znak zodiaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie zbieram,ale ciekawi mnie wszystko,wszystko tez musze przetestowac na sobie,oczywiscie w granicach rozsadku:)no i lubie duzo i o wszytskim gadac.jestem chyba inteligentna,ale leniwa jak cholera.lubie miec tez czas tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, leniwa :D Hmm... nie jestem pewna czy mozna to tak nazwacd, ja po prostu czasami lubie NIC NIE ROBIC :P Lezec brzuchem do gory i czytac ksiazke ;) Gadac tez lubie, ale nie o wszystkim :P Bo uwazam, ze niektore \'tematy\' sa dennie glupie i nie warto o nich gadac... :classic_cool: Lubie gotowac ;) Jesc zreszta tez :D Przyjaciele... 3 (mama, siostra i chlopak), ludzi najwyzej nazywam znajomymi (blizszymi lub dalszymi) - czesto trzymam sie na dystans, nie jestem zbyt ufna, nie zwierzam sie znajomym :P Lubie obserwowac ludzi, zazwyczaj oceniam ich dobrze, rzadko sie myle w tej ocenie - nie przypominam sobie abym sie kiedys na kims przejechala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ja tez lubie miec czas tylko dla siebie, pobyczyc sie, poczytac, pobuszowac w necie, pomyslec:) co do lenia, bardzo ciezko jest mi zabrac sie do czegos, wsztysko zostawaim na ostatnia chwile, a potem dziwie sie ze nie moge sie z czyms wyrobic hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagadka1982 mam podobnie z tym zostawianiem rzeczy na ostatnia chwile :o Czasami pozniej trudno mi sie wyrobic :P Zazwyczaj na ostatnia chwile zostawiam pakowanie sie, jak gdzies jade, a pozniej latam po calym domu, bo czegos nie moge znalezc... godzina do odjazdu pociagu, a ja jeszcze nie mam polowy rzeczy spakowanych, zawsze sie wtedy stresuje. tak poza tym, to jestem jeszcze wybuchowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam wodniczki? nielubie poniedzialkow a Wy??:D chyba czas na jakis sniadanko,w koncu urlop sie ma to mozna pospac do 10;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie czasami czuje się jakbym nie pasowała do tego świata. Uwielbiam czytać książki, rozmawiać całymi nocami ze starannie dobranymi znajomymi a słowo przyjaciel jest okresleniem którego nie lubię nadużywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I muszę wam powiedzieć że takie \"powietrzne\" rozkojarzenie z wiekiem nam nie mija, a wprost przeciwnie. Co do związków - ja mam męża raka i jest to jak dla mnie okropne połączenie. Chyba już z tym Lwem byłoby lepsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Wodniczki 🌼 dzisiejszy dzien idealnie ilustruje to jak bardzo jestem niezorganizowana i zostawiam wszystko na ostatnia chwile...ehh wszytsko co jest extra zorganizowane, dopiete na ostatni guzik jest nie dla mnie. dlatego tak dobrze czuje sie gdy sytuacja wymyka sie spod kontroli i trzeba szybko wymyslec rozwiazanie :D tylko ze czasem mi to moje niezorganizowanie strasznie przeszkadza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też jestem Wodniczka z 11 lutego :) Pozdrawiam Was Wszystkich :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przyszłam na świat 3 lutego i od tamtej pory sobie z nim nie radzę;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam wodniczki? u mnie na topiku pusto wiec patrze co sie tutaj dzieje:D moze ktos nie spi..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renna! Z Lewem tez nie jest latwo :D On uparty, ja uparta i zadne nie chce zazwyczaj ustapic, tj. on czesciej ustepuje, dla swojego dobra ;) :D Tez jest ciezko, bo mamy inne spojzrenie na swiat, on pan i wladca, jest zaborczy i zazdrosny, a ja w takich warunkach sie dusze i musze mu mowic, ze jest zbyt zaborczy i zazdrosny :P A jak u Was z zazdroscia? Ja ogolnie nie jestem zazdrosna... nie bede sie kisic ze zlosci, raczej powiem mu, ze ejgo zachowanie mnie zabolalo - ale na szczescie nie bylo jeszcze takich sytuacji ;) Bo jest dobry :) Ale mysle, ze gdyby jakas laska, cos tam do niego zaczela i bylaby natretna to moglabym byc paskudna :D BTW wczoraj nazwal mnie (w zartach) wrednym babsztylem :D Czyz nie kochane ;) No i to on wymyslil \'Monikuche\' :D Jestem spiochem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrosc...........no jestem zazdrosna,ale raczej o to ze nie poswieca mi MOJ tyle uwagi co innym,czy wiecej z nimi rozmawaia,a ja akurat mam 100 tematow do obgadania.leniuchem tez jestem,i zawsze jeszcze mam czas na wszystko,pozniej okazuje sie ze tego czasu jednak nie mam i wtedy na łeb na szyje:) impulsywna,czasem roztrzepana,no i wieszystko najlepiej,bo na kazdy temat mam 1000 odmiennych teori,bede tak lawirowac,ze i tak pokaze moje własciwe zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniedziałkow tez nie lubie,jakos wyjatkowo rozleniwiona jestem w te dni,dlatego wziełam sobie dzisiaj wolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×